![]() |
Lutra Teologia Krzyża przeciw Teologii chwały - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42) +--- Wątek: Lutra Teologia Krzyża przeciw Teologii chwały (/showthread.php?tid=1841) |
- miasto - 29-05-2007 16:48 siloam napisał(a):gdyby chciał, to by odrzucił - a FAKTY sa takie, że NIE ODRZUCIŁmiasto napisał(a):Nie znasz Ewangelii kolego.:mrgreen: Jego wątpliwości nt. Listu Jakuba były inne: ten list prawie nic nie mówi o Jezusie i o Jego Krzyżu, co Lutrowi było trudno pogodzic z Pawłowym "postanowiłem nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego." (1 Kor 2:2) Luter sobie z tymi wątpliwościami ostatecznie poradził, a żadna wydana przezeń Biblia nie była tego listu pozbawiona. To są FAKTY a nie dzikie spekulacje o tym, co ponoć Luter chciał (choć nigdy tego nie uczynił) Parafrazując więc Twaina można powiedzieć: "plotki o odrzuceniu Jakuba przez Lutra były mocno przesadzone" ![]() ks.Marek napisał(a):co do listu Jakuba: 1 : 0 dla Ostatniego Rycerzabył na spalonym ![]() - Teofil - 29-05-2007 23:29 Witam po długiej nieobecności. Cytat:Św. Paweł także nie wspomina o żadnym symbolu, ale mówi bezpośrednio o "Ciele i Krwi Pańskiej". Krótka piłka: protestantyzm jest niebiblijny.Luteranizm głosi, że podczas Wieczerzy Pańskiej spożywamy prawdziwe Ciało i prawdziwą Krew Pańską (zresztą hierarchia Kościoła rzymskokatolickiego sama stwierdza, że teologia eucharystyczna luteranizmu nie jest problemem jeśli chodzi o wspólnotę eucharystyczną, probelem jest kwestia definicji Kościoła i kapłaństwa) . Ja odbijam piłkę o proszę o udowodnienie nauki o Transsubstancjacji, wykazanie, że chleb przestaje być chlebem a wino przestaje być winem. - Ks.Marek - 30-05-2007 08:28 Teofil napisał(a):Ja odbijam piłkę o proszę o udowodnienie nauki o Transsubstancjacji, wykazanie, że chleb przestaje być chlebem a wino przestaje być winem.Przepraszam bardzo Panie Teofilu, ale to nie ten wątek. Jest specjalny temat założony o Transsubstancjacji. - Teofil - 30-05-2007 15:18 Odpowiadałem na zarzut. Moim zdaniem powinno przenieść się cały niedawny wątek, bo dotyczy ogólnie różnic katolicko-protestanckich, a nie soteriologii Lutra. - siloam - 30-05-2007 17:47 miasto napisał(a):siloam napisał(a):gdyby chciał, to by odrzucił - a FAKTY sa takie, że NIE ODRZUCIŁmiasto napisał(a):Nie znasz Ewangelii kolego.:mrgreen: Przedmowa do Listów św. Jakuba i św. Judy (fragmenty): Cytat:[...] Komentarz do Apokalipsy: Cytat:[...]Źródło [ Dodano: Czw 31 Maj, 2007 21:52 ] Cytat:(...) nie chcę jednak przez to nikomu bronić traktować go i cenić tak, jak ma ochotę, Nie ma jak protestancka wolna amerykanka: "Rób jak uważasz, a zawsze będzie dobrze." :diabelek: - Ks.Marek - 12-06-2007 22:57 heh, od wieków spór trwa i pewne trwać będzie. Zastanawiam się czasem, czy jest sens przedkładać swe racje nad te, które pochodzą spod pióra reformowanych... - smokeustachy - 07-07-2007 18:41 Ks.Marek napisał(a):heh, od wieków spór trwa i pewne trwać będzie. Zastanawiam się czasem, czy jest sens przedkładać swe racje nad te, które pochodzą spod pióra reformowanych... Zawsze jest - bo każde pokolenie tak samo ważne. Natomiast mam takie przemyslenie: Co zadecydowało o klapnieciu reformacji w Rzeczpospolitej? Ano brak rabunku dóbr kościelnych. Tam, gdzie był, to powstałą wspólnota interesów, obawiające się utraty łupu. U nas ten czynnik nie wchodził w grę, znudziła sięta cała exwilibrystyka i zaczęli powracać. - Ks.Marek - 20-07-2007 18:24 smokeustachy napisał(a):Co zadecydowało o klapnieciu reformacji w Rzeczpospolitej? Ano brak rabunku dóbr kościelnych. Tam, gdzie był, to powstałą wspólnota interesów, obawiające się utraty łupu. U nas ten czynnik nie wchodził w grę, znudziła sięta cała exwilibrystyka i zaczęli powracać.a możesz Smoku jakoś jaśniej, bo coś nie potrafię zalapać, o co ci chodzi, jakąś otępiałośc umysłu notuję u siebie. - Teofil - 21-07-2007 17:39 Ks.Marek napisał(a):a możesz Smoku jakoś jaśniej, bo coś nie potrafię zalapać, o co ci chodzi, jakąś otępiałośc umysłu notuję u siebie. Zapewne Smokeustachy uważa, że tradycyjny protestantyzm utrzymał się dzięki poparciu władz świeckich związanym z przejęciem dóbr kościelnych, które to władze jednocześnie zwalczały bardziej radykalne ruchy reformacyjne, np. anabaptystów; kiedy okazało się, że Polska nie odejdzie od katolicyzmu reformacja szybko się załamała. Nie jest to do końca prawda. Rzeczywiście, co do szczerości wielu szlachciców, którzy przeszli na protestantyzm w XVI wieku można powątpiewać - prawdopodobnie wielu chodziło o zaniechanie płacenia dziesięciny, swiętopietrza i opodatkowanie dóbr kościelnych. Gdy okazało się to niemożliwe, intensywna działalność jezuitów skłoniła ich do powrotu do katolicyzmu. Jednak w czasach Władysława IV protestantyzm w Rzeczypospolitej zaczął się odbudowywać. Doszło też do wielkiego wydarzenia ekumenicznego, colloquium charitativum, międzywyznaniowej dyskusji, która miała na celu wyjaśnienie niejasności jeśli chodzi o różnice doktrynalne katolicyzmu i protestantyzmu. Na zachodzie szalała wciąż jeszcze wojna trzydziestoletnia. Zbliżenie pokrzyżowała śmierć Władysława IV. No a późńej nastąpił Potop, kiedy to rzeczywiście wielu polskich protestantów wiązało nadzieję z luterańskim królem - jednak nie można zapominać, że Gustawa Adolfa poparło także wielu katolików, np. Jan Sobieski (który podobno brał udział w oblężeniu Jasnej Góry), a luterański Gdańsk pozostał wierny Janowi Kazimierzowi - a po nim okres nietolerancji; jednak tą trzeba wiązać z rządami Augusta II Mocnego, który chciał wzorem Ludwika XIV zostać "ultrakatolickim" absolutnym władcą, w czym nie przeszkadzało mu rządzenie w większości luterańską Saksonią. - Ks.Marek - 22-07-2007 02:14 Teofil napisał(a):Jednak w czasach Władysława IV protestantyzm w Rzeczypospolitej zaczął się odbudowywać. Doszło też do wielkiego wydarzenia ekumenicznego, colloquium charitativum, międzywyznaniowej dyskusji, która miała na celu wyjaśnienie niejasności jeśli chodzi o różnice doktrynalne katolicyzmu i protestantyzmuCzy to stąd zapoczątkowano dominikańskie kazania dialogowane? - smokeustachy - 22-07-2007 08:01 Teofil napisał(a):Zapewne nie uwaza. Raczej w ogole nie uważa. Na pewno nie uważa.Ks.Marek napisał(a):a możesz Smoku jakoś jaśniej, bo coś nie potrafię zalapać, o co ci chodzi, jakąś otępiałośc umysłu notuję u siebie. Beneficjentów zagrabienie dóbr koscielnych było wielu i stanowili oni wpływowa grupę obawiającą się restytucji. Owa wspólnota interesu, bądąca de facto wspólnotą strachu konsolidowała środowisko. W Polsce było zas zupełnie inaczej, Cytat:które to władze jednocześnie zwalczały bardziej radykalne ruchy reformacyjne, np. anabaptystów;A co to ma za znaczenie czy ich zwalczały czy nie? Protestant anabaptysta to tez protestant. Cytat:kiedy okazało się, że Polska nie odejdzie od katolicyzmu reformacja szybko się załamała."Intensywna działalność jezuitów" samą intensywnością nie wiele by zdziałała. Ponieważ w Polsce nie było owej wspólnoty strachu, przzeto mamy tu do czynienia z działaniami na płaszczyźnie ideowej z nieuchronnym końcem: rekonwersjami. W ideologii protestanckiej po początkowym okresie fascynacji zaczęto zauważać braki, czyli dziury. Niby msza jest, ale obcięta, xięża niby są, ale obcięci, Pismo niby jest, ale obcięte. Więc po co nam takie kadłubki jak możemy mieć pełną wersję, a nie demo? Cytat:Jednak w czasach Władysława IV protestantyzm w Rzeczypospolitej zaczął się odbudowywać.Wtedy to już było pozamiatane. /.../ Natomiast wzgledem odrzucania Listu Jakuba. Ponoć Melanchton puknąl Lutra w czółko że to nie przejdzie i że "papiści to wykorzystaja" - Ks.Marek - 22-07-2007 08:45 smokeustachy napisał(a):W ideologii protestanckiej po początkowym okresie fascynacji zaczęto zauważać braki, czyli dziury.Tekst miesiąca, jeśli nie forum :mrgreen: Po prostu nic dodać, nic ująć. =D> - miasto - 31-07-2007 09:10 Ks.Marek napisał(a):smokeustachy napisał(a):W ideologii protestanckiej po początkowym okresie fascynacji zaczęto zauważać braki, czyli dziury.Tekst miesiąca, jeśli nie forum :mrgreen: LESS IS MORE! mniej znaczy więcej! Protestantyzm pozdejmował z katolickiej choinki wszystkie sztuczne ozdóbki, kiczowate świecidełka i pozytywki wygrywające natrętne melodyjki, po to żeby ujawnić surowe, ale autentyczne piękno naturalnego świerka - takiego, jakim Bóg go sztworzył. Nie każdy umie to piękno docenić. Dla niektórych piękny świerk w lesie pozostanie już tylko choinką w wersji demo :mrgreen: - Ks.Marek - 31-07-2007 11:09 Jakby to powiedział Jar Jar z Gwiezdnych wojen: Misa zgadzać się z tym co mówi motek. Ale jakoż mi daleko do bohaterów G. Lucasa, dodam jeszcze: chrześcijaństwo obejdzie się bez choinki, zarówno w wersji full jak i demo. Zresztą, drzewko to ma znaczenie symboliczne. Symbolika żadna miarą nie dorównuje Tradycji. Ot, taki paradoks, jakby zamienić pittbulla na pluszowego psiaka, który zdobi pokój dziecinny. - miasto - 04-08-2007 08:13 czyżbyś nie zrozumiał porównania, czcigodny księże? |