+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Nasza wiara (/forumdisplay.php?fid=15)
+--- Wątek: Jaki jest Twój Bóg? (/showthread.php?tid=2770)
- pokorny - 14-02-2009 00:23
omyk.
Cytat:wszystkich, to znaczy których?Wszystkich brzmi wyraznie: znaczy mamy kochać doslownie wszyskich... dlaczego ? bo wszystkich nas stworzył Jeden i Ten Sam Wszechmogący Bóg!przepraszam za offtopika skończyłem o Dialogu.
- nordlys - 14-02-2009 01:17
pokorny napisał(a):Wiec nie twierdzmy ze nie wolno nam samodzielnie myślećZawsze twierdziłam, że należy samodzielnie myśleć. Tego oczekuję od siebie i innych. Może Twoja interpretacja moich słów odbiegła od ich treści.
Pan zawsze głosi prawdę. I my czyńmy tak samo.
- omyk - 14-02-2009 13:54
Ok pokorny, wszystkich = matematycznie wszystkich. Rozumiemy się.
Piszesz więc:
Cytat: Napisalem setki czy tysiace w przenośni... właściwie chodzi o ileś tam wiar, tyle ile ich autentycznie jest.
Napisze Ci jeszcze raz: jestem na 1000% przekonany, tak mój umysł mi podpowiada, ze wierni ze wszystkich w naszym świecie wiar modlą sie do Jednego I Tego Samego Wszechmogącego Boga...a jest ON tylko pod innymi nazwami...
Jak to rozumiesz? Że buddysta modli się do Boga Jahwe? Tego, Który jest?
Czy Twoim zdaniem krysznaita wzywa Boga, czy demony?
- pokorny - 14-02-2009 14:47
omyk
Dla ludzi z innych wyznan o jakich wspominasz Nazwa naszego Boga"Jezusa" jest im ...nie znana ...tak samo, jak nam nie znane jest slowo "Allach" "Krysznita " czy inne...
Maly przyklad: tak sie stalo ze urodzilas sie czy to Ty, czy ktokolwiek inny w rodzinie o korzeniach Buddyzmu, Koranu, Krischna, czy w srod Izraelitow itp... i wychowano Cie w wierze Twoich przodkow... wiec gdy oddalisz sie podazajac ku innej wierze raczej postapisz jak zwykly Zdrajca...( no... to jest dyskusyjne
Prosze odpowiez mi? Czy uwazasz na 100% ze KILKU BOGOW nas stworzylo ?
Jezeli uwazasz ze Tylko Jeden Bog nas Stworzyl, wiec pozostaje nam wyjasnienie, ze tylko dlatego ze ktos urodzil sie na innym kontynencie u ludzi o ich wyznaniu i modli sie do Tego Samego Pana Boga co i my...Tylko innaczej Go nazywajac podczas swej modlitwy...
- omyk - 14-02-2009 15:04
Cytat:Dla ludzi z innych wyznan o jakich wspominasz Nazwa naszego Boga"Jezusa" jest im ...nie znana ...tak samo, jak nam nie znane jest slowo "Allach" "Krysznita " czy inne...No i to o czym teraz piszesz, jest kompletnie sprzeczne z nauczaniem Kościoła, w dodatku bardzo generalizujesz. Czym innym jest muzułmanizm, który jest religią, a czym innym sekta towarzystwa świadomości Kryszny. Jeśli sądzisz, że jest jakiś Pan X, który w chrześcijaństwie nosi Imię Jezus, w buddyzmie Budda, a w jeszcze innej grupie Kryszna, to jesteś w głębokim błędzie i głosisz herezję.
"Przełożeni ludu i starsi! Jeżeli przesłuchujecie nas dzisiaj w sprawie dobrodziejstwa, dzięki któremu chory człowiek odzyskał zdrowie, to niech będzie wiadomo wam wszystkim i całemu ludowi Izraela, że w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka - którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych - że dzięki Niemu ten człowiek stanął przed wami zdrowy. On jest kamieniem odrzuconym przez was budujących, tym, który stał się głowicą węgła. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, przez które moglibyśmy być zbawieni".
Cytat:Maly przyklad: tak sie stalo ze urodzilas sie czy to Ty, czy ktokolwiek inny w rodzinie o korzeniach Buddyzmu, Koranu, Krischna, czy w srod Izraelitow itp... i wychowano Cie w wierze Twoich przodkow... wiec gdy oddalisz sie podazajac ku innej wierze raczej postapisz jak zwykly Zdrajca...( no... to jest dyskusyjneJeżeli zdradzę fałszywego boga, a nawrócę się ku Bogu Jedynemu, to chwała Mu za to
Jeżeli nie będę miała możliwości poznania katolicyzmu, to będę sądzona z tego, czy żyłam wg mojego (błędnie uformowanego) sumienia, zgodnie z prawem religii, którą wyznawałam - co oczywiście nie znaczy, że była ona prawdziwa.
Jeśli natomiast będę miała możliwość poznania Jezusa i katolicyzmu, jeśli dostrzegę w nim pełną prawdę, a mimo tego nie przyjmę go z wygodnictwa, żeby "nie być zdrajcą", to po prostu nie mogę być zbawiona.
Cytat:Prosze odpowiez mi? Czy uwazasz na 100% ze KILKU BOGOW nas stworzylo ?NIE MA KILKU BOGÓW! Jest Jeden Bóg.
Cytat:tylko dlatego ze ktos urodzil sie na innym kontynencie u ludzi o ich wyznaniu i modli sie do Tego Samego Pana Boga co i my...Tylko innaczej Go nazywajac podczas swej modlitwy...Wg nauczania Kościoła tak jest tylko w przypadku Żydów, którzy i tak niestety nie czczą Boga wg Jego woli, bo wolą Boga jest, żebyśmy czcili Go w Duchu i Prawdzie, przyjmując Jezusa jako Mesjasza, Syna Bożego, oraz w przypadku Mahometan, którzy w dość mocny sposób wypaczyli Słowo Boże i Bożą naukę, ale jednak odwołując się do Allaha, czczą Jedynego Boga.
Tego naucza nas Deklaracja o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich Nostra aetate.
- pokorny - 14-02-2009 16:13
omyk.
Jestem Katolikiem oraz pragnę nim być do konca mojego zycia, lecz za moje rozumowanie nie jest dane człowiekowi mnie "O C E N I A C" a tylko Bóg moze to w swoim czasie uczynić...
odpowiedziałaś:
NIE MA KILKU BOGÓW! Jest Jeden Bóg.
I to wyjasnia wszystko najpoprawniej..............
Urodziłaś sie w wierze katolickiej. Bog tak zaplanowal ze rodzimy sie tam gdzie mamy się narodzić i mamy poznawać kulture, wiare naszych rodziców, bo od nich mamy sie uczyc jej, znaczy ze Bog tak chcial, oraz chce czyli pragnie. A czlowiek pisze jak mu wygodnie. Ludzie powini potrafić wczuć się w pow/ sytuacje o ktorej jest mowa, na pewno sa i tacy ktorzy podobnie rozumieja jak ja.
Sa na swiecie ludzie ktorzy nigdy nie otra sie o Katolicyzm i znajdzie sie ktos kto napisze czy powie " oni beda zagubieni...." Ja mysle ze tak moze powiedziec "EGOISTA" czy Bog nie stworzył kazdego z nas i nie zalezy Mu na kazdym z nas? Swiatem rządzi "EGOIZM".......
Ja rozumiem ze masz szanować "KAZDEGO BLIŹNIEGO" na calej KULI ziemskiej a nie tylko wybranych przez LUDZI..... Kocham Wszystkich Ludzi, bo czuje ze Bog tak nakazuje posłusznym Jemu...nie pisze tu zeby sie wymądrzać a pisze co mi serce moje dyktuje....
- alus - 14-02-2009 16:54
pokorny napisał(a):Wszystkich brzmi wyraznie: znaczy mamy kochać doslownie wszyskich... dlaczego ? bo wszystkich nas stworzył Jeden i Ten Sam Wszechmogący Bóg!Oraz, że wszyscy:
- "Na tej ziemi wszyscy jesteśmy pielgrzymami do Absolutu i wieczności, który sam może zachować i zaspokoić serce każdego człowieka", Jan Paweł II.
- omyk - 14-02-2009 22:38
Cytat:Jestem Katolikiem oraz pragnę nim być do konca mojego zycia, lecz za moje rozumowanie nie jest dane człowiekowi mnie "O C E N I A C" a tylko Bóg moze to w swoim czasie uczynić...Pokorny - nikt nie zamierza "O C E N I A Ć" Twojej osoby, chcę tylko "W Y K A Z A Ć" błąd w rozumowaniu, pogląd sprzeczny z nauczaniem Kościoła katolickiego.
