+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Polka wygrała z Polską w Strasburgu (/showthread.php?tid=2123)
- kumbaja - 28-05-2007 12:29
drogi ksieze marku, prosze nie porownywac paru rozstepow na brzuchu z duza wada wzroku. w ciazy dzieje sie duzo dziwnych rzeczy z kobieta, duzo z tych rzeczy pozostaje po ciazy, mnie np pozostalo dziwne uczucie pelnego gardla spowodowane refluksem czyli cofaniem sie jedzonka i picia ido dzisiaj pic wody nie moge bo to sie cofa najbrdziej. to taki maly dyskomfort wiec nie smiem nawet myslec o powaznych zchorzeniu wzroku. a co do zmiany figury to po ciazy mozna ostro pocwiczyc i sie spusci tluszczyk ale pogorszony wzrok juz trudniej naprawic jesli wogole to za kupe kasy.
co do partactwa niektorych lekarzy to wiadomo, nie mam pytan, wiem ze sa partacze i sa tez lekarze przeciwni aborcji ktorzy nawet chorej kobiecie nie dadza zgody na aborcje bo swoje poglady cenia wyzej niz jej zdrowie. zenada.
[ Dodano: Pon 28 Maj, 2007 12:30 ]
a czlowiek to tez zwierze, ssak dokladnie
- ddv - 30-05-2007 23:27
Kumbajo !
Ja rozumiem, że dla Ciebie prywatna opinia jednej czy kilku osób może więcej znaczyc od opinii fachowców - lekarzy.
Cóz - jak to ktoś jednak powiedział ... ?
~~"człowiek powinien posługiwać się rozumem" - czy jakoś tak ... ?
A dla mnie człowiek więcej znaczy niż "zwierzę" - nie tylko w tym jest lepszy od zwierząt i od tego ma rozum i umysł by rozumnie postępować ...
Nie jak zwierzę ..
ja wypraszam sobie.
- kumbaja - 01-06-2007 09:53
no i co z tym naszym rozumem robimy? niszczymy planete! jestesmt jedynymi istotami na tej ziemi ktore nie zyja w zgodzie z natura. jak najbardziej uzywamy naszego rozumu tylko i wylacznie zeby moc panowac nad wszystkimi istotami na ziemi ale nawet zwierzeta sa madrzejsze od nas bo nie niszcza naszej planety tylko zyja z nia wzgodzie.
za pare setek lat na ziemi bedzie tyle ludzi ze nie beda mieli sie gdzie pomiescic wiec dalej gadajcie sobie o naturalnym planowaniu rodziny to kazda rodzina bedzie miala po 6 dzieci jak to jest np w indiach czy chinach i bedzie bieda na maxa. tak jak kiedys to bylo kiedy nie bylo antykoncepcji i planowano naturalnie. wrocmy do czasow przeszlych zamiast isc do przodu.
- ddv - 01-06-2007 22:07
I trudno by było inaczej jeżeli nie potrafimy zapanować nad samym sobą tylko cżłowiek używa swojej inteligencji do tego by niszczyć i mordować ... Doszło już do tego że człoweiek nie tylko nie potrafi zapanować nad sobą - ale posunął się nawet do tego by mordować własne dzieci.
kumbaja napisał(a):za pare setek lat na ziemi bedzie tyle ludzi ze nie beda mieli sie gdzie pomiescic wiec dalej gadajcie sobie o naturalnym planowaniu rodziny to kazda rodzina bedzie miala po 6 dzieci jak to jest np w indiach czy chinach i bedzie bieda na maxa. tak jak kiedys to bylo kiedy nie bylo antykoncepcji i planowano naturalnie. wrocmy do czasow przeszlych zamiast isc do przodu.Zanim coś napiszesz to bardzo prosiłbym o zapoznanie sie podstawową wiedzą na temat tego CO wypisujesz ...
A w kilku tak krótkich zdaniach dawno już nie widziałem tylu głupot że praktycznie nie wiem od prostowania której z tych głupot zacząć .. ?
Pokrótce - bieda (gdziekolwiek) zwykle związana jest nie tyle ie z ilością dzieci co bardziej z "dystrybucją pieniądza" a - ziemia jest stanie wyżywić o wiele więcej osób.
Chiny od lat prowadzą program wyludniania kraju - bardzo aktywnie stosując jako środka" ku temu antykoncepcję i aborcję
"Kiedyś" moja droga to nie istniały metody ani antykoncepcji ani naturalne, zaś praktycznie jedyną ą metodą planowania potomstwa była wstrzemięźliwość seksualna.
Obecnie - MNPR i antykoncepcja mają bardzo zbliżoną "skuteczność".
Z drobnym "ale " - antykoncepcja w bardzo wielu wypadkach działa wczesnoporonnie - ze wszelkimi tego konsekwencjami.
- kumbaja - 03-06-2007 19:13
do takiego wyludniania w chinach zaliczamy jeszcze mordowanie narodzonych dzieci i bynajmniej nie przez ich rodzicow.
sorry ale nikt mi nie wtlucze do glowy ze rodzina z 2 dziecmi jest biedniejsza niz rodzina z 6 dzicmi gdzie rodzice w obu rodzinach zarabiaja tyle samo. wiadomo ze trudniej wyzywic 6 geb niz 2.
- Scott - 03-06-2007 20:02
Cytat:sorry ale nikt mi nie wtlucze do glowy ze rodzina z 2 dziecmi jest biedniejsza niz rodzina z 6 dzicmi gdzie rodzice w obu rodzinach zarabiaja tyle samo. wiadomo ze trudniej wyzywic 6 geb niz 2.Czy w życiu naprawdę chodzi tylko o kasę. :| Jak Bóg daje dziecko to wie co robi. Umiałaby Pani stworzyć dziecko? Zrobić 2 komórki i zadziałać tak żeby rozwijało się tak jak sie rozwija? Pewnie nie, zbyt skomplikowane, de facto żaden naukowiec do tej pory nie umie. Kiedyś chcieli zrobić ziarenko pszenicy sztucznie, taki sam skład chemiczny...itp
I nic.
My jesteśmy tylko świadkami rozwijania sie cudu zwanego życiem. Jak Pani nie umie stworzyć życia to niech[jedynie je powołać do istnienia] nie mówi czy kasa jest wyznacznikiem żeby istniało czy nie. Nikt z nas nie może sie mienić sędzią i katem.
Tak na marginesie, jest masa ludzi z ubogich rodzin co stoją na najwyższych szczeblach w ogromnych firmach i masa dzieci bogaczy co wylądowały jako narkomani na ulicy.
- kumbaja - 03-06-2007 20:25
owszem potrafie stworzyc nowe zycie ale nie sama potrzeba mi do tego kogos plci meskiej
wiadomo ze jak bog daje dziecko to wie co robi: czasami takiemu dziecku trafia sie kochajaca rodzina a czasami trafiaja sie rodzice ktorzy znecaja sie nad tym biednym dzieckiem, bywa tez ze takie dziecko zaraz po narodzeniu skazane jest na smierc w SMIETNIKU!!! skoro taki plan boga to niech i tak bedzie ale spewnoscia gdybys to ty byl takim nieszczesliwym dzieckiem nad ktorym znecali sie rodzice to bys tak dzisiaj nie gadal jak gadasz. takie wypowiedzi to calkowity brak wspolczucia dla drugiego czlowieka. duzo takich nieszczesliwych dzieci wogole wolaloby sie nigdy nie narodzic.
w idelanym swiecie kazde dziecko byloby kochane i wychowywane w dobrych warunkach. ale my zyjemy w swiecie dalekim od idealnego.
pieniadze to nie wszystko ale ich brak czesto prowadzi do klotni rodzicow a taki dzieciak miedzy klocacymi sie rodzicami to na nic dobrego nie wyrosnie a juz napewno szczesliwe nie jest.
- Annnika - 03-06-2007 21:11
kumbaja napisał(a):owszem potrafie stworzyc nowe zycie ale nie sama potrzeba mi do tego kogos plci meskiej
Bez Boga nic byś i ze stadem mężczyzn nie zrobiła ;]
- ddv - 03-06-2007 21:26
kumbaja napisał(a):owszem potrafie stworzyc nowe zycieJesteś genetykiem ?
- Scott - 03-06-2007 22:12
kumbaja napisał(a):owszem potrafie stworzyc nowe zycieUmie Pani w laboratorium stworzyć chociaż komórkę jajową i plemnika? Jak tak to naprawdę jest Pani genialna. Ale wnioskuje że nie wie Pani o czym pisze. :krzywy:
Guzik by Pani mogła jakby nie Bóg i jego dry w w.w. postaci.
Cytat:pieniadze to nie wszystko ale ich brak czesto prowadzi do klotni rodzicow a taki dzieciak miedzy klocacymi sie rodzicami to na nic dobrego nie wyrosnie a juz napewno szczesliwe nie jest.a w rodzinach gdzie sie przelewa tak wspaniale jest że szok.
[ Dodano: Nie 03 Cze, 2007 22:39 ]
kumbaja napisał(a):takie wypowiedzi to calkowity brak wspolczucia dla drugiego czlowieka.Słuchaj farbowana blondyneczko. Nic nie wiesz o moim życiu i nic sie nie dowiesz.Guzik wiesz co przeszedłem to sie nie wypowiadaj, bo mnie krew zalewa jak takie brednie czytam.A przeszedłem więcej niż Ci sie w Twojej główce zmieścić może. Ale jednego nie mogłem zrozumieć- tego że ludzie Twojego pokroju mają taką znieczulice w sercu i zamiast pomagać tylko tak w kółko umieją jakie to mają "genialne" rozwiązania na pewne problemy.
- Offca - 03-06-2007 23:00
kumbaja napisał(a):ale my zyjemy w swiecie dalekim od idealnego.Wybacz, ale sami ludzi do takiego stanu rzeczy prowadzą. To nie Bóg stworzył biedę, ale człowiek, bo nie potrafi się dzielić!!! To teskt Matki Teresy z Kalkuty. Ona wiedziała co to cierpienie, bieda, brak forsy, trąd, totalna nędza.
- kumbaja - 04-06-2007 15:29
Offca napisał(a):kumbaja napisał(a):ale my zyjemy w swiecie dalekim od idealnego.Wybacz, ale sami ludzi do takiego stanu rzeczy prowadzą. To nie Bóg stworzył biedę, ale człowiek, bo nie potrafi się dzielić!!! To teskt Matki Teresy z Kalkuty. Ona wiedziała co to cierpienie, bieda, brak forsy, trąd, totalna nędza.
alez ja boga za to nie winie!!!!!!!!!!!! tylko stwierdzam fakt ze zyjemy w swiecie dalekim od idealnego!!! czy ja kiedyskolwiek na tym forum obwinilam za cokolwiek boga????????????????
drogi Scottcie, a ty za to o moim zyciu wiesz najwiecej. farbowana blondynka nie jestem tylko naturalna zreszta co ma kolor wlosu do tego o czym tu jest mowa? moze farbowane blondynki sa glupie. o to ci chodzi? mnie wlasnie wkurza takie ocenianie ludzi po wygladzie. mnie natomiast nie interesuje ile w zyciu przeszedles tylko jak traktujesz ludzi. zeby wspolczuc nie trzeba wcale przejsc niewiadomo jakich tragedii. ja od malego potrafilam wspolczuc innym a wcale ciezkiego dziecinstwa nie mialam wiec nie zwalaj wszystkiego na woje przezycia. zreszta nawet jesli to watpie czy kiedykolwiek byles w niechcianej ciazy i urodziles dziecko nie majac ani grosza na jego wychowanie i zadnej pomocy ze strony ojca dziecka. moze i przezyles swoje ale tego napewno nie.
oczywiscie ze zadnym genetykiem nie jestem ale potrafie stworzyc nowe zycie nie w laboratorium a we wlasnym ciele!!! mowienie ze to tylko zasluga boga to mnie smieszy. fakt bog tak kcial zebym urodzila w lutym 2007 ale to nie w jego ciele moj synek sie rozwijal. wiem ze bog kcial zeby josh sie urodzil i czuwal nad nim tak ze jest zdrowy.
[ Dodano: Pon 04 Cze, 2007 15:30 ]
Annnika napisał(a):kumbaja napisał(a):owszem potrafie stworzyc nowe zycie ale nie sama potrzeba mi do tego kogos plci meskiej
Bez Boga nic byś i ze stadem mężczyzn nie zrobiła ;]
a po co mi stado? wystarczy ten jeden jedyny
- ddv - 08-06-2007 00:27
Kumbajo !
chciałem zauważyć, ze we własnym ciele" to nic nie "tworzyć" tylko wykonujesz pracę "odtwórcza" - do której Bóg (biologia jak wolisz) cię uwarunkowała.
Nie "tworzysz" życia tylko "przekazujesz" życie które Ktoś inny stworzył ...
W tym dziele tak naprawdę nie masz wiele do powiedzenia - poza decyzją o poczęciu dziecka (ew, jego morderstwie) i śledzeniu rozwoju dziecka w swoim łonie.
W skrajnych przypadkach możliwa jest interwencja ratująca życie dziecka będącego jeszcze w Twoim łonie - ale to praktycznie wszystko.
Jezei chodzi o "ocenianie" innych ..
Cóż - często ubiór i postawa danego człowieka wyraża jego rzeczywiste odczucia.
Ja śmiem twierdzić, że raczej rzadko bywa inaczej ... :roll:
- Offca - 08-06-2007 14:44
kumbaja napisał(a):oczywiscie ze zadnym genetykiem nie jestem ale potrafie stworzyc nowe zycie nie w laboratorium a we wlasnym ciele!!! mowienie ze to tylko zasluga boga to mnie smieszy.No, no, skoro masz takie niesamowite zdolności i jesteś ich 100% pewna, to spróbuj "stworzyć" sobie teraz dziecko dajmy na to płci żeńskiej, o jasnych blond, kręconych włosach, brązowych oczach, uzdolnione plastycznie, z piegami na nosie i wydatnymi usteczkami. Do roboty kumbajo! Czekam na rezultaty Twojego stwórczego aktu :mrgreen:
- Scott - 08-06-2007 18:18
kumbaja, widzę że ciężko u Ciebie z czytaniem ze zrozumieniem.
Wyjaśnię Ci więc o co mi chodzi - jesteś sama. Całkowicie sama. Bez mężczyzny. Żadnego nie ma już na świecie. I masz zrobić dziecko. Dasz rade? Masz takie możliwości? Umiesz stworzyć dziecko?