Tradycja ponad wszystko jakie to niechrzescijanskie... - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42) +--- Wątek: Tradycja ponad wszystko jakie to niechrzescijanskie... (/showthread.php?tid=2751) |
- Marek MRB - 29-10-2007 12:46 Hauer napisał(a):[a wiesz nie znam tego to sie nie wypowiem. ale jakoś nie widze tragicznych skutków takich jak w przypadku twórczosci XVII - XVIII w. katolików, czy chocby tego XX wiecznego, o ktorym wspomniałem poprzednio.I tu się mylisz. Dzieło Edwardsa ma do dziś olbrzymi wpływ na obecny protestantyzm (nawet jeśli szeregowi członkowie nie zdają sobie sprawę skąd niektóre idee zawarte w protestanckim Kerygmacie pochodzą) Cytat:ale żaden z tych elementów nie uprawnia do zmyslania, ze zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinie.O, a jest taka ? Proszę o więcej informacji Cytat: A pare katolickich dogmatów po prostu nie powinno byc dogmatami bo nie maja oparcia Biblijnego.Tylko wówczas, gdyby prawdziwa byłaby (nie mająca oparcia biblijnego) zasada "sola scriptura" (tylko Biblia). Ale, ale - dopiero co odżegnywałeś się od rozumienia tej zasady w sposób jaki właśnie zaproponowałeś... Cytat:Ja się z rozwinięciem nie zgadzam - tylko się cieszę że "zmiana poprzez rozwinięcie" idzie W KIERUNKU jaki zawsze wyznawał Kościół.Cytat:Na przykład: dla sola scriptura i sola fide gołym okiem widać że obecne "rozwinięcia" - w tym Twoje - nie zgadzają się z pierwotnym znaczeniem wyrażającym się choćby w nazwie tych zasad (nazwy oznaczają TYLKO - względnie "sama"- BIBLIA i TYLKO WIARA).Ale co to znaczy "TYLKO Biblia"? Dopiero jak rozwiniemy, to rozumiemy o co chodzi. I w mysl tej zasady (rownież w rozwinieciu z którym się zgadzasz) dogmat o niepokalanym poczeci, wniebowzięciu, czyściec itp,. sa nie do przyjęcia. Inna rzecz, że nawet w tym rozumieniu nie udowodnisz tego iż owe dogmaty są "nie do przyjęcia" bardziej niż np. dogmat o Trójcy Świętej. Ale to tak na marginesie. Cytat:Podobnie jak dogmat o "współodkupicielce", którego obecny papiez nie chce ogłosic i mam nadzieje, że nastepni tez sie nie złamią.No proszę. Jesteśmy atakowani nawet za dogmaty które nie zostały ogłoszone Cytat:Z praktyki wiem, ze "zieloni" tez nie mają kłopotu z "innowiercami" jeśli chrzest był przyjęty dobrowolnie w imie Ojca i syna i Ducha Świętego.Jaja sobie chyba robisz. Chrzczą na nowo. Cytat: ...tylko w przypadku KRzK ta dobrowolnośc jest pod znakiem zapytania.Aha. Gwałcimy też wolę naszych dzieci w wielu innych dziedzinach - np. "niedobrowolnie" dzidziczą nasz majątek... Nie powinniśmy, niech sobie zarobią... Cytat:Wspomniałem tylko, ze postanowienia Soboru sa kwestionowane tez ze strony bardziej radykalnych tradycjonalistów. z ich punktu widzenia Ty jesteś pewnie sprotestantyzowanym modernistą.Jesteśmy przyzwyczajeni, że CI ci się odłączają nas krytykują. - Hauer - 29-10-2007 15:57 Cytat: tu się mylisz. Dzieło Edwardsa ma do dziś olbrzymi wpływ na obecny protestantyzm (nawet jeśli szeregowi członkowie nie zdają sobie sprawę skąd niektóre idee zawarte w protestanckim Kerygmacie pochodzą)A jednak, zorientowałem się troszke i faktycznie ma wpływ. Tylko, ze jakos nie widze, zeby uwidziało mu się cos co nie miałoby biblijnego oparcia. A juz na pewno to co głosił nie jest tożsame z