Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Do wyższych rzeczy jestem stworzony - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Skarby Kościoła (/forumdisplay.php?fid=43)
+--- Wątek: Do wyższych rzeczy jestem stworzony (/showthread.php?tid=1013)



Do wyższych rzeczy jestem stworzony - Moniczka - 16-11-2005 15:41

Św. Stanisław Kostka (jeśli się nie mylę...?) mawiał: "Do wyższych rzeczy jestem stworzony".

Jak to rozumiecie?

Czy zajmowanie się sprawami "przyziemnymi" nie przystoi chrześcijanom? Tak własnie rozumiem powyższe stwierdzenie: do wyższych rzeczy, a przyziemne są nie dla mnie.


- msg - 16-11-2005 16:05

Wydaje mi się, że powinnaś to zdanie umieścić w trochę szerszym kontkeście, ponieważ tak jak jest teraz to nic z tego nie wynika.

Ja np. jak musiałem się dużo się męczyć przy sprzątaniu działki też cały czas gadałem, że do wyższych rzeczy zostałem stworzony :mrgreen:


- paprotka - 17-11-2005 04:28

Mi sie wydaje, ze chodzi tu o zycie Wieczne, zycie, ktore nie mija. Jestesmy czescia tego swiata ale mozemy zyc dusza zapatrzona w Boga. Kazda czynnosc wykonana dla Niego, w Nim nabiera innej barwy, staje sie owocem czegos wyzszego, wiecznego.

Uniesmy zatem nasze serca wyzej i zyjmy dla czegos wiekszego, aby nigdy nie przeminelo Przytulanie . Tylko dla Boga.


- voska - 17-11-2005 21:39

plomyk napisał(a):Mi sie wydaje, ze chodzi tu o zycie Wieczne,
też tak sądze, bo raczej nie o to, żeby nie robić tzw. przyziemnych rzeczy, czyli obowiązków, pomocy innym itp. Nasz Moderator diecezjalny zawsze powtarza, ze poidstawowy charyzmat każdego animatora, to ściera i szczota, a przecież też do "wyższych rzeczy" nas Pan powołuje dając nam zdolności i pozwalając przejś cała formację Uśmiech


- Anonymous - 17-11-2005 22:21

Tzn. ,że nie warto się trudzić pracą fizyczną jak już się jest księżem- nie wypada, bo sutanna przeszkadza, a;bo habbit :mrgreen: :lol2: :roll2: :krzywy: :hahaha: :diabelek:


- paprotka - 17-11-2005 22:44

semper_malus napisał(a):Tzn. ,że nie warto się trudzić pracą fizyczną jak już się jest księżem-

... praca fizyczna wykonana dla i z Bogiem to cos wyzszego :mrgreen: :jupi: Mozna lopata przerzucac ziemie albo ukladac cegly i myslec o niebie Duży uśmiech Tak zyl Sw. Franciszek.


- Cichociemny - 17-11-2005 23:46

Słyszałem kiedyś taką historię :

Na plantacji pracowała jakaś grupa niewolników ,wszyscy byli przygnębięni , smutni, załamani.Był jeden wyjątek.Pracował tam pewien murzyn ,ale on jakoś nie wyglądał jak niewolnik on miał zawsze dumnie uniesioną głowę choć pracował tak samo ciężko jak inni Kiedy nadzorca zdziwiony pytał innych niewolników co "ten" sobie myśli z czego on tak sie cieszy i dlaczego on jest taki "wyjątkowy" - odpowiedziano mu -ten niewolnik w Afryca ma ojca ,a ten ojciec jest królem więc jako syn króla on chce wyglądać godnie bo reprezentuje tutaj swego ojca nawet będąc niewolnikiem i pracując w brudzie na polu.

My też jesteś my dziećmi Króla i to najwspanialszego i wierzę że mamy dumnie reprezentować naszego Ojca nawet jeśli tutaj na świecie żyjemy pośród takiego "brudu", Dla Niego każde Jego dziecko to V I P , Jezus Umarł za nas bo stworzył do lepszych celów abyśmy nie żyli w śmierci i grzechu ,ale w miłości i społeczności z Bogiem abyśmy jemu oddawali cześć i chwałę.

Ps
Sprawy się poukładały ,no to jestem
:mrgreen:


- Gregoriano - 18-11-2005 10:00

Do wyższych rzeczy czyli do miłości apape. Mam kochać zawsze i wszędzie i robić coś ponad to niż to co zwyczajne. Cóż szczególnego czynicie jeśli miłujecie swoich przyjaciół, to wszyscy robią - tak parafrazując słowa Jezusa z kazania na Górze.


- Zygmunt - 23-11-2005 01:33

Pieknie ujales to Gregoriano.Sw. Faustyna mowila, ze najmniejsza rzecz uczyniona z milosci do Pana Jezusa ma ogromna wartosc.

Pozdrawiam Uśmiech