Nieposłuszeństwo sióstr - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7) +--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27) +--- Wątek: Nieposłuszeństwo sióstr (/showthread.php?tid=2014) |
- Rachel - 26-10-2007 20:19 Marek_G napisał(a):Przeczytałem dzisiaj, że Ligodzka jest chora na raka krtani i jej stan jest ciężki. Może dobry Bóg zsyła jej w ten sposób opamiętanie? Daje jej kolejną szansę?Możliwe. Dość dotkliwy sposób. Teraz mówić nie bedzie zbytniio mogła. Pomomo to co się wydarzyło, żal mi tej kobiety. - Myszkunia - 29-10-2007 14:14 Rachel napisał(a):Marek_G napisał/a:Bez sensu. Czy Bóg jest tyranem? Przecież "katolicki" Bóg nie znęca się nad swymi stworzeniami. (chyba że mam niedobór wiadomości w tym temacie.) Ale jeśłi choroba miałaby przynieść dobre owoce, to trzeba wspierać tą panią w jej przezywaniu, bo istnieje przecież możliwość,że choroba nie da opamiętania tylko skutek wrecz odwrotny. - Marek_G - 29-10-2007 20:59 Myszkunia napisał(a):Ale jeśłi choroba miałaby przynieść dobre owoce, to trzeba wspierać tą panią w jej przezywaniu, bo istnieje przecież możliwość,że choroba nie da opamiętania tylko skutek wrecz odwrotny. Mnie między innymi taka choroba postawiła na nogi wiary i powrotu na łono Kościoła. Dlatego wiem, co piszę. Śmiem twierdzić, że Bóg użyje wszelkich środków, byśmy do niego wrócili. Pozdrawiam, Marek - Annnika - 29-10-2007 23:35 Zabrzmiało karkołomnie. ON nie wywołuje tych przyczyn, jedynie z nich korzysta. - Bioman - 30-10-2007 16:51 Marek_G napisał(a):Śmiem twierdzić, że Bóg użyje wszelkich środków, byśmy do niego wrócili.A ja śmiem twierdzić, że Bóg nie zesłałby choroby, żeby kogoś zmienić. - Anonymous - 30-10-2007 17:28 A jak pokazuje przykład Hioba, to raczej nie zmienić, tylko wypróbować - wniosek jeden, siostrzyczka ma rację skoro jest poddawana próbie. - Kyllyan - 30-10-2007 18:39 RBuzz napisał(a):A jak pokazuje przykład Hioba...Kiepski przykład. To przypowieść. - Marek MRB - 30-10-2007 23:34 Primo - Bóg nie zsyła choroby, lecz niekiedy wykorzystuje konsekwencje grzeszności ludzkości (w tym i chorobę) by z tego zła wyprowadzić dla nas dobro. Secundo - czym jest choroba i śmierć, jeśli przez to można ocalić Wieczność ? - Anonymous - 30-10-2007 23:45 Kyllyan napisał(a):To przypowieść. Czyli co? Bzdura? To zapędzanie samego siebie w tzw. kozi róg - skoro Bóg odpowiada za wiekszość rzeczy w naszym kochanym świecie, to jak wytłumaczyć całe to zło... (uups, zaraz polecę zapewne jak Wujek Samo Zło... ) - Marek MRB - 30-10-2007 23:48 Nie. Ale przypowieść ma swój zakres stosowania. Inaczej w przypadku np. przypowieści o nieuczciwym rządcy (Łk 16,1-9) wyszłoby że Bóg zachęca do nieuczciwości. - Magda24 - 25-04-2008 19:01 Bóg nie jest sędzią który za dobro wynagradza a za złe karze. Bóg też nie zsyła zła na ludzi to ludzie sami doprowadzaja do zła które się dzieje na świecie. - Rachel - 25-04-2008 19:06 Magda24 napisał(a):Bóg nie jest sędzią który za dobro wynagradza a za złe karze no więc czemu tutaj jest napisane Cytat:Główne prawdy wiary - Magda24 - 25-04-2008 19:20 chodziło mi oto żeby niepatrzeć na Boga w ten sposób że jak przyjdzie jakieś cierpinie to jest kaa za coś tam co się złego uczyniło w życiu bo to nie prawda Bóg nas kocha wszystkich On nas przyjmuje takimi jakimi jesteśmy z naszymi wadami i zaletami. - Marek MRB - 25-04-2008 19:23 Magda24 napisał(a):Bóg nas kocha wszystkich On nas przyjmuje takimi jakimi jesteśmy z naszymi wadami i zaletami.Sformułowałbym to może raczej "MIMO naszych wad" (Twoje sformułowanie mógłby ktoś zinterpretować jako wyraz braku zainteresowania Boga tym jacy jesteśmy - tymczasem On nas kocha bardziej niż my sami i dlatego bardziej Mu na naszej doskonałości zależy niż nam samym. Nie rozumiałem tego dopóki... nie miałem dzieci ) - Magda24 - 25-04-2008 19:33 dzieki właśnie o to chodziło pozdrawiam |