+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Medjugorie - ostrożność Kościoła (/showthread.php?tid=2545)
- Ks.Marek - 24-07-2007 20:23
alus napisał(a):Takich osób negujących Medjugorje na necie jest kilka osób: ks. J. Wójtowicz, D. Rafalska, C. Klahs, R. Pindel, portal "antyk", może jeszcze 3-4 osoby.....co to jest naprzeciw "owoców" - dziesiatki milionów pielgrzymów, tysiące kardynałów, biskupów, kapłanów, zakonników.Zanegować jest bardzo łatwo wiele spraw, również jeśli chodzi o Medjugorie.
Nie powiem, bym miał być przeciwnikiem kwestionującym tamtejsze objawienia, niemniej jednak podchodzę do nich z wielkim dystansem.
- alus - 24-07-2007 21:09
Katolicy nie mają obowiązku wierzyć w objawienia prywatne.
"Istnieje tylko jedno niebezpieczeństwo związane z Medjugeriu - przejść obok nie zauważając", kard. Hans Urs von Balthasar.
Z orędzi Maryi:
- "Wszystko, co mówię w orędziach, jest już zapisane w Piśmie św."
- "Wszystko znajdziecie w Ewangelii"
- "Po co stawiać tyle pytań? Odpowiedź znajduje się w Ewangelii"
- "NIe wyszukujcie jakichś nadzwyczajnych dróg, ale raczej weźcie Ewangelię i czytajcie: Tam wszystko jest jasne".
- "Niech będzie pochwalony Jezus" - to pierwsze słowa wypowiedziane przez MB.
- "Przyszłam dla Jezusa, po to, byśmy chwalili Go razem, ja, wy i cały świat".
BM nazywana po chorwacku Gospa tak wyjaśnia swoją misję, "Przyszłam, aby":
- nauczyć was kochać (29.11.1984r)
- nauczyć was się modlić (12.06.1986r)
- nauczyc was świętości (1.01.1987r).
- Ks.Marek - 24-07-2007 21:25
"Jeusów" jest i będzie nie mało w świecie.
Pamietam opowiesc pewnego egzorcysty. Osoba, która błogosławił tez potrafiła powiedziec "Jezus". I tak by ją zostawił. Do czasu, kiedy gdzieś w mieście zobaczył ksiązke autorstwa pewnego Brazylijczyka, imieniem Jezus...
Podjęte dalej egzorcyzmy wykazały, że czlowiek nadal był w mocy złego ducha...
- alus - 24-07-2007 21:44
Ale głupi musiałby być ten potencjalny szatan, gdyby tyle milionów ludzi przyprowadził do Boga
....a ponoć jest on bardzo przebiegły i zacietym wrogiem Boga...."Jestem za, a nawet przeciw"?????Kiedyś ksiądz napisał, że Jan Paweł II to mistyk i gdzie tam księdzu do niego.....przyznaję ksiedzu rację - trafna samokrytyka
- Ks.Marek - 24-07-2007 22:14
alus napisał(a):Ale głupi musiałby być ten potencjalny szatan, gdyby tyle milionów ludzi przyprowadził do BogaPrawda ma moc wyzwolenia. Wszystko przede mną jeszcze, albo już nie dostąpię...
Kiedyś ksiądz napisał, że Jan Paweł II to mistyk i gdzie tam księdzu do niego.....przyznaję ksiedzu rację - trafna samokrytyka
Zaś co do szatana, przebiegłości i milionów: ja liczę na jakośc, nie na ilość.
- alus - 25-07-2007 10:58
Jakość nie koliduje z ilością....a u Boga "Wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi" (Mt 19,30).
Jeśli ktoś pokonuje wielorakie trudy, wyrzeczenia, w pielgrzymowaniu do Medjugerie, to nie robi tego dla podniesienis statystyki, ale z potrzeby serca.
- Ks.Marek - 25-07-2007 15:03
alus napisał(a):Jakość nie koliduje z ilością....a u Boga
Ew. Mateusz 22, 14 napisał(a):Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.
- alus - 25-07-2007 15:49
No cóż jeśli dwukrotnie zaproszani zlekceważyli gospodarza, ten powiedział:
- "Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę wszystkich, których spotkacie".
Godni nie przyszli, nie pojęli zaproszenia - a wśród wielu zaproszonych na rozstaju dróg tylko jeden okazał się niegodny.
Co zatem lepsze.....samotny godpodarz przy zastawionym stole, odrzucony przez zaproszonych..... czy przyjęcie może trochę mniej godnych.
Nie potrzebują lekarza zdrowi..... lub uznający się za zdrowych, czy leczący się samodzielnie....chorzy, poranieni, słabi idą odzyskać zdrowie i tam w Medjugorje uzyskują tą łaskę.
- Wojtek37 - 26-07-2007 10:48
Alus jak już zauważyłeś, katolik, nie ma obowiązku wierzyć w dodatkowe Objawienia, nawet te ztwierdzone przez watykan. Za to mają obowiązek znać i wierzyć to co zawarte jest w Biblii co niesie Tradycja Kościoła.
Ujmę to tak wielu z tych co mnożą pielgrzymki, pewnikiem słabo zna podstawy swojej wiary, jak i to co jest zawarte w Biblii.
Typowy protestant "rozkłada na łopatki" typowego katolika ze znajomości Biblii.
Takie są fakty - niestety.
- Kyllyan - 26-07-2007 11:28
No i co z tego? po co przeciętnemu katolikowi dogłębna znajomość Biblii? Zdecydowanie
bardziej - IMHO - potrzebna jest znajomość Katechizmu. Dla mnie Biblia jest Księgą służącą do modlitwy, dla protestanta, Księgą za pomocą której stara się wytłumaczyć swoje wierzenia
- alus - 26-07-2007 15:44
- "Drogie dzieci!. Dzisiaj wzywam was, byście w swoich domach każdego dnia czytali Biblię i byście ją umieścili na widocznym miejscu, aby wzbudzać w sobie pragnienie stałego jej czytania i modlitwy" 18.10.2007r.
- "Każda rodzina musi się wspólnie modlić i czytać Pismo Świete" 14.02.1985r.
Pewnego razu Gospa płakała, na pytanie dlaczego płacze, odpowiedziała - "Zapomnieliście o Piśmie Świętym".
Rzeczywiście mało katolików zna Pismo św, dlatego Maryja prosi o czytanie Pisma - "Nieznajomość Pisma św. jest nieznajomością Chrystusa" (św. Hieronim).
Protestanci zapewne lepiej znają Pismo - niemniej to z Pisma "wyczytali" prawo do ślubów par homoseksualnych, święcenia kapłańskie kobiet - nawet rozwiedziona kobieta sprawuje posługę abpiskupa........znajomość Pisma jak widać, nie zawsze przekłada się na zrozumienie.
- Ks.Marek - 26-07-2007 16:07
alus napisał(a):Protestanci zapewne lepiej znają Pismo - niemniej to z Pisma "wyczytali" prawo do ślubów par homoseksualnych, święcenia kapłańskie kobiet - nawet rozwiedziona kobieta sprawuje posługę abpiskupa........znajomość Pisma jak widać, nie zawsze przekłada się na zrozumienie.A czemu mierzysz wszystkich jedną miarą?
- Wojtek37 - 26-07-2007 20:04
alus napisał(a):Protestanci zapewne lepiej znają Pismo - niemniej to z Pisma "wyczytali" prawo do ślubów par homoseksualnych, święcenia kapłańskie kobiet - nawet rozwiedziona kobieta sprawuje posługę abpiskupa........znajomość Pisma jak widać, nie zawsze przekłada się na zrozumienie.
A może, to jest pewnego rodzaju manipulacja, tekstem Biblii - nie sądzisz ?, bo wielu protestantów, wdryga się przed takimi rozwiązaniami w swoim Kościele. Ale w związku z tym przechodzą na łono KRzK, będąc zgorszonymi takimi "rewelacjami"
- alus - 26-07-2007 22:09
Nie padło w moim poście słowo "wszyscy protestanci" - uściślenie: pewne Kościoły protestanckie (nie mam takiego rozeznania, aby wskazywać z nazwy).
Może zamierzona manipulacja, a może niewiedza - trudno zdefinjować.
- pafni - 03-08-2007 08:02
Tak to już jest, że MOJA WIARA JEST NAJMOJSZA, i zawsze będe szukał potwierdzenia swoich racji i odżucenia racji innowierców..- jakie to płytkie i egoistyczne.
Czytając Biblie można jej poprostu niezrozumiec, albo zrozumiec tak jak się chce i myśle , że to główny "grzech' słów tam zawartych. Błądzimy jak owieczki . A każda religia może się okazac jeszcze jednym cierniem w koronie Chrystusa.