Mormoni - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17) +--- Wątek: Mormoni (/showthread.php?tid=1600) |
- Helmutt - 12-10-2006 06:04 krzysiek_enoch napisał(a):Witamy Cię Marcinie gorąco. Prawdę mówiąc czekałem aż ktoś "od Was" się tu pojawi i popsuje dobry humor niektórym fantastom wypowiadającym sie w temacie.Ja również witam kolegę Marcina75. I radzę mu się ostro wziąć do pracy nad obalaniem mitów jakie narosły nie tylko na naszym forum w temacie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych Dni Ostatnich. Powodzenia i do roboty krzysiek_enoch napisał(a):Moim skromnym zdaniem każdy widzi to co chce widzieć. I taki jest mój osobisty, dodajmy, stosunek do wszystkich "objawień".DARTH_HELMUTH napisał(a):A uważasz, że dajmy na to św. Faustyna lub dzieci z Fatimy czy Medjugorie kłamały czy nie twierdząc, że mają widzenia?krzysiek_enoch napisał(a):Oczywiście, że to WYMYSŁ. Nic innego. Mnie tylko zadziwia zawsze fakt, że lud się na tych wszystkich "proroków" nabiera. A przecież wystarczy POMYSLEĆ. Tylko i aż.Ks.Marek napisał(a):Przecież Boga nikt nigdy nie widział. A tu proszę, nastolatek ma teofanię.Tak tylko zapytam - czy sądzicie, że Smith miał autentyczne wizje, czy też jego objawienia sa jego wymysłem? - Rachel - 12-10-2006 07:01 Cytat:Medjugorieprzecież to miejsce jest ogłoszone miejscem modlitwy. jak na razie nie spotkałam się z wydanym przez Watykan oficjalnym stwierdzeniem że tam mają miejsca objawienia. - kalosz - 12-10-2006 08:34 DARTH_HELMUTH napisał(a):Rozumiem, kiedyś kilkunastu kmiotów "łyknęło" głodne kawałki tego zboczeńca Smitha (który potem "w imię boga" pozabierał im żony i córki), ale, że TERAZ, w XXI wieku wciąż kretyństwa nie brak? To już przechdozi moje pojęcie...a co ma do rzeczy, ze XXI wiek. Głupich nie sieją. krzysiek_enoch napisał(a):A uważasz, że dajmy na to św. Faustyna lub dzieci z Fatimy czy Medjugorie kłamały czy nie twierdząc, że mają widzenia?No własnie, w sumie nie wiadomo do końca które objawienia są prawdziwe a które nie. Łukasz napisał(a):Smith był kompletnym analfabetą, ale miał tak bujną wyobraźnię,Nie chce rozpoczynać wojny, ale chyba Jezus, apostołowie i wiekszość świetych to nawet nie wiedziała co to papier, ołówek nie mówiąć już o umiejetności czytania. Biorac to pod uwagę chyba udało ci się obrazić gruntownie wszystkich mormonów i ludzi pismiennych. - Łukasz - 12-10-2006 09:08 Cytat:ups... nie umiał czytać ani pisać? Chyba Ci się coś pomyliło :shock: Jako, że jestem teraz w wirze skanowania pomocy naukowych to pokuszę się i zeskanuję dla Was rozdział książki na którą się powołuję. - kalosz - 13-10-2006 11:56 Łukasz napisał(a):pokuszę się i zeskanuję dla Was rozdział książki na którą się powołuję.i co tym udowodnisz ? - Cichociemny - 13-10-2006 12:15 Jak to co ? Chłopak udowodnie ,że skanowanie nie jest mu obce i potrafi to robić a nawet wrzucać owe skany na fooorum :diabelek: , a to już coś :hahaha: - Marcin75 - 13-10-2006 17:10 krzysiek_enoch napisał(a):Marcin75 napisał(a):Pytania? Komentarze?Jesli wolno, to skorzystam Swiadkowie byli w dwóch grupach: pierwsza - w której były 