wymysłami katolickich mariologów o których tu pisałem, a do których porównałeś Edwardsa. Cytat:O, a jest taka ? Proszę o więcej informacjiChyba nie powinienem rozpowszechniać takich głupot, ale jesli bardzo prosisz: http://www.sanktuarium.krakow.pl/polski/04d.html Cytat:Tylko wówczas, gdyby prawdziwa byłaby (nie mająca oparcia biblijnego) zasada "sola scriptura" (tylko Biblia).Nie nadązam, od czego sie odżegnywałem i właściwie o co chodzi ? Cytat:Ja się z rozwinięciem nie zgadzam - tylko się cieszę że "zmiana poprzez rozwinięcie" idzie W KIERUNKU jaki zawsze wyznawał Kościół.A to juz mi troche tłumaczy. Cytat:Inna rzecz, że nawet w tym rozumieniu nie udowodnisz tego iż owe dogmaty są "nie do przyjęcia" bardziej niż np. dogmat o Trójcy Świętej. Ale to tak na marginesie.akurat dogmat o Trójcy ma biblijne oparcie w kilku miejscach, a o "wniebowzięciu" żadnego. Cytat:No proszę. Jesteśmy atakowani nawet za dogmaty które nie zostały ogłoszonePRzecież to nie był atak. To tylko przypomnienie , ze wśród katolików jest całkiem spora grupa wyznawców jakiejś zjawy, która żada nowego dogmatu. Niepokoii mnie fakt, że KRzK moze tej grupie ulec i pogłebić róznice miedzy chrezescijanami. PRzeciez juz "matka boska fatimska" pokazała, ze papieze sa omylni i to przez papaieża były cierpienia Wielkiej Wojny. Cytat:Jaja sobie chyba robisz. Chrzczą na nowo.No tak, ale tylko w przypadkach gdy ktos nie przyjał chrztu, tylko został pokropiony jako nieświadome dziecko wodą. Cytat:Aha. Gwałcimy też wolę naszych dzieci w wielu innych dziedzinach - np. "niedobrowolnie" dzidziczą nasz majątek... Nie powinniśmy, niech sobie zarobią...Nie chodzi o "gwałcenie woli". Pokropienie woda przeciez nikomu nie zaszkodzi. chodzi o to, że ten człowiek sie nie nawrócił i nie przyjał faktycznie chrztu. Cytat:Jesteśmy przyzwyczajeni, że CI ci się odłączają nas krytykują.A moze to WY odłaczylisice się od Tradycji ? Jest na ten temat taki "kultowy" kawał lefebrystów. - Marek MRB - 29-10-2007 20:30 Hauer napisał(a):A jednak, zorientowałem się troszke i faktycznie ma wpływ. Tylko, ze jakos nie widze, zeby uwidziało mu się cos co nie miałoby biblijnego oparcia. A juz na pewno to co głosił nie jest tożsame z wymysłami katolickich mariologów o których tu pisałem, a do których porównałeś Edwardsa.Pisałeś o wizji Boga zagniewanego zamiast miłosiernego. Wskazałem Ci klasyczne dzieło tego nurtu i okazało się - a to niespodzianka ! - protestanckie. Co do mariologów - musiałbyś trochę poznać ich dzieła, żeby sie wypowiedzieć. Cytat:Chyba nie powinienem rozpowszechniać takich głupot, ale jesli bardzo prosisz:Możesz mi powiedzieć gdzie tam znalazłeś że (jak to uroczo ująłeś : "zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinie." ? Cytat:Ano zapętliłeś się. Najpierw wyjaśniasz że właściwie "tylko Biblia" to nie tylko Biblia a tylko ona autorytatywnie rostrzygać, a potem walisz że coś nie może być dogmatem bo tego nie ma w Biblii. Albo-albo.Cytat:Tylko wówczas, gdyby prawdziwa byłaby (nie mająca oparcia biblijnego) zasada "sola scriptura" (tylko Biblia).Nie nadązam, od czego sie odżegnywałem i właściwie o co chodzi ? Cytat:Akurat nieprawda. Ale (1)tego uzasadnienia nie usłyszysz w zborze (2)(ważniejsze) założę się że nie wiesz co dokładnie oznacza ten dogmatCytat:Inna rzecz, że nawet w tym rozumieniu nie udowodnisz tego iż owe dogmaty są "nie do przyjęcia" bardziej niż np. dogmat o Trójcy Świętej. Ale to tak na marginesie.akurat dogmat o Trójcy ma biblijne oparcie w kilku miejscach, a o "wniebowzięciu" żadnego. Cytat:To tylko przypomnienie , ze wśród katolików jest całkiem spora grupa wyznawców jakiejś zjawy, która żada nowego dogmatu. Niepokoii mnie fakt, że KRzK moze tej grupie ulec i pogłebić róznice miedzy chrezescijanami. PRzeciez juz "matka boska fatimska" pokazała, ze papieze sa omylni i to przez papaieża były cierpienia Wielkiej Wojny.Oooo, widzę że co oznacza dogmat o nieomylności papieża też nie wiesz... W sumie mnie to nie dziwi - najczęściej nauka KK jest krytykowana przez ludzi którzy jej nie znają... Cytat:Jaja sobie chyba robisz. Chrzczą na nowo.No tak, ale tylko w przypadkach gdy ktos nie przyjał chrztu, tylko został pokropiony jako nieświadome dziecko wodą. [/quote]No proszę. Wystarczy zmienić definicję i już można powiedzieć "przecież uznajemy, tylko... (i tu warunek ze zmienionej definicji). Klasyka w sumie. Cytat:Udowodnij, że nie przyjąłCytat:Aha. Gwałcimy też wolę naszych dzieci w wielu innych dziedzinach - np. "niedobrowolnie" dzidziczą nasz majątek... Nie powinniśmy, niech sobie zarobią...Nie chodzi o "gwałcenie woli". Pokropienie woda przeciez nikomu nie zaszkodzi. chodzi o to, że ten człowiek sie nie nawrócił i nie przyjał faktycznie chrztu. Cytat:Jest akurat dość jasne, kto od kogo się odłączył... Widzę że odstępcy trzymają ze sobą...Cytat:Jesteśmy przyzwyczajeni, że CI ci się odłączają nas krytykują.A moze to WY odłaczylisice się od Tradycji ? Jest na ten temat taki "kultowy" kawał lefebrystów. Hauerze, taki krótki list, a poruszyłeś kilka ważnych zagadnień (demonstrując zresztą że nie masz pojęcia jaka jest w ich sprawie nauka). Nie da się ich wszystkich omówić jednocześnie. Weź np. chrzest i rób wątek. Takie przerzucanie się do żadnych wniosków nie doprowadzi. A przede wszystkim ZANIM zaczniesz krytykować POZNAJ to co krytykujesz. Biblia bowiem mówi słusznie : Odpowiedzieć, nim się wysłucha, uchodzi za głupotę i hańbę./Prz 18,13/ - Hauer - 29-10-2007 22:18 Cytat:Pisałeś o wizji Boga zagniewanego zamiast miłosiernego. Wskazałem Ci klasyczne dzieło tego nurtu i okazało się - a to niespodzianka ! - protestanckie.Jest róznica pomiedzy jednym, a drugim zagniewaniem i to wyraźna. Cytat:Co do mariologów - musiałbyś trochę poznać ich dzieła, żeby sie wypowiedziećLitości, ile jeszcze? Mam juz ich dośc. Przez pare lat to słyszałem w kółko: "poznaj zanim odrzucisz" , "przeczytaj jeszcze to i tamto". Mam serdecznie dosc czytania tych herezji, wybacz. Cytat:Możesz mi powiedzieć gdzie tam znalazłeś że (jak to uroczo ująłeś : "zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinie." ?Wystarczy kliknąc na "Powrót do strony: Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego" i tam mozna znaleźć wszystkie ciekawostki wlacznie z: "W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych (Dz. 1572). Chrystus postawił więc trzy warunki konieczne dla spełnienia obietnic: modlitwa ma mieć miejsce o godzinie 300 po południu" itp. Cytat:Ano zapętliłeś się. Najpierw wyjaśniasz że właściwie "tylko Biblia" to nie tylko Biblia a tylko