Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Pornografii mówimy NIE! - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Chrześcijanie w Internecie (/forumdisplay.php?fid=7)
+--- Dział: Ciekawe Tematy (/forumdisplay.php?fid=27)
+--- Wątek: Pornografii mówimy NIE! (/showthread.php?tid=2406)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


- Anonymous - 13-06-2007 07:24

Offca napisał(a):Wg Ciebie nie wiem jak wyglądają gazety o treściach porno?
MaLvA napisał(a):nie domyślasz się (nie wiesz)
Ciagle to samo - przeszkadzaja Wam bardziej Wasze wyobrazenia i skojarzenia a nie to, co faktycznie widac.

Ks.Marek napisał(a):Poczytaj sobie artykuł, który powyżej zareklamowałem.
Ok, ale ja nie wyrazam zdania o tym czy pornografia jest szkodliwa, czy nie, itp.


- MaLvA - 13-06-2007 07:29

jak grochem o ściane...


- Anonymous - 13-06-2007 07:49

Wybacz, ale argument typu "nie widze samej pornografii, ale wiem, ze ona tam jest" jakos do mnie nie trafia.


- Ks.Marek - 13-06-2007 08:29

heysel napisał(a):Jeszcze w podstawówce miałem kolegę, który posiadał całą kolekcję przeróżnej maści pisemek i miał swoje "odloty", ale jakoś żaden seksoholik z niego nie wyrósł.
Ja sam choć wiele rzeczy już widziałem jakoś to mnie nie upośledziło i potrafię się zauroczyć bez żadnych seksualnych podtekstów pięknem kobiet jakie spotykam chociażby w podróży.
Nie każdy, kto odwiedza tropiki zapada na malarię, czy febrę. I wcale nawet nie musi przyjmować szczepionek


- MaLvA - 13-06-2007 10:46

heysel napisał(a):Jeszcze w podstawówce miałem kolegę, który posiadał całą kolekcję przeróżnej maści pisemek i miał swoje "odloty", ale jakoś żaden seksoholik z niego nie wyrósł.
Ja sam choć wiele rzeczy już widziałem jakoś to mnie nie upośledziło i potrafię się zauroczyć bez żadnych seksualnych podtekstów pięknem kobiet jakie spotykam chociażby w podróży.
to jest jeszcze sprawa wrażliwości na tego typu treści (tak jak z tą malarią), jeden popatrzy i będzie drążył inny przejdzie obojętnie...

kempes napisał(a):"nie widze samej pornografii, ale wiem, ze ona tam jest"
ja tego nie powiedziałam :!: nie przekręcaj :!: powiedziałam że jak ją widzę na kładce to wiem że jest ona też w środku; poza tym bomby w torbie na lotnisku też nie widać, a jednak asekuracyjnie się to sprawdza i rozbraja jeśli już się tam znajdzie... pewnych rzeczy można się spodziewać i coś przewidzieć...


- Anonymous - 13-06-2007 11:40

Sęk w tym, ze na okladce jest tylko zwiastun, ze sie tak wyraze. Twoje porownanie jest nie do konca trafne, bo po pornogrfie ludzie siegaja na wlasne zyczenie, a po wybuch bomby nie (z wyjatkiem fanatykow). Nie trzeba wiec bronic ludzi przed czyms, co jezeli wybiora, to na wlasne zyczenie.


- Offca - 13-06-2007 15:49

heysel napisał(a):Nie podważam, a pytam się czy możesz je jakoś udowodnić.
No to Ci napisałam, że czytałam na ten temat i nigdzie nie było napisane, iż jest to predyspozycja dziedziczona.

heysel napisał(a):Ja sam choć wiele rzeczy już widziałem jakoś to mnie nie upośledziło i potrafię się zauroczyć bez żadnych seksualnych podtekstów pięknem kobiet jakie spotykam chociażby w podróży.
No to ciesz się, bo wielu ludzi w tak szczęśliwy sposób nie kończy.

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 16:03 ]
kempes napisał(a):Wybacz, ale argument typu "nie widze samej pornografii, ale wiem, ze ona tam jest" jakos do mnie nie trafia.
A na okładce co jest jak nie pornografia?! Więc jak na okładce jest pornografia (i nie wciskaj mi, że chodzi mi o kawałek odsłoniętego ciała, piersi czy czegoś tam jeszcze), to co będzie w środku?! Komiks z Kaczorem Donaldem?! No weź się zastanów co Ty wypisujesz człowieku. Bo nie wiem czy mam się śmiać czy płakać jak to czytam.


