Jak stałem się tym kim jestem. - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Krótkie Świadectwa (/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Jak stałem się tym kim jestem. (/showthread.php?tid=2001) |
- heysel - 10-03-2007 18:05 Aristojos napisał(a):Jeżeli Bóg jest wszechmogący to mógłby na Szatana wpłynąć i go, np. zmienić.Zaprzeczył by wtedy wolności Szatana. - Aristojos - 10-03-2007 18:22 lepiej chyba ograniczyć wolność jednego, niz potem skazywać tysiące na śmierć w czeluściach piekielnych - Ks.Marek - 10-03-2007 18:23 Cytat:Zaprzeczył by wtedy wolności Szatana.Tak. Dokładnie tak samo zaprzeczyłby rodzic, kochający swe dziecko, gdyby mówił: kocham cię dziecko, zależy mi na twoim szczęściu, ale będziesz mnie oglądał tylko na zdjęciu, a i to w dodatku przez szybę. [ Dodano: Sob 10 Mar, 2007 17:25 ] Aristojos napisał(a):epiej chyba ograniczyć wolność jednego, niz potem skazywać tysiące na śmierć w czeluściach piekielnychPrzymierzając ludzką miarą: nudno by było. - heysel - 10-03-2007 19:42 Ks.Marek napisał(a):Dokładnie tak samo zaprzeczyłby rodzic, kochający swe dziecko, gdyby mówił: kocham cię dziecko, zależy mi na twoim szczęściu, ale będziesz mnie oglądał tylko na zdjęciu, a i to w dodatku przez szybę.Chodziło mi raczej o zmiany we wnętrzu danej istoty przeprowadzane bez jej wiedzy i zgody. [ Dodano: Sob 10 Mar, 2007 19:22 ] Ks.Marek napisał(a):Heysel to uważny słuchacz i wyłapie nieścisłości ;P .heysel napisał(a):No to ja już KOMPLETNIE nic nie wiem (wybaczcie głupiemu ;P ). Szatan jest osobą czy nie ? Jest osobowym złem czy nie ? Zdecydujcie się w końcu ...Gdyby szatan był osobowy, to dziś mówilibyśmy o manicheizmie jako porządku wiodącym w naszym światopoglądzie. - ddv - 10-03-2007 20:52 Przyznam, że po analizie kilku przynajmnniej materiałów i Twojej wypowiedzi ks. Marku kompletnie "zbaraniałem" ... materiał http://www.tygodnik.com.pl/numer/2701/skowronek.html Wprawdzie tłumaczy szatana jako "coś" pośredniego pomiędzy "bytem osobowym i nieosobowym" Materiał : http://www.effatha.org.pl/apologetyka/szat2.htm wyraźnie mówi o tym, że szatan jest złem osobowym zaś Katechizm KK (414) twierdzi: "Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami, którzy w sposób wolny odrzucili służbę Bogu i Jego zamysłowi. Ich wybór przeciw Bogu jest ostateczny. Usiłują oni przyłączyć człowieka do swego buntu przeciw Bogu." ""Kościół naucza, że był on najpierw dobrym aniołem stworzonym przez Boga: Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali" – Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi" (Sobór Laterański IV (1215): DS 800.) (KKK 391) " Przyznam, ze teraz to ja kompletnie złupiałem ... - heysel - 10-03-2007 21:15 ddv napisał(a):Przyznam, ze teraz to ja kompletnie złupiałem ...No to jak to tak ma być to ja dziękuję. Heysel chciał posłuchać o wierze, a tutaj prelegenci się ze sobą nie zgadzają ... [ Dodano: Sob 10 Mar, 2007 20:40 ] ddv napisał(a):Przyznam, że po analizie kilku przynajmnniej materiałów i Twojej wypowiedzi ks. Marku kompletnie "zbaraniałem" ...Ja się chyba poryczę ze szczęścia, ddv przyznał, że jest przynajmniej nieco zakłopotany :roll2: . - Ks.Marek - 10-03-2007 22:03 ddv napisał(a):"Szatan, czyli diabeł, i inne demony są upadłymi aniołami, którzy w sposób wolny odrzucili służbę Bogu i Jego zamysłowi. Ich wybór przeciw Bogu jest ostateczny. Usiłują oni przyłączyć człowieka do swego buntu przeciw Bogu." DDV, przyjacielu drogi: anioł i diabeł to nie osoby. TO DUCHY Ty, heysel, ja, Goździkowa, no i oczywiście Pan Bóg to OSOBY. OSOBA- ten tytuł przysługuje człowiekowi i Bogu, ale nie aniołom i demonom. Chodzi tu o cielesność. Inkarnacja miała miejsce tylko w przypadku Boga. Bóg stał się Człowiekiem. Szatan zaś nie ma takiej możliwości. Na tym polega chyba tez jego demoniczność, że nie