"Walczący z sektami" - nowa sekta? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: "Walczący z sektami" - nowa sekta? (/showthread.php?tid=1168) Strony: 1 2 |
"Walczący z sektami" - nowa sekta? - Kyllyan - 11-01-2006 11:49 – Czas najwyższy, żebyśmy się nad fenomenem nowych ruchów religijnych zastanowili trochę poważniej i bardziej bezstronnie. Nie mogę już słuchać tych najprzeróżniejszych „sektobijców”, szczególnie z szeregów fundamentalistów chrześcijańskich lub rzekomych religioznawców, którzy są tylko trochę przemalowanymi spadkobiercami marksistowsko-pozytywistycznego ateizmu naukowego. Mam wrażenie, że żadna z tych grup nie jest zdolna zrozumieć rozwoju współczesnej duchowości i chętnie straszy w mediach społeczeństwo, które uwielbia horrory i z błogim dreszczykiem słucha historyjek o spiskach i wszelkiego rodzaju zagrożeniach. Niedawno na Uniwersytecie im. Masaryka w Brnie recenzowałem pracę naukową, która analizowała pod względem socjologicznym i psychologicznym „ruch przeciw sektom” jako swego rodzaju „sektę”, tworzącą systematycznie uproszczony medialny obraz nowych ruchów religijnych, wręcz hurtem używając określenia „sekta” jako „killing word” i mówiąc o nowych ruchach religijnych wyłącznie pod kątem ich społecznego zagrożenia. – Czy to znaczy, że nie uważasz sekt za aż tak niebezpieczne? – Wcale nie chcę bagatelizować straszliwych szkód, jakie sekciarska mentalność może wyrządzić w psychice ludzi i stosunkach międzyludzkich, zwłaszcza rodzinnych! Może ona być rzeczywiście bardziej destrukcyjna niż narkotyk. Ale przyznajmy z pokorą, że taka mentalność nie jest tylko przywilejem nowych ruchów religijnych – może się ona zakorzenić wszędzie, także w szeregu wspólnot katolickich i protestanckich. Mało gdzie spotkałem tak nietolerancyjnych sekciarzy jak w środowiskach, określających się mianem liberalnych i liberalnie tolerancyjnych – ich tolerancja momentalnie kończyła się, kiedy natrafili na kogoś, kto w ogóle jeszcze wierzy. Jednak to, co mi przeszkadza najbardziej u profesjonalnych „sektobijców”, to generalizująca demonizacja wszystkich nietradycyjnych form „religijnego poszukiwania” z pozycji ludzi, którzy już mają patent na prawdę, niezależnie od tego, czy ową „prawdą” jest formalistycznie pojmowane chrześcijaństwo, czy też „ateizm naukowy”. Tak, należy przezwyciężać mentalność sekciarską we własnych szeregach i wszędzie tam, gdzie wtłacza się ludzką duszę w pułapkę „zamkniętej myśli”. Ale trzeba mieć zrozumienie dla poszukujących – wobec wszelkich przejawów szukania Ducha lepiej jest zająć rozumnie wyczekującą postawę rabbiego Gamaliela. „Pan Bóg pisze prosto także na liniach krzywych”, mówi hiszpańskie przysłowie; ochrzciłem już paru ludzi, którzy zaczynali od różnych niewydarzonych chrześcijańskich i niechrześcijańskich wspólnot i z pewnością przeszli przez podobne doświadczenia. „Kto szuka, ten znajdzie”, mówi Jezus w Ewangelii. Najlepszym zabezpieczeniem przed sektami jest nie straszenie ludzi, ale zaproponowanie wiarygodnej alternatywy zdrowej, żywej, głębokiej duchowości. - Lewiatan - 11-01-2006 13:38 czy to twoje słowa ?? - Kyllyan - 11-01-2006 13:41 Nie. To wywiad. Nie ma tu niestety możliwości edycji i tak juz zostało. - Lewiatan - 