- heysel - 13-06-2007 16:56

Offca napisał(a):No to Ci napisałam, że czytałam na ten temat i nigdzie nie było napisane, iż jest to predyspozycja dziedziczona.
http://www.pfm.pl/u235/navi/163386/back/167637
Cytat:Przyczyny powstawania dewiacji zdecydowanie patologicznych są złożone i nie do końca wyjaśnione. Wywierają na nie wpływ czynniki środowiskowe już we wczesnym dzieciństwie, m. in. ograniczenia społeczne narzucane zachowaniom seksualnym. Nieodpowiednie sposoby wychowania powodują, że spaczony zostaje normalny stereotyp płciowy. Kształtują je także tradycyjne w danym środowisku wzory kultury. Mają one jednak także przyczyny bio- i psychogenne. Seksuologia podaje, że w poważnym zakresie są one uwarunkowane biologicznie. Istnieje np. teoria konstytucyjno - biologiczna wskazująca na przekazywanie pewnych skłonności dewiacyjnych dziedzicznie. Także teoria organiczno - mózgowa, wg której wszelkie zmiany strukturalne lub biochemiczne mózgu, a zwłaszcza w korze mózgowej, modą przyczynić się do powstania odchyleń. Tak np. uszkodzenie okolic płatów skroniowych często przyczynia się do zachowań fetyszystycznych lub transwestytycznych. Akcentuje się, iż zachowania dewiacyjne mogą wyzwalać się po urazach fizycznych, chorobach mózgu czy chorobach psychicznych.
Zbytnio uprościłaś jednym słowem.

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 17:04 ]
Offca napisał(a):No to ciesz się, bo wielu ludzi w tak szczęśliwy sposób nie kończy.
Co chcesz przez to powiedzieć ?


- Offca - 13-06-2007 17:08

Heysel, nie podważam czynników biologicznych, które mogłyby przyczynić się do odchyleń w trakcie życia jednostki. Jednak o rzekomej teorii konstytucyjno-biologicznej, która mówi niby o dziedziczeniu patologicznych czy dewiacyjnych zachowań, nie mogłam znaleźć nic więcej w internecie. Zatem nie tylko ja uprościłam, ale dla mnie ten artykuł niczego nie potwierdził w związu z dziedziczeniem danych zachowań, ponieważ też jest mocno uproszczony.

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 17:09 ]
heysel napisał(a):Co chcesz przez to powiedzieć ?
Dokładnie to, co napisałam. Ciesz się, że nie skończyło się to u Ciebie seksoholizmem lub poważnym uzależnieniem od pornografii. Niektórzy takiego "szczęścia" nie mają.


- MaLvA - 13-06-2007 17:15

kempes napisał(a):Nie trzeba wiec bronic ludzi przed czyms, co jezeli wybiora, to na wlasne zyczenie.
ale bronić osoby nieletnie tak, bo to czy zasięgną tego w młodym wieku zależy jak się rozwiną w przyszłości... ale Ciebie chyba to mało obchodzi, że ktoś może na tym ucierpieć...


- Offca - 13-06-2007 17:18

kempes napisał(a):Nie trzeba wiec bronic ludzi przed czyms, co jezeli wybiora, to na wlasne zyczenie.
No, no. To po co w ogóle wychowanie? Niech sobie każdy robi co chce, jego wybór przecież.


