Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Najnowsze trendy w wychowaniu... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Rodzina Katolicka (/forumdisplay.php?fid=41)
+--- Wątek: Najnowsze trendy w wychowaniu... (/showthread.php?tid=2490)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


- Offca - 13-07-2007 15:08

Konstytucja RP czy kodeks karny moralności nie ustalają. Moralność jest ponad prawem jak już wspomniałam i jest ważniejsza niż jakiekolwiek ustanowione przez człowieka prawo. I to nie morlaność dostosowuje się do prawa, tylko prawo do moralności. Jeśli tak nie jest, to masz wtedy szajs nie konstytucję czy demokrację.


- Black_Soap - 13-07-2007 16:04

Jak już mówiłem, moralność jest niczym do póki nie jest egzekwowana. A nikt mnie nie zmusza do jej egzekwowania, reasumując mogę mieć moralność w hmm miejscu gdzie światło nie dochodzi Oczko A to że akurat mam swoje zasady których staram się nie łamać to inna sprawa. Swoją drogą nikt nie spisał tzw. moralności więc jej granice są zbyt płynne aby była brana pod uwag jako coś co trzeba przestrzegać. Btw. chyba off top się robi.


- Ks.Marek - 13-07-2007 16:07

Cytat:Jak już mówiłem, moralność jest niczym do póki nie jest egzekwowana.
To moralnośc buduje prawo. Amoralne prawo to anarchia.
Black_Soap napisał(a):Swoją drogą nikt nie spisał tzw. moralności
Czyń drugiemu to wszystko, co chciałbyś aby i tobie czynili.


- Black_Soap - 13-07-2007 16:14

Cytat:
Black_Soap napisał(a):Swoją drogą nikt nie spisał tzw. moralności
Czyń drugiemu to wszystko, co chciałbyś aby i tobie czynili.

A jeżeli lubię Sado-maso Szczęśliwy nie no żartuje. Inna sprawa że prawo może być oparte na moralności, nawet powinno być. Mi chodziło o coś innego. Narzucanie swojej moralności innym jest złe. Mamy demokracje do póki mieszczę się w obrębie prawa to mogę robić co mi się podoba.[/quote]


- gradzia - 13-07-2007 16:57

Cytat:Poleca ją nawet wiele organizacji oficjalnie walczących z pedofilią

o ile dobrze rozumiem pedofilia jest skierowana w kierunku dzieci ale zazwyczaj nie swoich, więc widocznie te pseudoorganizacje próbują wykonać coś takiego, że zawalczmy z pedofilią na zasadzie ukryjmy problem, przez zastąpienie go molestowaniem seksulanym w rodzinie... tak jak przemoc w rodzinie czasem pozostaje za drzwiami mieszkania tak i pedofilia rodzinna zostanie zamknięta i problem zniknie... To jakis objaw bezradności wręcz.
Co do reszty artykułu - nie mówiąc już o tym jakie bzdury tam wypisano, to mogę zgodzic się jedynie z próba pokazania ze ojciec jako pierwszy męzczyzna faktycznie przekazuje podswiadomie informacje dla dziewczynki pozwalajace jej być później dojrzałą i pewna siebie kobietą, ale myśle ze to "uczenie kobiecości" jest jakoś wbudowane w postawe dojrzałego ojcostwa (to zostało męzczyźnie przekazane przez Boga, jak ma postępować w stosunku do małej dziewczynki) i takiego typu broszurki, niestety, takowe normalne i zdrowe ojcostwo niszczą, pokazują jakies chore wskazówki, na rzecz no własnie czego?? -obrazu ojca idacego z duchem wspólczesnego swiata...i to swiat ma ustalać w sprawach seksualnosci, płciowosci nowa postawę ojcostwa i macierzyństwa zresztą też??


- Ks.Marek - 13-07-2007 20:48

Black_Soap napisał(a):Mamy demokracje do póki mieszczę się w obrębie prawa to mogę robić co mi się podoba.
[/quote]
Spróbuj, to pójdziesz do kazamatów.
BTW: Mieszkasz w Lublinie? Wyobraź sobie, że na jeden dzień wszystkie sygnalizatory świetlne zapalają się na zielono...


- Black_Soap - 14-07-2007 00:10

Hmm widzi ksiądz kodeks karny to światła, znaki itd. Jeżeli go by nie było no to fakt krach.


- Ks.Marek - 14-07-2007 00:43

Black_Soap napisał(a):Hmm widzi ksiądz kodeks karny to światła, znaki itd. Jeżeli go by nie było no to fakt krach.
A więc co? Wolnośc to wg ciebie dalej "jada bez trzymanki"?


- Black_Soap - 14-07-2007 12:39

Ks.Marek napisał(a):
Black_Soap napisał(a):Hmm widzi ksiądz kodeks karny to światła, znaki itd. Jeżeli go by nie było no to fakt krach.
A więc co? Wolnośc to wg ciebie dalej "jada bez trzymanki"?