Dla mnie logiczne jest, że jeśli jestem katoliczką i pragnę nią pozostać do końca życia, to gdy ktoś zwróci mi uwagę, że jakaś część moich poglądów jest niezgodna z nauczaniem Kościoła, jestem zobowiązana to sprawdzić i w razie potrzeby przewartościować swoje poglądy, dostosowując je do nauki katolickiej.
W Kościele nie ma samowolki.
Skąd wiesz w jakiej rodzinie się urodziłam? Owszem, teoretycznie w katolickiej, ale gdybym miała przyjąć wiarę mojego ojca, musiałabym od nauczania Kościoła odejść daleko. Niejaki Saul z Tarsu wychował się w rodzinie faryzeuszy z pokolenia Beniamina. U stóp Gamaliela odbierał solidne wykształcenie religijne, był wyjątkowo gorliwy, później również w prześladowaniu chrześcijan. Czy to znaczy, że taka była wola Boża?
Odpowiedź na to pytanie znajdziesz w 9 rozdziale Dziejów Apostolskich i w listach św. Pawła.
Cytat:Sa na swiecie ludzie ktorzy nigdy nie otra sie o Katolicyzm i znajdzie sie ktos kto napisze czy powie " oni beda zagubieni...." Ja mysle ze tak moze powiedziec "EGOISTA" czy Bog nie stworzył kazdego z nas i nie zalezy Mu na kazdym z nas? Swiatem rządzi "EGOIZM".......Po raz kolejny: nie znasz nauczania swojego Kościoła. Cytowałam fragmenty kilku dokumentów Kościoła, przeanalizuj je.
Nauczanie Kościoła jest takie: Jeśli ktoś "nie otrze się" nigdy o katolicyzm, ani chrześcijaństwo w ogóle, będzie sądzony z postępowania względem własnego sumienia. Człowiek żyjący w dzikim buszu, wyznający animizm, do którego nie dotarła Dobra Nowina, będzie sądzony z tego, czy żył zgodnie z własnymi przekonaniami i z prawem naturalnym wypisanym w jego sercu. Nie znaczy to bynajmniej, że animizm jest oddawaniem czci Bogu - przeciwnie, jest to czczenie demonów.
Cytat:Ja rozumiem ze masz szanować "KAZDEGO BLIŹNIEGO" na calej KULI ziemskiej a nie tylko wybranych przez LUDZI..... Kocham Wszystkich Ludzi, bo czuje ze Bog tak nakazuje posłusznym Jemu...nie pisze tu zeby sie wymądrzać a pisze co mi serce moje dyktuje....Mam nadzieję, że odróżniasz szacunek i miłość bliźniego od przyznawania racji jego poglądom religijnym.
Szanuję ateistę i kocham go jako drugiego człowieka, ale nie jestem zobowiązana do przyznania mu racji tam, gdzie jej nie ma. Rozumiemy się?
- pokorny - 14-02-2009 23:56
omyk.
Cytat:W Kościele nie ma samowolki.Znaczy, nikt nam nie zabroni być katolikiem, żyć jak katolik a najwazniejsze "myśleć rozumem podarowanym od Samego Boga".Z powodu różnic naszyc zdań, poglądów nie mozemy gniewać sie, mamy jednak prawo dyskutować. Wielu moich dobrych znajomych na forach potraciło wiare nie tak w Boga, jak w człowieka. Moze przez czesto stosowana upierdliwość...Tak.. "myślę"...dlaczego mialbym o tym nie napisać skoro uwazam, to za szczera prawdę.
Kościół, Msze,Sw, Spowiedz, Sw, dają mi bardzo dożo w moim życiu. Myślec, jednak nie ma prawa mi żaden śmiertelnik zabronić. Mam prawo posiadac moj własny poglad, tak samo jak Ty i wszyscy.
Przepraszam, zapomniałem dodac Np,
Cytat: Urodziłaś sie w wierze katolickiej. Bóg tak zaplanował, ze rodzimy sie tam gdzie mamy się narodzić i mamy poznawać kulture, wiare naszych rodziców,Mogłaś Ty czy ja również urodzić się w "buszu", tak wypadło ze jest jak było...Jednak każdy bez względu, gdzie i wjakiej rodzinie urodzi sie jest mu to przez Boga zaplanowane. I czlowiek nie moze mowic czy pisac o takim ze on zla wiarę kontynuje. Bog zdecydowal o jego miejscu narodzin i z uwagi na Tajemnice Bozego Planu nie mozemy twierdzić, ze czlowiek ten nie osiagnie Zbawienia Wiecznego. Wielu ludzi odpowiada za Pana Boga nie znając Planu jak i Mysli JEGO. I to mi sie "dokladnie" bardzo nie podoba...
Od Takich "śmiałków" za Pana Boga odpowiadajacych, aż roi sie na forach... :aniol:
..miejmy nadzieje, ze widza "co czynią"...
Pozdr..
Z Panem Bogiem! ...Nigdy bez Niego!!!
- omyk - 15-02-2009 00:20
Oczywiście, że nikt nie zabroni być katolikiem, ale katolik w całości akceptuje nauczanie Kościoła.
Myśleć powinieneś, słusznie zauważyłeś, że po to Pan Bóg daje rozum, żeby go używać.
Jednak po to daje Ducha Świętego Kościołowi, żeby być posłusznym jego nauczaniu.
Mam prośbę... a nawet dwie. Przeczytaj Dz 6,8-15; Flp 3,4-12; Dz 9; Dz 22,1-21
Zwróć uwagę na to, jak Bóg wywołuje Szawła z jego rodzimej wiary i oczyszcza, ukierunkowuje jego gorliwość, czyniąc z niego Apostoła Narodów.
Dla Boga nie ma nic niemożliwego. Jeśli ktoś chce naprawdę Jemu służyć i Jego szukać, znajdzie prawdę. Choćby miał być oślepiony blaskiem samego Boga, choćby Pan miał mu się objawić, jak Pawłowi.
Gdzie w Twoich poglądach miejsce na nawrócenie?
I druga prośba... Zajrzyj jeszcze raz do deklaracji Dominus Iesus, którą wcześniej cytowałam, a której pełną wersję możesz przeczytać tu: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WR/kongregacje/kdwiary/dominus_iesus.html
- pokorny - 15-02-2009 02:19
omyk.
Przeczytalem o co mnie prosiłaś. Musze Ci wyjaśnić ze popieram Nauki Kościoła Katolickiego.
napisałaś:
Cytat:Gdzie w Twoich poglądach miejsce na nawrócenie?
To pytanie postawił mi w moim zyciu jeden jedyny czlowiek czyli, Ty omyk.
Nie znam całkiem Twoich pogladow wiary a Ty również moich. Nie wystarczajaco duzo o sobie wiemy. Za to ze w moim życiu Bóg dal mi wystarczajacy dla mne "ZNAK" dowód ze On istnieje dostąpiłem, tej uwazam bardzo "Wielkiej Łaski Boskiej". I czuje ze mam Wielki Obowiazek do końca mojego życia być wiernym oraz gleboko ufnym Panu Bogu. A wiec jakaś mala pomylka o nawróceniu się.
Poczytujac tu widze drwienie, robienie sobie żarty z Wszechmogącego, których przenigdy bym sie w zyciu nie potrafil dopuścić. Normalne robienie sobie jaj zauwazam, lecz nie dane jest mi to oceniać. Cieszy mnie ze masz dobre intencje podrzucając mi cos do przeczytania.
Lecz, wiemy dobrze ze wielu ludzi Encyklik od dechy do dechy nie przeczyta.
Ja mam taki problem im wiecej czytam tym wiecej nasuwa mi sie pytań. W Bibli Sw, pisze "żadna jota w Prawie Bozym nie moze pozostac reka smiertelnika zmieniona" a ta modernizacja uczyniona przez ludzi wielu zaufanie budzi. Tak mysle ze mozna auto, dom, i wiele innych rzeczy modernizować, zmieniac,ulepszac.
...ale tu Bóg zyczy Sobie wyraznie i jasno żąda "żadna JOTA" a tu tyle ludzkich zmian... I na to pytanie odpowiedz nalezy nie do zwyklego smiertelnika a do Samego Boga. Boli mnie ze ludzie nie znając myśli Boga za Niego tak smialo wypowiadaja sie spekulujac a uwazam ze niepowini tego czynić.
- omyk - 15-02-2009 03:39
Jeśli widzisz żarty, czy drwiny, to źle odczytujesz moje posty.