ona autorytatywnie rostrzygać, a potem walisz że coś nie może być dogmatem bo tego nie ma w Biblii. Albo-albo.Tak, Biblia jest jedynym nieomylnym kryterium, oceny dogmatów itp. A to dlatego, że Biblia jest jedynym pewnym zapisem nauki Apostołów, a wobec póxniejszych wyczynów tzw. duchowieństwa potrzebne było jakies kryterium odnowy. Cytat:Akurat nieprawda. Ale (1)tego uzasadnienia nie usłyszysz w zborze (2)(ważniejsze) założę się że nie wiesz co dokładnie oznacza ten dogmatO jasne ma uzasadnienie bo nie ejst napisane że Maria umarła, a jako niepokalana nie mogła umrzeć bo przeciez smierc jest skutkiem grzechu, a ona takowego nie popelniła. ...ale "Niepokalana" to jest dogmat, kóry tez odrzucam, bo nie ma uzasadnienia Cytat:Oooo, widzę że co oznacza dogmat o nieomylności papieża też nie wiesz...a ja pisąłem o dogmacie o nieomylności? W sumie mnie to nie dziwi, zawsze wasza odpowiedzia na krytyke jest: "Ty nic nie wiesz, przeczytaj najpierw wszystkie nasze herezje, a póxniej sie wypowiadaj". wole rpzeczytac czego uczyli Apostołowie i tego sie trzymac, a do roeszty zachowuje dystans, bo to ani potrzebne, ani pozyteczne. Cytat:No proszę. Wystarczy zmienić definicję i już można powiedzieć "przecież uznajemy, tylko... (i tu warunek ze zmienionej definicji).A kto zmienił definicje? apostołowie mówa o przyjmowaniu chrztu, a nie o chrzczeniu kogos bez jego wiedzy. Zresztą widac skutki, chrzest ma przynosić konkretne owoce w zyciu, owoce, których jakos nie widze w naszym niemal stup procentowo "ochrzczonym" kraju. Cytat:Udowodnij, że nie przyjąłPo owocach poznacie ich. I patrz wyzej. Cytat:Jest akurat dość jasne, kto od kogo się odłączył... Widzę że odstępcy trzymają ze sobą...Wcale nie trzymaja. Oni sa tak wierni Tradycji, zę pewnie by mnie najchetniej spalili na stosie. Ty juz jak widze tę częśc tradycji odrzuciłeś. Cytat:Hauerze, taki krótki list, a poruszyłeś kilka ważnych zagadnień (demonstrując zresztą że nie masz pojęcia jaka jest w ich sprawie nauka). Nie da się ich wszystkich omówić jednocześnie. Weź np. chrzest i rób wątek.nie bedze...w sumie wróciłem na to forum tylko napisac jak to w katolickim kraju publiczna TV powołujac sie na katolickich kapłanów robi promocje okultyzmu. Poza tym mam tu uraz do metod moderacji. Pozdrowki. - Marek MRB - 30-10-2007 03:30 Cytat:Jest róznica pomiedzy jednym, a drugim zagniewaniem i to wyraźna.Między jakim "drugim" ? Cytat:Litości, ile jeszcze? Mam juz ich dośc. Przez pare lat to słyszałem w kółko: "poznaj zanim odrzucisz" , "przeczytaj jeszcze to i tamto". Mam serdecznie dosc czytania tych herezji, wybacz.Jakie dokumenty przeczytałeś ? I na jakiej podstawie mówisz o herezji ? Cytat:Wystarczy kliknąc na "Powrót do strony: Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego" i tam mozna znaleźć wszystkie ciekawostki wlacznie z: "W godzinie tej uprosisz wszystko dla siebie i dla innych (Dz. 1572). Chrystus postawił więc trzy warunki konieczne dla spełnienia obietnic: modlitwa ma mieć miejsce o godzinie 300 po południu" itp.Jak ma się możliwość uproszenia do Twojego "zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinie."[/i] ? Jeżeli z takim zrozumieniem czytałeś "te mariologiczne herezje" to nic dziwnego że nic nie zrozumiałeś... Cytat:Tak, Biblia jest jedynym nieomylnym kryterium, oceny dogmatów itp. A to dlatego, że Biblia jest jedynym pewnym zapisem nauki Apostołów, a wobec póxniejszych wyczynów tzw. duchowieństwa potrzebne było jakies kryterium odnowy.Ponieważ to twierdzenie jest nieobecne w Biblii, jest sprzeczne samo z sobą Cytat:No widzisz biedaku, mimo zapewnień o czytaniu mariologii nawet nie wiesz że dogmat o Wniebowzięciu Marii wcale nie oznacza że nie umarła. Tak jak myślałem, wygrałbym zakładCytat:Akurat nieprawda. Ale (1)tego uzasadnienia nie usłyszysz w zborze (2)(ważniejsze) założę się że nie wiesz co dokładnie oznacza ten dogmatO jasne ma uzasadnienie bo nie ejst napisane że Maria umarła, a jako niepokalana nie mogła umrzeć bo przeciez smierc jest skutkiem grzechu, a ona takowego nie popelniła. ...ale "Niepokalana" to jest dogmat, kóry tez odrzucam, bo nie ma uzasadnienia Cytat:a ja pisąłem o dogmacie o nieomylności?W swoim poście. Cytat:W sumie mnie to nie dziwi, zawsze wasza odpowiedzia na krytyke jest: "Ty nic nie wiesz, przeczytaj najpierw wszystkie nasze herezje, a póxniej sie wypowiadaj". wole rpzeczytac czego uczyli Apostołowie i tego sie trzymac, a do roeszty zachowuje dystans, bo to ani potrzebne, ani pozyteczne.Wybacz. ale manipulujesz. Jeżeli krytykujesz jakąś naukę, musisz ją znać. Inaczej jest to nieuczciwa krytyka. A, jak wykazałem, nie znasz jej. Cytat:A kto zmienił definicje?Protestanci. I to kilkanaście wieków po Chrystusie. Załóż wątek to pogadamy. Cytat:Zresztą widac skutki, chrzest ma przynosić konkretne owoce w zyciu, owoce, których jakos nie widze w naszym niemal stup procentowo "ochrzczonym" kraju.Nie chcę tu prowadzić tego typu dyskusji (to IMHO buractwo) ale biorąc pod uwagę że protestantyzm w olbrzymiej części zaaprobował rozwody, aborcję, śluby homoseksualne itd na Twoim miejscu nie wyciągałbym tego argumentu... - Hauer - 30-10-2007 10:33 Cytat:Między jakim "drugim" ?Między tym które opisują nasi, a tym co opisują wasi. Cytat:Jak ma się możliwość uproszenia do Twojego "zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinieJesli WSZYSTKO to zbawieine też, prawda? Tym bardziej, że sporo tam jest o godziine śmierci, a naert o tym, ze sam grzesznik nie musi odmawiac, wystarczy, ze ktoś obok niego bedzie ta formułke odmawiał i będize to ratunek. Cytat:Jeżeli z takim zrozumieniem czytałeś "te mariologiczne herezje" to nic dziwnego że nic nie zrozumiałeś...Zrozumiałem. Właśnie ja zrozumiałem. Cytat:Ponieważ to twierdzenie jest nieobecne w Biblii, jest sprzeczne samo z sobąWcale nie jest sprzeczne. Po prosu nie mozesz do niego przypisywac takiego znaczenia jak do Twoich dogmatów. Cytat:No widzisz biedaku, mimo zapewnień o czytaniu mariologii nawet nie wiesz że dogmat o Wniebowzięciu Marii wcale nie oznacza że nie umarła.O ja biedny, tak mnie zmanipulowali katoliccy księza, katecheci i autorzy. Trudno, juz i tak sie nimi nie przejmuje. Cytat:W swoim poście.Przeczytaj jeszcze raz. Nie pisałem tam o nieomylnosci. Padło tylko stwierdzenie o tym, ze papa jest omylny i to nie w kontekście dogmatu o nieomylności. Nic dziwnego, zę nie mozesz mnie zrozumieć ja Ci sie słówka mylą. Cytat:Protestanci. I to kilkanaście wieków po Chrystusie. Załóż wątek to pogadamy.W NT jest uzywane słowo "zanurzenie", a we