Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Odpowiedni czas na dziecko - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Odpowiedni czas na dziecko (/showthread.php?tid=2131)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


- Rachel - 24-03-2007 00:08

samotność.. 8) Tak samo jak Annnika życze wszystkim którzy zostali powołani do małżeństwa, aby stworzyli dobre , zdrowe rodziny.


- Aristojos - 24-03-2007 07:04

Nie wyobrażam sobie takiego życia w samotności. Smutne musi być...


- Ks.Marek - 24-03-2007 09:31

Aristojos napisał(a):Nie wyobrażam sobie takiego życia w samotności. Smutne musi być...
Można żyć samotnie, choć nie do tego człowiek jest wezwany. Mamy żyć zawsze w relacjach, bo człowiek z natury jest istotą dialogiczną. Ale są tacy, którzy żyją w samotności dla chwały Bożej. W samotności - nie w osamotnieniu


- heysel - 24-03-2007 14:04

Ks.Marek napisał(a):Można żyć samotnie, choć nie do tego człowiek jest wezwany.
Czasami mam przeciwne wrażenie, że bycie samotnym w tłumie jest moim przeznaczeniem.


- Ks.Marek - 24-03-2007 15:54

heysel napisał(a):
Ks.Marek napisał(a):Można żyć samotnie, choć nie do tego człowiek jest wezwany.
Czasami mam przeciwne wrażenie, że bycie samotnym w tłumie jest moim przeznaczeniem.
To może na Górę Athos powinieneś się udać, i tam kontemplować swój marny żywot?


- Rachel - 24-03-2007 16:01

Aristojos napisał(a):Nie wyobrażam sobie takiego życia w samotności. Smutne musi być...

Nie musi być wogóle smutne. Po pierwsze nie uciekam od świata. A najważniejsze jak ks Marek zaznaczył
Ks.Marek napisał(a):są tacy, którzy żyją w samotności dla chwały Bożej. W samotności - nie w osamotnieniu


[ Dodano: Sob 24 Mar, 2007 15:02 ]
Chyba z tematu o dziecku przeszło na temat o rodzaju powołania Uśmiech


- Aristojos - 24-03-2007 16:09

No właśnie proponuję powrót do tematu.


- heysel - 24-03-2007 16:27

Ks.Marek napisał(a):To może na Górę Athos powinieneś się udać, i tam kontemplować swój marny żywot?
"rzadkimi są ludzie nie ulegający urojeniom panującym współcześnie i mający odwagę spojrzeć w oblicze prawdy, przed którą korzy się hołota"
Anatol France, Poglądy księdza H. Coignarda


- Offca - 25-03-2007 21:45

Z biologicznego punktu widzenia najlepszy czas na rodzenie dzieci przypada u kobiety na wiek ok 21-26 lat. Coś takiego. Bo facetowi to i tak obojętne, w końcu nie rodzi i nie chodzi w ciąży.
W takim wieku kobiety mają najlepsze predyspozycje do zajścia w ciążę. Im później, tym większe zagrożenie ciąży lub większe prawdopodobieństwo jakichś komplikacji albo problemów. Oczywiście ta wiekowa granica jest podana tak na oko, wiadomo, każdy organizm inaczej sie rozwija i kazdy w swoim własnym tempie. To tyle z biologii.
Jeśli chodzi o pozostałe aspekty, to ciężko jest jednoznacznie określić KIEDY. Nie da się tak. Nie można powiedzieć, że dnia 1 kwietnia 2009 będzie ten odpowiedni czas na dziecko. Od wielu czynników to moim zdaniem zależy, przede wszystkim chyba od dojrzałości przyszłych rodziców.


- Ks.Marek - 26-03-2007 00:17

Offca napisał(a):Bo facetowi to i tak obojętne, w końcu nie rodzi i nie chodzi w ciąży.
Ale ważne jest to, jakim materiałem genetycznym dysponuje: zdrowym, czy patologicznym.


