Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Lustracja w Kościele - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Pozostałe (/forumdisplay.php?fid=25)
+--- Wątek: Lustracja w Kościele (/showthread.php?tid=1921)

Strony: 1 2 3 4


Lustracja w Kościele - Invader - 06-01-2007 01:15

TEMAT WYDZIELONY Z INNEGO WĄTKU.
----------------------------------------------------------------------------------
AvE,

Nie przesadzaj mak. Nie dziwcie się wszyscy, że jest tak jak jest. Winna jest tu tylko organizacja znana jako Kościół Rzymskokatolicki. Niestety wierni patrząc na wyczyny księży i dostojników kościelnych łapią się za głowy. Stan duchowny dopuszcza się ostatnimi czasy czynów, o których normalny człowiek nigdy by nie pomyślał. Ostatnie wydarzenia dobitnie o tym świadczą. Przykłady? Proszę bardzo.

1. Sprawa Abp Stanisława Wielgusa. Mimo żelaznych i niepodważalnych dowodów, chamsko, z wyrachowaniem, okłamał wiernych olewając zasady na których straży stać przysięgał. I jak ja mam to skomentować? Hipokryzja, zakłamanie, buta ponad wszystko. I taka osoba mimo wszystko dostaje ingres na metropolitę warszawskiego? Co nam po jego oświadczeniu i przyznaniu się do zarzutów? Liczy się pierwsze słowo. Wielu mu uwierzyło. Pytam: czy nie mają prawa czuć się oszukani? A tak mamy donosiciela na wysokim kościelnym stanowisku. To jest chore.
Potwierdzają się słowa R. Kostrzewskiego: "kler zawsze z diabłem spał". Obłuda kościoła katolickiego wydaje się nie mieć granic, zresztą nie często zdarza się by jakikolwiek ksiądz bił się w pierś - wszakże mogłoby to zachwiać niepodważalnym autorytetem kościoła. Jakiś czas temu media donosiły o skandalu wywołanym przez artystę - który w koloratkę wpiął znaczek SS. Środowiska pro-kościelne oburzyły się. Ta artystyczna prowokacja, na tle ostatnich informacji wydaje się dość celna (znaczek SS wypadałoby zamienić na symbol SB).
Gdyby był to zwykły szary obywatel - postąpiono by zupełnie inaczej. Czy ktoś zaprzeczy? Tak się po prostu nie robi. Abp Wielgus nie ma wstydu i za grosz cywilnej odwagi. Powinien ustąpić ze stanowiska.

2. 40 mln zł trafi na Świątynię Opatrzności Bożej zamiast do FUS. Dla niezorientowanych link: http://finanse.wp.pl/kat,58314,wid,8670704,raportwiadomosc.html?rfbawp=1168037661.962 Przecież to skandal. Bo jak ja mam skomentować takie informacje? Przeklinanie nic nie da, grzeczne skomentowanie tej sytuacji jako bezprawie też nic nie da i nic nie zmieni - bo każdy to wie. Jedyne co pozostaje to uczucie bezsilności.
Za te 40 milionów można wybudować "parę" mieszkań z tych 3 milionów mieszkań , które obiecał rząd. Lepiej wywalić pieniądze na jeszcze jeden przybytek boży. Młodzi ludzie za granice wyjeżdżają aby zarobić na godne życie. Większość woli nie wracać. Ale zamiast mieszkań dla młodych ludzi, dofinansowania szpitali, posiłków dla głodnych dzieci zbudują nikomu nie potrzebny kolejny kościół. I w 2007 wyjedzie z Polski kolejny milion polaków, bo tu to nie ma szans nawet kupić sobie mieszkania. Najciekawsze jest to, że tą jeszcze nie istniejącą konstrukcję nazywają dziedzictwem narodowym. Tymczasem dług narodowy nadal rośnie. A małe dzieci umierają w szpitalch bo brakuje na służbę zdrowia. Nic to, że mamy największe bezrobocie w UE, nikogo nie obchodzi, że brakuje dobrych dróg, że komunikacja jest zacofana. Nikt nie myśli o tym, że ludzi, czytających o takich wydarzeniach, szlag trafia. Te pieniążki powinny trafić do społeczeństwa. A naszym senatorom i posłom należałoby przypomnieć o zasadzie, której zobowiązali się przestrzegać. "To protect and to serve" - ta maksyma gliniarzy z NYC powinna obowiązywać i naszych rządzących.

