Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Sąd nakazał aborcję - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Sąd nakazał aborcję (/showthread.php?tid=2068)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


Sąd nakazał aborcję - heysel - 03-03-2007 11:45

http://www.hli.org.pl/xoops/modules/news/article.php?storyid=163

"Włoski sąd wydał zgodę na przymusowe przeprowadzenie aborcji u 13-letniej dziewczynki.
O zgodę wystąpiła matka nastolatki, chociaż dziewczynka chciała urodzić poczęte dziecko. Dla sędziego prowadzącego rozprawę bardziej przekonujące były argumenty babki dziecka (urodzenie zrujnuje życie dziewczyny), niż jego matki (chcę, aby to dziecko żyło). Sąd dla nieletnich nakazał aborcję.
Włoskie prawo nie zezwala małoletnim na samodzielne podjęcie decyzji w sprawie urodzenia dziecka albo przerwania ciąży.
Dziewczynka znajduje się teraz na oddziale psychiatrycznym szpitala dziecięcego w Turynie. Po przymusowej aborcji próbowała popełnić samobójstwo."

No i sytuacja patowa, bo jednocześnie :
<<Przedwczesne macierzyństwo może spowodować poważne konsekwencje zdrowotne, istnieje bowiem znaczne ryzyko komplikacji z powodu fizycznego niedorozwoju młodych matek. Należy pamiętać, iż u dziewcząt w tym wieku szyjka macicy oraz macica jest jeszcze niedojrzała.
Lekarze podkreślają, iż "Ciąże u bardzo młodych matek traktowane są jako ciąże wysokiego ryzyka, ponieważ częściej występuje tu poród przedwczesny, nadciśnienie (zatrucie ciążowe), niedokrwistość, zakażenie dróg moczowych i choroby przenoszone drogą płciową.(...) Największym jednak problemem jest wysoka częstość występowania opóźnienia rozwoju wewnątrzmacicznego płodu, czyli porody dzieci z hipotrofią. U co trzeciej dziewczyny rodzącej przed ukończeniem 16. roku życia występuje hipotrofia płodu, pomiędzy 17. a 18. rokiem życia patologia ta występuje z częstością 20,3%, zaś u kobiet rodzących po ukończeniu 18 roku życia - 12,6 %. Hipotrofia płodu jest w głównej mierze spowodowana niedojrzałością organizmu ciężarnej dziewczynki i niedoborami żywieniowymi. Niedobory żywieniowe wynikają z tego, że młody organizm sam potrzebuje jeszcze zwiększonej dostawy substratów odżywczych, a nagle większość z nich jest aktywnie odbierana przez rozwijającą się ciążę.(...) Często porody u młodocianych przebiegają zupełnie prawidłowo. Jednak poród u bardzo młodych kobiet jest obarczony nieco wyższym ryzykiem wystąpienia powikłań. Od 10 do 30% tych porodów kończy się cięciem cesarskim.">>


- Offca - 03-03-2007 13:48

heysel napisał(a):Włoskie prawo nie zezwala małoletnim na samodzielne podjęcie decyzji w sprawie urodzenia dziecka albo przerwania ciąży.
"Lekki" absurd moim zdaniem. Co z tego, że dziewczynka jest małoletnia. Ale jest matką i to jej dziecko, więc mimo wszystko powinna mieć prawo głosu w tej sprawie!

heysel napisał(a):Dziewczynka znajduje się teraz na oddziale psychiatrycznym szpitala dziecięcego w Turynie. Po przymusowej aborcji próbowała popełnić samobójstwo.
I niech mi ktoś jeszcze wmawia, że aborcja jest bez skutków ubocznych :krzywy:

heysel napisał(a):Jednak poród u bardzo młodych kobiet jest obarczony nieco wyższym ryzykiem wystąpienia powikłań.
G*wno prawda. To znowu nie jest jakaś reguła, że będą jakieś powikłania! Mało to nastek rodzących dzieci??? I jakoś nic im się nie stało. Dla mnie to żadne wytłumaczenia i usprawiedliwienia.


- heysel - 03-03-2007 14:02

Offca napisał(a):
heysel napisał(a):Jednak poród u bardzo młodych kobiet jest obarczony nieco wyższym ryzykiem wystąpienia powikłań.
G*wno prawda. To znowu nie jest jakaś reguła, że będą jakieś powikłania! Mało to nastek rodzących dzieci??? I jakoś nic im się nie stało. Dla mnie to żadne wytłumaczenia i usprawiedliwienia.
Zawsze twierdziłem, że chrześcijanie to potulne owieczki, ale jak trzeba to powiedzą co myślą bez ogródek i owijania w bawełnę ;P . To jest tekst z "Ciąża i poród u młodocianych, R. Dębski, Scheringówka, nr 02/1999".


- Scott - 03-03-2007 14:05

heysel napisał(a):Jednak poród u bardzo młodych kobiet jest obarczony nieco wyższym ryzykiem wystąpienia powikłań.
kiedyś na biologii przerabialiśmy wykresy odnośnie występowania chorób genetycznych np- zespołu downa. I wg. tego co tam było wychodziło na to że najlepiej by było jakby kobieta miała 14 lat dla dziecka.


ps. z tego co wiem to im cieplejszy kraj tym ludzie dojrzewają szybciej, a Włochy do najzimniejszych nie nalezą...


- Offca - 03-03-2007 14:12

heysel napisał(a):Zawsze twierdziłem, że chrześcijanie to potulne owieczki
To tylko taki stereotyp ;P

Scott napisał(a):z tego co wiem to im cieplejszy kraj tym ludzie dojrzewają szybciej, a Włochy do najzimniejszych nie nalezą...
Dokładnie tak jest. Chodzi głównie o dojrzewanie kobiet. Dojrzewają one znacznie szybciej niż w społeczeństwach mieszkających bardziej na północ.


