Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Światynia Bożej Opatrzności czy Pomnik Ludzkiej Pychy? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Światynia Bożej Opatrzności czy Pomnik Ludzkiej Pychy? (/showthread.php?tid=1369)

Strony: 1 2 3


Światynia Bożej Opatrzności czy Pomnik Ludzkiej Pychy? - Helmutt - 25-04-2006 07:17

Czy nie sądzicie, że Mr Glemp trochę zaczyna przeginać? Jego bezczelność i zadufanie w sobie naprawdę zaczyna irytować.
http://wiadomosci.onet.pl/1330875,2677,1,kioskart.html


- Leszek - 25-04-2006 07:28

Tak jest bezczelny i zadufany w sobie, że ośmielił się powiedzieć prawdę:

"Wielkie dzieła zwykle są poddawane krytyce... W tym przypadku podejmują ją szczególnie agresywnie oponenci wiary i w ogóle Pana Boga, którzy znajdują popleczników wśród dziennikarzy".


- Helmutt - 25-04-2006 07:35

Leszek napisał(a):Tak jest bezczelny i zadufany w sobie, że ośmielił się powiedzieć prawdę:

"Wielkie dzieła zwykle są poddawane krytyce... W tym przypadku podejmują ją szczególnie agresywnie oponenci wiary i w ogóle Pana Boga, którzy znajdują popleczników wśród dziennikarzy".
Tak jest - "Kto nie z Nami - ten przeciwko Nam!". Alleluja i "wpieriod"!.
Pan Glemp już całkiem zatracił realne widzenie świata - widac czuje się zbyt maleńki i ma jakies kompleksy więc chce sobie pomnik wybudować nie bacząc na nikogo i na nic. A wszelką, nawet najbardziej stonowana krytykę jak zwykle odbiera jako "atak na pana boga". Cóż, mozna i tak. Ojciec "dyrechtór" tyle lat już taką bronią wojuje i jak widac ma się całkiem dobrze....
A tacy jak Ty, Leszku, bezmyślnie temu hołdują. Dlaczego? Bo pewnie nasz Józef jest "z urzedu" pełen "ducha świetego", więc jego decyzje nie podlegają dyskusji....

I tak stałem się "oponentem wiary i w ogóle pana boga". Duży uśmiech


- Anonymous - 25-04-2006 07:37

Cytat:„Przepis, który nie pozwala państwu wspomóc budowy (...), jest dziwny. Budżet państwa składa się m.in. ze środków wypracowanych przez obywateli, którzy w ponad 90 proc. są katolikami”
Szkoda, ze w tych wypracowanych srodkach nie ma ani zlotowki, ktora pochodzi od Kosciola. Jakim prawem wiec KK wyciaga lapy po te pieniadze? A te rzekome 90% moze rzucic na tace, jak ma ochote.


- Helmutt - 25-04-2006 07:58

kempes napisał(a):
Cytat:„Przepis, który nie pozwala państwu wspomóc budowy (...), jest dziwny. Budżet państwa składa się m.in. ze środków wypracowanych przez obywateli, którzy w ponad 90 proc. są katolikami”
Szkoda, ze w tych wypracowanych srodkach nie ma ani zlotowki, ktora pochodzi od Kosciola. Jakim prawem wiec KK wyciaga lapy po te pieniadze? A te rzekome 90% moze rzucic na tace, jak ma ochote.
Może ale chyba nie rzuci. Jaśnie Oświecony już od lat o to prosi, ale wpływy z tac są widac marne skoro wyciąga upierścienione paluszki po państwową kasę. Ja nie mam nic przeciwko kościołom - ale dawanie lekką rączką kasy na jakiś największy kościół w Polsce podczas gdy 30% polskich dzieciaków nie ma co jeść w szkole, gdy nie dotuje się nauki, brak kasy na transport - to jest normalny skandal! Przecież "hierarchowie" powinni się kierować nauką Jezusa, który zawsze brał w obronę tych najuboższych. Co przyjdzie głodnym dzieciom z tego, że będzie Świątynia Opatrzności? W brzuchach im od tego nie przybędzie.


- Leszek - 25-04-2006 08:35

Żeby wypowiadać się na temat świątyni Opatrzności Bożej trzeba najpierw znać trochę historię Polski, żeby wiedzieć, kto, kiedy i dlaczego ślubował postawienie tej świątyni.


- Helmutt - 25-04-2006 08:39

Leszek napisał(a):Żeby wypowiadać się na temat świątyni Opatrzności Bożej trzeba najpierw znać trochę historię Polski, żeby wiedzieć, kto, kiedy i dlaczego ślubował postawienie tej świątyni.
Tu akurat się orientuję nieco. Wiesz, wielu ludzi ślubowało kiedyś tam różne rzeczy - mniej czy bardziej mądrzejsze. To nie znaczy, że dziś musimy to wszystko wypełniać. Szczególnie, że budżet państwa jest w złym stanie i po prostu nie stac nas na budowę jakichś megalomańskich molochów które nikomu nie będą służyć. Są pilniejsze potrzeby niż kościół wielkości małego miasta w Warszawie - czy się to nam podoba czy nie. Niestety, większość naszych rządowych "klęczonów" zdaje się tego nie dostrzegać.
I pomyśleć, że ja, ateista, dałem się ogłupić PiSuarom....:/


- Leszek - 25-04-2006 08:43

Właśnie dziś, po upadku komuny, najwyższe władze w państwie nawiązały do ślubowań swych poprzedników i opowiedziały się za zbudowaniem przez naród świątyni Opatrzności.


