Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
częsta spowiedz = dobra spowiedz??? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: częsta spowiedz = dobra spowiedz??? (/showthread.php?tid=1827)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11


- Anonymous - 29-12-2006 13:55

częsta spowiedź pozwala spojrzeć na nasze życie z troche innej perspektywy. niekożystanie z Sakramentu Pokuty może doprowadzić do tego, że codzienne grzechy zaczynają sie nawarstwiać i im dlużej to trwa tym trudniej później jest na krytyczną refleksję nad tym co robilo sie źle. pewne grzechy tracą swoją wagę, ponieważ zapomina się o nich, nie czuje się już ich ciężaru.


- Offca - 01-01-2007 16:02

Kama napisał(a):pewne grzechy tracą swoją wagę, ponieważ zapomina się o nich, nie czuje się już ich ciężaru.
Albo też twierdzi się, że ich nie ma Oczko Mój kolega chodzi do spowiedzi od okazji do okazji i twierdzi, że przecież on nie grzeszy :| Nic tylko pogratulować świętości... :roll: A już o moim ojcu nie wspomnę. Święty nad świętymi... :roll:


- Kyllyan - 01-01-2007 17:37

Offieczko! Mt 7,1-5 :twisted:

A z drugiej strony. Po co mam kontrolować swoje zachowania, skoro pójde do spowiedzi i mam z głowy?


- Offca - 01-01-2007 17:42

Kyllyan napisał(a):Po co mam kontrolować swoje zachowania, skoro pójde do spowiedzi i mam z głowy?
Czy kwestionujesz sens spowiedzi tą wypowiedzią?


- Kyllyan - 01-01-2007 17:47

sens częstej spowiedzi. na przykład co tydzień, czy dwa. o tym jest ten topic, a nie o spowiedzi w ogole


- Offca - 01-01-2007 17:49

A ja zbyt rzadkiej.


- Ks.Marek - 01-01-2007 18:41

Kyllyan napisał(a):sens częstej spowiedzi. na przykład co tydzień, czy dwa. o tym jest ten topic, a nie o spowiedzi w ogole
To ciekawe, co by na te słowa powiedział np papież, który z reguły przystępuje do spowiedzi co 2 tygodnie. Zresztą nie tylko on.


- Kyllyan - 02-01-2007 11:44

Ja nie jestem papieżem :


- Polonium - 02-01-2007 18:23

Jestem ciekaw,jak często się spowiadają bracia zakonni.Nie wiem,gdzie o tym pisze.Natomiast jak się nie jest w zakonie to można np.co miesiąc.Spowiedź uwalnia z grzechów ciężkich i umacnia do walki z grzechami lekkimi.Im częściej tym lepiej,ale to już nasza dobrowolna decyzja.


- Ks.Marek - 03-01-2007 01:15

SEBASTIANO napisał(a):1. Jestem ciekaw,jak często się spowiadają bracia zakonni.Nie wiem,gdzie o tym pisze.
2. Natomiast jak się nie jest w zakonie to można np.co miesiąc.Spowiedź uwalnia z grzechów ciężkich i umacnia do walki z grzechami lekkimi.Im częściej tym lepiej,ale to już nasza dobrowolna decyzja.
1. Regulacje na ten temat odnajdziemy przede wszystkim w regułach danych zgromadzeń i w dokumentach dotyczących formacji kapłańskiej oraz zakonnej.
2. Krótko i na temat. Sam bym lepiej tego nie podsumował.


- Anonymous - 07-01-2007 02:20

Witam. Czytałam dzienniczek siostry Faustyny i ona opisywała jak kusił ją szatan i powiedzialą że biada jeśli człowiek nie ma doświadczonego spowiednika.Wywnioskowałam z tego" nie wiem czy dobrze" że dobrze jest mieć jednego doświadczonego kaplana -spowiednika, ktory przez spowiedź pomaga przybliżyć się do Boga. dostąpiłam też daru proroctwa więc taka opieka duchowa tym bardziej jest mi potrzebna. A wy co sądzicie na ten temat? Czy spowiedz może miec formę rozmowy? Zdarzyła mi się również sytuacja że w trakcie spowiedzi ks proboszcz poprosił żebym poszla do zakrystii cos załatwiła wprawdzie dokonczył spowiedz i dopiero poszłam ale to zupełnie wytrąciło mnie i jakos czułam że ta spowiedz nie jest taka jak powinna byc nie przezyłam jej. Myślę że bardzo wiele przy spowiedzi zależy od Kapłana.Znam Księdza, do którego lubiłam chodzic do spowiedzi nie ze względu na niego samego ale po spowiedzi u niego często naprawde miałam łzy w oczach i rzeczywiscie uswiadomiłam sobie to co robiłam zle i miałam wielkie pragnienie naprawienia tych błędów.Czy to jest złe że wolimy nie raz isc do spowiedzi do jednego Księdza niż do drugiego. Najważniejsze jest dla mnie to by przyjac Pana Jezusa do serca i gdy nie mam wyboru korzystam z tej łaski u kapłana który akurat spowiada.Jednak jesli mam wybór korzystam ze spowiedz u Kapłana którego znam i który pomaga mi przezyc spowiedz.

:wink:

[ Dodano: Nie 07 Sty, 2007 01:25 ]
CZy można poprosic kapłana podczas zwyklej rozmowy o spowiedz kiedy jest on bez stuły i po cywilnemu?


- Polonium - 07-01-2007 19:45

Cytat:A wy co sądzicie na ten temat? Czy spowiedz może miec formę rozmowy?

Oczywiście,że może mieć formę rozmowy.Na Jasnej Górze doświadczyłem właśnie takiej spowiedzi w formie rozmowy.

Cytat:CZy można poprosic kapłana podczas zwyklej rozmowy o spowiedz kiedy jest on bez stuły i po cywilnemu?

A to już pytanie do x.Marka.


- loukas - 07-01-2007 23:49

Hola, hola - należy rozróżnić dwie rzeczy czyli spowiedź (sakrament) i kierownictwo duchowe. To drugie jest po prostu rozmową z kierownikiem o swoich postępach (lub ich braku), refleksją, szukaniem rozwiązania. Spowiedź zaś to spotkanie człowieka z miłosiernym Bogiem, a jej skutkiem jest przebaczenie grzechów. Nie sposób do końca rozdzielić te dwie rzeczywistości - spowiedź musi zawierać w sobie element kierownictwa (w nauce po wyznaniu grzechów), natomiast nie może być kierownictwem. Wyraźnie to widać na przykładzie siostry Faustyny, której spowiednik nakazał w czasie spowiedzi jedynie oskarżać się z grzechów, natomiast cała reszta miała być spisywana przez nią w zeszycie.
Rozmowa MOŻE stać się spowiedzią - ale musi zawierać jej elementy konstytutywne: wyznanie grzechów, żal, postanowienie poprawy. Penitent więc MUSI potraktować rozmowę jako spowiedź - może to po prostu wyrazić słowami (po rozmowie, gdzie mówił o swoich grzechach, szukał wspólnie z kapłanem sposobu rozwiązania prosi o rozgrzeszenie).

Jan Paweł II w motu proprio Misericordia Dei pisze o tym, że zwyczajną formą uzyskania przebaczenia jest spowiedź indywidualna, miejscem jej sprawowania jest konfesjonał, natomiast kapłan powinien być ubrany w strój duchowny, oraz komżę i stułę. Niemniej jednak, jeżeli dotknie nas pragnienie spowiedzi Uśmiech a najbliższy ksiądz akurat nie ma tego pod ręką, to nie ma na co czekać i szukać innego, tylko się spowiadać. Proszę pamiętać, że stuła nie jest źródłem władzy kapłańskiej (bo są nim święcenia), a tylko symbolem kapłańskiej godności.

Co do spowiedzi - zaleca się okres od 2 tygodni do miesiąca, z pewnością nie rzadziej niż raz w roku i nie częściej jak raz w tygodniu.


- Offca - 07-01-2007 23:59

loukas napisał(a):nie częściej jak raz w tygodniu.
Chyba, że jest... emergency ;P


- alus - 13-01-2007 14:02

Polecam wiele wnoszącą do dyskusji, rozmowę z o. T. Bartosiem, "Antygona w Kościele", o spowiedzi, sumieniu i miłości:
http://tygodnik.onet.pl/1546,1382664,dzial.html