- Terebint - 26-03-2007 01:39

Offca napisał(a):Z biologicznego punktu widzenia najlepszy czas na rodzenie dzieci przypada u kobiety na wiek ok 21-26 lat.
Naprawdę tak krótko? :shock: To tak się zastanawiam z tą wielodzietnością. Czy to napewno takie zdrowe, aby kobiety rodziły tak dużo dzieci, jak kiedyś? To chyba też jakiś uszczerbek na zdrowiu, tym bardziej, jeżeli najlepszy okres na rodzenie trwa tak krótko.
Offca napisał(a):Coś takiego. Bo facetowi to i tak obojętne, w końcu nie rodzi i nie chodzi w ciąży.
Nie wiadomo. Kobiecie z pewnością jest ciężko zgłębić umysł tego wilka stepowego, który żyje i mieszka koło niej. Ale myślę, że nie ma co się sugerować ogółem.


- Offca - 26-03-2007 10:56

Cytat:Ale ważne jest to, jakim materiałem genetycznym dysponuje: zdrowym, czy patologicznym.
Jak nie spróbuje to się nie dowie xD

Terebint napisał(a):Czy to napewno takie zdrowe, aby kobiety rodziły tak dużo dzieci, jak kiedyś? To chyba też jakiś uszczerbek na zdrowiu, tym bardziej, jeżeli najlepszy okres na rodzenie trwa tak krótko.
Nie, na pewno nie jest to zdrowe. Chodzi mi o taką prawdziwą wielodzietność, bo 4 dzieci chociażby to jeszcze nie jest moim zdaniem wielodzietność. Chodzi mi o te rodziny, które mają nawet i 10 dzieci.
Sama w sobie ciąża mocno rozregulowuje organizm kobiety no i jakby nie patrzeć trochę go wyniszcza. Żeby organizm kobiety powrócił do stanu sprzed ciąży, musi minąć około roku. Wtedy organizm się regenruje. Dlatego mówi się, że przed urodzeniem kolejnego dziecka musi minąć ten okres czasu, bo byłoby to za duże obciążenie dla organizmu.
Kobiety, które rodzą powiedzmy tą 10-tkę dzieci i to z małymi przerwami są zagrożone niejednokrotnie śmiercią - organizm po prostu takiego wysiłku nie wytrzymuje. Wszystko ma swoje granice.

Terebint napisał(a):Offca napisał/a:
Coś takiego. Bo facetowi to i tak obojętne, w końcu nie rodzi i nie chodzi w ciąży.

Nie wiadomo. Kobiecie z pewnością jest ciężko zgłębić umysł tego wilka stepowego, który żyje i mieszka koło niej. Ale myślę, że nie ma co się sugerować ogółem.
Chodzi mi o wiek! Okres życia! Facet może płodzić dzieci nawet i w wieku 80 lat jeśli mu zdrowie na to pozwala, kobieta niestety nie. To ona nosi dziecko, nie on i to ona ponosi wszystkie konsekwencje ciąży (te fizjologiczne), nie on.

[ Dodano: Pon 26 Mar, 2007 10:58 ]
Terebint napisał(a):Naprawdę tak krótko? :shock:
Ja napisałam, że jest to NAJLEPSZY czas, kiedy organizm jest w pełni sił i zdrowia. A to, że rodzą wcześniej, czy później niczemu nie zawadza.


- Aristojos - 26-03-2007 17:16

Material genetyczny mężczyzny po 40-stce ulega degradacji. Istnieje wieksze ryzyko zachorowania dziecka na jakąś chorobę genetyczną.


- Offca - 26-03-2007 17:19

Po 40 wszystko zaczyna ulegać powolnej degradacji Oczko Chodzi o sam fakt, że facet jeśli jest zdrowy, może do końca swych dni płodzić dzieci. Kobieta nie.


- Terebint - 26-03-2007 17:53

Aristojos napisał(a):Material genetyczny mężczyzny po 40-stce ulega degradacji. Istnieje wieksze ryzyko zachorowania dziecka na jakąś chorobę genetyczną.
Ja słyszałem, że u mężczyzn to dopiero po 50-siątce. :krzywy: