Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Ptasia grypa w Toruniu? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Ptasia grypa w Toruniu? (/showthread.php?tid=1274)

Strony: 1 2 3 4 5


- Susane - 08-03-2006 22:49

TOMASZ32 napisał(a):
Offca napisał(a):Ja dzisiaj zjadłam dwa jajka. Czekam co będzie dalej :mrgreen:

A co ma być? Przeżyjesz Offco. Przecież nie jadłaś jajek od tego ptaszyska? Duży uśmiech Po za tym minister twierdzi,że nic nam nie grozi. [-X :mrgreen: Wierzysz mu?, bo ja nie. Duży uśmiech

A ja kupiłam do pracy dużo rosołu z kury w proszku. I co teraz? Mogę to jeść?


- Annnika - 08-03-2006 23:24

Słoneczko Oczko przecież od 70 stopni bakterie i wirusy giną Duży uśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 09-03-2006 00:59

Annnika napisał(a):Słoneczko Oczko przecież od 70 stopni bakterie i wirusy giną Duży uśmiech

Annniko, jesteś pewna? Duży uśmiech W dzisejszym świecie niczego nie można być już pewnym, tyle mutantów chodzi po tym świecie,że i wirusy mogą przeżyc takie gotowańsko. :mrgreen: Co to dla nich? :mrgreen:

Ja na twoim miejscu,Susane, zapytałbym sie kogoś,skąd ta kura była? :mrgreen: Kiedy była przerabiana? :mrgreen:

A tak na poważnie: ludzie, nie długo będziemy musieli pościć i nic nie jeść,bo strach nas będzie ogarniał przed zjedzeniem czegokolwiek. Gdybym brał pod uwagę,że wszędzie, w każdym jedzeniu jest kawałek takiego grypiego ptaszyska to już bym mógł szukać miejca na cmentarzu lub w domu wariatów.
Nie dam sie tak łatwo. :mrgreen:

Pozdrawiam


- Harpoon - 09-03-2006 02:47

ja już odkładam na trumnę :lol2:


- TOMASZ32-SANCTI - 09-03-2006 12:55

Harpoon
A po co ci trumna? Duży uśmiech Chyba się nie poddajesz tak szybko?
Taka twarda kobieta jak ty, chyba nie podda się tak szybko takiej ptasiej grypie? :mrgreen: Nie daj się zwriować z tego powodu, w końcu to tylko ptasia grypa.

No dobrze, teraz poważnie: może mi ktoś powie, co tak naprawdę wiadomo o tej ptasiej grypie? Jak groźna jest dla człowieka i jak można się tym zarazić? Jak bardzo jest niebezpieczna dla człowieka?

Pozdrawiam


- Ela - 09-03-2006 14:04

Wiecie co, troche niepowaznie podchodzicie do tematu. Jesli ptasia grypa sie rozprzestrzeni to bedziemy wszyscy w bardzo duzym klopocie. Smutny
Mowicie ze o SARSie nikt nie pamieta. Mylicie sie. W Toronto byl SARS i ludzie ten czas pamietaja. Strach bylo isc do szpitali. Wszedzie byla kwarantanna. Byl strach.(mowie powaznie). Byly przypadki smiertelne. A ten wirus przywiezli ludzie, ktorzy wrocili z podrozy z Chin.
Mysle, ze dobrze ze prasa pisze o tym. "Lepiej dmuchac na zimne niz na gorace"... Edukacja spoleczenstwa w tym temacie jest potrzebna.

Zobaczcie na te strony o SARS

http://www.cbc.ca/news/background/sars/
http://www.phac-aspc.gc.ca/sars-sras/index.html


- TOMASZ32-SANCTI - 09-03-2006 17:36

Masz rację Elu. Troche niepoważnie podchodzimy, ale fakt jest faktem,że za nim sie ptasia grypa rozniesie po całym kraju z bardzo poważnymi skutkami, to więcej ludzi będzie leczyło się na paranoję z powodu paniki przed tą chorobą.

Jeszcze dobrze wirus nie dotarł do Polski, a juz od dłuższego czasu słychać paniczne uwagi, informacje na temat ptasiej grypy.
Po co to siać panikę wśród ludzi, tym bardziej,że Minister zdrowia sam stwierdził, że nasz kraj poradzi sobie z tym wirusem,że jest na tyle przygotowany,że zdoła zapobiec epidemii.
Jeśli to co twierdzi minister zdrowia jest prawdą, to po co siać panikę? Ludzie wpadną w takie paranoiczne myślenie,że będą spożywać tylko nieliczne potrawy, albo zaczną kupować sobie mikroskopy i sprawdzać,czy nie ma przypadkiem wirusa lub co drugi dzień beda robic badania, czy przypadkiem nie złapali juz wirusa. Przeciez to do wariatkowa prędzej mozna trafić niż się zarazić ptasią grypą.

Ja rozumiem, jesli wirus jest na tyle groźny,że sieje spustoszenie wśród ludności,ze jest śmiertelny i dotarł do Polski i cały czas sie rozprzestrzenia. Ale jak narazie nic takiego nie słyszałem o ptasiej grypie.