11-01-2006 13:44 tak tylko pytam bo czytalem to gdzieindziej. Tak na marginesie wypadalo by podac zrudło tekstu tak z czystej grzecznosci i szacunku dla tworcy koniec offtopa. - Palmer_Eldritch - 11-08-2006 18:06 http://wiadomosci.onet.pl/1351736,240,1,kioskart.html Ciekawy artykuł.Polecam zapoznanie się z jego lekturą.Przy okazji Owsiak po raz kolejny urósł w moich oczach,bo jako chyba jedyny miał odwagę powiedzieć głosno,kim tak naprawde jest Ryszard Nowak. A tu mamy wyjątkowo celny komentarz. http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,22158025,61898657,2400628,0,forum.html - kazimierz - 07-12-2006 19:52 Wyszłam z sekty Zofia Uszyńska Kuszą szczęściem, obiecują raj na ziemi - w tę pułapkę możesz łatwo wpaść ty sama albo twoje dziecko. Oto historia Joanny - jej udało się wyrwać z sekty, i Anny, która walczy o swoją córkę. - Wierzę, że ona wróci do domu i będzie szczęśliwa - powtarza matka. http://zdrowie.onet.pl/1376395,2041,,,,wyszlam_z_sekty,psychologia.html - Ks.Marek - 08-12-2006 00:14 Temat o sektach jest wielowątkowy na tym forum. Nie będę po raz enty pisać, czym różni się sekta od "nie-sekty". Odsyłam do istniejących wątków. - yops - 16-12-2006 01:50 Nowa? Mysle, ze grupa "walczacych" istnieje od bardzo dawna. Widac ja wszedzie. Czasami stwarza wrazenie, ze robi podzial Kosciola, zamiast jednoczyc niszczy porozumienie. - /PRAEDATOR - 01-01-2007 03:43 "Walczący z sektami"...hmmm...już dawno chciałem zabrac glos w tej sprawie. Dla mnie jest oczywiste istnienie w tym kraju zmasowanej propagandy wymierzonej przeciwko wyimaginowanemu wrogowi jakim sa fani metalu i sama muzyka - mam tu na myśli odwoływane koncerty, oraz, co bardziej istotne, "wizerunek" satanisty funkcjonujący w "podręcznikach"dot. sekt (podrecznikach którym jak najbardziej daleko jest od obiektywizmu, bo zwykle wychodzą one nakładem wydawnictw katolickich, a ich autorami też są zwykle osoby duchowne). Nagonka na metali,nagonka na ludzi, którzy uznali,że wolą jednak marchewkę od szyneczki, nagonka na ludzi, którzy pukaja nam do drzwi gotowi, często w dobrej wierze, porozmawiać...bo z księdzem np nie dałoby rady,skoro odwraca się tylko spojrzawszy na moje skórzane ciuchy,lub wyraźnie daje znać, gdzież to jest moje miejsce. Patrząc jednak z nieco mniej osobistej perspektywy, działalność mister Nowaka bardziej przyczyni się do tego, że ludzie będa odwracać się od kościoła (a na pewno młodzi ludzie - przyszłość tego kraju).To chory człowiek, prawdziwy inkwizytor,niemal jak Torquemada, tylko władzy mu brak,by obrócić ten kraj w perzynę. Strzeżcie się głupich i krótkowzrocznych ludzi siejących nienawiść.... - ddv - 01-01-2007 11:27 Palmer_Eldritch napisał(a):Przy okazji Owsiak po raz kolejny urósł w moich oczach,bo jako chyba jedyny miał odwagę powiedzieć głosno,kim tak naprawde jest Ryszard Nowak.Nie tylko on miał odwagę to powiedzieć. Bardzo jasno wyraziło się na temat działalności p. Nowaka stwarzyszenie "Effatha" Cytat:Oświadczenie Ośrodków Informacji o sektach i NRRhttp://www.effatha.org.pl/nowak.htm - Invader - 02-01-2007 02:36 AvE, Ciekawy i nieco zastanawiający jest fakt, że jakoś wszyscy nagle odwracają się od tego pana. W czasie gdy święcił swoje triumfy, brylując w mediach, pokonując wyimaginowanych sekciarzy jakoś nikt nie miał odwagi głośno powiedzieć tego, co o nim myśli. Kościół jakoś też nie protestuje przeciwko jego działalności. Teraz za to bardzo chętnie się go opluwa. Czy to nie hipokryzja? Gdzie byli przedstawiciele KK w czasie sławetnych "akcji" i wystąpień medialnych tego faceta? Milczeli. Zaiste, w Polsce istnieje ciche przyzwolenie na działalność tego rodzaju, prowadzoną choćby pod przywództwem durnia-idioty, jakim jest pan Nowak. Czyżbyśmy mieli w Polsce instytucję inkwizycji? Wszystko na to wskazuje. Uznaję to jako kolejną plamę na honorze KK, bo ten jakoś nie wypowiedział się jak dotąd na temat działalności tego pana, i chyba nie ma zamiaru tego zrobić. Zamiast tego nawet go wspiera, czego dowodem może być chociażby publikacja artykułu: "Uwaga - werbownicy do sekt!" w Tygodniku Katolickim "Niedziela". Więc z jednej strony krytyka, a z drugiej całkowite przyzwolenie na działalność tego oszołoma. Ech świecie-kłopocie... Pozdr. - ddv - 02-01-2007 17:01 Acha czyli działalnośc takich osób jest "be" ale powiedzienie wprost że te osoby nie mają nic wwspólnego z profesjonalną działanością antysektową to "Inkweizycja i obłuda" :?: No cóż - gratuluję dobrego samopoczucia :? - /PRAEDATOR - 19-01-2007 23:22 (ciach - poczytaj regulamin) - Offca - 20-01-2007 01:40 /PRAEDATOR napisał(a):I(ciach).Najwyraźniej widzisz, co chcesz widzieć, czytasz, to co chcesz przeczytać. I ta wypowiedź na to wskazuje. To jest Twoja wizja Kościoła. My trochę to inaczej postrzegamy będąc wewnątrz. Wskaż gdziekolwiek i ktokolwiek napisał, że KK jest bezgrzeszny, doskonały itp?! Śmiechu warte są te zarzuty. Sorry! Zacznij czytać to, co jest tu faktycznie pisanie, a nie to, co chcesz przeczytać! - ddv - 20-01-2007 10:46 Ivader ! Ja rozumiem, ż dla ciebie Kościół to "najgorsze zło" bo cośtam. To, że p. Nowak "bryluje w mediach" to jedna sprawa a fakt, że przypisuje sobie działalność antysekciarką jako osoba związana z Kościołem - to druga. Jego nagłaśniana przez media amatorska dzialalność godzi w pracę organizacji profesjonalnych a przez to szkodzi poważnej działalności antysektowej. Cytat:Konsekwencje takich nieprzemyślanych wypowiedzi, a tym bardziej działań, jakie podejmuje Ryszard Nowak, ponoszą wszystkie ośrodki udzielające profesjonalnej pomocy ofiarom sekt, dlatego też bardzo gorąco prosimy i apelujemy, aby nie łączyć działalności Ogólnopolskiego Komitetu Ryszarda Nowaka z systematyczną, całoroczną i niekoniecznie tak spektakularnie nagłaśnianą pracą pozostałych ośrodków.http://www.effatha.org.pl/nowak.htm Nie on zaczął tą dzialaność "antysektową" i nie on jest jakkąkolwiek "wyrocznia" w tych sprawach. I trudno by ktokolwiek znający problematykę nie odcinał się od jego dzialaności - i trudno by nie prostować fałszywej wizji działalności antysektowej wyrabianych w mediach poprzez dziłalności takich osób jak p. Nowak... O wiele dłużej skuteczniej i zupełnie nie nagłaśniane przez media taką działalnością zajmują się organizacje i władze kościelne - jak np. ośrodki dominikańskie, kapłani w parafiach, powstaje też w roku 1989 stoważyszenie "Effatha" i stopniowo coraz więcej profesjonalnych organizacji działających bardzo cicho - jednak szalenie skutecznie. |