Przystanek Jezus - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Istota Ewangelizacji (/forumdisplay.php?fid=29) +--- Wątek: Przystanek Jezus (/showthread.php?tid=1896) |
- Polonium - 04-08-2007 10:51 Owszem.Każdy ma wolną wolę,dlatego owo "Róbta co chceta" może być dwojako rozumiane.To znaczy,że jedni będą czynili zło a drudzy dobro.To szersze brzmienie słów Owsiaka.Ale to dobro jednak zwycięży.Prawdziwa Polska jest tylko na Jasnej Górze.Tam jest duchowe centrum naszej Ojczyzny. - Ks.Marek - 05-08-2007 14:50 Bp Życiński wybrał się na Przystanek Woodstock... - nieania - 05-08-2007 15:02 Wiem... czytałam... ciekawe, czy dowie się co zrobić z o. Rydzykiem... :-k - Annnika - 05-08-2007 15:37 Nie mieszajmy kwestii Ciekawe czy Przystanki Woodstock i Jezus sie jeszcze odbędą ... :mysli: - nieania - 05-08-2007 16:13 woodstok Przeczytaj to to się dowiesz o co mi chodziło... - Ks.Marek - 09-08-2007 10:08 A ja myślałem, że jest to impreza kulturalno-artystyczna. Jednak się myliłem: Art. z gazeta.pl napisał(a):Pytania zdominowała polityka. - Jak można rozwiązać problem ojca Tadeusza Rydzyka? - pytali młodzi woodstockowicze. Media redemptorysty - telewizja Trwam i Radio Maryja - przedstawiały Woodstock jako siedlisko zła.Zawsze się niewinnie zaczyna, a później ci młodzi ludzie idą baranim pędem zagonieni przez prominentów. Takie są skutki "niemania" kręgosłupa... Jako Polakowi, wstyd mi za Woodstock w naszym ojczystym wydaniu. - Polonium - 09-08-2007 13:36 Też się zgadzam.TV Trwam pokazała prawdę i z powodu prawdy była potem prześladowana.Ale gdyby na Woodstocku było samo dobro to nie podejmowanoby tam ewangelizacji.Wielu Woodstockowiczów odwiedzało często Przystanek Jezus by tam się wyspowiadać. - Ks.Marek - 14-08-2007 00:06 Krzysztof Król napisał(a):Pierwszy Przystanek Jezus zaczął się w 1999 roku, a już rok wcześniej ks. Piotr Matus pojechał na żarski Przystanek Woodstock, by opowiadać o Jezusie. Do ewangelizujących przyjechał ówczesny biskup pomocniczy diecezji zielonogórsko-gorzowskiej Edward Dajczak, aby poświęcić postawiony na polu krzyż. – Wtedy były pierwsze rozmowy i doświadczenia ludzi, którzy się pogubili – wspomina biskup. – Te spotkania zasygnalizowały mi, że nie może nie być Kościoła w takim miejscu. Ale pod jednym warunkiem, że będzie to Kościół przyjazny, pełen miłości i dający doświadczenie Bożej otwartości, gdyż sporo osób zaczynało swoje rozmowy od wyżalenia się na negatywne doświadczenie Kościoła – dodaje.No właśnie, przyjazny Kościół... [ Dodano: Wto 14 Sie, 2007 00:06 ] Źródło - Gregoriano - 04-09-2007 09:34 Mam tylko nadzieję, że to już ostatni raz Owsiak show się odbyło.... Nie żebym był przeciwko koncertom tylko nie w takim wydaniu! Zresztą sam pomysłodawca ponoć napomknął, że to już ostatni. Tak trzymać.... ;P - Tatt - 04-09-2007 10:15 Co nie oznacza końca PJ Bp. Dajczak zapowiedział, że jeśli Woodstocku nie będzie, to zaprasza do siebie, do Koszalina - Daidoss - 04-09-2007 12:44 Przystanek Jezus nie jest raz w roku. Jeśli tak to bieda. Nie mamy ewangelizować tylko na Woodstocku. Jeśli tak to nie ma sensu. Jeśli mamy być żywą Ewangelią tylko raz do roku. Przystanek Jezus dla wielu z nas mógł sie tam zacząć. I tak jest w moim przypadku, tylko że trwa do dziś. Bida gdybym nie głosił :!: - Polonium - 04-09-2007 13:01 Nie łatwo "być solą ziemi i światłem świata",bo zawsze siedzi w nas ten leń.Świat zalewa nas letniością,brakuje "gorących".Ale nie ma innej drogi niż droga miłości,bo "do kogóż pójdziemy". - Tatt - 04-09-2007 15:05 Daidoss, masz zupełną rację Dlatego też to, czy zniknie Woodstock, czy nie, nie powinno sprawić, że i PJ zginie. Myślę, że to też miał na myśli bp Dajczak Poza tym, jest jeszcze Duchowy PJ, czyli coczwartkowa (co najmniej) modlitwa za to dzieło - Anonymous - 02-10-2007 16:56 Przeglądnęłam cały ten wątek dotyczący PJ... Smutno mi z powodu tej dyskusji o wyższości PJ nad lednicą lub odwrotnie. Przypomina mi to pewną sytuację, do której nawiązał św. Paweł w 1Kor 1, 10nn Zastanawia mnie, czemu to ma słuzyć. Tylu ludzi potrzebuje Ewangelii: wszędzie i zawsze. Tam, gdzie żyję; na Lednicy i Woodstock'u. Bo tu chodzi o człowieka, a nie o akcje czy imprezy. Zgadzam się z tym, co napisał Daidoss "Przystanek Jezus nie jest raz w roku. Jeśli tak to bieda. Nie mamy ewangelizować tylko na Woodstocku. Jeśli tak to nie ma sensu. Jeśli mamy być żywą Ewangelią tylko raz do roku. " - Tatt - 02-10-2007 21:42 I ja zgadzam się z Daidossem |