Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
CELIBAT do czego on jest potrzebny - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42)
+--- Wątek: CELIBAT do czego on jest potrzebny (/showthread.php?tid=1502)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31


- ddv - 21-05-2008 19:08

Duszyczko !
Z przykrością stwierdzam fakt, że powielasz stereotypy rodem z "szeptanki" i "szeroko powielanych pomówień.
Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z faktu, ze ubliżasz.
Sprawa dotyczy ie tylko księży ale i wszystkich mężczyzn.
Tak, jakbyśmy byli albo zwierzętami albo osobami które nie potrafią zapanować nad sobą - my mężczyźni...
Wierz mi - mężczyźnie z (..iiip...) letnim stażem małżeńskim - można zapanować nad sobą i nad własną seksualnością jeżeli jest ważny powód ku temu.
Ponad rok czasu trwało u nas leczenie skutków stosowania antykoncepcji - przy niemalże całkowitej wstrzemięźliwości.
Da się.
Uprzedzę pytania:
Bez "skoków w bok" i masturbacji.
Można było i dłużej.
Wszystko zależy wyłącznie od nastawienia psychicznego moja droga ;] :-*


- Sivis Amariama - 21-05-2008 19:24

poczułem się wyjątkowo urażony tym postem duszyczki i wnoszę o ostrzeżenie dla niej :evil:


- Annnika - 21-05-2008 19:26

Jeśli Duszyczka się "nie wyjaśni" to to ostrzeżenie dostanie. Faktycznie przegięła.


- ddv - 21-05-2008 19:51

Wstawię się za Duszyczką jednak - taka postawa dziś jest propagowana przecież bardzo szeroko.
Widzę że ona po prostu powieliła to o czym "szepta" się praktycznie wszędzie.
Fakt że "szepce" się głupoty jest powodem do tego że ją "sprostowałem".
Nie sądzę jednak by zasłużyła na ostrzeżenie - jeżeli tego po prostu dalej nie będzie powielać w takiej formie.
Być może - po prostu nie wiedziała że to tylko pomówienia ?


- Annnika - 21-05-2008 19:53

"Niewiedza nie zwalnia od samodzielnego myślenia"

powiedział ktoś mądry Smutny


- Rachel - 21-05-2008 20:17

duszyczka napisał(a):Ja uwazam ze ksiadz powinnien mnić rodzine przecież to taki sam człowiek jak inni a niemoze mniec zony i dzieci oficjalnie to jęxdzi na drógi mkoniec polski do jakiegoś domu publicznego i tam sie zabawia i taka jest prawda. Trzeba pozwolić ksiezom zakłada rodziny!!!
Hmm rzucasz mocne oskarżenia , na całę grupę mężczyzn, żyjących bez rodziny.
A tak nie można czynić [-X


- Daidoss - 21-05-2008 22:41

Zachęcam do przeczytania wywiadu z ks. Grzegorzem Rysiem Mężczyzna i celibat


- Ks.Marek - 21-05-2008 23:04

duszyczka napisał(a):Ja uwazam ze ksiadz powinnien mnić rodzine przecież to taki sam człowiek jak inni a niemoze mniec zony i dzieci oficjalnie to jęxdzi na drógi mkoniec polski do jakiegoś domu publicznego i tam sie zabawia i taka jest prawda. Trzeba pozwolić ksiezom zakłada rodziny!!!
Dziecko, daj sobie powiedzieć, OK?
Ja chciałem zostać ksiedzem. Wiedziałem od zawsze, że ksiądz to celibatariusz: nie ma żony, co za tym idzie, żyje również w czystości seksualnej, we wstrzemięźliwości (powstrzymuje sie od obcowania cielesnego z kobietą). Wiedziałem co wybieram i przyjąłem to z takim samym ładunkiem normalności jak fakt, że woda jest mokra. Nie rozumiem zatem opinii, podobnych do twoich, że powinni księża mieć żony.

Być może są księża, którzy nieuczciwie przeżywają swe powołanie. Ale podobnie ma się rzecz z małżonkami. Jestem księdzem - i wierz mi, o tym akurat - o nieuczciwości małżeńskiej słyszałem już nie jeden raz...


- Ks.Marek - 21-05-2008 23:51

Ja tylko dodam, że ilość postów i czasu spędzonego na tym forum uniemożliwia mi odwiedzanie lupanarów...


- zbylut - 22-05-2008 00:02

Mysle, ze po przeczytaniu wywiadu z ks. Grzegorzem Rysiem Mężczyzna i celibat mozna zamknac temat. Chyba nikt tu nie powie niczego wiecej. No moze poza ofiarowaniem innym poczucia wspolnoty w pogladzie na dana sprawe


- Rachel - 22-05-2008 02:02

Tutaj jest wątek odnośnie czystości przedmałżeńskiej http://forum.ewangelizacja.pl/viewtopic.php?t=2795&highlight=czysto%B6%E6+przedma%B3%BFen%B6ka


- Sivis Amariama - 22-05-2008 03:15

Wkuwam włąśnie piramide Maslowa na psychologie.
Zawiera na uszeregowane chronlogicznie potrzeby, od prymitywnych, po najwyższe.
Maslow zakłada, że realizacja potrzeb z każdego poziomu hierarchii jest możliwa, gdy zrealizowane zostaną te z poziomu niższego.
Na samym dole są potrzeby fizjologiczne, a na szczycie transcendentne (razem wyróżniono 8 poziomów).

Wśród potrzeb fizjologicznych są oczywiście głód, tlen, sen, wydzielanie, ale również... spełnienia seksualnego 8)
Jak celibatariusze omijają tą ostatnią potrzebę, że dochodzą (mam nadzieję) do szczytu piramidy?


- Rachel - 27-05-2008 09:32

Sivis Amariama napisał(a):Jak celibatariusze omijają tą ostatnią potrzebę, że dochodzą (mam nadzieję) do szczytu piramidy?
Normalnie Uśmiech Dokonując dobrych dzieł. Przecież nie ma tak, że jest napięcie, pożądanie i człowiek musi za tym lecieć, może wykorzystać to w innym dobrym celu. I napewno dochodzą do kwestie wyższych - sam przykład świętych.


- heysel - 27-05-2008 09:41

Sivis Amariama napisał(a):ak celibatariusze omijają tą ostatnią potrzebę, że dochodzą (mam nadzieję) do szczytu piramidy?
Część pewno korzysta z możliwości samo... :diabelek: " spełnienia seksualnego" :diabelek:


- Sivis Amariama - 27-05-2008 10:41

Rachel, to, o czym piszesz, to chyba sublimacja (taki mechanizm obronny)...
"rozładowywanie niezaspokojonych pragnień seksualnych przez zastępczą aktywność nieseksualną, akceptowaną społecznie w kulturze jednostki" [Zimbardo]