Pozdrawiam


- Ela - 09-03-2006 18:30

TOMASZ32 napisał(a):Minister zdrowia sam stwierdził, że nasz kraj poradzi sobie z tym wirusem,że jest na tyle przygotowany,że zdoła zapobiec epidemii.
Przeciez nie ma leku na ten wirus. Nie rozumiem w jaki sposob mozna by bylo poradzic sobie z ta epidemia. Canada i Stany nie sa przygotowane bo nie potrafia walczyc z tym wirusem. Pracuja nad szczepionka, mowia ze niektore leki moga leczyc ale nie sa pewni. Po za tym zapasy lekow ktore moga pomoc nie sa duze itp.
Jak byl SARS to naprawde byl poploch. Robiona byla kwarantanna calych szpitali i miejsc gdzie znalazli chorych i to nie pomagalo.
Ja bym bardziej powaznie podchodzila do tego problemu...

Cytuje:
"H5N1 viruses have been found in birds around the world. As the spread of H5N1 infection among birds increases, so does the opportunity for H5N1 to be transmitted directly from birds to humans. When an influenza virus “jumps” species from an animal, such as a chicken, to infect a human, the result is usually a “dead-end” infection that cannot easily spread further in the human population. However, mutations in the virus could develop that allow efficient human-to-human transmission. If avian and human influenza viruses were to simultaneously infect a person or animal, the two viruses might swap genes. The result could be a new virus that is readily transmissible between humans and against which humans would have no natural immunity. Such an event could trigger a worldwide influenza pandemic."

http://www3.niaid.nih.gov/news/newsreleases/2005/H5N1QandA.htm


- TOMASZ32-SANCTI - 10-03-2006 02:26

Ela napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Minister zdrowia sam stwierdził, że nasz kraj poradzi sobie z tym wirusem,że jest na tyle przygotowany,że zdoła zapobiec epidemii.
Przeciez nie ma leku na ten wirus. Nie rozumiem w jaki sposob mozna by bylo poradzic sobie z ta epidemia. Canada i Stany nie sa przygotowane bo nie potrafia walczyc z tym wirusem. Pracuja nad szczepionka, mowia ze niektore leki moga leczyc ale nie sa pewni. Po za tym zapasy lekow ktore moga pomoc nie sa duze itp.
Jak byl SARS to naprawde byl poploch. Robiona byla kwarantanna calych szpitali i miejsc gdzie znalazli chorych i to nie pomagalo.
Ja bym bardziej powaznie podchodzila do tego problemu...

Cytuje:
"H5N1 viruses have been found in birds around the world. As the spread of H5N1 infection among birds increases, so does the opportunity for H5N1 to be transmitted directly from birds to humans. When an influenza virus “jumps” species from an animal, such as a chicken, to infect a human, the result is usually a “dead-end” infection that cannot easily spread further in the human population. However, mutations in the virus could develop that allow efficient human-to-human transmission. If avian and human influenza viruses were to simultaneously infect a person or animal, the two viruses might swap genes. The result could be a new virus that is readily transmissible between humans and against which humans would have no natural immunity. Such an event could trigger a worldwide influenza pandemic."

http://www3.niaid.nih.gov/news/newsreleases/2005/H5N1QandA.htm

Elu
Jak zamieszczasz tekst w obcym języku, to przydałoby sie go przetłumaczyć na polski.

Wiesz, ja sobie nie lekceważę samego wirusa, ja sobie lekceważę to co robią media. Z jednej strony informują o ptasiej grypie, z drugiej zaś strony nie zastanawiają sie nad tym,jaką to panike może wywołać u ludzi. Jeszcze dobrze ten wirus sie nie rozprzestrzenił a ludzie zaczną co drugi dzień chodzić do badania, czy przypadkiem nie maja tego wirusa. Przecież to psychoza. Ja wiem,że dla kasy zrobi sie wszystko, ale czasami trzeba sie zastanowić nad takim działaniem, bo można narobić sporego bałaganu, co będzie więcej kosztowało niż taka kasa dla mediów za wiadomosć o wirusie. Wszystko trzeba robić rozsądnie i z zastanowieniem sie nad tym, ile to pożytku z tego będzie a ile szkody.

Pozdrawiam


- Nietykalny - 10-03-2006 10:56

Ogladalem nie dawno program o ptasiej grypie na dwojce. Wedlug wirusologow tam wystepujacych (rzekomo swiatowej klasy), aby wiryus ptasiej grypy H5N1, stal sie tak zabojczy musi sie polaczyc z wirusem zwyklej grypy, co zapewni mu przenosnosc droga kropelkowa. Wtedy owszem w ciagu 3-4 tygoni moze zginac nawet 100 milionow ludzi na swiecie, nie wystarczy szczepionek, zalamie sie transport globalny itp. Wiec na razie nie ma co panikowac z ta ptasia grypa, chyba ze ktos lubi dzikie labedzie spozywac :DDD