Wolność polega na tym że mogę jechać gdzie chcę i jak chcę do póki mieszczę się w przepisach Oczko


- Scott - 14-07-2007 12:59

Cytat:- Jestem przerażony, że "pozytywna" pedofilia staje się coraz bardziej obecna w życiu. Prześledziłem internet i znalazłem tam mnóstwo takich stron. Są nawet specjalne fora, na których ludzie wymieniają się zdjęciami ładnych dzieci, zrobionymi na przykład na plaży. To nienormalne! - mówi Tomasz Bilicki z łódzkiego Centrum Służby Rodzinie.

http://wiadomosci.onet.pl/1571819,11,item.html


- Ks.Marek - 14-07-2007 14:13

Black_Soap napisał(a):Wolność polega na tym że mogę jechać gdzie chcę i jak chcę do póki mieszczę się w przepisach
No więc właśnie. A czemu zatem są tacy, którzy wola zakorkowanie od drożności? Tam, gdzie nie ma regulacji prawnych, tam zaczyna się anarchia.


- Black_Soap - 14-07-2007 15:50

Ks.Marek napisał(a):
Black_Soap napisał(a):Wolność polega na tym że mogę jechać gdzie chcę i jak chcę do póki mieszczę się w przepisach
No więc właśnie. A czemu zatem są tacy, którzy wola zakorkowanie od drożności? Tam, gdzie nie ma regulacji prawnych, tam zaczyna się anarchia.

Ależ w pełni się zgadzam z tym co ksiądz pisze. Państwo bez prawa jest państwem chorym. Ale niech tym prawem będzie kodeks karny a nie biblia która się zdeaktualizowała.


- Polonium - 14-07-2007 16:01

Odnośnie najnowszych trendów w wychowaniu zwanych zapewne "wychowaniem bezstresowym" czyli liberalnym to jestem przeciw.

Trzeba pozwalać czynić dobro,a zakazywać zła.

Jak wychować? Nie trzeba cytować podręczników do psychologii i pedagogiki.Odnośnie wychowania daje wskazówki Kościół Katolicki i Ewangelia,a nie świat czy media.Trzeba wychowywać w duchu miłości bliźniego.Obejmuje to upomnienie braterskie czy skarcenie np.krzykiem (ew.łagodne kary cielesne) ale także wzajemne przebaczenie.Podczas karcenia potępiamy czyn danej osoby bez potępiania tej osoby.Ma być słuszny gniew,ale bez bluzgania,przeklinania i poniżania człowieka.Nie możemy płonąć gniewem "na wieki".

Trudniejsza jest sytuacja ateistów,bo mogą łatwo pójść za liberałami w procesie wychowania swych pociech.Oczywiście nie tyczy się to wszystkich ateistów.


- Black_Soap - 14-07-2007 16:06

SEBASTIANO napisał(a):Odnośnie najnowszych trendów w wychowaniu zwanych zapewne "wychowaniem bezstresowym" czyli liberalnym to jestem przeciw.

Trzeba pozwalać czynić dobro,a zakazywać zła.

Jak wychować? Nie trzeba cytować podręczników do psychologii i pedagogiki.Odnośnie wychowania daje wskazówki Kościół Katolicki i Ewangelia,a nie świat czy media.Trzeba wychowywać w duchu miłości bliźniego.Obejmuje to upomnienie braterskie czy skarcenie np.krzykiem (ew.łagodne kary cielesne) ale także wzajemne przebaczenie.Podczas karcenia potępiamy czyn danej osoby bez potępiania tej osoby.Ma być słuszny gniew,ale bez bluzgania,przeklinania i poniżania człowieka.Nie możemy płonąć gniewem "na wieki".

Trudniejsza jest sytuacja ateistów,bo mogą łatwo pójść za liberałami w procesie wychowania swych pociech.Oczywiście nie tyczy się to wszystkich ateistów.

Z całym szacunkiem ale po wychowaniu według KK to osiągniemy nic innego jak stada kolejnych Homofobów walczących w imie religii. Taki bliski wschód tylko katolicki.


- Offca - 14-07-2007 16:07

SEBASTIANO napisał(a):"wychowaniem bezstresowym"
Wychowanie bezstresowe nie ma w ogóle racji bytu. Jest to po prostu wielka pomyłka pegagogiczna jego twórców Uśmiech Już nie wspomnę, że niektórzy aż nader błędnie to wychowanie bezstresowe pojmują - jako pozwalanie dziecku na wszystko, bez żadnych konsekwencji. Po części nie taka jest idea tak zwanego bezstresowego wychowania. Czytając na ten temat trochę w ramach studiów, mogłabym się w niektórych aspektach zgodzić, ale niestety w większości nie :krzywy: Dlatego ten typ wychowania nie ma racji bytu moim zdaniem i okaże się w przyszłości porażką społeczną.

[ Dodano: Sob 14 Lip, 2007 16:10 ]
Black_Soap napisał(a):Z całym szacunkiem ale po wychowaniu według KK to osiągniemy nic innego jak stada kolejnych Homofobów walczących w imie religii.
To lepiej się dobrze przyjrzyj jakie są owoce wychowania nie-katolickiego, bo jeśli tego nie widzisz to albo masz problem z oczami, albo nie chcesz widzieć :krzywy: