Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
CELIBAT do czego on jest potrzebny - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42)
+--- Wątek: CELIBAT do czego on jest potrzebny (/showthread.php?tid=1502)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


- o. Pacyfik - 09-05-2008 11:53

Brawo Ksieze Marku! :jupi:
To tak samo jak bysmy my, kaplani - wypowiadali sie np. o chirurgii mozgu.
Zero kompetencji.


- Wojtek37 - 09-05-2008 11:53

aga napisał(a):Hehe, no niekoniecznie należy odbierać dosłownie to, com napisała. Po prostu nie rozumiem tego, bo godzi w naturę człowieka. Ale jak już powiedziałam - ja nie do służby wyłącznej Panu jestem powołana, więc nijak tego pojąć nie mogę. Ja rozumiem księży, zakonników, zakonnice, ale żeby "normalny" człowiek czegoś dziwnego się podejmował w imię - czego? Przepraszam, ale takie coś dla mnie jest "nawiedzone". Rozumiem, że naturalnie czystość się zachowuje, jak ktoś nie wychodzi za mąż lub się nie żeni, ale żeby z tego jakieś śluby robić? No nie, wybaczcie :hahaha:

Dla mnie jednakże Biblia i Tradycja Apostolska jest ważniejsza i wiążąca w tej materii.

Mt 19:12 BT
"Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!"



- aga - 09-05-2008 12:01

Helmutt, tak więc odnosząc się do Twojej z kolei wypowiedzi. Jasne, księża są obywatelami państwa i wypowiadają się w jego sprawach. Ale ateiści i nie-katolicy, skoro wypierają się przynależności do Kościoła, to co im do celibatu księży katolickich, hę? Przecież do Kościoła nie należą, tym samym nie mają praw do wypowiadania się w ich sprawach.


- Helmutt - 09-05-2008 12:05

aga napisał(a):Helmutt, tak więc odnosząc się do Twojej z kolei wypowiedzi. Jasne, księża są obywatelami państwa i wypowiadają się w jego sprawach. Ale ateiści i nie-katolicy, skoro wypierają się przynależności do Kościoła, to co im do celibatu księży katolickich, hę? Przecież do Kościoła nie należą, tym samym nie mają praw do wypowiadania się w ich sprawach.
No to dlaczego Kościół się wypowiada - zazwyczaj bardzo źle - o ateistach i stara się (nie bezpośrednio) narzucać im wartości chrześcijańskie? Ja nie namawiam nikogo "nie chódź do kościoła i wyprzyj sie wiary".
Co do celibatu - to mi osobiście nic, to jest problem hierarchii Kościoła. A wypowiedzieć się mogę.


- Ks.Marek - 09-05-2008 12:12

Helmutt napisał(a):Kościół rości sobie prawo do wypowiadania się w sprawach państwowych, obywatelami państwa są m.in. ateiści i nie-katolicy - więc mają oni pełne prawo do wypowiadania się nt Kościoła i tego co on prezentuje na zewnątrz, tego co widać. Muszą być jakieś konsekwencje - chcecie mieć głos w sprawach państwowych, społecznych itp - miejcie świadomość, że będziecie wówczas oceniani. Coś za coś.
Pierniczycie, Hipolicie, tfu.. Helmucie

Kościół wypowiada się w kwestii poszanowania ludzkiej godności, wolności i praw. A to nie polityka, lecz życie.
Nie zamierzam z tobą dalej uskuteczniać polemik, boś beton i tyle. Podaj sobie rekę z Gadzinowskim i Środą.


- Helmutt - 09-05-2008 12:15

Ks.Marek napisał(a):
Helmutt napisał(a):Kościół rości sobie prawo do wypowiadania się w sprawach państwowych, obywatelami państwa są m.in. ateiści i nie-katolicy - więc mają oni pełne prawo do wypowiadania się nt Kościoła i tego co on prezentuje na zewnątrz, tego co widać. Muszą być jakieś konsekwencje - chcecie mieć głos w sprawach państwowych, społecznych itp - miejcie świadomość, że będziecie wówczas oceniani. Coś za coś.
Pierniczycie, Hipolicie, tfu.. Helmucie

Kościół wypowiada się w kwestii poszanowania ludzkiej godności, wolności i praw. A to nie polityka, lecz życie.
Zgoda, ale zbyt często sprowadza się to do narzucania siłą własnych zasad, autorytetów i wzorców nawet tym, którzy tego nie chcą.

