Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Czy to ma sens....???????? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Czy to ma sens....???????? (/showthread.php?tid=210)

Strony: 1 2


Czy to ma sens....???????? - Gregoriano - 24-11-2004 17:20

Podaje oto takie zdanie: "Istotnie, Syn Boży stał sie człowiekiem, aby uczynić nas Bogiem". Zatem pojawia się pytanie a raczej problem czy tak postawiona teza /to jest cytat/ jest katolicka? Czy ktos kto formułował takie zdanie czasami się nie pomylił: człowiek Bogiem przez duże "B" :? Jednocześnie w takim zdaniu zarysowany został problem motywu wcielenia Jezusa, jednak mnie obchodzi głównie to: czy Jezus stając sie człowiekiem dał nam możliwośc stania się Bogiem? W sumie chcę poznać wasze zdanie odnośnie naszego celu, to w zasadzie pytanie o zbawienie czym ono jest. Generalnie odnieśmy sie do podanego cytatu. Ewentualnie później podam swoje zdanie :wink:


- Offca - 24-11-2004 20:10

Zdecydowanie nie dał nam możliwości stana się Bogiem, lub bogiem, jak kto woli, z prostej przyczyny: bo "Jest JEDEN Bóg". A poza tym gdyby nas uczynił BOGIEM, bylibyśmy zdolni uczynić wszystko, jak Bóg bylibyśmy wszechmogący! A czy tacy jesteśmy? Z pewnością nie... i nigdy nie będziemy ze względu na naszą ludzką słabą i grzeszną naturę.
Dla mnie te zdanie jest w ogóle wyjęte z kontekstu i nie ma w nim żadnej logiki. Zastanawiam się skąd je wytrzasnąłeś Gregoriano?


- Futrzak - 24-11-2004 20:58

Moim zdaniem Jezus nie mógł uczynić człowieka Bogiem. Tak jak Offca mówi: Bóg jest tylko jeden. Koniec i kropka.


- Rasta - 24-11-2004 23:19

Bzdura :!:
Chyba uczynila nas Bogem tego swiata. Bo zostal swiat nam przygotowany i poddany wiec moze w pewnym sensie.


- Hallo - 24-11-2004 23:26

Jestem Bogiem uświadom to sobie Uśmiech gdzieś już słyszałem taki tekst w piosence Paktofoniki:)lecz nie sądze żeby to była prawda.


- Tomek ptak - 25-11-2004 18:34

"Wy przeto jesteście Ciałem Chrystysa i poszczególnymi Jego członkami" (1Kor12,27) czy więc będąc częścią Ciała Chrystusa nie jesteśmy w pwenym sensie Nim samym??? (podkreślam w pwenym sensie)


- Offca - 25-11-2004 21:48

Obawiam się Tomku, że nie o to chodzi. Chodzi tu o to, że budujemy Ciało Chrystusa jako Kościoła, a nie w dosłownym znaczeniu! Słuchajcie, nie możemy przypisywac sobie przecież żadnego bóstwa! Bóg jest jeden i żadnych podtekstów nam nie dał, że jesteśmy Jego częścią, że mamy boski pierwiastek. Jesteśmy Jego stworzeniem, jesteśmy Jego świętymi, Jego świątynią, ale nie bogami!!!


- Futrzak - 25-11-2004 22:22

Offca - popieram, i będę się tego trzymał Uśmiech


- Daidoss - 25-11-2004 22:38

Dzis mnie coś poruszyło. W pewien sposób przyjmując Ciało i Krew pańska podczas Komuni Świetej na mszy stajemy sie jakąś jednością.
Odnosze to tylko, jeśli chodzi o Komunie.


- Tomek ptak - 26-11-2004 08:10

Chyba źle mnie zrozumieliście napisałem że będąc częścią Jego Ciała jesteśmy w pewnym sensie Nim samym i nie miałem zamiaru powiedzieć o tym że jesteśmy bogami.........


- Gregoriano - 26-11-2004 12:11

Zacznę od końcówki podanego cytatu: "uczynić nas Bogiem". Czy tak postawiony problem można odnieść do człowieka i co to oznacza wreście uczynić Bogiem?

