Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Muzyka New Age? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Muzyka New Age? (/showthread.php?tid=2396)

Strony: 1 2


Muzyka New Age? - Scott - 09-06-2007 09:45

Cytat:New Age (muzyka)


New Age - gatunek muzyczny luźno nawiązujący do ruchu New Age. Spory odsetek utworów New Age stanowią kompozycje instrumentalne i elektroniczne, aczkolwiek częste są także aranżacje wokalne. Enya, która uzyskała nagrodę Grammy za swoją muzykę New Age, śpiewa w wielu językach, włącznie z łaciną. Medwyn Goodall, nie tak szeroko znana, polega głównie na efektach elektronicznych, chociaż używa także gitary akustycznej.

Muzyka New Age sięga swymi korzeniami lat 70., kiedy tworzyły free-jazzowe grupy nagrywające pod szyldem EMC label, takie jak Oregon, the Paul Winter Group i inne pre-ambientowe zespoły, jak również jak wykonawcy muzyki ambient, tacy jak Brian Eno.

Muzyka określana mianem New Age często niesie wizję lepszej przyszłości, oraz wyraża uwielbienie dla dobra i piękna. Rzadko zajmuje się ona problemami tego świata i jego mieszkańców. Zamiast tego oferuje pokojową wizję lepszego świata. Często muzyka ta nawiązuje do nazw gwiazdozbiorów, gwiazd i eksploracji Wszechświata. Ennio Morricone stworzył ścieżkę dźwiękową do filmu Misja na Marsa dzięki czemu w trakcie napisów słyszymy All the friends, w orkiestrowym stylu New Age.

Tytuły utworów New Age często próbują być "oświecające", gdyż artyści starają się przekazać własną wersję prawdy w kilku prostych słowach. Muzyka jest rozwinięciem idei przekazywanej werbalnie w tytule.

Wykonawcy [edytuj]

Artyści New Age lub tacy, którzy w swej twórczości mają epizody związane z tą muzyką:

* Adiemus
* Al Gromer Khan
* Dagda
* David Arkenstone
* Dead Can Dance
* Deuter
* Diana Arkenstone
* Enigma
* Enya
* Era
* Gandalf
* Jean Michel Jarre
* Llewellyn
* Kitaro
* Mike Oldfield
* Moondog
* Oliver Shanti
* Patrick O'Hearn
* R. Carlos Nakai
* Ray Lynch
* Rick Wakeman
* Vangelis

http://pl.wikipedia.org/wiki/New_Age_%28muzyka%29

Wie ktoś coś konkretnego na ten temat? Bo mi szczena opadła jak to przeczytałem.


- Polonium - 09-06-2007 10:01

Jednak to nie powód bym nie słuchał piosenek Enyi.Piosenek Enyi słuchać będę nadal.Jean Michela Jarre też lubię czasem posłuchać jak gra muzykę elektroniczną.Każdy też czasem lubi w myślach przenieść się w odległe zakątki Wszechświata w które nigdy nie polecimy.Najbardziej jednak lubię utwory Enyi,bo przypominają mi Irlandię.A poza tym to o wiele lepsza muzyka niż kiczowate techno czy ostry metal budzący najwięcej kontrowersji.

Enya na 100% nie powinna być na tej liście.Czy to ma być czymś złym,że słucham Enyi.Bez przesady.Poza tym teksty Enyi są przetłumaczone na polski.Może lepiej nauczmy się angielskiego i będzie nam łatwiej oceniać.Lubię muzykę nastrojową a do niej należą utwory Enyi,Gregorian.

A książkę o tematyce new age widziałem i powiem,że tam są wymyślone przez ludzi bajki i plecie się różne niestworzone rzeczy o jakimś UFO,Atlantydzie,trójkącie bermudzkim czy energii.Po prostu najgłupsza książka jaką widziałem.Książka dobra na podpałkę dla Mrocznego Inkwizytora.


- Annnika - 09-06-2007 14:32

Większość tego co lubie tu jest .. Era, Enigma, Enya, Adiemus i inne.

Co ciekawe - parafraza utworu Ery jest jedną z najfajniejszych piosenek naszej scholi Oczko A pasterzem jest sam diecezjalny egzorcysta, i choć bardzo ostrzega przed New Age, to zaleca niedemonizowanie muzyki, chyba że symbolika, teksty są faktycznie "nie teges"


- Ks.Marek - 09-06-2007 15:41

Annnika napisał(a):A pasterzem jest sam diecezjalny egzorcysta, i choć bardzo ostrzega przed New Age, to zaleca niedemonizowanie muzyki, chyba że symbolika, teksty są faktycznie "nie teges"
No właśnie o to się rozchodzi: nie demonizować. Pisałem o tym w wątku o muzyce satanistycznej. Cały problem w tym, że nawet z kanonów Taize można zrobić w każdym momencie hinduska mantrę.
Tu jest zadanie dla prowadzących formacje m.in liturgiczna, aby dawali zawsze pełny wykład, coby nikt nie popadł w błąd.


