Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czy jestes za karą śmierci ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Ankiety (/forumdisplay.php?fid=30)
+--- Wątek: Czy jestes za karą śmierci ? (/showthread.php?tid=182)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


Czy jestes za karą śmierci ? - Daidoss - 22-10-2004 20:08

Wypowiedzieć sie możesz także w temacie:
Kara śmierci ?


- Swiderek - 23-10-2004 15:31

ja osobiscie nie jestem za kara smierci ale moi rodzice uwazaja ja w pewnych przypadkach za konieczna Uśmiech


- Robi - 12-11-2004 22:56

ja zawsze mam wobec kary smierci taka oto propozycje:

wpuscic kolesia na zamkniety teren, ogrodzony, niewazne gdzie. Dac mu motyke i garsc pszenicy. jak sobie wlasna praca zarob na chlebek, to niech zyje. jak sie sam doprowadzi do smierci, jego sprawa.

kiedys w historii podobne wyjscie zostalo zastosowane.


back.....:) - Bl4ck_St4r - 13-11-2004 16:56

Witam ponownie wszystkich....
Kara śmierci wg. mnie jest czymś złym jednak potrzebnym w naszym społeczeństwie. Gdy słysze wypowiedzi przestępców "Zabijem... dostanem 25 lat, a po 10 za dobre sprawowanie wyjde..." czy to jest odpowiednie myślenie ??!!?? to jest chore. A gdy pytają czy zabije ponownie to on bez wachania odpowiada "TAK!! jeśli będzie potrzeba albo okazja zarobku".
Człowieka tak myślącego nie idzie zmienić czy naprawić jego psychike.
Jak każdy wie "Przemoc rodzi przemoc..." ale naszego społęczeństwa nie stać na dożywotnie trzymanie takiego kogś w miejscu gdzie nie będzie nikomu zagrażał...
Więc wyjściem jest Kara Śmierci...

Kara Śmierci sprawi że inni ludzie będą sie bać zabijać...


Re: back.....:) - Futrzak - 13-11-2004 21:02

Bl4ck_St4r napisał(a):Kara Śmierci sprawi że inni ludzie będą sie bać zabijać...

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Pewien ksiądz (chyba kapelan więzienny, czy jakoś tak) powiedział, że zwłasnego doświadczenia wie o tym, że morderca w chwili popełniania zbrodni w ogóle nie myśli co z nim się stanie później.
Tak poza tym jestem zdecydowanie przeciwko karze śmierci. Ale ok. 70% polaków woli zabić przestępcę niż wykładać na jego utrzymanie w więzieniu. Niestety...


- Wojtek37 - 17-05-2005 19:43

Ja, dokładnie tak, jak Jan Paweł II jestem przeciwny karze śmierci.


- Daidoss - 17-05-2005 20:06

Ja także :!: Uważam, że nikt nie powinien decydowac kogoś życiem...


- Harpoon - 17-05-2005 20:18

Zgadzam się z przedmówcą w 100% :!:
Tak mi się wydaje, że gdzieś się już na taki temat wypowiadałam :roll:


- inis - 17-05-2005 21:24

No ja jestem przeciwna karze śmierci. Nie jest to raczej w naszych kompetencjach...


- Lewiatan - 06-06-2005 18:21

Daidoss napisał(a):Ja także :!: Uważam, że nikt nie powinien decydowac kogoś życiem...

To dlaczego ten który zabił , zamordował decydował o czyjims życiu, a pozatym wiekszość morderców niboi sie wiezienia, przeciesz tam maja lepiej niz w domu telewizor,komputer sklep, co miesiac pieniazki odczasu do czasu mozliwosc intymnego widzenia, za prad nie płaca, nieponosza wiekszych konsekwencji swojego czynu tyle ze nie moga zyc na wolnosci ale to im tez nieprzeszkadza przeciesz sa przepustki a co najlepsze stawka żywieniowa wieznia jest wyższa niż stawka zywieniowa w wojsku a co gorsze niz w Domach Dziecka i gdzie tu sprawiedliwosc. Jesli nie mamy kary smierci to moze byśmy w naszym kraju wprowadzili więzienia a nie przytułki dla zbłankanych owieczek. Wiezienia do których nik niechciał by wrucic. alebo alternatywa bardziej ekonomiczna czyli smierc za smierc, za gwałt susiaka obciac i wytatuławać na czole zboczeniec.


- Offca - 06-06-2005 22:08

I co Ci to da, że zabiłbyś morderce? Nic, uwierz, kompletnie nic. Nie zwróci to życia osobie, którą straciłeś przez tego złoczyńcę. Ale złoczyńca też jest czlowiekiem i przysługuje mu niezbywalne prawo do życia. Ma je od urodzenia, jak każdy. Śmierć za śmierć niczego nie daje. Samo słowo kara śmierci jest paradoksalne. Kara jest czymś, co stosuje się w celach wychowawczych. Kara powinna skłonić winowajcę do refleksji nad czynem jakiego się dopuścił i w efekcie do poprawy jego postępowania. Jeśli eliminujesz tego człowieka, tym samym uniemożliwiasz mu możliwość poprawy, wykluczasz całkowicie działanie wychowawcze. Nigdy nie możesz być pewien czy ten człowiek właśnie za jakiś czas będzie pragnął szczerze się poprawić. Postaw się w jego sytuacji. Zabiłeś kogoś. Po jakimś czasie zaczynasz odczuwać skruchę, stwierdzasz, że popełniłes ogromny błąd i chciałbyś się zmienić. Nigdy więcej nie popełnić zła tego typu. Ale co? Przykro mi, za tydzień stracą cię na krześle elektrycznym... Trzeba było myśleć, zanim targnąłeś się na czyjeś życie. Chociaż bardzo chcesz zmienić swoje życie, zacząć od początku - sorry, za późno. Jakbys się wtedy poczuł? Nie wątpię, że bardzo by Cię to zmartwiło, że nawet szansy nie dostałeś.
Żadne zbrodnia nie jest w stanie pozbawić człowieka jego godności i przyrodzonego prawa do życia.
Popełnione zło musi się spotkać z odpowiednią karą to fakt. Jestem za tym, by wymyślono kary stosowne dla określonych przestępców, ale nie karę śmierci. To, ze niektórym więżniom jest w więzieniach za dobrze, to się z Tobą zgadzam. Powinno się to zmienić, ale też nie w drugą stronę - więzień też jest człowiekiem i ma prawo do jako takiego godnego bytu. Nie jestem za tym, by zostawiać ich w celach bez okien i łóżka Oczko , ale nie powinni pływac w luksusach i to za nasze podatki Uśmiech Mogliby np. sami na siebie zarabiać przez ciężką pracę fizyczną. Jeśli będą się obijać - ich strata Uśmiech Naszi politycy niestety chyba mało się takimi sprawami interesują, skoro nie potrafią porządnie zreformować więziennictwa... Pedofil wychodzi po roku na wolność za dobre sprawowanie... Szok po prostu i wstyd :shock: Był u nas w Olsztynie taki przypadek. Zamknęli pedofila, po roku wyszedł i znowu go po paru miesiącach przyłapali na uprawianiu nierządu z dziećmi i wielka afera... Debile... Nasze prawo to jeden wielki syf.


- Anonymous - 21-07-2005 18:21

Daidoss napisał(a):Ja także :!: Uważam, że nikt nie powinien decydowac kogoś życiem...


Ci którzy mordują decydują.


- Harpoon - 22-07-2005 19:22

semper_malus napisał(a):Ci którzy mordują decydują.
Jednak wtedy, kiedy stosuje się karę śmierci z dwóch śmierci mamy dwie... Jaki w tym sens :?: :roll:
Zło powinno być zwalczane dobrem... Jeszcze chyba się tak nie stało, żeby zło + zło w sumie dało dobro...


- Anonymous - 22-07-2005 19:42

Harpoon napisał(a):żeby zło + zło w sumie dało dobro...



Trójca heglowska- podobno się sprawdza - Zygmunt Krasiński Nie-boska Komedia

podobno zło (teza) + zło( antyteza)= Dobro (synteza)

a jak wiadomo zło zawsze obraca sie przeciw sobie - to dobre jest ;P

A teraz na poważnie : jestem nadal za karą śmierci z tym , że w miarę upływających lat mam coraz więcej wątpliwości. Pomyłku sądowe, nieodwracalność to głowne minusy, ale fizyczna eliminacja zapewnia bezpieczeństwo społeczne (nie mówię tu o odstraszającym aspekcie bo jest on fikcją) oraz pozwala oszczędzać zasoby materialne- nie trzeba kolesia żywić , ubierać i pilnować).


- Anonymous - 23-07-2005 11:45

Judasz napisał(a):wypuszczać na wolnośc, a wcześniej robić tatuaż na czole ,,,M" - morderca


A gwałcicielom na przyrodzenou tatuować G , żeby kobity wiedziały z kim mają do czynienia. Po obcinanie rąk i nóg i wypuszczanie mimo, że czyni zadaść najniżyszym instynktom do niczego nie prowadzi.

Wieszt takie średniowieczne metody raczej niesprawdzają. Jedynym potwierdzonym czynnikiem odstraszającym jest nieuchronność kary.