Podam dla zagwatmania jeszcze jeden fragment: "Unigenitus Dei Filius, suae divinitatis volens nos esse participes, naturam nostram assumpsit, ut homines deos faceret factus homo - "Jednorodzony Syn Boży, chcąc uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa, przyjął naszą naturę, aby stawszy się człowiekiem, uczynić ludzi bogami". Tym razem jest trochę inaczej, czyli uczynić ludzi bogami. Małe "b" ale mamy dookreślenie w postaci uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa. Zatem chyba możemy to zestawić: uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa = uczynić ludzi bogami. Spokojnie również podany wcześniej cytat można właśnie tak dookreślić: uczynić nas uczestnikami swego Bóstwa = uczynić nas Bogiem!

Chyba w takiej perspektywie to zdanie, właściwe te zdania inaczej brzmią. Uczunić uczestnikami swego Bóstwa to co innego w stosunku do uczynić Bogiem. Całkowicie należy odrzucić tezę o zmiane statusu ontologicznego. Wtedy przestalibyśmy istnieć stapiając się w Boga! Jest to nie możliwe, bo nawet tego Bóg nie chce.

Dlatego dla dalszej dyskusji możemy postawic problem: co to znaczy uczynić uczestnikiem swego Bóstwa, oczywiście Jezusa! Dla wyjaśnienia podam, że cytowane zdania są autorstwa 1. św. Atanazy, 2. św. Tomasz z Akwinu. Podane są w Katechizmie Kościoła Katolickiego punkt 460, dlatego to nie żadna ściema i nie moja pomyłka, że to zacząłem!

Cytat:Chyba źle mnie zrozumieliście napisałem że będąc częścią Jego Ciała jesteśmy w pewnym sensie Nim samym i nie miałem zamiaru powiedzieć o tym że jesteśmy bogami.........

Tomku muszę przyznać, że ciekawy problem. Co to znaczy, że Jezus trwa w nas a my w Nim? Podane cytaty to tłumaczą, a chodzi o uczestnictwo w Boskiej naturze Boga Trójjedynego. Tylko właśnie co to oznacza. Zachęcam do wypowiedzenia się na ten teamt.... :wink:


- Offca - 26-11-2004 13:41

Ano chyba, że uczestnikami. To jest chyba metafora "uczynić ludzi bogami", bo w dosłownym znaczeniu chodzi przecież jak rzekł Gregoriano u uczestnictwo w Bóstwie Jezusa, a nie zebyśmy zaraz się bogami nazywali Oczko


- Iraklif - 27-11-2004 12:50

"Uczynic nas uczestnikami swego Bostwa" mysle ze chodzi o wspolistnienie z Bogiem w "Niebie" poprzez ofiare Jezusa. Jest jeden Bog i tylko jemu sluzyc mozemy, takze ludzie nie mogá byc uczynieni bogami doprowadzilo by to, do chaosu.


- b22 - 28-01-2005 21:12

Z tego widać, że mamy średniowieczne wyobrażenie Boga, który jest SĘDZIĄ sprawiedliwym, który za dobro wynagradza (czasem) ale za zło KAŻE (zawsze).
Jak w słowach starej pieśni kościelnej "...bo kiedy Ojciec rozgniewany..." Każdy ma taki stosunek: co? ja Bogiem? BLUŹNIERSTWO!!!!

Tymczasem Bóg jest Miłością. "...Kto trwa w miłości, ten mieszka w Bogu..." czy jakoś tak (nie chce mi się zaglądać do Nowego Testamentu). Nie ma większej miłości nad tą jeżeli ktoś życie oddaje... Jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo... Mamy nie kroczyć tropem Jezusa tylko być tak jak On... Człowiek ma wolną wolę i sprawczość...

Tak, jesteśmy Bogami. Ty dla mnie jesteś Bogiem. Często mówi się o dostrzeżeniu Boga w drugim człowieku. To nie slogan. Tak, jesteśmy Bogami.
Nie Zeusami, Prometeuszami ani Herami ale Bogami. Miłością. To odpowiedzialność a nie przyjemność.


- Gregoriano - 29-01-2005 09:23

b2 napisał(a):Tak, jesteśmy Bogami. Ty dla mnie jesteś Bogiem. Często mówi się o dostrzeżeniu Boga w drugim człowieku. To nie slogan. Tak, jesteśmy Bogami.
Nie Zeusami, Prometeuszami ani Herami ale Bogami. Miłością. To odpowiedzialność a nie przyjemność.

Zachęcam do przeczytania Psalmu 82, wersety 1 i 6 szczególnie :wink: