Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
czy to jest postawa ekumeniczna? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Ekumenizm (/forumdisplay.php?fid=42)
+--- Wątek: czy to jest postawa ekumeniczna? (/showthread.php?tid=3020)

Strony: 1 2 3


- M. Ink. * - 19-12-2007 14:46

Polonium napisał(a):Tylko,że jeśli Twój przyjaciel jest katolikiem, a widzisz, że wchodzi stopniowo w protestantyzm to jako też katolik powinieneś uchronić go przed popełnieniem schizmy. Wnioskuję z Twojej wypowiedzi, iż Twój przyjaciel jest osobą poszukującą. Pomóż więc mu dokonać wyboru zgodnego z jego jak i z Twoim sumieniem.
moje sumienie mówi: jesli pełniej i bardziej prawdziwie (przynajmniej subiektywnie) odnajdzie Jezusa Chrystusa przez protestantyzm niż przez katolicyzm (a teoretycznie jest to możliwe - choć nie wiem jak w praktyce) to lepiej, żeby wybrał protestantyzm...


- Polonium - 19-12-2007 15:00

Kontrowersyjna teza. Może lepiej zapytać o to ks. Marka jak pojawi się na forum. Jednak jeśli Twój przyjaciel został ochrzczony w wierze katolickiej to przechodząc na protestantyzm zgodnie z KPK podlega ekskomunice. Sprawa nie jest więc taka prosta jak się to nam wydaje. Chyba nie chciałbyś, aby Twój przyjaciel był wykluczony z Kościoła ? Prawo Kanoniczne mówi jasno i nie podlega dyskusji.

Poruszyłeś przypadkowo bardzo trudną kwestię : Czy osoba zmieniająca wiarę z katolickiej na protestancką (przy założeniu,że jest osobą szczerze poszukującą) może dostąpić miłosierdzia i czy ma szansę na Niebo ?

Po ludzku odpowiedzi na to pytanie nie ma.


- M. Ink. * - 19-12-2007 17:36

Cytat:Po ludzku odpowiedzi na to pytanie nie ma.
jeśli ktoś pozostaje w Kościele katolickim i np. przez słuchanie nudnych kazań swego niedouczonego proboszcza może stracić wiarę

lub

może gorliwiej zacząć wierzyć dzięki temu, że obok parafii jest zbór, w którym jest bardzo gorliwy pastor i budzi w swych słuchaczach żywą wiarę w Jezusa Chrystusa

to

chyba z dwu opcji lepiej wybrać tę drugą, nie sądzisz...? :-k


- Polonium - 19-12-2007 18:25

Trudno tu o jednoznaczną odpowiedź. Na pewno chodzi o świadectwo wiary. Gdy tego świadectwa nie będzie lub będzie to świadczenie w niewłaściwy sposób, to obserwator dojdzie do przeświadczenia o atrakcyjności innego wyznania chrześcijańskiego a nawet odejdzie od wiary. To co, że osoby o ugruntowanej wierze ostoją się. Jeśli osoby o nieugruntowanej wierze pozostawimy samym sobie to czynimy się współwinnymi ich odejścia.

Nas katolików obserwują katolicy o nieugruntowanej jeszcze wierze i wyrabiają sobie określone podejście do Kościoła i wiary, czy tego chcemy czy nie. A świadectwo o nas i naszym katolicyzmie wydają czyny i słowa. Często nie zdajemy sobie nawet z tego pojęcia i myślimy: "nikt na nas nie zwraca uwagi" lub "to tylko wpadka". Ta wpadka to "z małej iskry duży płomień".


- M. Ink. * - 19-12-2007 21:05

Polonium napisał(a):Ta wpadka to "z małej iskry duży płomień".
no na tym to akurat się znam Oczko


- meritus - 22-12-2007 18:04

Cytat:moje sumienie mówi: jesli pełniej i bardziej prawdziwie (przynajmniej subiektywnie) odnajdzie Jezusa Chrystusa przez protestantyzm niż przez katolicyzm (a teoretycznie jest to możliwe - choć nie wiem jak w praktyce) to lepiej, żeby wybrał protestantyzm...
Z taką postawą nie przekonasz bohatera tego tytułu do prawdy. Postawa tego człowieka jest analogiczna z postawą człowieka, który jednocześnie uważa, ze Ziemia jest okrągła i zupełnie płaska, tyle że sprawa dotyczy Eucharystii. Pełnia prawdy jest w Kościele katolickim.


- Marek MRB - 23-12-2007 01:02

Wszelkie "nawracanie" i "ratowanie" wymaga świadomości iż jest to jednak inny, wolny człowiek.
Bóg róźnie ludzi wiedzie. Z mojego doświadczenia wynika że jeśli ktoś ma problemy z rozeznaniem gdzie jest pełna Prawda, to jest to dla niego samego bardzo ciężki i pracowity okres , ale bardzo dobrze procentujący w jego późniejszym życiu duchowym.

Ważne by się naraz nie zajmować kilkoma różnymi tematami, ale skupić się na jednym i drążyć go BARDZO głęboko. Potem ewentualnie można się wziąć za następny...

Jako ktoś kto przez to przeszedł, JEŚLI CHCESZ (kluczowe słowa) chętnie pomogę. Ale raczej na priv


- M. Ink. * - 23-12-2007 01:51

meritus napisał(a):Z taką postawą nie przekonasz bohatera tego tytułu do prawdy. Postawa tego człowieka jest analogiczna z postawą człowieka, który jednocześnie uważa, ze Ziemia jest okrągła i zupełnie płaska, tyle że sprawa dotyczy Eucharystii. Pełnia prawdy jest w Kościele katolickim.
z Twojego postu wynika, że "przekonanie do prawdy" = "przekonanie do KRK"; obawiam sie jednak, że to nie jest postawa katolicka; i proszę - zaufaj mi - trochę się na tym znam; Kościół bowiem, obok świętości Boga, ma też w sobie grzeszność człowieka... Smutny

Marek MRB napisał(a):Jako ktoś kto przez to przeszedł, JEŚLI CHCESZ (kluczowe słowa) chętnie pomogę. Ale raczej na priv
jeśli mój przyjaciel zechce o tym pogadać, to pewnie sam Ci o tym napisze (podałem mu link do tego tematu i - jak podejrzewam - obserwuje go); ja nie planuję nikogo nawracać, sam nie czuję się zbyt nawrócony; poza tym rozgraniczam miedzy "głoszeniem" i "nawróceniem"; to pierwsze powinno być skierowane ad extra, to drugie ad intra


- Marek MRB - 23-12-2007 03:30

M. Ink. * napisał(a):jeśli mój przyjaciel zechce o tym pogadać, to pewnie sam Ci o tym napisze
to oczywiscie mialem na mysli...