wczesnochrzescijańslich kosciołach jest zachowana odpowiendnia infrastruktura. Nic nie zmieniamy, przywracamy do poprzedniego i właściwego stanu to co wykrzywiliście. Cytat:Nie chcę tu prowadzić tego typu dyskusji (to IMHO buractwo) ale biorąc pod uwagę że protestantyzm w olbrzymiej części zaaprobował rozwody, aborcję, śluby homoseksualne itd na Twoim miejscu nie wyciągałbym tego argumentu...Akurat aktualnie najwieksze wyznanie protestanckie tych brzydkich rzeczy nie aprobuje. Ci co aprobuja sa w stanie szczatkowym. Na Twoim miescyu nie wyciągalbym tkaich argumentów skoro KRzK na "tronie piotrowym" aprobował rozpustników itp. Ponadto ja zwróciłem uwagę na konkretna rzeczywistośc wokół nas, która zaprzecza Twojej teorii. - Marek MRB - 30-10-2007 11:13 Hauer napisał(a):Między tym które opisują nasi, a tym co opisują wasi.A co - według Ciebie - opisują "nasi" na ten temat ? Cytat:Czyli owo zdanie było Twoim wnioskiem, a nie tym co zawarte na tej stronie ?Cytat:Jak ma się możliwość uproszenia do Twojego "zbawienie mozę gwarantowac specjalna formułka przed specjalnym obrazem o odpowiedniej godzinieJesli WSZYSTKO to zbawieine też, prawda? Tym bardziej, że sporo tam jest o godziine śmierci, a naert o tym, ze sam grzesznik nie musi odmawiac, wystarczy, ze ktoś obok niego bedzie ta formułke odmawiał i będize to ratunek. Czyli wszystko jasne. Nawiasem mówiąc dziwi mnie Twoje zdziwienie. Na podanej przez Ciebie stronie wyraźnie podano iż odmawianie koronki to "zewnętrzny wyraz wewnętrznej postawy" , że liczy się jej odmawiania "w postawie ufności, pokory oraz szczerego i głębokiego żalu za grzechy" - co chyba wystarcza do wysłuchania przez Boga, Prawda ? (i to jak najbardziej biblijnie). Jest nawet zastrzeżenie że prośby muszą być zgodne z wolą bożą ! Cytat:Tak jak powyższe, i tak jak dogmaty które przytaczałeś ?Cytat:Jeżeli z takim zrozumieniem czytałeś "te mariologiczne herezje" to nic dziwnego że nic nie zrozumiałeś...Zrozumiałem. Właśnie ja zrozumiałem. Cytat:Wiem że masz kłopoty z logiką formalną, dlatego śpieszę donieść że niesprzeczność zdania nie zależy od tego czy jest, czy nie jest dogmatemCytat:Ponieważ to twierdzenie jest nieobecne w Biblii, jest sprzeczne samo z sobąWcale nie jest sprzeczne. Po prosu nie mozesz do niego przypisywac takiego znaczenia jak do Twoich dogmatów. Cytat:I Ty mówisz że znasz mariologię ! Żenada.Cytat:No widzisz biedaku, mimo zapewnień o czytaniu mariologii nawet nie wiesz że dogmat o Wniebowzięciu Marii wcale nie oznacza że nie umarła.O ja biedny, tak mnie zmanipulowali katoliccy księza, katecheci i autorzy. Trudno, juz i tak sie nimi nie przejmuje. Cytat:No rzeczywiście nie nadążam. Na przykład nie wiem jak się odnieść do jednoczesnego stwierdzenia że nie pisałeś o nieomylności i że napisałeś że papa jest omylnyCytat:W swoim poście.Przeczytaj jeszcze raz. Nie pisałem tam o nieomylnosci. Padło tylko stwierdzenie o tym, ze papa jest omylny i to nie w kontekście dogmatu o nieomylności. Nic dziwnego, zę nie mozesz mnie zrozumieć ja Ci sie słówka mylą. Cytat:I widzisz bracie, znowu pudło ! Słowo o którym mówisz to "baptisma" mające 3 znaczenia : zanurzenie, polanie, obmycie. Na przykład to samo słowo użyte jest w Mk 7,4 gdzie czytamy :Cytat:Protestanci. I to kilkanaście wieków po