Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Zarys drogi do świętości (schemat syntetyczny) - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Zarys drogi do świętości (schemat syntetyczny) (/showthread.php?tid=1715)

Strony: 1 2


Zarys drogi do świętości (schemat syntetyczny) - Ks.Marek - 23-10-2006 23:52

Poniższy schemat jest tylko zarysem dążenia ku doskonałości chrześcijańskiej. Ale od czegoś trzeba zacząć. Ba!! Nie jeden raz trzeba w życiu wrócić do ounktu wyjścia. Ale i też mieć wiedzę, iż punkt wyjścia nie może być zarazem punktem dojścia :mrgreen:


- Offca - 23-10-2006 23:54

Według mych obliczeń, jestem jeszcze początkująca :roll2: ( 8-[ )

Strach się bać.


- m... - 24-10-2006 12:24

O Raju 8-[ ...jakżeś ty daleki :cry:


- Myszkunia - 24-10-2006 14:07

Czy jest możliwe cofnięcie się z punktu zjednoczenia mistycznego do początku drogi? Takie pytanko przyszło mi do głowy podczas czytania zarysu.


- Ks.Marek - 24-10-2006 14:45

m... napisał(a):O Raju 8-[ ...jakżeś ty daleki

Królestwo Boże w was jest powiedział niegdyś Chrystus. Czasem tylko trzeba wziąć miotełkę i ten skarb odkurzyć. A potem to juz tylko formalność :wink:


- M. Ink. * - 24-10-2006 15:18

schemat bardzo fajowy i pouczający, z dwoma wyjątkami:

WYJĄTEK 1.

schemat syntetyczny drogi do świętości napisał(a):14. Oddanie się [...] szczere pragnienie wyniszczenia się
wg mnie takie "pragnienie" to śmierdząca siarką chęć autodestrukcji [rodem z buddyzmu] wynikająca z:
1. błędnego rozumienia ofiary Chrystusa
2. zapomnienia podstawowej, fundamentalnej prawdy chrześcijańskiej:
"łaska buduje na naturze, a nie przeciwko niej"...

WYJĄTEK 2.

schemat syntetyczny drogi do świętości napisał(a):15. Życie [...] opróżnienie władz poznawczych, pożądawczych - zapełnienie ich Bogiem
no sory, ale Bóg, to nie jest jakiś płyn, żebyśmy mogli sobie Nim coś dobrowolnie napełniać... :/ innymi słowy: mamy tu niebezpieczeństwo reizowania Boga...


- m... - 24-10-2006 15:34

Ks.Marek napisał(a):
m... napisał(a):O Raju 8-[ ...jakżeś ty daleki

Królestwo Boże w was jest powiedział niegdyś Chrystus. Czasem tylko trzeba wziąć miotełkę i ten skarb odkurzyć. A potem to juz tylko formalność :wink:


Odkurzam,lecz niestety u mnie jeszcze "nieszczelne drzwi"i co jakiś czas wpadają brudy.Ale dziękuję Bogu,że daje mi siły abym nie wypuszczała miotełki z rąk. Uśmiech


- Ks.Marek - 24-10-2006 20:07

M. Ink. * napisał(a):WYJĄTEK 1.
Jesteś Ink`y przewrażliwiony, według mnie. Czemu? Anop temu, że nie można tego schematu traktować jako tacy z tartinkami: jedne są dobre i pyszne, a drugie mniej. To jest zamknięta (z grubsza przynajmniej całość) zakładająca wymiar całego życia poszczególnego chętnego realizacji stopni ku świętości. A propos wyniszczenia: Śmierć jest mi zyskiem, a umrzec to Chrystus - prawda?
schemat syntetyczny drogi do świętości napisał(a):15. Życie Chrystusa w duszy,czyli zupełna dojrzałość wewnętrzna i uległość wobec Ducha Świętego, opróżnienie władz poznawczych, pożądawczych - zapełnienie ich Bogiem
M. Ink. * napisał(a):no sory, ale Bóg, to nie jest jakiś płyn, żebyśmy mogli sobie Nim coś dobrowolnie napełniać... :/ innymi słowy: mamy tu niebezpieczeństwo reizowania Boga...
Podobnie i tu, pamietajmy o całości postzregania schematu. Poza tym: przyjęcie woli Bożej jako swojej własnej to najwyższy chyba wymiar bycia wolnym ku Bogu. Tu bym umieszczał Jana Pawła II i jego testament, i pewnie Jana od Krzyża, czy Teresę z Avilla, inpewnie wielu innych "ludzi Bożych".


- M. Ink. * - 24-10-2006 21:11

Ks.Marek napisał(a):Jesteś Ink`y przewrażliwiony, według mnie. Czemu? Anop temu, że nie można tego schematu traktować jako tacy z tartinkami: jedne są dobre i pyszne, a drugie mniej. To jest zamknięta (z grubsza przynajmniej całość) zakładająca wymiar całego życia poszczególnego chętnego realizacji stopni ku świętości. A propos wyniszczenia: Śmierć jest mi zyskiem, a umrzec to Chrystus - prawda? [...] Podobnie i tu, pamietajmy o całości postzregania schematu. Poza tym: przyjęcie woli Bożej jako swojej własnej to najwyższy chyba wymiar bycia wolnym ku Bogu. Tu bym umieszczał Jana Pawła II i jego testament, i pewnie Jana od Krzyża, czy Teresę z Avilla, inpewnie wielu innych "ludzi Bożych".
"śmierć jest mi zyskiem" ze względu na Królestwo a nie na nią samą :hm: a poza tym zapominasz xMarku jednej rzeczy - o starym przysłowiu: "diabeł siedzi w szczegółach" :diabelek:

a Jana od Krzyża podobno [bo szczegółowo się nie zapoznałem] można umieścić w "duchowym seksie z Panem Bogiem" - ale to już nie w tym temacie Oczko


- Ks.Marek - 24-10-2006 21:16

M. Ink. * napisał(a):"śmierć jest mi zyskiem" ze względu na Królestwo a nie na nią samą :hm: a poza tym zapominasz xMarku jednej rzeczy - o starym przysłowiu: "diabeł siedzi w szczegółach"
Zgadzam się w zupełności
M. Ink. * napisał(a):a Jana od Krzyża podobno [bo szczegółowo się nie zapoznałem] można umieścić w "duchowym seksie z Panem Bogiem" - ale to już nie w tym temacie
O ile pamietam z wykladów z duchowości - to fakt. Zresztą i Teresa też:
http://www.karmel.pl/czytelnia/podniety/rozdzial6.html


- M. Ink. * - 24-10-2006 22:45

Ks.Marek napisał(a):Zresztą i Teresa też:
http://www.karmel.pl/czytelnia/podniety/rozdzial6.html
lękałem się w mym sercu zwrócić na nią (Terenię) - w związku z powyższym (duchowym seksem) - uwagę naszą, gdyż nie byłem tego wystarczająco pewien; teraz już jednak brakującą uprzednio pewność zyskałem; za co słusznie jestem Księdzu wdzięczny Uśmiech


- Ks.Marek - 24-10-2006 22:57

M. Ink. * napisał(a):lękałem się w mym sercu zwrócić na nią (Terenię)
Myśle, że w kontekście tych mistycznych pełnych euforii i uwznioślenia tekstach Jana i Teresy łatwiej nieco pojąc Księgę Pieśni nad Pieśniami.


- M. Ink. * - 24-10-2006 23:05

Ks.Marek napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):lękałem się w mym sercu zwrócić na nią (Terenię)
Myśle, że w kontekście tych mistycznych pełnych euforii i uwznioślenia tekstach Jana i Teresy łatwiej nieco pojąc Księgę Pieśni nad Pieśniami.
to uczy pokory; zapewne mój intelekt i tak by tego nie ogarnął :mrgreen: wolę prostą pobożność; a z zakręconych słów jedynie własne... no i może jeszcze te: "Kto odwala akcje zgodnie z prawdą, pogina do światłości [ziom'a Janka 3,21]" :hm:


- Ks.Marek - 24-10-2006 23:11

M. Ink. * napisał(a):Kto odwala akcje zgodnie z prawdą, pogina do światłości
A Maria Magdalena była git planeta :roll2:


- M. Ink. * - 24-10-2006 23:21

Ks.Marek napisał(a):
M. Ink. * napisał(a):Kto odwala akcje zgodnie z prawdą, pogina do światłości
A Maria Magdalena była git planeta :roll2:
ale nam się w temacie porobiła droga do świętości :-


[ Komentarz dodany przez: Ks.Marek: Wto 24 Paź, 2006 23:34 ]
Spokojnie. To tylko taki zasłużony przerywnik "na reklamę". Ale słuszna uwaga. Wejdźmy zatem na droge do świętości. Również i w tym wątku Duży uśmiech