Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Ostrzeżenie przed www i forum! - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Ostrzeżenie przed www i forum! (/showthread.php?tid=1399)

Strony: 1 2 3 4 5


- Ks.Marek - 17-10-2006 18:44

Malchior napisał(a):miliony, dziesiątki milionow niewinnych ludzi
Pokaż mi te miliony. Na razie to bijesz piane gościu. Nie wrzucaj mi tu dyrdymałków, bom za stary na to. Konkrety. Listy, nazwiska, statystyki, etc!


- Malchior - 17-10-2006 18:48

Ks.Marek napisał(a):
Malchior napisał(a):miliony, dziesiątki milionow niewinnych ludzi
Pokaż mi te miliony. Na razie to bijesz piane gościu. Nie wrzucaj mi tu dyrdymałków, bom za stary na to. Konkrety. Listy, nazwiska, statystyki, etc!

Ty jesteś ksiedzem czy kim ? Na historii sie nie uczyłeś o masakrach dokonywanych na hugenotach ? Paleniu "czarownic", nabijaniu na pal pogan, zabijaniu heretyków, wyprawach krzyzowych, zabijaniu innowierców, tępieniu wszystkiego co było w sprzeciwie słowu papieża ? A Ameryka Łacińska ? ile to rdzennych mieszkancow zginelo w imie króla hiszpani i chwaly papieża ? I TO WSZYSTKO BYLO ZA ZGODA PAPIEŻY !!


- Annnika - 17-10-2006 20:22

Malchior, zdecyduj sie kiedy zaczniesz się zwracać z szacunkiem do współdyskutantów :?:

Pluć to ty potrafisz...

O wojnach krzyżowych itp. to w innym wątku, wiec nie rób bajzlu, i stonuj gościu bo się pożegnamy baaardzo szybko.


- Ks.Marek - 17-10-2006 21:28

Malchior napisał(a):Ty jesteś ksiedzem czy kim ?

JA JESTEM!!
Przestań bić pianę. Na razie jakoś nie widzę tych dziesiątek milionów :evil:
Czekam :!:


- Annnika - 17-10-2006 21:42

Spokojnie Księże, nie ma co dawać się prowokować pieniaczowi... Przytulanie

Pan sobie zbiera, oj zbiera sobie Pan, Panie Malchior...


- Anonymous - 18-10-2006 18:14

Hmmm Malchior, może to nie są miliony ale jednak to co się działo na przestrzeni wieków to powazna sprawa, muzułmanie nie zabijali masowo chrzescijan w swoich krajach moze przyblize to na historii Św Aureliusza ktory jest moim patronem

Aureliusz był chrzescijaninem w VIII wieku w Hiszpani kiedy to arabowie zajmowali tereny, nie byl on zmuszony do zmiany wiary ani nie byl przesladowany, arabowie zlapali go jak razem z pielgrzymem obrażał uczucia religijne muzułmanów tzn twierdził iz religia jest zła i nieprawdziwa i wtedy złapali ich ALE dali im proces sądowy i mogli przeprosić publicznie i odpracować karę jednak pielgrzym ktory byl podczas procesu obrazil Mahometa i za to stali sie męczennikami... w Chrzescijanskiej europie zaden poganin czy innowierca nia mial procesu chyba ze tortury mozna tak nazwac...


- Oliwka - 29-10-2006 20:47

no tak troche poczytałam ,co to ezoteryka nadal nie wiem

ale tu tepo Dwuch zbanowanych , cieszcie sie ,że to nie czasy stosów?

A swoja droga co to jest ezoteryka na czym to polega ,ze budzi ogień #-o

Acha ,nie mówi sie piekło tylko szeol -kraina umarłych no i tu chyba nie pomyliłeś sie tu jest wielu.


- Offca - 29-10-2006 20:58

Ezoteryka - słowem: horoskopy, wróżbiarstwo, taroty, astrologie, numerologie itp.

Oliwka napisał(a):Dwuch zbanowanych
Wbrew pozorom jeden. Ten sam.

Oliwka napisał(a):Acha ,nie mówi sie piekło tylko szeol -kraina umarłych no i tu chyba nie pomyliłeś sie tu jest wielu.

Zależy gdzie się nie mówi. U Ciebie może i nie. Jezus też używał określenia "piekło".


- Scott - 29-10-2006 21:22

Ezoteryka.. to wszystko co obiecuje Ci duchowe/fizyczne szczeście w bardzo prosty sposób, bez nawrócenia sie działając przez jakieś tajemnicze energie.


Min:medycyna okultystyczna (bioenergoterapia, homeopatia) tu masz linka do tych głupot:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Medycyna_niekonwencjonalna

dla przykładu(z wikipedii)
Cytat:Również ze strony Kościoła katolickiego wielu księży egzorcystów i zajmujących się tematyką okultyzmu przestrzega przed homeopatią jako zagrożeniem duchowym dla chrześcijan (m.in. Joseph Marie Verlinde, Aleksander Posacki).


jakieś feng-shui,
Offca napisał(a):wróżbiarstwo
radiestezja masa innych,tu masz linka do ksiązki.

http://www.egzorcyzmy.katolik.pl//index.php?option=com_remository&Itemid=94&func=fileinfo&id=11


- Ks.Marek - 29-10-2006 22:11

A propos Szeolu. To nie to samo co Piekło.

Szeol:
Leksykon Teologiczny napisał(a):Szeol (etymologia niepewna). Miejsce w świecie podziemnym, gdzie, według myśli wcześniejszych ksiąg Starego Testamentu, wszyscy zmarli wiodą życie cieni (Rdz 37, 35; Lb 16, 30-34; Pwt 32, 22; Hi 3, 13-19; 26, 5-6; Iz 14, 9-11). Należało pragnąć długiego życia na ziemi, ponieważ zmarli już nie mogą wychwalać Boga (Ps 6, 5; 88, 3-6. 11-12; Iz 38, 18).

Piekło:
ten sam Leksykon co wyżej napisał(a):Piekło. Miejsce albo stan, w którym wiecznie cierpią złe duchy, oraz grzesznicy, którzy nie okazali żalu za grzechy (DH 1002; ND 2307). Ta wieczna kara, różniąca się odpowiednio do popełnionych grzechów (zob. DH 1306; ND 2309), polega na pozbawieniu możliwości oglądania Boga (tzw. poena damni, tj. ból utraty, czyli właściwe potępienie) i na powodowaniu bólu przez nigdy nie gasnący, ale też nie skonkretyzowany bliżej “ogień” (poena sensus, czyli kara zmysłów; zob. DH 443,780; ND 1409). Nauka Kościoła idzie w ślad za Nowym Testamentem (Mt 13, 36-43; 25, 31-46) i kładzie nacisk na możliwość kary piekła dla tych, którzy trwając w dobrowolnym, odmawiają okazywania miłości Bogu i bliźnim. Nie oznacza to jednak, że znamy ilość potępionych. Ogarniająca wszystkich zbawcza miłość Boga pozostaje nadal pod-stawową i skuteczną siłą (1 Kor 15, 28; 1 Tm 2, 3-6)
Oliwko, nie przesadzaj prosze, i nie uprawiaj piaskownicy na forum, OK?


- Bioman - 16-01-2007 01:31

Ja jestem praktykującym katolikiem i interesuje się bioenergoterpia, troche też nieco to praktykując (ok 1.5 roku). I rzeczywiście idze poczuć własną energię.
Zakładam, że to co czuję jest częścią mnie, a nie pochodzi od innych bytów.

Jeśli poczułem to czego nie widać, to nawet moja wiara wrosła, niż miałaby zmaleć.
Nie oddaliłem sie przez to od Boga. Nie czczę tego zjawiska, a tylko chcę je zbadać.
Nie czuję się źle z tego powodu i nie mówię tego na spowiedzi św.
Zresztą po co, jak KKK potępia wszelkie kontakty z duchami itp.
O samej ludzkiej bioenergii nic nie wspomina i nie zakazuje z niej korzystać.

Obserwuje jednak siebie i moje zachowanie, bo tak jak to ddv i inni twierdzą, mogę być opętany :evil:
Mimo to jednak będe ostrożny, choć sądzę, że to co czuję na pewno nie pochodzi od innych bytów, a jest w zupełności moje. Bo napewno te siły zamanifestowałyby swoją zła mocą w moim życiu już ok 1.5 roku temu kiedy zaczynałem albo teraz.
Jakoś nic się nie dzieję. Ale jak coś zauważę to dam Wam znać.


- Ks.Marek - 16-01-2007 10:18

Biomen napisał(a):I rzeczywiście idze poczuć własną energię.
Zakładam, że to co czuję jest częścią mnie, a nie pochodzi od innych bytów.
A to ci dopiero ciekawostka.
Może warto by się zastanowić nad założeniem wątku n/t rozeznawania duchów?


- Bioman - 16-01-2007 13:37

Według mnie, ta strona i forum, o którym napisaliście na początku, może być niebezpieczna dla osób znudzonych życiem, mało orientujących się we własnej religii i poszukujących silnych wrażeń, jakichś niesamowitości (czyli cały ja kilka lat temu Duży uśmiech )

Dla osób zrównoważonych duchowo, podchodzących do tej strony z dystansem, nie powinna być groźna.
Ale i tak bym jej nie polecał nikomu, bo może sporo namieszać i powodować, że za dużo pytań Cię gnębi, ma się sporo wątpliwości itp.
Przyznam się, że kiedyś w cd-action (czasopismo o grach komputrowych) dorzucali po jednym magazynie "Przebudzenia" i czytałem go, kiedy byłem jeszcze b. słaby duchowo - jednym słowem głupii przez duże G.
Wciągnęło mnie, bo byłem łasy na różnego typu niesamowitości (czytałem w ten czas nawet artykuły New Age nie wiedząc, że to coś złego, bo w interesujący sposób przedstawiali swoje poglądy).
Na szczęście wyszedłem z tego i wole skupiać się na stronach katolickich.
Doszedłem do wniosku, że to nie żaden rozwój duchowy, o którym piszą założyciele strony.
Mówią, że żyjemy w uśpieniu, że nie jesteśmy świadomi swojego życia.
A tymczsem sami proponują nieraz metody, przez które wchodzi się np. w stan transu, w którym ważne jest aby pozbyć się wszelkich myśli.
To właśnie przez prawdziwą modlitwę z Bogiem, stajemy się świdomi swego życia i otaczającego świata. Uczymy się przezwyciężać nasze grzechy, słabości, wady. Tylko Bóg wypełnia nasze serca miłością i wrażliwością. Tylko On nadaje sens naszym życiom.
Ludzie z tego magazynu mogą sobie wypisywać rózne rzeczy ale ja już nie jestem na nie podatny.
Studiuje biologię i brak mi czasem lekcji religii z liceum, dlatego pewnie coś mnie ciągnie do Waszych stron katolickich i chętnie je czytam.

P.S. Przepraszam księdza ale nie zrozumiałem, o co do końca chodzi z tym rozeznawaniem duchów?
Pokornie proszę o wyjaśnienie, bo być może ks. by mi pomógł zanalizować swoje życie od tamtej pory kiedy zaczynałem (wiadomo jakie) praktyki.


- Myszkunia - 16-01-2007 16:17

Biomen napisał(a):Zresztą po co, jak KKK potępia wszelkie kontakty z duchami itp.
Zastanawiam się, czy aby na pewno. Bo np. kontakt z duszami czyśćcowymi czy aniołem stróżem chyba nie może być potępiony?
A swoją drogą ciekawe, jak to z tą bioenergią. Czym ona jest? Jak się przejawia? Itp.
Biomen napisał(a):Obserwuje jednak siebie i moje zachowanie, bo tak jak to ddv i inni twierdzą, mogę być opętany
Kiedyś pewiem ks. zapytał, czy miałam do czynienia z ezoteryką. Jako mi wiadomo, nie miałam. Inny stwierdził,że mogę być osaczona przez duchy lub opętana. Mój kierownik duchowy nic takiego nie zauwazył... Więc z tymi obserwacjami natury "duchowej" może być różnie. Samemu też czegoś można nie dostrzec. I wysyłam taki niedokończony post


- ddv - 21-01-2007 20:28

Biomen napisał(a):eśli poczułem to czego nie widać, to nawet moja wiara wrosła, niż miałaby zmaleć.
Nie oddaliłem sie przez to od Boga. Nie czczę tego zjawiska, a tylko chcę je zbadać.
Nie czuję się źle z tego powodu i nie mówię tego na spowiedzi św.
Zresztą po co, jak KKK potępia wszelkie kontakty z duchami itp.
O samej ludzkiej bioenergii nic nie wspomina i nie zakazuje z niej korzystać.
Rozmawialmy akurat na ten temat w odpowiednim temacie ../
Argumentów na poparcie "bioenergo" coś ci brakło, w stosunku do cytowanych negatywnych wypowiedzi Egzorcystów co do tych 'praktyk" widać u ciebie szaloną niechęć (by nie powiedzieć o "arogancji" wobec tych wypowiedzi) a po tym próbujesz twierdzić, że twoja "wiara rośnie" ...
Wiara w co się pytam ?
Wiara w to, że bezkrytycznie możesz operować 'energią duszy" ?
Przecież "bioenergo" nie ma żadnego pokrycia ani w nauce ani w nauczaniu Kościoła - Kościłół wręcz przestrzega i zakazuje paraniem się tego typu "zjawiskami" mającymi tak naprawdę uzasadnienie jedynie w ... ezoteryce i filozofii "new age" ...

[ Dodano: Nie 21 Sty, 2007 19:34 ]
Oliwka napisał(a):Prorokowanie ,jest dobre a jasnowidzenie - niedobre .?
Oliwka - prorokowanie pochodzi od Boga zaś przed jasnowidzeniem Bóg wyraźnie przestrzega.
Zauważ taką rzecz:
"Kontakty z duchami" mogą być dwojakiego rodzaju - tymi pochodzącymi od Boga i tymi sprzeciwiającymi się woli Bożej.
Jasnowidzenie i spirytyzm prowadzi do uzależnienia się od sił przeciwnych Bogu i człowiekowi - stąd też zakaz odwoływania się do tego typu sił.
Po prostu - jest to forma otwarcia się na szatana.
Modlitwa jest również formą "rozmowy z duchami" - tyle tylko, że jest to rozmowa z Bogiem bądź są to prośby skierowane do duchów służacym Bogu i człowiekowi (np. do aniołów czy też prośba o wstawiennictwo osób uznanych za 'święte" [tzn. uznane za takie które są już w niebie])