- heysel - 13-06-2007 18:03

Offca napisał(a):Heysel, nie podważam czynników biologicznych, które mogłyby przyczynić się do odchyleń w trakcie życia jednostki. Jednak o rzekomej teorii konstytucyjno-biologicznej, która mówi niby o dziedziczeniu patologicznych czy dewiacyjnych zachowań, nie mogłam znaleźć nic więcej w internecie. Zatem nie tylko ja uprościłam, ale dla mnie ten artykuł niczego nie potwierdził w związu z dziedziczeniem danych zachowań, ponieważ też jest mocno uproszczony.
Dobrze, na razie wygrałaś. Mimo wszystko uważam, że nieco przesadzasz. Pornografia to raczej tylko wyzwalacz, a nie źródło.
Offca napisał(a):Dokładnie to, co napisałam. Ciesz się, że nie skończyło się to u Ciebie seksoholizmem lub poważnym uzależnieniem od pornografii. Niektórzy takiego "szczęścia" nie mają.
Sorry, ale znowu zdrowo przesadzasz. Poza tym skoro niby ja mam jakieś "szczęście" to mają je także wszyscy moi znajomi ze szkoły. Trzeba być naprawdę skrzywionym kolesiem żeby robić to co ten "Kasanova". Jakby kolorowe pisemka miały mieć aż takie destrukcyjny wpływ to dzisiaj powinienem skakać z kwiatka na kwiatek, a jakoś jest odwrotnie także czasami w moim otoczeniu padają komentarze czy ze mną wszystko w porządku :krzywy: .
Offca napisał(a):To po co w ogóle wychowanie? Niech sobie każdy robi co chce, jego wybór przecież.
A czy kempesowi nie chodziło przypadkiem o dorosłych ? Poza tym porównując to co czasami dzisiaj widzę wśród małolatów, a to co się działo jak ja miałem 14 lat to jakby to powiedzieć, w moich czasach było spokojnie i nic się nie działo.


- Offca - 13-06-2007 18:23

heysel napisał(a):Sorry, ale znowu zdrowo przesadzasz.
Heysel, cholera jasna, przecież nie wymyślam tego sama, ale miałam styczność z ludźmi uzależnionymi od pornografii i wiem, że różowo nie jest jak to opisujesz! Ci ludzie są naprawdę zniewoleni i nie mogą normalnie przez to funkcjonować. I niestety są to czesto bardzo młodzi ludzie, nastolatki, studenci. Nie wymyślam sobie tego. I to nie są nieliczne przypadki.

Cytat:A czy kempesowi nie chodziło przypadkiem o dorosłych ?
Nie wiem czy wiesz, ale na dorosłych też się oddziaływuje wychowawczo :diabelek: Wychowanie to nie tylko domena małych dzieci i nastolatków :hm: Dorosłych również.

heysel napisał(a):Poza tym porównując to co czasami dzisiaj widzę wśród małolatów, a to co się działo jak ja miałem 14 lat to jakby to powiedzieć, w moich czasach było spokojnie i nic się nie działo.
Tak samo mogłabym powiedzieć. A podejrzewam, że różnica wieku między mną, a Tobą jest przynajmniej kilkuletnia, więc taką 14-letnią gówniarą byłam jeszcze niedawno. Ale również mogłabym przysiąc, że mając 14 lat nie było takich "akcji" jakie odwalają dzisiejsze 14-latki.


- MaLvA - 13-06-2007 18:42

najłatwiej usprawiedliwiać i bagatelizować zło, wtedy ma ono duże pole do popisu i robi z człowiekiem co chce... ktoś kto go "nie widzi" (nie chce widzieć), jest najbardziej narażony, bo jest "nieświadomy" tego że jest pionkiem w grze "życe albo śmierć"....


- heysel - 13-06-2007 19:41

Offca napisał(a):cholera jasna
Spokojnie, bez nerwów ;P .
Offca napisał(a):przecież nie wymyślam tego sama, ale miałam styczność z ludźmi uzależnionymi od pornografii i wiem, że różowo nie jest jak to opisujesz! Ci ludzie są naprawdę zniewoleni i nie mogą normalnie przez to funkcjonować.
Ech, ja nie mówię, że nie ma takich osób. Tylko, że to są raczej szczególne przypadki. Ja nie znam nikogo normalnego, kto miałby mieć taki problem. Dlatego też nie pisz, że mam jakieś "szczęście", raczej umiem kontrolować samego siebie.
Offca napisał(a):Nie wymyślam sobie tego.
Nie twierdzę, że sobie to wymyślasz. Tylko za bardzo generalizujesz.
Offca napisał(a):Wychowanie to nie tylko domena małych dzieci i nastolatków :hm: Dorosłych również.
Ale dorosłemu raczej nie mówi się co może a co nie.

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 19:46 ]
MaLvA napisał(a):że jest pionkiem w grze "życe albo śmierć"....
Jakiej znowu grze ...

[ Dodano: Sro 13 Cze, 2007 20:17 ]
Offca napisał(a):A podejrzewam, że różnica wieku między mną, a Tobą jest przynajmniej kilkuletnia,
3 lata to raczej niewiele.