3 osoby, zobaczyła płyty ukazane przez anioła, a towarzyszyła temu wizja, w której słyszeli głos Pana - przynajmiej tak to opisali. ("zostaly nam one pokazane moca Boga, a nie czlowieka", "aniol Bozy zstapil z nieba przynoszac te plyty i rozkladajac je przed naszymi oczami". Ale osmiu świadków musialo je widziec fizycznie ("tlumacz tego dziela pokazal nam plyty", "dotykalismy naszymi rekami", "trzymalismy je w naszych rekach" - wizje dosc trudno potrzymac w rekach, chyba ze sie myle ;-)) Pozdrawiam, Marcin - Marcin75 - 13-10-2006 17:18 Cichociemny napisał(a):Marcin75 napisał(a):Pytania? Komentarze? Co do apostolow, wierzymy, ze w kościele funkcjonuje Kworum 12 Apostołów - i że Ci apostołowie są, jak apostołowie starożytni, "specjalnymi świadkami Chrystusa, prorokami, widzącymi i objawicielami". Siedziba Kościoła jest w USA i z przyczyn czysto organizacyjnych większość apostołow tam mieszka (ale niedawno jeden mieszkał w Niemczech, a jeden w Chile). Pozdrawiam, - Cichociemny - 13-10-2006 18:23 W sumie nie o to mi chodziło ,ale o apostołów którzy żyją nieprzerwanie od czasów Jezusa i się nie starzeją bo taki dostali dar :-k czy jakoś tak EDIT: Proszę nie kopuiujcie postów powyżej :!: Po co :?: - Łukasz - 13-10-2006 20:46 Marcin75 napisał(a):pierwsza - w której były 3 osoby, zobaczyła płyty ukazane przez anioła, a towarzyszyła temu wizja, w której słyszeli głos Pana - przynajmiej tak to opisali. O ile wiem to świadectwo tych trzech osób jest na samym początku księgi Mormonów. ALE co najciekawsze potem te osoby które dawały te świadectwo wyparły się Smitha i wszystkiemu zaprzeczyły. - krzysiek_enoch - 13-10-2006 23:48 Łukasz napisał(a):Faktem jest, że sporo z tych osób zostało ekskomunikowanych z Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich [LDS] ale zdaje się, że nikt otwarcie nie wyparł sie faktu, że uznaje Księgę Mormona za autentyczną. Dodatkowo niektórzy z tych ludzi o ile mnie pamięć nie myli powrócili po jakimś czasie do LDS. Nawet sam Oliver Cowdery "Drugi Starszy Kościoła" najpierw odszedł od LDS by potem po latach powrócić.Marcin75 napisał(a):pierwsza - w której były 3 osoby, zobaczyła płyty ukazane przez anioła, a towarzyszyła temu wizja, w której słyszeli głos Pana - przynajmiej tak to opisali.O ile wiem to świadectwo tych trzech osób jest na samym początku księgi Mormonów. ALE co najciekawsze potem te osoby które dawały te świadectwo wyparły się Smitha i wszystkiemu zaprzeczyły. Przyznam, że cała ta sprawa nie jest dla mnie tak jednoznaczna jak dla Ciebie Łukaszu. Nie rozumiem, co było tak atrakcyjnego w przesłaniu Józefa Smitha, że przekonało tak wiele osób do poświęcenia życia dla tej wiary. Fakty, które stanowią początki historii "przywróconego" Kościoła [według LDS] są odległe od tego, co my Biblijni chrześcijanie jesteśmy w stanie zaakceptować. Pojęcia takie jak "kapłaństwo Melchizedekowe", "kapłaństwo Aaronowe", "upoważnienie kościoła" itp. ja nie znajduję uzasadnienia w biblii dla tych teorii. Obawiam się, że LDS mogą być jednym z wielu owoców tzw. "przebudzenia okultystycznego" jakie według niektórych miało miejsce w drugiej połowie XIX wieku. - kalosz - 14-10-2006 18:12 Łukasz napisał(a):dawały te świadectwo wyparły się Smitha i wszystkiemu zaprzeczyły.Czy kiedyś z Jezusem ktoś nie zrobi tak samo ? - Marcin75 - 16-10-2006 12:26 Witam! [quote="Cichociemny"]W sumie nie o to mi chodziło ,ale o apostołów którzy żyją nieprzerwanie od czasów Jezusa i się nie starzeją bo taki dostali dar :-k czy jakoś tak Więc chodzi o tych, których wspomina 3 Ne 28 (3 Księga Nefiego, Księga Mormona). Są tacy - dana im została obietnica, że nie umrą, lecz będą trwać i działać w stanie przemienionym. Więc - jak wierzę - żyją, ale gdzie - nie ma na to odpowiedzi. Gdy tę kwestię nieco postudiowałem, znalazłem przykłady takich osób i w Biblii: Eliasz wstąpił do nieba bez śmierci (2 Król 2,11) a potem wraz z Mojżeszem ukazali się Piotrowi, Jakubowi i Janowi (Mat 17,3). Z Mojżeszem historia jest o tyle ciekawa, że Biblia mówi o jego śmierci, równocześnie jednak układa go w nieznanym grobie, co może być różnie interpretowane w kontekście tego ukazania się wraz z Eliaszem na przyklad - co do grobu Mojżesza - Powt 34,6). Najbardziej klarowną biblijną obietnicą, podobną do tej z Księgi Mormona, są słowa Jezusa "Są wśród stojących tutaj tacy, którzy nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w królestwie Swoim" (Mat 16,28). Taka obietnica została też dana Janowi - zob. J. 21, 22-23. Ciekawe, czy tych ludzi nieświadomie spotykamy na naszych drogach? Może w akademikach? ;-) Pozdrawiam, Marcin - Helmutt - 16-10-2006 13:36 Marcin75 napisał(a):Swiadkowie byli w dwóch grupach:Tutaj kilka dygresji naukowo-technicznych. Księga Mormona jest dokumentem bardzo obszernym. Jeśliby przyjąć, że jej treśc pierwotnie została zapisana na metalowych płytach - jaka musiałaby być ilość tych płyt? Zostawmy wyliczenia, aby zmieścić treść całej Księgi Mormona - "wieża" zbudowana z płyt musiałaby mieć co najmniej te 20-40 metrów wysokości. A i ciężar spory - bo musiałyby być dosyć grube, aby nie zniszczyć się za szybko - nie mogłaby to być jakaś zwykła blacha - zakładam grubość 3-4 mm. Jeżeli więc "anioł boży" miałby je przed czyimiś oczyma rozkładać - musiałby użyć dźwigu. Marcin75 napisał(a):Ale osmiu świadków musialo je widziec fizycznie ("tlumacz tego dziela pokazal nam plyty", "dotykalismy naszymi rekami", "trzymalismy je w naszych rekach" - wizje dosc trudno potrzymac w rekach, chyba ze sie myle ;-))Chyba, że te "wizje" sporo ważą... Płyta z dobrego stopu, grubości do 4 mm, nie wiem jaki mógłby być to rozmiar - ale spekuluję co najmniej A3 - ważyłaby dosyć dużo, nie wiem czy dałoby się ja ot-tak wziąć w ręce, w dodatku nie kalecząc ich sobie ostrymi krawędziami. Kto zrobił te płyty? Gdzie jest "rękopis" dzieła? - bo przecież chyba nie powstały "z kapelusza", tekst musiałbyć wcześniej zapisany gdzieś indziej - inaczej podczas powstawania musianoby skreślać, przerabiać odp. ustępy co oczywiście zwiększyłoby "skuteczną objętość" Ks. Mormona w oryginale (płyty). - Łukasz - 16-10-2006 16:35 Przedstawiam te skany tej książki o której Wam wspominałem. Polecam część "Plagiaty biblijne." |