Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Wieczór umarłych - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Poezja (/forumdisplay.php?fid=32)
+--- Wątek: Wieczór umarłych (/showthread.php?tid=1246)



Wieczór umarłych - Grajkoz - 19-02-2006 15:59

Wieczór umarłych


Ciągle mam w pamięci
pierwszo- listopadowy wieczór.
To właśnie wtedy
groby nie były jak zazwyczaj,
zimne, ponure, śpiące.
Z każdego tryskało światło,
a niektóre nawet były
światłem oblepione.
Wesołe płomyki rozmawiały ze sobą
nie zważając na ludzi,
flirtowały pod jesiennym zachmurzonym niebem.
W tym dniu, jak nigdy,
ogromne korony ciemnych drzew,
uginały się pod własnym ciężarem,
niczym gałęzie jabłoni latem.
Słuchały płomiennych rozmów
swych świecących przyjaciół.
Gdzieś w rogu, przy płocie
błyszczały sennie dwa diamenty,
oczy cmentarnego kota,
który nie lubi hałasu i tłoku.
A tuż przy kaplicy,
pod krzyżem
był jarmark.
Ludzie,
duzi i mali,
chłopcy i dziewczęta,
owinięci peleryną rozmowy zapomnieli,
że nie są u siebie.
Nawet o Jezusie na krzyżu zapomnieli.
Gdyby wtedy zszedł do nich,
ze słowem,
z upomnieniem,
patrząc swymi smutnymi oczami,
przeszliby obok
śmiejąc się dalej.
Może ktoś postawiłby kolejny znicz,
bez słowa modlitwy,
grzałby przy nim ręce,
słuchając płomiennej rozmowy,
lecz nie światełek,
ale swoich kolegów.


Napisałem ten wiersz jakiś czas po ostatnim dniu Wszyskich Świętych, gdy na cmentarzu naoglądałem się wieczorem jak ludzie przybyli (głownie młodzież) by się spotakać i porozmawiać...

[Obrazek: 12408-20060218154002.jpg] [shadow=yellow][/shadow]


- Harpoon - 21-02-2006 00:17

cala prawda...


- Helmutt - 21-02-2006 14:17

ładne to jest. ja bym tak nie umiał. =D> =D>


- Grajkoz - 21-02-2006 20:00

Dzięki to bardzo motywuje i mobilizuje, gdy ktoś pisze, że mu się podoba 8)


- Ela - 21-02-2006 23:07

Ten wiersz jest dobry, pozwala na refleksje....


- TOMASZ32-SANCTI - 25-02-2006 14:07

Tak Elu, szczególnie nad własnym pożegnaniem sie z tym swiatem oraz nad tym co nas czeka po tej drugiej stronie.
Ten obrazek bardzo dobrze pasuje do tego wiersza, odzwierciedla te refleksje nad tym, co nas czeka i nad tymi, którzy już odeszli.

Pozdrawiam


- Ela - 03-03-2006 23:32

TOMASZ32 napisał(a):Ten obrazek bardzo dobrze pasuje do tego wiersza, odzwierciedla te refleksje nad tym, co nas czeka i nad tymi, którzy już odeszli.

No wlasnie bardzo czesto zastanawiam sie nad tym, co nas czeka po tej "drugiej stronie kurtyny?" Ja osobiscie mam pytania na ktore tu po tej stronie nie dostane odpowiedzi...


- Grajkoz - 04-03-2006 00:25

Ela napisał(a):No wlasnie bardzo czesto zastanawiam sie nad tym, co nas czeka po tej "drugiej stronie kurtyny?" Ja osobiscie mam pytania na ktore tu po tej stronie nie dostane odpowiedzi...


Ja też mam takie pytania, co więcej, im dłużej staram się na nie znaleźc odpowiedzi tym bardziej się one rozmnażają. Tak jak na tym obrazku na końcu widac światło, tak też wierzę, że po "drugiej stronie kurtyny" znajdę to czgo teraz szukam i nie mogę osiągnąc.
Myślę, że to miałaś Elu na myśli 8)


- Ela - 05-03-2006 07:55

Tak, to tak jakby sie zgadzalo. Nie wiem tylko czy te odpowiedzi dostaniemy, teraz mozemy miec tylko nadzieje. W sumie nikt z ludzi nie wie co nas czeka gdy bedziemy po tej drugiej stronie...