3. Zachowanie naszego wszędobylskiego Księdza Marka też czasami pozostawia sporo do życzenia. Ale... ksiądz ma w głebokim poważaniu "polityczną poprawność". Ot i całe tłumaczenie.

Podsumowując: dopóki KK nie ujrzy swoich czynów jako niegodnych, niewiele zmieni się w polskim społeczeństwie.


Pozdr.


- ddv - 06-01-2007 12:56

Invader !
Błędy każdemu się zdarzają.
A przypisywanie złych intencji i rzekomych nawet błędów Kapłanom to specjalnośc - szczególnie ostatnich czasów.
Głośna sprawa ostatnio -" lustracji wśród księży".
Kapłanów i cały Kościół "skazuje" sie już ostatnio w opinii publicznej za wspólpracę z SB - a zupełnie cicho o tym, że SBcja wplanowy sposób oczerniała i niszczyła Kościół na polecenie władz komunistycznych imajac się wszelkiego rodzaju dostepnych metod
- począwszy od wywieranie presji czysto psychicznej, zastraszanie; wprowadzanie w błąd, różnego rodzaju "zakazy i nakazy (np. zakaz wyjazdu autokarów do Piekar podczas pielgrzymi) poprzez "obcinanie" finansów Koscioła, zastraszanie duchownych i wiernych, oczernianie aż po totrtury i morderstwa na Kapłnanach i szczególnie aktywnych wiernych.
Część z osób tej presji nie wytrzymała - bądź nawet nieświadomie wdała sie w grę ponad własne siły (jak np. O. Hejmo).
Z Koscioła tymczasem robi sie w opinii publicznej niemalże "współpracownika komuny" (podczas gdy Kosciół przez "komunę" był systematycznie niszczony) z samych urzędników komuny robi się niemalze "dobroczyńców narodu" a w opinii nie ma co nawet mówić o nich źle bo robli samo dobro a o jakichkolwiek "porocesach" wobec osób odpowiedzialnych za cały szereg niecnych czynów ówczesnych władz bądź "wyczynów" SB nawet nie ma co mówić bo .. to sprzeczne z ideologią chrześcijaństwa ... :roll: :shock:
A ja się zaś zastanawiam - gdzie i jaki w tym wszyskim sens i logika :?:


- Polonium - 06-01-2007 12:58

Sorry Invader.Proszę zostawić w spokoju Abp Wielgusa.To forum nie służy do atakowania hierarchów kościelnych.Dobrze,że nie jestem moderatorem,bo zastosował bym kolejne upomnienie.


- Offca - 06-01-2007 14:41

Ale fakt faktem, Wielgus ośmieszył się swoim zachowaniem. Jeszcze raczył publicznie wszystkich okłamać. Co, pamięć mu w tamtym momencie siadła?! Myślał, że może mu się uda i sprawa nie wyjdzie na jaw? Szkoda w ogóle gadać. Natychmiast powinien odejść z urzędu. Zło jest zawsze złem, grzech jest zawsze grzechem. Nie ma na coś takiego usprawiedliwienia. To, że MOŻE (podkreślam MOŻE, bo tego na pewno nie wiemy) nie wytrzymał nacisku ze strony władz, nie jest moim zdaniem usprawiedliwieniem. Wyszyński siedział w pierdlu za swoje poglądy i za to, że nie dał się namówić na współpracę z komuną. Potrafił znieść całe te poniżenie z godnością i cierpliwością. Ponoszenie konsekwencji za swoje czyny jest moim zdaniem oznaką dojrzałości. Tej umiejętności życzę i Wielgusowi i pozostałym tajnym agentom, co to się wypierają swojej niechlubnej przeszłości jak tylko się da. PONOSZENIE KONSEKWENCJI! Ot co.


- alus - 06-01-2007 15:37

"Niestety pamięć ludzka i pamięć całych narodów jest bardzo nietrwała. Tak szybko zapominają one o starej, mądrej przestrodze, która głosi, że ten, kto zapomina o minionych zbrodniach i nieszczęściach, zmuszony bedzie przeżywać je po raz wtóry".
"Nie ma nic gorszego dla chrześcijaństwa niż źli chrześcijanie".
http://www.diecezja.plock.pl/index.php?show=strona&indent=6eaf07165e
kazania - "Publiczny wymiar chrześcijańskiej wiary".
Benedykt XVI dnia 25.05.2006 w katedrze św. Jana w Warszawie napominał:
- "Potrzeba pokornej szczerości, by nie negować grzechów przeszłości" -
te słowa biskupi zamieścili w tekscie "Memoriał EP w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989".


