Dlaczego Amerykanie żyją w samotności? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Dlaczego Amerykanie żyją w samotności? (/showthread.php?tid=1978) |
Dlaczego Amerykanie żyją w samotności? - Ela - 28-01-2007 18:22 http://zdrowie.onet.pl/1387438,2041,0,1,,dlaczego_amerykanie_zyja_w_samotnosci,psychologia.html#czytaj zastanawiam sie czy ta statystyka jest prawdziwa, bo jesli tak to instytucja prawdziwej rodziny bedzie ewenementem w nablizszej przyszlosci. - Ks.Marek - 28-01-2007 19:17 Ela napisał(a):zastanawiam sie czy ta statystyka jest prawdziwaMyślę, że tak. Niech dowodem na to będą bzdurne sitcomy amerykańskie, gdzie bardzo często nikt nie wie, kto z kim w jakich związkach przebywa. Luz moralny i obyczajowy przebija bardzo mocno z amerykańskiej kultury. To, nad czym zastanawiają się jeszcze niektórzy Europejczycy, w USA już od dawna funkcjonuje. Mowa oczywiście o wszelkiej maści związkach partnerskich oraz o sposobie ich realizacji - Annnika - 28-01-2007 22:06 Właśnii dzisiaj słuchałam fajnej konferencji dr Mieczysława Guzewicza na temat fundamentu i 4 zlotych zasad udanego małżeństwa. Jako ciekawoestkę podał wyniki badań pewnej p. socjolog z USA, badania sprzed 2 lat zdaje sie, okazało się że ze związków czysto cywilnych rozpadał sie 1/2, ze związków sakramentalnych ale przy niepraktykujacych małżonkach 1/3, sakramentalny przy podstawowych religijnych praktykach regularnych 1/5 a przy codziennej modlitwie wspólnej malżonków - uwaga - 1/1492 pary :mrgreen: - Ela - 29-01-2007 04:22 Ks.Marek napisał(a):Myślę, że tak. Niech dowodem na to będą bzdurne sitcomy amerykańskie, gdzie bardzo często nikt nie wie, kto z kim w jakich związkach przebywa. Luz moralny i obyczajowy przebija bardzo mocno z amerykańskiej kultury. To, nad czym zastanawiają się jeszcze niektórzy Europejczycy, w USA już od dawna funkcjonuje. Mowa oczywiście o wszelkiej maści związkach partnerskich oraz o sposobie ich realizacji tak funkconuje, ale jeszcze nie tak oficjalnie jak w Kanadzie. Najgorsze jest to ze prawo do zawierania zwiazkow malzenskich tutaj weszlo, gdy premierem Kanady byl katolik. [ Dodano: Pon 29 Sty, 2007 03:47 ] Ps. Zapomnialam napisac "Zwiazkow Malzenskich z ta sama plcia" - Helmutt - 29-01-2007 13:58 Annnika napisał(a):Właśnii dzisiaj słuchałam fajnej konferencji dr Mieczysława Guzewicza na temat fundamentu i 4 zlotych zasad udanego małżeństwa. Jako ciekawoestkę podał wyniki badań pewnej p. socjolog z USA, badania sprzed 2 lat zdaje sie, okazało się że ze związków czysto cywilnych rozpadał sie 1/2, ze związków sakramentalnych ale przy niepraktykujacych małżonkach 1/3, sakramentalny przy podstawowych religijnych praktykach regularnych 1/5 a przy codziennej modlitwie wspólnej malżonków - uwaga - 1/1492 pary :mrgreen:O w mordę jeża... nic tylko zacząć się bać... albo modlić |