- Helmutt - 25-04-2006 08:44

Leszek napisał(a):Właśnie dziś, po upadku komuny, najwyższe władze w państwie nawiązały do ślubowań swych poprzedników i opowiedziały się za zbudowaniem przez naród świątyni Opatrzności.
Jakim "upadku komuny"....? Leszek, czy ty mieszkasz w Polsce czy gdzieś indziej? Co jak co, ale komuna ma się u nas całkiem dobrze i ani mysli upadać. Niestety... Smutny


- Leszek - 25-04-2006 08:45

UCHWAŁA SEJMU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ Z DNIA 23 PAŹDZIERNIKA 1998R. W SPRAWIE BUDOWY W WARSZAWIE ŚWIĄTYNI OPATRZNOŚCI BOŻEJ

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Boże. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r.Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa.
Marszałek Sejmu
Maciej Płażyński


- Helmutt - 25-04-2006 08:53

Leszek napisał(a):UCHWAŁA SEJMU RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ Z DNIA 23 PAŹDZIERNIKA 1998R. W SPRAWIE BUDOWY W WARSZAWIE ŚWIĄTYNI OPATRZNOŚCI BOŻEJ

Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wyraża uznanie dla inicjatywy Prymasa Polski Kardynała Józefa Glempa wzniesienia w Warszawie Świątyni Opatrzności Boże. Budowę Świątyni uchwalił Sejm Czteroletni jako Wotum Narodu za Konstytucję 3 Maja 1791 r. 17 marca 1921 r.Sejm Ustawodawczy odnowił to zobowiązanie. Niestety przyjętej wówczas ustawy nie zdołano wykonać. Sejm III Rzeczypospolitej uważa, że śluby złożone przed dwustu laty Naród powinien pilnie wypełnić. Świątynia Opatrzności Bożej będzie symbolem wdzięczności Narodu za odzyskanie wolności w 1989 r., 20 lat pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II, Jubileusz 2000 lat Chrześcijaństwa.
Marszałek Sejmu
Maciej Płażyński
Ok, wszystko ładnie pieknie. Tylko mam dwa pytania:

1. KOMU tak naprawdę ma służyć ta cała świątynia? (tylko sensownie, prooooszę, nie przepisujcie jakichś komunałów)
2. Czy nie lepiej z tym poczekać aż trochę się kraj ustabilizuje gospodarczo? Czy teraz ustawę ZDOŁA się wykonać?

A co do pilności "wypełnienia tych ślubów" to uważam że są 100 razy pilniejsze rzeczy niż budowa tego molocha, żeby pan Glemp mógł się pochwalić przed kolegami z innych krajów: "Patrzcie a my mamy TO! (tu wskaże palucham widoczną z całego kraju wieżę swego pomnika)" .
Może poczekać - kościół nie zając, nie ucieknie.[/i]


- Leszek - 25-04-2006 09:04

Ta świątynia jest w podzięce dla Boga, który sprawił, że naród polski przetrwał różne zawirowania historii i dzisiaj żyje wolny.


- Helmutt - 25-04-2006 09:15

Leszek napisał(a):Ta świątynia jest w podzięce dla Boga, który sprawił, że naród polski przetrwał różne zawirowania historii i dzisiaj żyje wolny.
Wolny Duży uśmiech Wolny jak chole**Uśmiech

=D> =D> =D>
No toś teraz przywalił z "grubej rury".....
Skąd wiesz, że bóg to sprawił? Mówił Ci? Jesteś rzecznkiem prasowym Niebios?
Skoro TO sprawił to JEGO dziełem były też rozbiory, I wojna, zamach majowy, II wojna wraz z okupacją szwabską i obozami oraz okupacja sowiecka wraz z tymi wszytskimi "milusimi" rzeczami jak UB, ORMO, więzienia, "ściezki zdrowia" no i prześladowania kościoła itp. Czy za to też nalezy PANU BOGU jakiś kościółek pierdyknąć.....?
I co - na co bogu ta świątynia? To znaczy, że im większą świątynię się wybuduje tym więcej łask boskich spłynie na budowniczego? Zaiste, kiepsko oceniasz swojego boga...
Leszku, trochę realizmu.....


- Leszek - 25-04-2006 09:42

Wbrew prześladowaniom, o których piszesz, naród polski istnieje. Bóg nie wymyślił systemów ciemiężniczych; pochodzą one od ludzi. Ale mimo dążenia do zagłady Polaków, przetrwaliśmy i to dzięki Bogu i Jego Kościołowi, który pomagał zachować polskość.


- Helmutt - 25-04-2006 09:49

Leszek napisał(a):Wbrew prześladowaniom, o których piszesz, naród polski istnieje. Bóg nie wymyślił systemów ciemiężniczych; pochodzą one od ludzi. Ale mimo dążenia do zagłady Polaków, przetrwaliśmy i to dzięki Bogu i Jego Kościołowi, który pomagał zachować polskość.
Kościół pomagał zachowac polskośc. Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
Proponuję Ci zajrzeć do książek historycznych - poczytasz sobie jak papiestwo (czyli kościół) wspierało dążenia niepodległościowe Polaków, którzy dawali im wyraz w powstaniach styczniowym, listopadowym.... poczytaj sobie o porozumieniach państwo-kościół z lat 50-tych ubiegłego wieku, o bp Stanisławie ze Szczepanowa...
Co ja mówię o książkach historycznych?! "Dziady" sobie poczytaj choćby.
Jak pokazuje nam historia kościół wspierał idee narodowe tylko wtedy,jak wiedział, że mu to się opłaci.

[ Dodano: Wto 25 Kwi, 2006 10:38 ]
http://wiadomosci.onet.pl/1330875,2677,1,kioskart.html

Proponuję sobie poczytać komentarze pod w/w artykułem i zobaczyć co zwykli ludzie myslą o tym "projekcie". I nie wmawiajcie mi, że wszytskie te komentarze są pisane przez te 10% pozostałych innowierców...