- Slimak - 09-06-2007 16:29

Mimo punkrokowego upodobania strasznie lubie muzyke krysznowcow Oczko i jakos mi to nie przeszkadza w wierze ... mantra czy jakias kolejna hipnoza w marzeniach wywolana dzwiekami zespolu jakiejs sekty zawsze mi sie podobała.


- iksszatek - 13-12-2007 02:39

Polonium napisał(a):Jednak to nie powód bym nie słuchał piosenek Enyi.Piosenek Enyi słuchać będę nadal.Jean Michela Jarre też lubię czasem posłuchać jak gra muzykę elektroniczną.Każdy też czasem lubi w myślach przenieść się w odległe zakątki Wszechświata w które nigdy nie polecimy.Najbardziej jednak lubię utwory Enyi,bo przypominają mi Irlandię.A poza tym to o wiele lepsza muzyka niż kiczowate techno czy ostry metal budzący najwięcej kontrowersji.

Enya na 100% nie powinna być na tej liście.Czy to ma być czymś złym,że słucham Enyi.Bez przesady.Poza tym teksty Enyi są przetłumaczone na polski.Może lepiej nauczmy się angielskiego i będzie nam łatwiej oceniać.Lubię muzykę nastrojową a do niej należą utwory Enyi,Gregorian.

A książkę o tematyce new age widziałem i powiem,że tam są wymyślone przez ludzi bajki i plecie się różne niestworzone rzeczy o jakimś UFO,Atlantydzie,trójkącie bermudzkim czy energii.Po prostu najgłupsza książka jaką widziałem.Książka dobra na podpałkę dla Mrocznego Inkwizytora.

Po pierwsze nie wiesz co to jest techno ,poniewaz w polskiej radiofonii i TV nie uslyszysz techno ,tylko komecryjne pierdy nazywane jako techno ,z braku wiedzy.Po drugie rowniez nie slucham techno ,gdyz sa to dla mnie za mocne brzmienia ,ale nie nazwalbym tego kiczem ,poniewaz kazdy ma inny gust i szacunek stoi na pierwszym miejscu. :roll:
Dla innych to czego Ty sluchasz jest kiczem ,ale trzeba uszanowac kazdy gatunek muzyki(procz disco polo i to co robione wylacznie dla kasy ,czyli to co jest "sezonowe").
Niektorzy na tym forum maja strasznie plytkie myslenie....


- Polonium - 13-12-2007 12:14

A z disco-polo i dance to robię odsiew. Ale treści utworów też są ważne. W niektórych piosenkach są tematy egzystencjalne, motyw emigracji się przewinie. Muzyka country i amerykański rap wiele mówi o życiu w Ameryce.W utworach Piotra Rubika znalazłem wiele sensownych treści, niektóre utwory nawiązują do psalmów. T.Love śpiewa na przykład o tym jak niebezpieczna jest nienawiść i że dzieli ludzi. A muzykę irlandzką i utwory Enyi lubię od dawna. Irlandczycy świetnie grają a ostatnio to samo powiem też o Piotrze Rubiku i Budce Suflera - świetnie grają muzykę a jaka ekspresja.

A techno to każdy praktycznie zagra na zwykłym syntezatorze. To nic innego jak zwykłe brzdękanie zagrane z odpowiednią linią melodyczną. Niebezpieczeństwo zaczyna się, gdy podłoży się brzmienia hinduskie zaś w muzyce nastrojowej pojawią się new age-owskie treści. Patrzmy też na teledyski i okładki płyt, bo jeśli pojawią się w nich tajemnicze wizerunki i zdjęcia UFO to znaczy,że utwór jest podejrzany. U Enyi jest wszystko O.K. z muzyką i teledyskami. Enya jest O.K.


- iksszatek - 13-12-2007 14:14

Polonium napisał(a):A z disco-polo i dance to robię odsiew. Ale treści utworów też są ważne. W niektórych piosenkach są tematy egzystencjalne, motyw emigracji się przewinie. Muzyka country i amerykański rap wiele mówi o życiu w Ameryce.W utworach Piotra Rubika znalazłem wiele sensownych treści, niektóre utwory nawiązują do psalmów. T.Love śpiewa na przykład o tym jak niebezpieczna jest nienawiść i że dzieli ludzi. A muzykę irlandzką i utwory Enyi lubię od dawna. Irlandczycy świetnie grają a ostatnio to samo powiem też o Piotrze Rubiku i Budce Suflera - świetnie grają muzykę a jaka ekspresja.