Cytat:Nie zamierzam z tobą dalej uskuteczniać polemik, boś beton i tyle. Podaj sobie rekę z Gadzinowskim i Środą.
Dlaczego, mi sie z Tobą przyjemnia gadaUśmiech A czasem lepiej być betonem niż oportunistą (to nie do Ciebie, ty tylko porównanie). Co do podawania sobie ręki z w/w postaciami - "Nie wiem gdzie te ręce wcześniej były" © by Joanna Najfeld 2008 Duży uśmiech


- PS - 09-05-2008 12:21

o. Pacyfik napisał(a):Brawo Ksieze Marku! :jupi:
To tak samo jak bysmy my, kaplani - wypowiadali sie np. o chirurgii mozgu.
Zero kompetencji.
=D> więc niech księża przestaną wypowiadać się w kwestiach rodziny, seksu :jupi:


- czarek - 09-05-2008 12:25

o. Pacyfik napisał(a):To tak samo jak bysmy my, kaplani - wypowiadali sie np. o chirurgii mozgu.
Zero kompetencji.
To zabrzmiało prawie jak tekst mojego x proboszcza: "Pogadamy jak skończysz teologie" (cytat nie dokładny). Smutny
A powiedział tak w odpowiedzi na moją uwage dotyczącą nieprawdy (w moim, choć nie tylko mniemaniu) głoszonej podczas homilii...


- Wojtek37 - 09-05-2008 12:27

PS napisał(a):
o. Pacyfik napisał(a):Brawo Ksieze Marku! :jupi:
To tak samo jak bysmy my, kaplani - wypowiadali sie np. o chirurgii mozgu.
Zero kompetencji.
=D> więc niech księża przestaną wypowiadać się w kwestiach rodziny, seksu :jupi:

A niby czamu, jeśli posiadają do tego odpowiednią wiedzę?.


- aga - 09-05-2008 12:28

PS napisał(a):(...)więc niech księża przestaną wypowiadać się w kwestiach rodziny, seksu :jupi:

A dlaczegóż to? Jak bierzesz ślub w Kościele to wiesz, na co się decydujesz. Nie zgadzasz się z tym, co Kościół głosi? Wcale nie musisz brać ślubu w Kościele. Żyj "na kocią łapę", zadeklaruj jako ateista to ksiądz ci się wpierniczać do łóżka nie będzie. A jak za wierzącego się uważasz to przyjmij to, co Kościół głosi (a więc Chrystus).


- alus - 09-05-2008 12:33

Uznajecie, że ateistom wara do kapłanów, którzy sprzeniewierzają się misji kapłaństwa.
Ale ja jestem katoliczką i zdecydowanie nie podoba mi się przypadek kapłana, którego znam, a który prowadzi dość jawne życie seksualne.
O jego zachowaniu, gdy był wikarym wiele razy informowana była Kuria przez parafian, którzy domagali się zmiany owego kapłana.
Został przeniesiony.....na proboszcza w drugim krańcu diecezji...stylu życia nie zmienił.
"...biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie" (Mt 18,7)...a przełożeni owego kapłana zapomnieli o grzechu cudzym - "7 - nie karać za grzech"?

PS. Na wypadek straszenia przez ks. Marka...lubię kolor czerwony Uśmiech ...a o tym co mnie w moim Kościele boli, mam prawo mówić.


- aga - 09-05-2008 12:33

o. Pacyfik napisał(a):A o 5 przykazaniu i szacunku do czlowieka jako OSOBY mozna?
Bo to wlasnie dotyczy problemow in-vitro i antykoncepcji.

Dokładnie, chodzi o poszanowanie osoby ludzkiej, któremu to sprzeciwiają się wspomniane "metody".


- Gosia - 09-05-2008 12:33

Helmutt - jeśli nie chcesz, to nie słuchasz tego, co mówi i głosi kościół (dotyczy to każdego z nas) - każdy jest człowiekiem obdarzonym ROZUMEM i WOLNĄ WOLĄ.


- o. Pacyfik - 09-05-2008 12:34

Poza tym moze zauwazycie schizofreniczne rozdwojenie:
- z jednej strony aborcja czy sperymenty na ludziach (ludzki embrion to czlowiek) a z drugiej 'wielka chec pomocy' bezdzietnym rodzinom. I o to cala batalia....


- aga - 09-05-2008 12:43

Postanowiłam tym razem skorzystać z rady Ks.Marka i odpuszczam sobie. To, com napisała, napisałam, do porozumienia nigdy nie dojdziemy, więc nie będę tracić czasu i energii w tym wątku.