Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
CELIBAT do czego on jest potrzebny - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42)
+--- Wątek: CELIBAT do czego on jest potrzebny (/showthread.php?tid=1502)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


- Helmutt - 09-05-2008 12:46

Ja też sobie odpuszczam ten temat, po co mamy się kłocić, w końcu lubimy się, no nie?
Przytulanie
Jeszcze tylko jedno.
Drodzy członkowie Kościoła - skoro tak bardzo chcecie być widoczni w świecie, mieć prawo do wypowiedzi itp - no to się nie dziwcie, że ten czy ów Wasz Kościół skrytykuje. Jak Cię widzą - tak Cie piszą.
EOT


- PS - 09-05-2008 13:07

aga napisał(a):
PS napisał(a):(...)więc niech księża przestaną wypowiadać się w kwestiach rodziny, seksu :jupi:

A dlaczegóż to? Jak bierzesz ślub w Kościele to wiesz, na co się decydujesz. Nie zgadzasz się z tym, co Kościół głosi? Wcale nie musisz brać ślubu w Kościele. Żyj "na kocią łapę", zadeklaruj jako ateista to ksiądz ci się wpierniczać do łóżka nie będzie. A jak za wierzącego się uważasz to przyjmij to, co Kościół głosi (a więc Chrystus).

pokazywałem tylko, że argumentacja o.Pacyfika nie jest dobra. bo o.Pacyfik tym samym twierdzi, ze jak sie nie ma z czyms bezposredniego związku, to nie ma kompetencji

tak samo jak, jesli ateisci nie moge wypowiadac sie w kwestiach Kosciola, to księża nie mogą wypowiadać się np w kwestii seksu


- aga - 09-05-2008 13:16

PS napisał(a):tak samo jak, jesli ateisci nie moge wypowiadac sie w kwestiach Kosciola, to księża nie mogą wypowiadać się np w kwestii seksu

Księża wypowiadają się na temat grzechów seksualnych swoich wiernych i mają nawet taki obowiązek.


- o. Pacyfik - 09-05-2008 13:17

Tak. Bo ksieza sa dziecmi z probowki, wychowanymi w laboratorach.
Spowiadamy tylko kawalerow i panny. W kancelarii spotykamy tylko osoby niezamezne, ktore nie maja zadnych problemow.
Normalnie raj na ziemi.


- o. Pacyfik - 09-05-2008 13:39

Patrzac na WYCINEK grupy Polakow w Szwecji - mozna by powiedziec....
'sknery i alkoholicy'....'zascianek!'
- ale kto tak mowi - ludzie prymitywni.

Jest WIELU wspanialych ludzi, ktorych tym mozna by tym skrzywdzic.
Dlatego nie sluchajmy prymitywow. Sa siebie warci.


- Ks.Marek - 09-05-2008 14:51

Helmutt napisał(a):Zgoda, ale zbyt często sprowadza się to do narzucania siłą własnych zasad, autorytetów i wzorców nawet tym, którzy tego nie chcą.
Nie własnych, tylko Ewangelicznych.
Helmutt napisał(a):"Nie wiem gdzie te ręce wcześniej były" © by Joanna Najfeld 2008
Doprawdy? Aż tak bardzo się od nich odżegnujesz?

[ Dodano: Pią 09 Maj, 2008 16:33 ]
PS napisał(a):więc niech księża przestaną wypowiadać się w kwestiach rodziny, seksu
Nie wypowiadają się w sprawach seksu, rodziny, etc lecz w sprawach chrześcijańskiej moralności. To już nie moja wina, że w moralność człowieka wpisuje się też jego podejście do seksualności...
czarek napisał(a):A powiedział tak w odpowiedzi na moją uwage dotyczącą nieprawdy (w moim, choć nie tylko mniemaniu) głoszonej podczas homilii...
I widać, miał ku temu powody. Duży uśmiech
A na serio: jeśli powiedział, coś, co stoi w opozycji do prawdy obiektywnej, to rzeczywiście źle. Gorzej jednak dla ciebie, jeśli pominąłeś kontekst.
Helmutt napisał(a):Zgoda, ale dlaczego to co Kościół głosi ma dotyczyć wszystkich? Chodzi mi o kwestię używania antykoncepcji, in-vitro itp.
99 % Polaków to katolicy...
alus napisał(a):Uznajecie, że ateistom wara do kapłanów, którzy sprzeniewierzają się misji kapłaństwa.
Alus, znów wczorajsza jesteś...
Prawo moralne obowiązuje wszystkich, nawet ateistów. Jeśli widzi, ma dowody, że się źle dzieje, ma obowiązek działać przeciw zgorszeniu. Nie ma jednak kompetencji do orzekania o zasadności celibatu, czy też jej braku.


- Anonymous - 09-05-2008 18:25

Celibat to jeden z lepszych wynalazków kościoła Szczęśliwy
Wyobraźcie sobie księdza, który chce być dobrym katolikiem i mieć rodzinę.
W konsekwencji ma 15 dziatek i żonę i 2 zł na tacę już nie wystarcza :-k
A poza tym jeśli musieliby sie zajmować swoimi licznymi sprawami, to nie mieliby tyle czasu dla swych owieczek, a kazania byłyby jeszcze bardziej cienkie :-k


- Marek MRB - 09-05-2008 19:06

Cytat:Zgoda, ale dlaczego to co Kościół głosi ma dotyczyć wszystkich? Chodzi mi o kwestię używania antykoncepcji, in-vitro itp.
Anty-antykoncepcji nikt nie narzuca niewierzącym.
Inna sprawa jest z in-vitro i aborcją - bo to są MORDERSTWA (na jedno in-vitro kilka zarodków się niszczy)

Gdybyśmy nie protestowali, byoby to tak, jakbyśmy nie protestowali 70 lat temu przeciw Ustwom Norymberskim - bo przecież "skoro narodowi socjaliści nie uważają Żydów za ludzi, to mają prawo ich zabijać. Nikt nam nie każe zabijac Żydów"...


- czarek - 09-05-2008 23:20

Ks.Marek napisał(a):
Cytat:A powiedział tak w odpowiedzi na moją uwage dotyczącą nieprawdy (w moim, choć nie tylko mniemaniu) głoszonej podczas homilii...
I widać, miał ku temu powody.
A na serio: jeśli powiedział, coś, co stoi w opozycji do prawdy obiektywnej, to rzeczywiście źle. Gorzej jednak dla ciebie, jeśli pominąłeś kontekst.

Hmmm... no i tu jest pies pochowany, bo wg mnie to nawet z całym kontekstem i tak było coś nie tak w tej wypowiedzi. Wg x nie...
Ale to można przetrawić Uśmiech
Natomiast jeśli wszyscy chcący mieć cos do powiedzenia w Kościele mieli skończyć najpierw teologie, to... hmm Duży uśmiech A na tym forum wypowiadało by się kilkanaście pewnie osób.


- Sivis Amariama - 10-05-2008 01:47

Każdy może wypowiadać się na temat genetyki. Ale nie każdy głos będzie brany poważnie...
I tak z każdą dziedziną.


- Hilts - 10-05-2008 10:11

o. Pacyfik napisał(a):Tak. Bo ksieza sa dziecmi z probowki, wychowanymi w laboratorach.
Spowiadamy tylko kawalerow i panny. W kancelarii spotykamy tylko osoby niezamezne, ktore nie maja zadnych problemow.
Normalnie raj na ziemi.

Wbrew pozorom księza znają lepiej tajniki ludzkiego serca i psychiki. Jakbyście w konfesjonale usłyszeli tysiące spowiedzi to byście byli niezłymi ekspertami od grzeszności i słabości ludzkiej. Nawet psycholog, psychiatra czy psychoanalityk nie ma takowej wiedzy.

A celibat (bezżenność) to nie dogmat. To sprawa papieża jak on zarządzi. U katolików w niektórych obrządkach można mieć żonę będąc księdzem.
Praktyka jednak pokazała, że w czasach trudnych bezżennym księżom było łatwiej walczyć np. z komuną i nie mozna ich było zaszantażowac np. rodziną czy dziećmi.


- Ks.Marek - 10-05-2008 23:45

Właśnie o tym pisałem. Dzięki Hilts za przypomnienie.
Hilts napisał(a):Nawet psycholog, psychiatra czy psychoanalityk nie ma takowej wiedzy.
Nie rzucałbym aż tak mocnych opinii, bo to zależy od wielu czynników. Może się tak zdażyć, przypuszczam, że może się zdarzyć nie jeden świecki spec od zakamarków duszy człowieka, wcale nie będac psychologiem, etc. Wierzę jednak mocno w to, co się zowie łaską stanu. I w tym momencie kapłan wiedzie prym. Ale jak każda łaska: musi być wymodlona i konserwowana nieustannie: przez sakramenty, modlitwę i wiedzę. Wtedy doświadczenie staje się kropką nad i\


- Hilts - 13-05-2008 12:54

Ks.Marek napisał(a):Ateiści i nie-katolicy: nie macie nic do gadania w sprawach Kościoła. To Kościół wam służy, nie wy jemu. Więc o co cały ten spór?

Kiedyś powiedzmy tże " nie-katolik " zaczął krzyczeć na mnie, że KK to ocieka bogactwem i powinno sie to wszystko zabrać Kościołowi i sporzytkować na przedszkola, szkoły i złobki.

Moje pytanie brzmiało:
Czy to pieniądze z twoich składek?
Czy to pieniadze z twojego podatku?
Czy to "bogactwo" jest z twoich pieniedzy?
Czy Kościół zabiera tobie pieniądze?
Czy dajesz pieniądze na Kościół?

Za każdym razem była odpowiedź twierdząca "NIE" .

Jeśli to nie twoje to odkoleguj się od tego co nie twoje. Komuna i Rewolucja Francuska już raz tak zrobiła i zobaczcie jakie są złe skutki tego przez dziesiątki(setki) lat.
A Kościół jeśli nawet źle rozdysponował swe dobra to wewnętrzna sprawa Kościoła.


- PS - 13-05-2008 13:21

a co to ma do tematu?


- aga - 13-05-2008 15:35

PS napisał(a):a co to ma do tematu?

W ścisłym znaczeniu nie ma nic do tematu, ale to potwierdzenie tezy, że nieuzasanione jest roszczenie pretensji do Kościoła osób, które nie mają z Nim wiele albo nie mają nic wspólnego - tak w kwestii celibatu, jak i innych rzeczy.