Niezłe kino... - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41) +--- Wątek: Niezłe kino... (/showthread.php?tid=1056) |
Niezłe kino... - Grim Reaper - 29-11-2005 12:47 Jak tak sobie przegladam (nie tylko na tym forum) dyskusje nt NPR, prezerwatyw czy innej antykoncepcji to mnie krew zalewa...również z nudów. Ile można wałkować jeden temat-toż to ping-pong bez nadziei na jakieś rozstrzygnięcie. Strony nigdy nie dojdą do porozumienia-nawet jak się zgodzą, ze to indywidualna sprawa sumienia każdego z interlokutorów - czy robi tak czy siak. Może dla odmiany zacząć się na inny temat przerzucać argumentami...np taki: Niezapomniany i nieśmiertelny pocałunek Vivian Leigh i Clarka Gable w Przeminęło z wiatrem. Taki niby purytański kraj a tu się całują publicznie-przecież to nie małżeństwo, więc im nie wolno tzn wolno, ale to grzech :hm: Co rusz się gdzieś sceny erotyczne przewijają w kinie. A to Ci hipokryci no, Ci amerykanie. Ktoś powie, że udają...a czy ten ktoś chciałby, żeby Jej/Jego mąż/żona tak udawali? No i nawet nikt z tego powodu nie robi żadnego wielkiego halo. A do kina i TV oglądają dzieci. I co? No dobra, ktoś powie, że o cudzołóstwie też juz było (pzdr Enson), ale jeszcze nie w tym wymiarze - Annnika - 29-11-2005 22:10 Nie bardzo wiem, co chciałeś przez ten temat osiągnąć - Aniołek - 11-02-2006 22:17 Grim Reaper napisał(a):Jak tak sobie przegladam (nie tylko na tym forum) dyskusje nt NPR, prezerwatyw czy innej antykoncepcji to mnie krew zalewa...również z nudów. Ile można wałkować jeden temat-toż to ping-pong bez nadziei na jakieś rozstrzygnięcie. Strony nigdy nie dojdą do porozumienia-nawet jak się zgodzą, ze to indywidualna sprawa sumienia każdego z interlokutorów - czy robi tak czy siak. Zgadzam się z tobą Grim Reaper... rzeczywiście, jeśli ktoś ma już ukształtowane na te tematy poglądy, to trudno będzie je zmienić. Jednak są też ludzie, którzy się jeszcze wahają . Może w tych - nudnych dla ciebie - dyskusjach znajdą odpowiedzi na swoje pytania Pozdrawiam :aniol: - Daidoss - 13-02-2006 13:29 Grim Reaper napisał(a):Jak tak sobie przegladam (nie tylko na tym forum) dyskusje nt NPR, prezerwatyw czy innej antykoncepcji to mnie krew zalewa...również z nudów. Ile można wałkować jeden temat-toż to ping-pong bez nadziei na jakieś rozstrzygnięcie. Strony nigdy nie dojdą do porozumienia-nawet jak się zgodzą, ze to indywidualna sprawa sumienia każdego z interlokutorów - czy robi tak czy siak.Więc postanowiłeś założyć kolejny temat :?: =D> |