Bolesław Leśmian "Odjazd" - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Poezja (/forumdisplay.php?fid=32) +--- Wątek: Bolesław Leśmian "Odjazd" (/showthread.php?tid=2564) |
Bolesław Leśmian "Odjazd" - aga - 25-07-2007 10:22 Gdym odjeżdżał na zawsze znajomym gościńcem, Patrzyły na mnie bratków wielkie, złote oczy, Podkute szfirowym dookoła sińcem. Był klomb i rój motyli, i błękit przezroczy, I rdzawienie się w słońcu dojrzałej rezedy. A gdy byłem już w drodze, sam nie wiedząc kiedy I czemu - przypomniałem te oczy, przyziemnie Śledzące mą zadumę i wpatrzone we mnie Tym wszystkim, czym się można wpatrzeć w świat i dalej. Co widziały te oczy, nim w tysiącu alej Zginąłem, jedną chatę rzucając za sobą? I czemu, z szafirową zawczasu żałobą Patrzyły w ten mój odjazd poprzez zieleń rdzawą Rezedy, co pachniała, przytłumiona trawą? I dlaczego te oczy były coraz łzawsze? Czy nie wolno nic nigdy porzucać na zawsze I zostawiać samopas kędyś - na uboczu? Czy nie wolno odjeżdżać znajomym gościńcem I oddalać się zbytnio od tych złotych oczu, Podkutych dookoła szafirowym sińcem? Bardzo lubię poezję Leśmiana (Lesmana). Kiedyś nauczyłam się tego wiersza na pamięć i do tej pory go pamiętam. Myślę, że warto uczyć się wierszy na pamięć, bo nie tylko ćwiczą pamięć - o czym się często mówi, ale także bardzo dobrze wpływają na dykcję i wyrazistość mowy. Ja dużo wierszy uczyłam się na pamięć, głównie w szkole podstawowej. Kiedyś, na studiach, mieliśmy do zadeklamowania jakiś wiersz i pani była zdumiona moją dobrą dykcją! A więc namawiam do uczenia się wierszy! |