może być upodmiotowiony z człowieku, by być PERSONA. To, co jest w komunii z Bogiem, to właśnie osoba. Szatan zaś ma jedynie możliwość oddziaływania, zniewalania - nie zaś kreacji. Można mówić o złu osobowym, ale nie o złu jako osobie. Niby żadna różnica, a jednak ogromna. Zło osobowe realizuje się w osobie będącej pod wpływem zniewolenia przez zło. Gdyby zło było osobą, wówczas mielibyśmy manichejski dualizm. A przecież wyznajemy wiarę w Jednego Boga. - heysel - 10-03-2007 22:33 ^ To będzie być może miało sens jeśli dowiem się co to takiego jest duch. - ddv - 10-03-2007 22:46 heysel napisał(a):Ja się chyba poryczę ze szczęścia, ddv przyznał, że jest przynajmniej nieco zakłopotanyNigdy nie uważałem się za "alfę i omegę" ;P Ks.Marek napisał(a):DDV, przyjacielu drogi: anioł i diabeł to nie osoby. TO DUCHY Ty, heysel, ja, Goździkowa, no i oczywiście Pan Bóg to OSOBY.ks. Marku, przyjacielu drogi ... Nie wiem czy zauważył ksiądz w zdaniu: ddv napisał(a):Tak się słada, że szatan będąc duchem jednocześnie przedstawia sobą "zło osobowe" a nie jakąś alegorią" ...taki maleńke kreseczki przy zwrocie "zło osobowe" zwane "cudzysłowem". Trudno nam jeszcze w i tak trudnej sprawie rozstrzygać kim/czym jest "Anioł" - szczególnie wobec osób/osoby nie zorientowanych/ej nawet w podstawach. W każdym bądź razie na pewno pojęcie "ducha" i inteligencji oraz realnej mocy którą on działa bliższe jest "osobie" niż "alegorii" - nieukierunkowanej "mocy" czy czegoś takiego. Pozwoliłem więc sobie obrazowo napisać w takiej a nie innej formie - i naprawdę daleko mi do "manicheizmu" "paulicjanizmu" czy innych odmian gnozy ... Sądzę że nieporozumienie jakie przypadkiem zaszło zostało już w pełni wyjaśnione ? - Ks.Marek - 16-03-2007 23:34 ddv napisał(a):Pozwoliłem więc sobie obrazowo napisać w takiej a nie innej formie - i naprawdę daleko mi do "manicheizmu" "paulicjanizmu" czy innych odmian gnozy ...Po pierwsze nie zarzucam ci manicheizmu i gnozy w ogóle. Ja chciałem na podstawie twej wypowiedzi pokazać heyselowi o co chodzi w temacie osobowego zła pojmowanego właśnie jak piszesz: alegorycznie. Nie ma wcielonego diabła. Sam idiom to tylko alegoria własnie. - heysel - 17-03-2007 00:18 Ks.Marek napisał(a):pokazać heyselowi o co chodzi w temacie osobowego zła pojmowanego właśnie jak piszesz: alegorycznie.Heysel zrozumiał. - Ks.Marek - 19-03-2007 09:23 heysel napisał(a):Cieszę się zatem niezmiernie.Ks.Marek napisał(a):pokazać heyselowi o co chodzi w temacie osobowego zła pojmowanego właśnie jak piszesz: alegorycznie.Heysel zrozumiał. - Bioman - 25-08-2007 15:15 Ks.Marek napisał(a):DDV, przyjacielu drogi: anioł i diabeł to nie osoby. TO DUCHY Ty, heysel, ja, Goździkowa, no i oczywiście Pan Bóg to OSOBY.Czyli jeśli masz ciało to jesteś osobą. Przecież aniołowie też mogą je mieć np. w scenie jak Abraham zaprosił aniołów do siebie na posiłek, to oni musieli posiadać ciała. Duch nie konsumuje jadła Może są to duchy, które mają zdolność do panowania nad materią i wytworzenia sobie ciała. Ciało jest dla nich zbędne - ogranicza ich przemieszczanie się i zdolności. Dlatego normalnie z niego nie korzystają. Ks.Marek napisał(a):Inkarnacja miała miejsce tylko w przypadku Boga. Bóg stał się Człowiekiem. Szatan zaś nie ma takiej możliwości.Jak nie ma, jak w przyszłości ma pojawić się Antychryst - pan złych Sith'ów :diabelek: . Czyli szatan stanie się człowiekiem, czyli będzie można mówić o nim jako o OSOBIE. Ojj będzie się wtedy działo :evil: - Ks.Marek - 25-08-2007 20:02 Bioman napisał(a):Jak nie ma, jak w przyszłości ma pojawić się Antychryst - pan złych Sith'ów :diabelek: . Czyli szatan stanie się człowiekiem, czyli będzie można mówić o nim jako o OSOBIE.To jest manicheizm w czystej formie. Nie ma takiej opcji. - Bioman - 26-08-2007 16:26 Dalszy ciąg o Antychryście tutaj. |