Może wynikać to z tego, że - jak pisałeś - zbyt mało się znamy.
Nie pisałam ani żartobliwie, ani drwiąco. Również o nawróceniu nie pisałam negując Twoją wiarę, ale pytając o poglądy --> skoro uważasz, że Bóg chce, żeby każdy człowiek wzrastał w tej wierze i poglądach, w których wychowali go rodzice, gdzie jest miejsce na nawrócenie?
Gdyby Szaweł trwał w tym, w czym wychowali go rodzice, nie zostałby św. Pawłem.
Gdyby Edith Stein trwała w tym, w czym wychowali ją rodzice, nie zostałaby św. Teresą Benedyktą od Krzyża.
Pan Bóg objawia się ludziom i chce ich pociągać na Drogę Prawdy. Nie chce, żeby trwali w błędach. To nieprawda, że obojętne, w jakiej religii się wzrasta. Prawda jest jedna, obiektywna, bo rzeczywistość jest tylko jedna. Prawda to pogląd wiernie odzwierciedlający stan rzeczywisty.
Owszem, wiele ludzi encyklik nie tknie, ale to nie znaczy, że mamy się zaliczać do wielu. Wiele osób w ogóle nad sobą nie pracuje, wiele osób trwa w grzechach, wiele osób oddala się od Boga. My nie chcemy być tacy, jak wielu. My chcemy dążyć do doskonałości, odpowiadając na wezwanie Jezusa. Jesteśmy powołani do świętości!
O jakich modernizacjach myślisz? Jezus mówi o tym, że żadna kreska, żadna jota w Prawie (a więc w przykazaniach Starego Testamentu) się nie zmieni "aż wszystko się spełni". W Nim jednak spełnienie znalazło całe Prawo, On był jedynym, Który potrafił Prawo wypełnić w sposób doskonały (por. List do Galatów). Wypełniło się. W doskonały sposób w Ofierze, w przekleństwie Krzyża, które stało się błogosławieństwem.
Jezus wypełnił całe Prawo, a nam pozostawił to, co ważne moralnie. Niektóre przykazania zostały zniesione
Przecież nie przestrzegamy wszystkich 613-tu przykazań ST. Wszystkie zawierają się w przykazaniu miłości Boga i bliźniego, bo takie miały od początku zadanie: służyć tej miłości. Jezus w Ewangelii pokazuje, że to szabat jest dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu, a jednocześnie, że On sam, Syn Człowieczy, jest Panem szabatu.
Wiemy też z Listu do Galatów, że do czasu byliśmy poddani Prawu, jako wychowawcy, ale teraz, kiedy Jezus wypełnił Prawo, umarł i zmartwychwstał, dał Ducha Świętego Kościołowi, teraz poddani jesteśmy wierze.
- Vika - 15-02-2009 18:20
Temat - Jaki jest Twój Bóg?-
Jest bardzo cierpliwy,bardzo------ skoro wytrzymuje takie dziwne dysputy.
Mój Bóg, Twój Bóg, Nasz Bóg - Jest cierpliwy, ale sprawiedliwy!
Daje czas na opamietanie!
- Stahs - 15-02-2009 20:45
Cytat:Dla ludzi z innych wyznan o jakich wspominasz Nazwa naszego Boga"Jezusa" jest im ...nie znana ...tak samo, jak nam nie znane jest slowo "Allach" "Krysznita " czy inne...
Tak przy okazji. Mniej kontrowersji będzie jeżeli ludzie nie będą pisać w stylu: hinduista modli się do tego samego Boga co ja, chrześcijanin czy żyd. Łatwiej stwierdzić jest że członkowie religii (zakładających istnienie Boga) dążą do danej transcendentnej sfery, którą nazywają Bogiem lub Absolutem. A więc mają ten sam cel.
Jeżeli już twierdzi się że modlimy się do tego samego Boga co muzułmanie, to proponuje wpierw sprawdzić jaki jest ten Allach bo zaraz się okażę że punkty wspólne zaczynają się rozmijać i poopadamy w sprzeczności.
- omyk - 15-02-2009 21:30
Nostra aetate stwierdza jasno, że muzułmanie wyznają wiarę w Jedynego Boga.
Czym innym jest fakt, że Jego obraz w ich oczach i Koranie jest powykrzywiany, a jeszcze czym innym są religie i sekty, które nic z Bogiem Jedynym nie mają wspólnego.