Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Telefony komórkowe - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Nasze zainteresowania :) (/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Wątek: Telefony komórkowe (/showthread.php?tid=1033)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


Telefony komórkowe - Offca - 23-11-2005 17:48

Założyłam ten temat głównie dlatego, że mam pewien problem z pocztą głosową :mrgreen: , ale nie było tematu, w którym mogłabym się Was poradzić, zatem założyłam ten tutaj. Jak trzeba będzie można go później wyrzucić, ale chciałabym, żeby w końcu ktoś mi pomógł i doradził ;(

Mam telefon w Simplusie i mam włączoną pocztę głosową. I wczoraj chciałam sobie ściągnąć na komórkę gotowe, nagrane powitanie na pocztę głosową, bo mam te standardowe: "tu numer xxxx, po sygnale zostaw wiadomość". No i właśnie chciałam sobie zmienić. I na stronie http://www.plusnet.pl jest dużo śmiesznych powitań. Trzeba tylko sobie jedno wybrać, wysłać smsa za 3zł ze zgłoszeniem tego i niby powitanie ma być zmienione na te, które sobie zamówiłam. W regulaminie jest napisane, że te usługi dźwiękowe są zarówno dla Plus GSM jak i dla Simplusa. No i przyszedł mi sms zwrotny, że powitanie zostało u mnie zmienione. No i sprawdziłam, ale okazało się, że wcale mi nie zmienili ;( I nie wiem dlaczego ;( Czy może ktoś mi w końcu pomóc??? Już drugi raz mi się to zdarzyło. 3zł mi oczywiście pobrali, ale powitania nowego jak nie mam tak nie mam. Wiecie może w czym tkwi problem? Bo ja już nie mam pomysłu Smutny

A tak poza tym jakie macie telefony? ;P


- krzysztofS - 23-11-2005 18:05

Ja mam telefon w Idei,teraz orange.I na każda zmianę opcji trzeba jakis czas odczekać.Może i w tym wypadku tak jest.
Pozdrawiam i cierpliwości życzę.


- msg - 23-11-2005 21:27

Zawsze możesz zadzwonić pod 2601 i pogadać sobie z przemiłym konsultantem Uśmiech


- Offca - 23-11-2005 21:45

msg napisał(a):Zawsze możesz zadzwonić pod 2601 i pogadać sobie z przemiłym konsultantem

Niestety nie stać mnie na takie przemiłe rozmowy ;P Jeśli nic nie wymyślicie, będę musiała chyba się przejść do jakiegoś salonu :/ Chociaż nie jestem pewna, czy tam mi pomogą...


- msg - 23-11-2005 22:56

obawiam się, że jeżeli jesteś w simplusie, to poinformują ciebie, żeby zadzwonić pod ten numer, ale może... no to jest właśnie głupota, że plus wprowadził te opłaty za połączenie z konsultantem Smutny od tamtej pory przestałem do nich dzwonić :mrgreen:


- Annnika - 24-11-2005 22:15

Ja mam o tyle problem z głowy, że mam najbardziej pierwotny model Sagem'a i tam nic nie da się ściągnąć Duży uśmiech

A telefon służy mi wyłącznie prawie do sms, a i to raczej z potrzeby niż z zabawy... W ogóle kupiłam komórkę, bo funkcjonowałam na terenie 4 szkół i nie można mnie było znaleźć...

I uzalżniona nie jestem, potrafię zgubić komórkę i baaardzo długo się nie zorientować :-D


- Offca - 25-11-2005 00:50

Gepardzik napisał(a):ale szefowa to by mnie chyba powiesiła, a klienci rozszarpali hehehe

A ja myślałam, że Ty sam jesteś sobie szefem :mrgreen:
A ja Wam powiem, że u mnie wręcz przeciwnie. Bez komórki jak bez ręki. Dla mnie to podstawowy środek komunikacji, zwłaszcza jak jestem poza domem.

A skoro mowa o komórkach to dzisiejszy tekst z mojej lekcji angielskiego:

"Pochowajcie wy te swoje komórki telefoniczne!" :lol2:


- msg - 25-11-2005 00:52

z moja komorka jest tak, ze jak ja mam przy sobie to kilka razy dziennie ktos tam do mnie zadzwoni, ale jak zapomne ja ze soba zabrac to nie wiadomo czemu rozdzwania sie jak szalona i albo mam wtedy zestresowana zone albo duuuzo nieodebranych polaczen :mrgreen:


- TOMASZ32-SANCTI - 25-11-2005 02:18

msg napisał(a):z moja komorka jest tak, ze jak ja mam przy sobie to kilka razy dziennie ktos tam do mnie zadzwoni, ale jak zapomne ja ze soba zabrac to nie wiadomo czemu rozdzwania sie jak szalona i albo mam wtedy zestresowana zone albo duuuzo nieodebranych polaczen :mrgreen:

Duży uśmiech To rzeczywiście masz wtedy problem, może jeszcze córka sie bawi twoją komórką i odbiera co raz te wszystkie telefony? Duży uśmiech

A tak na poważnie, to jest tak czesto na przekór,ze jak mamy ją przy sobie to zbyt czesto nie dzwonią, a jak jej nie mamy, to dzwonia po kolei, ile się da. To norma. Chyba po to, by miec przekonanie,żeby bez komórki się nie ruszać. :mrgreen:
Tylko gdy się przypominają stare czasy,to śmiech mnie bierze na ta sytuację z komórkami: my wszyscy nie możemy zyc bez komórki, a kiedyś jakoś dawali sobie radę bez takich wynalazków. :mrgreen:

Przypomniał mi sie film,komedia "Krokodyl Dundee 2", jak on juz prawie pod koniec filmu machał tą dechą i dawał znaki swoim znajomym tubylcom-Aborygenom. Może taki sposób byłby tańszy? :mrgreen:

Pozdrawiam


- msg - 25-11-2005 02:21

TOMASZ32 napisał(a):Tylko gdy się przypominają stare czasy,to śmiech mnie bierze na ta sytuację z komórkami: my wszyscy nie możemy zyc bez komórki, a kiedyś jakoś dawali sobie radę bez takich wynalazków.
No właśnie, coś się z nami poradziło, że jak nie jesteśmy w kontakcie przez cały czas, to jakoś się czujemy poza siecia... chyba musze się nauczyć częściej wyłączać telefon Uśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 25-11-2005 02:27

msg napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Tylko gdy się przypominają stare czasy,to śmiech mnie bierze na ta sytuację z komórkami: my wszyscy nie możemy zyc bez komórki, a kiedyś jakoś dawali sobie radę bez takich wynalazków.
No właśnie, coś się z nami poradziło, że jak nie jesteśmy w kontakcie przez cały czas, to jakoś się czujemy poza siecia... chyba musze się nauczyć częściej wyłączać telefon Uśmiech

I częściej sie fatygować osobiście, sport to zdrowie, spacer tez. Duży uśmiech

Pozdrawiam


- Annnika - 25-11-2005 16:24

Ja korzystam głównie z funkcji "short message service" - do mnie dzwonią tak raz na 1-2 tygodnie, ja dzwonię jeszcze dwa razy rzadziej ( jak kto dobry w matmie to sobie policzy :mrgreen: )

I przez to w sumie bardzo rzadko wyciszam komórkę - gorzej jak czasami zapomnę i akurat mam pecha i sms dostanę Duży uśmiech


- msg - 25-11-2005 16:27

TOMASZ32 napisał(a):I częściej sie fatygować osobiście, sport to zdrowie, spacer tez.
Hehe, ja pamietam, ze mam do was przyjsc Uśmiech))) ale gdyby człowiek tak wszystko mial zalatwiac osobiscie, to przeciez dnia by nie starczylo na wszystko. Hmm, w sumie kiedys to tak bylo i jakos wszyscy zyli...


- Ravenloff - 26-11-2005 01:12

A ja jakieś 4 lata temu zaczynałem w Idei z POPem i z nieśmiertelną Nokią 3210.
Po prawie 2 latach przyszedł czas na zmianę telefonu na abonament, bo karty zaczęły mnie za dużo kosztować. Przy okazji na abonament można było dostać za niewielkie pieniądze całkiem fajny telefon. Mi się udało w Erze na abonament zdobyć Nokię 6610. Z obu telefonów byłem bardzo zadowolony.
Po kolejnych 2 latach gdy się skończyła umowa z Erą, to przyszedł czas na rewizję rachunków i przeliczenie zysków i strat i wyszło mi, że najlepiej będzie mi przejść na abonament do Plusa. Przeważyła ogromna liczba znajomych w Plusie, szczególnie cała moja rodzina i najbliźsi. Nokia 6610 z Ery była jeszcze całkiem spoko, ale skoro będę i tak miał nową umowę, to czemuż nie załatwić sobie nowego aparatu?
No i tym sposobem zdobyłem Nokię 6600 z systemem operacyjnym Symbian OS. Ta komórka to istny komputer. Ma własny system operacyjny Symbian OS, JAVĘ, MMS, aparat, kamerę, dyktafon, Bluetooth, IrDA, dyktafon. Najlepsze jest to, że można wgrywać własne aplikacje i to nie tylko w JAVIe, ale też w Symbian OS. Przykładem może być np. odtwarzacz mp3. Albo kodek XviD'a, który umożliwia oglądanie najprawdziwszych filmów wgranych wprost z komputera. Telefon ma kartę pamięci 256 MB, więc wgrałem sobie parę teledysków. Jedyna różnica pomiędzy komputerem, to to że wyświetlacz ma rozmiar 208x176 pixeli, a nie jak filmy DVD 512x384. Ale po przeskalowaniu rozdzielczości filmu do rozmiaru ekranu w komórce na tej karcie pamięci zmieści się ok 3 h filmu. Mi weszło parę teledysków, mp3 i film "Shrek".
[Obrazek: nokia6600_03.jpg]
Moja Nokia 6600, a na niej teledysk Mad'House "Like a Prayer".

Chociaż słuchanie mp3 lub oglądanie filmów na komórce to bajer który może umilić czas podróży, to np. funkcja wgrania sobie rozkładu jazdy PKS, mapy Polski, czy np. mapy lasów wokół Sulechowa ze wszystkimi drogami, ścieżkami leśnymi, poziomicami wysokości, typem terenu itp. wydaje się całkiem przydatną możliwością, szczególnie ta ostatnia, gdy się często jeździ rowerem po lesie przecierając nowe szlaki (wygląda to prawie jak GPS). Albo np. słownik polsko-angielski czy przeglądarka WWW Opera.


- Offca - 26-11-2005 15:06

A za ile kupiłeś tą Nokię w Plusie? Pewnie nie była w promocji, prawda? Duży uśmiech

Ja mam Nokie 3100 i jestem z niej bardzo zadowolona, chociaż po dłuższym czasie użytkowania chciałoby się mimo wszystko zmienić na coś nowszego Uśmiech
Ja zaczynałam od Nokii 3310 i przy Nokiach zostałam, bo uważam je za najlepsze telefony. Żadko się psują.
Jedyny minus mojej Nokii jest taki, że jak z samego rana w zimę korzystam z budzika, kiedy jest jeszcze kompletnie ciemno na dworze, po prostu nie mogę znieść jak w trakcie budzenia daje mi światłem po oczach ;P