Słowo Boga posiada moc, a czy nasze słowo też?. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15) +--- Wątek: Słowo Boga posiada moc, a czy nasze słowo też?. (/showthread.php?tid=1631) |
Słowo Boga posiada moc, a czy nasze słowo też?. - Wojtek37 - 29-09-2006 20:06 Wiemy, że Słowo Boże ma Moc stwarzania......, a jak to jest w świetle Biblii z naszym słowem, skoro w NT mamy wskazanie.... Lk 4:32 BT "Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy." Myślę, że podobnie może być, oczywiście nie w takim samym wymiarze, z naszymi słowami. Kiedyś dawniej, kiedy człowiek bardziej żył w symbiozie z przyrodą ważył słowa, jak i umiał się z ową przyrodą porozumiewać. Ale przecież stan depresji, po ataku słownym na bardziej delikatnej naturze może nawet skończyć się zejściem. Więc jak to jest, czy w tej materii słownej jakaś "moc" na płaszczyźnie emocionalno - duchowej, bo przecież tak naprawdę "walka" toczy się na płaszczyźnie ducha ?!. Ef 6:12 BT "Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich." No a co do nas, to...... Lk 6:28 BT "błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają." Rz 12:14 BT "Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie." 1P 3:9 BT "Nie oddawajcie złym za złe ani złorzeczeniem za złorzeczenie! Przeciwnie zaś, błogosławcie! Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo." Przecież nic takiego w/g niektórych się nie dzieje, kiedy kogoś zrugają, a co wy na to?. - to Ja :) - 29-09-2006 20:20 Cytat:Przecież nic takiego w/g niektórych się nie dzieje, kiedy kogoś zrugają, a co wy na to?.taka osoba ma jakieś zaburzenie ponieważ nie potrafi zrozumieć co czuje druga osoba, nie posiada empatii, zresztą można powiedzieć, że jest w jakimś stopniu upośledzona.... - Iwona - 30-09-2006 12:06 Jak to się , nic takiego nie dzieje ? kiedy kogoś zrugają . Dobrze napisała - to Ja - , takim ludziom brkuje empatii , czyli postawienia sie w sytuacji drugiego człowieka i zrozumienia jego [ co może czuć itd. ]Szydzenie sobie z blizniego jest dokuczliwą formą poniżenia i może być wielką krzywdą mu wyrządzoną. Dlatego zasługuje nasurową dezaprobatę moralną.Złośliwe drwiny skierowane przeciwko blizniemu są wyrazem nie tyle gwałtownej i przelotnej fali gniewu , jak to się dzieje zazwyczj przy stosowaniu obelg , ale raczej pychy lub nienawiści , co też rzuca światło na ich złość moralną. - Wojtek37 - 30-09-2006 12:33 O, ale mnie bardzie chodzi o "moc" w słowie wypowiedzianym, bo w ST... Lb 22:12 BT "Na to rzekł Bóg do Balaama: Nie możesz iść z nimi i nie możesz tego ludu przeklinać, albowiem jest on błogosławiony." Lb 23:8 BT "Jakże ja mogę przeklinać, kogo Bóg nie przeklina? Jak mogę złorzeczyć, komu nie złorzeczy Pan?" Lb 23:25 BT "Rzekł wówczas Balak do Balaama: Gdy już nie możesz przeklinać, przynajmniej im nie błogosław" Więc dla Izraelity, złorzeczenie jednak niesie w sobie "jakąś moc" . - Myszkunia - 30-09-2006 18:02 Słowa mają "moc". Czymże jest znęcanie się psychiczne, jak nie używaniem słów w celu osłabienia człwieka, sprawienia mu przykrości? Czemu w pedagogice mówi się o nagradzaniu słownym jako elemencie pozytywnego wpływu na wychowanka lub o słownym karaniu? Lub też czemu negatywnie reaguję na słowa obraźliwe o pozytywnie na miłe, przyjemne? Czemu czuję się zdyskredytowana, gdy milczy się do mnie w rozmowie? Jednak myślę, że slowo człowieka ma mniejszą "moc" niż Boże. Na razie tyle. A jeśli chodzi o empatię, to, niestety, zaczynam wątpić w jej istnienie ( na podstawie doświadczeń) - Ks.Marek - 01-10-2006 11:21 Cytat:Wiemy, że Słowo Boże ma Moc stwarzania......, a jak to jest w świetle Biblii z naszym słowem, skoro w NT mamy wskazanie.... Człowiek zaś stworzon na obraz i podobieństwo Boże. Stwórca tchnął w czlowieka Swego Ducha, obdarował go mozliwościa działania i tworzenia. Zatem i słowa człowieka ma moc kształtowania rzeczywistości. Choć często dziś widzimy dewaluacje ludzkiego słowa... - Annnika - 01-10-2006 12:23 Szkoda że dziś słowo częściej rani niz buduje... - Myszkunia - 03-10-2006 14:23 wlasnie... raczej burzy... - kazimierz - 22-11-2006 17:40 A ja chce podzielić sie ze wszystkimi slowami - HYMNU- mojego życia, który zapadl mi do serca podczas ogólnoplskich rekolekcji nauczycielskich , które odbywają sie rokrocznie w ostatnim tygodniu czrewca. JAK W UCZNIOWSKIM ZESZYCIE D fis 1. Jak w uczniowskim zeszycie D jakieś trudne zadanie, e takie dziwne jest życie, A7 D D7 wielki znak zapytania. G Ref.: Co jest najważniejsze, A7 D co jest najpiękniejsze, H7 e co prawdziwe, jedyne, największe, A7 D za co warto życie dać. 2. Każdy musi odnaleźć swoją własną odpowiedź. Tylko ten jest szczęśliwy, kto dowiedział się raz. 3. Noszę krzyżyk maleńki, jak przyjaciel jest ze mną, Tylko jedno spojrzenie i na pewno już wiem. 4. Kochać co dzień od nowa, kochać co dzień goręcej, zawsze być blisko Boga, razem z Nim iść przez świat. Ref.: To jest najważniejsze, To jest najpiękniejsze, To prawdziwe, jedyne, największe, za to warto życie dać! Radze nauczyc sie tych slów na pamoieć i nicić co dnia. Zapewniam wszystkich, że czynia dużo dobrej roboty w sercu. |