Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Brak miłości własnej a egoizm - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Brak miłości własnej a egoizm (/showthread.php?tid=2374)



Brak miłości własnej a egoizm - Bozy_Wariat - 31-05-2007 15:06

Założyłam ten tem,at, gdyż intryguje mnie pewna sprawa. Otóż zastanawiam się nad tym czy brak miłości własnej i egoizm mogą iść w parze. Czy jest możliwe by ktoś, kto jest egoistą nie kochał siebie. Wprawdzie egoizm zazwyczaj jest uważany za przesadę w miłości własnej ale... czy tak jest rzeczywiście. Czy przypadkiem egoizm i pycha nie wynika często z braku akceptacji siebie i z braku miłości własnej po to, by pokazać sobie i innym, jaki to ja "jestem fajny"? Interesuje mnie Wasze zdanie na ten temat. Piszcie.


- Harpoon - 31-05-2007 16:31

Ja sądzę, że osoba, która nie akceptuje siebie do końca jest bardziej skłonna do egoizmu. Właśnie dlatego, że może chcieć ten brak miłości do siebie zastąpić myśleniem w dużej mierze tylko o sobie.
Gdzieś czytałam ciekawy tekst na ten temat.
Poszukam i jak znajdę, to podam link.


- Ks.Marek - 01-06-2007 00:06

To jest tak, że mamy tu do czynienia z krypto-egoizmem. Poprzez aktywizm zwracania na siebie uwagi, nawet poniżając siebie, dąży ku temu, by być w centrum zainteresowania opini publicznej. Jakby dobrze poszukać, to można znaleźć szereg przykładów w świecie nas otaczającym, i to zupełnie blisko nas: m.in Pani Tysiąc, szereg polityków z różnych zakątków sceny politycznej 4 RP.
Poza tym: fałszywa pokora zdąża zawsze do pychy. A więc do egoizmu.


- Polonium - 12-06-2007 14:37

Harpoon napisała:
Cytat:Ja sądzę, że osoba, która nie akceptuje siebie do końca jest bardziej skłonna do egoizmu.

Szerzej powiem.Widać u takiej osoby skłonność do uważania się za gorszą lub lepszą .To pierwsze to poniżanie siebie a to drugie to egoizm. Niekoniecznie może pojawić się egoizm.Prędzej wystąpią dwie skrajne postawy:osoba taka nie będzie się sobą wcale przejmować lub będzie miała o sobie wysokie mniemanie.Powinienem więc myśleć o sobie dobrze by doszło do równowagi skoro do tej pory szukałem samych minusów.Ale jak myśleć o sobie dobrze i nie wpaść przy tym w egoizm?