- Polonium - 06-01-2007 16:01

Offieczko,jeżeli to co piszesz jest prawdą to naprawdę mamy wielki powód do smutku.Czy zatem mamy sobie zadać pytanie:Quo vadis? :? Gdy dowiedziałem się o World Trade Center też nie mogłem uwierzyć z początku,że tam w New York coś takiego się stało.


- ddv - 06-01-2007 16:06

NIe marw się, Sebastiano - nie przez takie opresje przeszedł już Kościół ...
Dobrze, że sprawa wyszła na jaw - sądzę, że na pewno pomoże podjąć Kościołowi właściwe decyzje i zabezpieczenia na przyszłość ...


- Oliwka - 06-01-2007 19:29

invader

Masz racje i to w calej rościąglosci , podobnie jak offca .

Wmawiano ludziom ,ze to komunizm nie pozwala się modlic chodzic do kościola , i jak w to uwierzyc ,skoro sie slyszy , co robili ksieza w tamtych czasach?
Jesli tak zwani duchowni - choc nie duchowi- donosili na siebie nawzajem o moze niejeden dostal baty ,bo braciszek ksiądz doniósl na niego , to nie maco mówic - komuna winna.

Czy ,ktos wie i jest pewny ,ze niedonosil na sasiada ,przy spowiedzi?
Dawno temu slyszalam ,ze spowiedź sluzy by donosic jeden na drugiego.
Ilu jeszcze takich zaklamanych donosicieli ,krąży w obiegu.
No i ,to zaklamanie patrzy sie w oczy i mówi sie JA ??/ NIE :shock: nigdy NIC nie podpisywalem [-X
A to znaczy - co wy prstacy macie do mnie ja wobec was jestem ok. :diabelek:


- Offca - 06-01-2007 19:39

Oliwka napisał(a):Dawno temu slyszalam ,ze spowiedź sluzy by donosic jeden na drugiego.
Nie sądzę. Jak się spowiadam nigdy nie mówię i nie określam dokładnie (po nazwiskach i adresach) komu zrobiłam krzywdę, czy kto zrobił mnie. Operuję pojęciami "bliźni", "bliska mi osoba" Oczko Za komuny może i w ten sposób donoszono. Poza tym pamiętaj, że były podsłuchy i inne takie, więc ktoś nawet jak nieświadomie coś palnął, mógł dostać za to w łeb. W sam raz niekoniecznie ksiądz musiał być w tym momencie kablem. U mnie w starej siedzibie seminarium duchownego, w zabytkowej kamienicy, którą niedawno zaczęto remontować, odkryto mnóstwo pluskiew i całą aparaturę do podsłuchu poukrywaną w ścianach. Kto to mógł zrobić? Śledztwo trwa :krzywy:


- Rachel - 06-01-2007 19:42

Oliwka napisał(a):Wmawiano ludziom ,ze to komunizm nie pozwala się modlic chodzic do kościola , i jak w to uwierzyc ,skoro sie slyszy , co robili ksieza w tamtych czasach?
to jest wrzucanie wszystich do jednego wora.

Oiwko , prosze zapoznaj sie z historią tamtych czasów to się przekonasz co się działo.

Hmm może założyć temat odnoszący się do lustracji :-k Bo te wypowiedzi są z tym bezpośredni związane moim zdaniem.

[ Komentarz dodany przez: Offca: Sob 06 Sty, 2007 18:48 ]
Mówisz, masz :krzywy:


- Oliwka - 06-01-2007 20:07

rachel napisał(a):
Oliwka napisał(a):Wmawiano ludziom ,ze to komunizm nie pozwala się modlic chodzic do kościola , i jak w to uwierzyc ,skoro sie slyszy , co robili ksieza w tamtych czasach?
to jest wrzucanie wszystich do jednego wora.

Oiwko , prosze zapoznaj sie z historią tamtych czasów to się przekonasz co się działo.

Hmm może założyć temat odnoszący się do lustracji :-k Bo te wypowiedzi są z tym bezpośredni związane moim zdaniem.

[ Komentarz dodany przez: Offca: Sob 06 Sty, 2007 18:48 ]
Mówisz, masz :krzywy:

>>>>>
Nie wrzucam do jednego wora ,bo by zabraklo miejsca .
Oni między soba też siali spustoszenie , przecież byla o tym mowa - ze donosili NA SIEBIE nawzajem.
I to jest tragiczne ze to ci WYSOCY rangą -a moze dlatego są WYSOCY #-o
Kiedy tak slucham co mówia sami o sobie i jak sie szanuja to mówie ,Kolos na glinianych nogach .Oni sie wcale nie przejmuja tym jacy sa a gadanie ,ze kosciól sklada sie z grzeszników to , takie gadanie dla ociezalych na umyśle. Niech juz runie :aniol:
A z jaka to historia mam sie zapoznać?
Slyszalaś jak mówili o jednym ze donosil na Popieluszke? a Isakowicz?
a inni którzy juz nie zyja - dasz GLOWE ,ze nie zgineli - bo inni ksieza na nich donosili.
a sam Karol Wojtyla - wiadomo jak to bylo ? sam Ali powiadal ze w zamachu maczl sam Watykan , a moze oni to Iluminaci :diabelek:


- ddv - 06-01-2007 20:47

Widzę, Oliwko, że wypowiadasz kategoryczne myśli bez absolutnj wiedzy o tym, co tak naprawdę miało miejsce i jak potężny był terror i aparat przemocy skierowany przeciwko Kościołowi i Wiernym...
Cóż - polecam przynajmniej pobieżnie zapoznać się z problematyką
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art=1158824925&dzi=1104764436
Cytat:Ks. Wiktor Skworc, obecny biskup tarnowski, nie wiedział, że w wyniku rozmowy w wydziale paszportowym w 1979 r. zostanie zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseudonimie „Dąbrowski”.
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art=1162466924&dzi=1104785534
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art=1159359921&dzi=1104781054
http://goscniedzielny.wiara.pl/?grupa=6&art=1152190243&dzi=1104793630

To, co napisałaś jest zwykłą bzdurą.
By nie nazwać tego dosadniej ...
Czy ty - wychowana w ciepełku i przyzwyczajona do tego że cokolwiek powiesz to nikt ci za to najmniejszej krzywdy nie zrobi masz woloóle zielone pojęcie co to znaczy życie pod ciągłą pręsją zakazami (omijanymi niczym w labiryncie) działanie cenzury, przesłuchania na SB zastraszanie i tak dalej ?
[b]Dziecko drogie - zastanów się zanim coś napiszesz ...
Szczególnie zasw ypisując bzdury na tematy o których zielonego pojęcia nie masz



- Rachel - 06-01-2007 20:51

Chodzi mi konkretnie Kościół a komunizm oraz stanowisko hierarchów kościelnych względem władz, ideologi komunistycznej.

nie kwestionuje faktu że byli tacy co ulegli.


Oliowko odsyłam Ciebie do zapoznania się z tą tamatyką. Wydawnictwo Droga proponuje dobre pozycje książkowe.


- ddv - 06-01-2007 20:55

Przecież - jak podaje P> A Grajewski (Przewodniczący Kolegium IPN) UBecja umieszczała swoich agentów nawet w otoczeniu biskupówktórych to agentów zadaniem było wpływanie na zdanie biskupów...
Nikt nie wiedział z której strony może dostać - i stracić zdrowie cześć lub nawet życie ...
Moz e by tak najpeirw rozliczyć KATÓW - a później dopiero ofiary ?
Jak to pisał Sołżenicyn :-k
Wini się ofiary za to że za mało opierały się torturom :-k
-czy jakoś tak ?


- Cichociemny - 06-01-2007 21:40

Eh żenada :oops: po prostu żenada cała ta sprawa z ABC Wielgusem.
W moim skromnym odczuciu wcale nie chodzi o to czy ktoś donosił czy nie donosił czy był TW czy też nie zenujaca jest "dzisiejsza" postawa czyste zakłamanie i to do granic przyzwoitości -wypierać ile się da , a jak już dowody są tak oczywiste i tak nie dajace się ukryć to wystarczy powiedzieć "no przepraszam" i to w takich słowach by tak naprawdę to słowo nie padło - żenada i to nie tylko moja opinia bo zaraz podniosą się głosy ,że jestem nie obiektywny , a już ci ... tak mówią moi drodzy katoliccy przyjaciele ,którzy poraz kolejny niesmaczą się klerem , a i niestety obrazem Boga którego wg nich oni reprezentują =D>