- TOMASZ32-SANCTI - 10-03-2006 11:36

Nietykalny napisał(a):Ogladalem nie dawno program o ptasiej grypie na dwojce. Wedlug wirusologow tam wystepujacych (rzekomo swiatowej klasy), aby wiryus ptasiej grypy H5N1, stal sie tak zabojczy musi sie polaczyc z wirusem zwyklej grypy, co zapewni mu przenosnosc droga kropelkowa. Wtedy owszem w ciagu 3-4 tygoni moze zginac nawet 100 milionow ludzi na swiecie, nie wystarczy szczepionek, zalamie sie transport globalny itp. Wiec na razie nie ma co panikowac z ta ptasia grypa, chyba ze ktos lubi dzikie labedzie spozywac :DDD

No własnie, nie ma co panikować. Problem jest tylko w tym,że media tak to nagłaśniają,jakby to była wielka epidemia a ludzie w takich sytuacjach dostają jakieś psychozy i myślą,jakby świat się miał już dla nich zakończyć. Dla mnie sytuacja będzie wtedy groźna,jak dojdzie do takiego połączenia lub jak ktoś rzeczywiście zachoruje. Wtedy będziemy się martwić. Narazie tym problemem niech zajmują sie specjaliści, tak aby nie siać niepotrzebnie paniki.

Ale dzięki Nietykalny,że zamieściłeś tą informację, może dla niektórych będzie to ważna informacja i troszkę ostudzi emocje związane z ptasią grypą.

Ja takich ptaków nie jadam, więc się nie martwię. :mrgreen:
Buzi też im nie daję, abym mógł się zarazić :mrgreen: , tak więc nie mam powodów do obawy.

Pozdrawiam


- msg - 10-03-2006 15:29

TOMASZ32 napisał(a):Elu
Jak zamieszczasz tekst w obcym języku, to przydałoby sie go przetłumaczyć na polski.
Ten tekst mówi prawie to samo, co oglądał Nietykalny, ze oba wirusy grypy muszą się w jakimś organizmie spotakć, żeby ewentualnie mogło dojść do mutacji.


- Ela - 10-03-2006 18:41

TOMASZ32 napisał(a):Ja wiem,że dla kasy zrobi sie wszystko, ale czasami trzeba sie zastanowić nad takim działaniem, bo można narobić sporego bałaganu, co będzie więcej kosztowało niż taka kasa dla mediów za wiadomosć o wirusie. Wszystko trzeba robić rozsądnie i z zastanowieniem sie nad tym, ile to pożytku z tego będzie a ile szkody.
Nie dla kasy ale dla zdrowia. Dalej uwazam, ze informacje na ten temat powinny byc publikowane dla edukacji spoleczenstwa. Ten problem to nie tylko problem Polski ale calej kuli ziemskiej.
Na temat tego wirusa wiemy jedno, ze jest smiertelny dla ludzi, system immunologiczny czlowieka nie potrafi sie bronic przed nim. A tak dla przypomnienia, mamy juz wypadki smiertelne, wiec nie bagatelizujmy tej sprawy.


- TOMASZ32-SANCTI - 10-03-2006 22:28

Ela napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):Ja wiem,że dla kasy zrobi sie wszystko, ale czasami trzeba sie zastanowić nad takim działaniem, bo można narobić sporego bałaganu, co będzie więcej kosztowało niż taka kasa dla mediów za wiadomosć o wirusie. Wszystko trzeba robić rozsądnie i z zastanowieniem sie nad tym, ile to pożytku z tego będzie a ile szkody.
Nie dla kasy ale dla zdrowia. Dalej uwazam, ze informacje na ten temat powinny byc publikowane dla edukacji spoleczenstwa. Ten problem to nie tylko problem Polski ale calej kuli ziemskiej.
Na temat tego wirusa wiemy jedno, ze jest smiertelny dla ludzi, system immunologiczny czlowieka nie potrafi sie bronic przed nim. A tak dla przypomnienia, mamy juz wypadki smiertelne, wiec nie bagatelizujmy tej sprawy.

Elu
Ja nie bagatelizuję sprawy ptasiej grypy - wirus jest bardzo niebezpieczny dla człowieka. Jednak narazie nie mozna wprowadzać też paniki wśród ludzi, a ludzie niestety maja tendencje do panikowania a media sie do tego przyczyniają. Narazie najlepiej by było, aby sprawą ptasiej grypy zajęli sie specjaliści,a nie wprowadzać takich informacji w obieg, aby ludzie już na samym poczatku, gdy nie ma jeszcze takiego zagrożenia latali co drugi dzień do lekarzy i robili badania,czy przypadkiem juz nie zachorowali lub patrzyli sie na mięso z kury w sklepie i zastanawiali sie, czy kupić je na rosół czy nie. W aki sposób tworzy sie psychozę wśród ludzi.

Pozdrawiam


- Offca - 11-03-2006 00:04

Szkoda, pewnie krakowskie gołębie pomarły z głodu na Starówce, skoro wszyscy się boją ostatnio ptaków Uśmiech A fajnie się je karmiło :krzywy: