Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
PRAESUMPTIO BONI VIRI - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: PRAESUMPTIO BONI VIRI (/showthread.php?tid=1585)



PRAESUMPTIO BONI VIRI - Ks.Marek - 08-09-2006 23:27

PRAESUMPTIO BONI VIRI. - o Zasadzie domniemania niewinności

Zasada ta - sięgająca swymi korzeniami do prawa rzymskiego - znalazła odzwierciedlenie w art. 42 ust.3 Konstytucji, gdzie wskazano, że: „każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”.

Konstytucja RP napisał(a):
    Art. 42.
    1. Odpowiedzialności karnej podlega ten tylko, kto dopuścił się czynu zabronionego pod groźbą kary przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia. Zasada ta nie stoi na przeszkodzie ukaraniu za czyn, który w czasie jego popełnienia stanowił przestępstwo w myśl prawa międzynarodowego.
    2. Każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Może on w szczególności wybrać obrońcę lub na zasadach określonych w ustawie korzystać z obrońcy z urzędu.
    3. Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu.

Zasada domniemania niewinności została także wyrażona w § 1 art. 5 kodeksu postępowania karnego /kpk/, który stanowi, iż oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

Kodeks postępowania Karnego napisał(a): Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu.
§ 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

Widzimy co sime dzieje w naszych kochanych mediach, w sądach, etc. Zdaje się, iz większość ma ową zasadę w głębokim poszanowaniu...
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do prezentacji ich poglądów.


- alus - 09-09-2006 18:08

W naszych kochanych mediach, na dodatek katolickich, nawołuje się aby to pomówieni udawadniali swoją niewinność Duży uśmiech - vide: sprawa większości ministrów "agentów moskiewskich".


- Myszkunia - 11-09-2006 15:36

No tak , jakby odwrotnie to się prezentuje na ogół.

Ale są wyjątki:
w programie Sędzia Anna Maria... to trzeba udowodnic winę zanim pani sędzia skaże...no i drugi wyjątek: wciąż jeszcze w mediach nie podaje się nazwiska podejrzanego o wykroczenie czy przestępstwo, poprzestając na inicjałach ( zakładam,że właśnie dlatego,że on nie jest jeszcze osądzony). Mam na myśli tzw. zwykłych obywateli.


- Ks.Marek - 14-12-2006 22:32

Kodeks postępowania karnego napisał(a):Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu.
§ 2. Nie dające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
A pewien vicepremier wywalił z partii gościa, co okazało się, nie był ojcem dziecka pewnej pani Duży uśmiech I bądź tu mądry i pisz wiersze. Prawo swoje a Pan AL swoje... Uśmiech


- Rachel - 15-12-2006 05:09

łatwiej osądzić człowieka niż stosować sie do :
Cytat:Kodeks postępowania karnego napisał/a:
Art. 5. § 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu.
a nawet , jeśli później dowody wskażą że jest niewinny, to niestety ludzie zdąrzyli go napiętnować.


- Jólka - 04-02-2007 03:02

Ks.Marek napisał(a):„każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu”.

jakos mi to znajomo brzmi, zalatuje mi jakims prawem rzymskim, ale nie powiem jeszcze jak to przmialo po łacinie (na czerwcowy egzamin musze to wiedziec)

w prawie rzymskim bylo to stosowane, ze czlowiek jest niewinny, dopoki nie udowodni mu sie ze jest inaczej. i to jak kogos oskarzano to trzeba mu byo to udowodnic, czlowiek nie udowadnial przed sadem ze jest wielbldaem (chyba ze mi sie cos pomisiao, wyklad o tym mialam 2 miesiace temu)