- heysel - 03-03-2007 14:27

Offca napisał(a):I niech mi ktoś jeszcze wmawia, że aborcja jest bez skutków ubocznych
A kto Ci wmawiał takie pierdoły ? Oczywiście, że aborcja ma skutki uboczne jak każda ingerencja w organizm ludzki, zwłaszcza taka ingerencja, która jest ewidentnym zachwianiem równowagi organizmu.

[ Dodano: Sob 03 Mar, 2007 13:28 ]
Offca napisał(a):Ale jest matką i to jej dziecko, więc mimo wszystko powinna mieć prawo głosu w tej sprawie!
To nie ja ustalałem prawo we Włoszech. Niech się tłumaczą autorzy tego prawa.


- Offca - 03-03-2007 17:38

Cytat:A kto Ci wmawiał takie pierdoły ?
Jak to kto? Mój drogi... zwolennicy aborcji, co to krzyczą "Mój brzuch, moja sprawa!" Uśmiech

heysel napisał(a):To nie ja ustalałem prawo we Włoszech. Niech się tłumaczą autorzy tego prawa.
Ano. Chcicłabym usłyszeć, czym się kierowali ustalając je. Bo chyba nie dobrem.

[ Dodano: Sob 03 Mar, 2007 16:40 ]
heysel napisał(a):zwłaszcza taka ingerencja, która jest ewidentnym zachwianiem równowagi organizmu.
Ale niektórzy najwidoczniej nie zdają sobie sprawy jak jest to poważne zachwianie. Chyba się tu kłania brak elementarnej znajomości funkcjonowania własnego organizmu... :roll:


- heysel - 03-03-2007 18:18

Offca napisał(a):co to krzyczą "Mój brzuch, moja sprawa!" Uśmiech
Ciało człowieka jest jego własnością i każda decyzja podjęta wobec siebie jest jednoznaczna i wiążąca dla innych.


- Offca - 03-03-2007 18:48

heysel napisał(a):Ciało człowieka jest jego własnością i każda decyzja podjęta wobec siebie jest jednoznaczna
Ale w tym wypadku ciało dziecka, będące w jego ciele (właściwie to w jej, bo mowa o kobiecie), nie jest jej bezwzględną własnością i nie ma ona prawa za nie decydować. Hm?


- heysel - 03-03-2007 21:10

Offca napisał(a):Ale w tym wypadku ciało dziecka, będące w jego ciele (właściwie to w jej, bo mowa o kobiecie), nie jest jej bezwzględną własnością i nie ma ona prawa za nie decydować. Hm?
Ale nadrzędnym organizmem jest organizm matki. I jeżeli nie chce mieć w sobie różnej od siebie istoty to jest jej prawo.


- Offca - 03-03-2007 21:20

heysel napisał(a):I jeżeli nie chce mieć w sobie różnej od siebie istoty to jest jej prawo.
Jakiej różnej? Co Ty chrzanisz? To czyje to dziecko? Jej koleżanki??? Albo jaka to różna istota? Piesek? A może rybka?
Jeśli ona przywłaszcza sobie prawo do własności swojego ciała, to niech uszanuje, że człowiek, który się w niej rozwija, też ma takie prawo i co ważniejsze: prawo do życia. Więc kobieta nie powinna tego prawa mu odbierać z punktu własnego widzimisię i decydować za niego. Człowiek nie rozwija się w kapuście czy w zarodnikach szyszki, ale w drugim człowieku, ale to nie znaczy, że matka może sobie do woli decydować o tym, czy będzie ono żyło, czy nie. Poczytaj sobie Konwencję o Prawach Dziecka. Ale oczywiście dokumenty swoje, a w praktyce człowiek swoje.


- heysel - 03-03-2007 21:28

Offca napisał(a):Jakiej różnej? Co Ty chrzanisz? To czyje to dziecko? Jej koleżanki??? Albo jaka to różna istota? Piesek? A może rybka?
Różnej w sensie rozdzielnej, dziecko jest istotą autonomiczną (ma szansę być całkowicie samodzielnym organizmem). Dziecko nie jest jednością z matką, nie jest częścią jej organizmu. Jest rozwijającym się nowym organizmem, a nie częścią organizmu matki.


- to Ja :) - 03-03-2007 22:26

Cytat:Jest rozwijającym się nowym organizmem, a nie częścią organizmu matki.
tak i dlatego kobieta nie ma prawa dokonać aborcji, argument "mój brzuch, moja sprawa" jest po prostu śmieszny i nie adekwatny do rzeczywistości.


- heysel - 03-03-2007 22:33

to Ja :) napisał(a):
Cytat:Jest rozwijającym się nowym organizmem, a nie częścią organizmu matki.
tak i dlatego kobieta nie ma prawa dokonać aborcji, argument "mój brzuch, moja sprawa" jest po prostu śmieszny i nie adekwatny do rzeczywistości.
Ale organizm dziecka znajduje się wewnątrz jamy ciała organizmu matki i korzysta z "supportu" tegoż organizmu. Wedle mojej oceny nie ma niczego co pozwoliło by mi zabronić kobiecie dokonać aborcji. To jest jej prawo, którego nie mogę zanegować.


- ddv - 03-03-2007 22:41

A co (jakie prawo) jest przeciwko morderstwu ?
Dlaczego wg. ciebie nie wolno zamordować człowieka będącego poza łonem matki a wolno to w łonie ... ?
Na dodatek - sprawa jest ohydna z kilku powodów:
matka posiada zespół cech które z punktu widzenia zarówno psychologii jak i fizjologii powodują to, że kobieta jest osobą całym jestestwem przygotowana na poczęcie ozwój i opiekę nad nowym życiem ...