A techno to każdy praktycznie zagra na zwykłym syntezatorze. To nic innego jak zwykłe brzdękanie zagrane z odpowiednią linią melodyczną. Niebezpieczeństwo zaczyna się, gdy podłoży się brzmienia hinduskie zaś w muzyce nastrojowej pojawią się new age-owskie treści. Patrzmy też na teledyski i okładki płyt, bo jeśli pojawią się w nich tajemnicze wizerunki i zdjęcia UFO to znaczy,że utwór jest podejrzany. U Enyi jest wszystko O.K. z muzyką i teledyskami. Enya jest O.K.

Otoz disco polo ,to gatunek dla publiki ktory juz praktycznie wyginal.Ile takowa tandeta mogla sie utrzymywac?Tematy egzystencjalne powiadasz?prosze o jakis przyklad ,bo w disco polo nad tekstem nigdy nie musialem sie zastanawiac ,bo prawda jest taka ze to muzyka dla motlochu.Te wszystkie stroje ,i to pseudo udawanie ze gra sie np. na gitarze jest dla mnie smieszne.
Widzisz dla Ciebie techno to brak tekstu... a jednak znajda sie utwory gdzie jest liryka.Zreszta jesli chcesz utonac w ocenie przemyslen to zapraszam od odsluchu Łona- Koniec Zartow.Techno to nieco inna muzyka ,ale mysle ze smialo mozna ja nazwac sztuka.Otoz w muzyce techno znajdziemy game roznorakich brzmien.Myslisz ze taki utwor ktory powstaje jest bez pomyslu a brzmienia sa gotowe?Otoz uwierz mi ,ze nad taki jednym glupim brzmieniem ,dana osoba mu siedziec dlugo i czesto przy tym posiadac wyksztalcenie muzyczne(fale dzwiekowe itp.)Wniosek?Techno to gatunek trudny ,malo dostepny w polsce.Jest tak ,ze osoba ktora robi techno z latwoscia napisze pseudo liryke jak w disco polo ,wezmie jakis banalny psuedo syntezator ,wyklepie prosta melodyjke ,zaladuje banalne brzmienie i disco polo gwarantowane.A wez to w druga strone ,niech taki disco polowiec zrobi techno... nic nie wyjdzie.
I tak w ogole techno ma swoja kulture ,zle kojarzona przez wielu ludzi.Kiedy to rozwijal sie taki gatunek jak funk ,disco wlasnie wtedy w Ditroit(dobrze pisze?) powstal ten gatunek.Kiedys dostepny tylko dla nielicznych ,a zobacz jak sie rozniosl i jest do dzisiaj.Trwa mlody czlowieku jak teleiwzja trwam i dalej sie rozwija.Posiada liczne festiwale itd.A disco polo?Wyginelo ,i bylo tylko popularne kiedys w polsce.
Jakbys chcial wiedziec w chwili obecnej sa takie pokazy w operach gdzie muzyka techno laczona jest z muzyka klasyczna ,gdzie masz cala orkiestre... wiec widze u Ciebie brak wiedzy.
Nie prefereuje owej muzyki ,ale jednak wystarczy sie troche zaglebic ,niz bazowac na jakis szczatkach informacji !
Dla informcji powiem Ci ze techno swoje poczatki ma w latach 70... nawet takie disco po czesci wyginelo ,gdzie masz wspaniala liryke ,roznorakie instrumenty ,najczescie skrzypki pianinko i gitarki a widzisz takie techno ktore postrzegasz jako brzdakanie przetrwalo.
Bo jest to taki gatunek w ktorym znajdziesz czasami liryke ,czasami rozbudowane melodie ,a nade wszystko brzmienia ktore za kazdym razem zaskakuja.Jest to taki gatunek ,ktory nigdy nie bedzie poddany komercjalizacji ,z tego wzgledu ze to gatunek trudny ,wyszukany...
Pozdrawiam

EDIT:
I wydaje mi sie ,ze mylisz techno z tym co jest obecnie w TV a to jest poprostu zwykla komercja... robiona pod publike ,utwory ktore sa sezonowe dla goracych 12 i 13.

Sam kiedys sluchalem techno i mam jeszcze kilka utworkow na dysku.Uwierz ze sa tam melodie ,z ktorych moglbys zrobic instrumentale ,ale one sa nalozone na takie dzwieki ze nie widac zarysu tej melodii ,i jest to celowy zabieg... Oczko

Przyklad techno :

http://mp3.juno.co.uk/MP3/SF1286331-02-01-02.mp3

Takie techno jest zle? :?