Chrystusie. Załóż wątek to pogadamy.W NT jest uzywane słowo "zanurzenie", a we wczesnochrzescijańslich kosciołach jest zachowana odpowiendnia infrastruktura. Nic nie zmieniamy, przywracamy do poprzedniego i właściwego stanu to co wykrzywiliście. "I /gdy wrócą/ z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych /zwyczajów/, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych." Jak widzisz, nie zostało ono bynajmniej użyte w znaczeniu "zanurzenia" a "obmycia". Swoją drogą, jakąż trzeba wykazać się arogancją by po półtora tysiąca lat chrześcijaństwa stwierdzić "przez ostatnie kilkanaście wieków niemal nikt nie został chrześcijaninem i nikt nie rozumiał Biblii - myśmy właśnie przeczytali i zrozumieliśmy lepiej i teraz powiemy jak to trzeba robić..." Cytat:To pojedź otwartym tekstem o jakim to "największym wyznaniu" mówisz i jak to "w stanie szczątkowym" jest luteranizm w SzwecjiCytat:Nie chcę tu prowadzić tego typu dyskusji (to IMHO buractwo) ale biorąc pod uwagę że protestantyzm w olbrzymiej części zaaprobował rozwody, aborcję, śluby homoseksualne itd na Twoim miejscu nie wyciągałbym tego argumentu...Akurat aktualnie najwieksze wyznanie protestanckie tych brzydkich rzeczy nie aprobuje. Ci co aprobuja sa w stanie szczatkowym. Cytat: Na Twoim miescyu nie wyciągalbym tkaich argumentów skoro KRzK na "tronie piotrowym" aprobował rozpustników itp.Chyba niechcący dotknąłeś najpoważniejszej różnicy pomiędzy grzechem w KK a protestantami o których piszę. Otóż w KK bywali (i bywają) różni ludzie - grzesznicy. Ale właśnie KK nigdy nie zaaprobował GRZECHU. Nigdy nie powiedział że rozpusta jest dobra, że rozwód jest OK, że homoseksualizm jest dobry. Grzeszymy, ale wiemy że grzzeszymy - nie twierdzimy że grzech jest w porządku. Cytat:Ponadto ja zwróciłem uwagę na konkretna rzeczywistośc wokół nas, która zaprzecza Twojej teorii.Jaką konkretną rzeczywistość ? Tylko uważaj zanim wejdziesz w tę dyskusję: byłem w Stanach i widziałem "konkretną rzeczywistość protestantów". Albo może wystarczy że powiem że statystyczny protestant w Niemczech ostatni raz modlił się we wspólnocie swojego zboru... 2 lata temu. - smokeustachy - 04-11-2007 04:53 Marek MRB napisał(a):(Wojciech Sopel zauważył kiedyś, iż sama Ewangelia wg św.Mateusza zawiera przynajmniej 27 różnych określeń od czego zależy zbawienie. Zbawienie mają osiągnąć : Ubodzy w duchu,Miłosierni,Czystego serca,Wprowadzający pokój,Cierpiący prześladowanie dla sprawiedliwości,Prześladowani z powodu Jezusa,Ci, co nie utracili „smaku soli chrześcijaństwa”,Ci, których sprawiedliwość jest większa niż faryzeuszów i saduceuszów, Ci, co uczynków pobożnych nie wykonują przed ludźmi,Ci, co przebaczają ludziom itd)Jest znacznie gorzej. Jak powszechnie wiadomo Jezus nauczał i to kilka lat. Nauczał w przypowieściach. A o czym nauczał? No niestety /dla protestantów/ o zbawieniu. Jaki stąd wniosek? Że biblijne nauczanie o zbawieniu musi zawierać treści zawarte w przypowieściach. A tu: 1. Tezy protestanckie nie tyle są z nich niewywodliwe, co nawet są w nauce Jezusa zaprzeczenia różnych protestanckich pomysłów. 2. Przypowieści nie nadają się do cytowania wersecików i podkreślania. Np wklei ktoś fragment "Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i odjechał." i co? |