- Polonium - 13-12-2007 14:31

Prosiłeś bym poprawił. Powinno być Detroit. A w sumie jak się lepiej pozna rodzaje muzyki to łatwiej rozróżnić będzie. Ale teksty też trzeba przewertowywać. Nie jestem muzykologiem,ale co nieco się orientuję. Nie twierdzę,że w każdej muzyce ,bo mam pewne ulubione typy. Ale techno to głównie elektronika, rzadko towarzyszą tej muzyce słowa. Ale wiąże się z tą muzyką też pewien mroczny aspekt : pewne gesty i symbole umieszczane na płytach czy stosowane podczas koncertów. Sama muzyka techno nie jest zła i dla wokalisty jest sztuką na wzór malarstwa abstrakcyjnego, wszystko zależy od wokalisty i tego, co chce przekazać. Jeśli przekaz jest pogański to należy stronić od czegoś takiego.

iksszatek napisał:
Cytat:Przyklad techno :

http://mp3.juno.co.uk/MP3/SF1286331-02-01-02.mp3

Takie techno jest zle?

W przykładzie, który podałeś mamy typową nastrojową muzykę.


- iksszatek - 13-12-2007 14:39

Tutaj macie Jeff Mills ,jeden z pionerow muzyki techno wraz z orkiestra.Koles jak widac ma niesamowite pomysly Oczko

http://www.youtube.com/watch?v=Pir9wvcKC6c

http://www.youtube.com/watch?v=pEPgve6xeic

Mam nadzieje ze was zaskoczylem ,bo sam jak to ogladalem bylem zaskoczony Oczko Wiedzialem ze techno caly czas sie rozwija ,ale zeby do takie stopnia...


- Polonium - 13-12-2007 16:49

Ale wróćmy do tematu o muzyce New Age. Z utworów które przeglądałem to u Enigmy jest New Age najwięcej. Jednak ostrożnie bym szafował określając daną nastrojową lub elektroniczną muzykę muzyką New Age. Najpierw sprawdźmy tytuł, tekst, zobaczmy co pokazuje teledysk i przeczytajmy o wykonawcy. Mnie zastanowiło dlaczego Enya pojawiła się na liście.

Scott zacytował:
Cytat:New Age - gatunek muzyczny luźno nawiązujący do ruchu New Age.

Pisze "luźno nawiązujący" czyli nie wynika z tego, że wszyscy wymienieni artyści są z New Age związani. Należy też wyjaśnić czym New Age jest o czym w wątku nie wspomniano. New Age to z ang. nowy wiek , nowa era. Termin nawiązuje do ruchu precesyjnego gwiazd (astronomia). Jest tam podział na ery według gwiazdozbiorów zodiakalnych np. era Ryb , era Wodnika itp. gdyż po upływie kilku tysięcy lat gwiazda Polarna znajduje się w innym miejscu. Ruch "New Age" nadał temu wszystkiemu oprawę ezoteryczno - astrologiczną i stworzył wokół tego cały łańcuch tzw. pseudoproroctw i mitów. To w telegraficznym skrócie.

Jeśli w piosence nie spotkamy ezoteryki, astrologii czy okultyzmu to nie ma powodu do obaw.


- Anonymous - 05-04-2008 21:14

Odnośnie Enyi - śpiewa ona mantra Om Namo... pewno dlatego została zaliczona do tej listy Uśmiech


- Terebint - 05-04-2008 21:26

Scott napisał(a):Bo mi szczena opadła jak to przeczytałem.
Ano, mnie również. Oczko
Annnika napisał(a):Większość tego co lubie tu jest .. Era, Enigma, Enya, Adiemus i inne.
To tak samo, jak ja. Oczko Dorzuciłbym jeszcze JMJ. Uśmiech


- Nataniel - 10-01-2009 23:36

Muzyka relaksacyjna też jest kojarzona z New Age, także i odgłosy natury (mam taką płytę ze śpiewem ptaków itp i z tyłu jest że jest ot New Age). Myślę że nalepianie etykietek na gatunki i tworzenie to coraz nowszych gatunków nie ma sensu.

Każdy artysta stara się zrobić coś swojego i coś nowego, a potem wszyscy dopytują się biedaka co to za gatunek, albo nawet się nie dopytują tylko sami szufladkują owy zespół/utwór. Strata czasu.

Ja tam słucham wszystkiego co dobre (czyt: co wpadnie mi w ucho, co pasuje do mojego indywidualnego gustu), niezależnie od powiązań z religią, polityką, kulturą czy czymkolwiek innym.


- pafni - 19-06-2009 14:59

A Budka Suflera?
Sama nazwa to już czysty satanizm, wiadomo podszepty suflera to tak jak podszepty złego. :roll2: A taka Doda to moze byc skrót "demony o dużych apetytach!" A Elvis ??
Zamieńcie litere "l" na"s" i co przeczytacie? :shock:
Taa....jak ja lubię to forum.