Jak dotrzeć do młodzieży? - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Ewangelizacja (/forumdisplay.php?fid=8) +--- Dział: Ewangelizacyjna Pomoc (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Wątek: Jak dotrzeć do młodzieży? (/showthread.php?tid=3033) |
- omyk - 31-08-2009 21:16 Ewangelizacja nie ma prowadzić jedynie do WY-głoszenia Dobrej Nowiny, ale do jej PRZYJĘCIA przez osobę ewangelizowaną. Co z tego, że WY-głosisz Ewangelię w pubie/na dyskotece, skoro działasz w miejscu, gdzie Ewangelii się nie traktuje poważnie, gdzie 90% rzeczywistości od Boga nie pochodzi? Skoro młodzi mają się spotykać w małych wspólnotach przy... piwie, to czym ma się różnić owoc twojej ewangelizacji od zwykłej paczki znajomych niezainteresowanych Jezusem? Mają po prostu powiedzieć: "Jezus jest Panem", a potem palić, pić i wciąż żyć w swoim starym imprezowym środowisku, które powoli ich zabija? Za przyjęciem Ewangelii idzie radykalna zmiana sposobu życia! Ewangelizator nie może dawać do zrozumienia, że lekki i luzacki styl imprezowy jest OK! Co z tego, że ktoś chętnie cię posłucha, skoro zaraz potem pójdzie po kolejną działkę, a potem do łóżka z nieznajomym... Czy nie mamy raczej pokazywać młodym, że jesteśmy w stanie tworzyć ALTERNATYWNE środowiska? Pełne ludzi energicznych, ambitnych, dobrze bawiących się i chcących KOCHAĆ, SŁUŻYĆ, szanować? Jezus przychodził do celników, grzeszników i prostytutek, ale po to, żeby ich wyciągnąć z takiego stanu, żeby dać im możliwość przemiany moralnej. Propozycja tworzenia grup w pubach to w zasadzie propozycja tworzenia nowego Kościoła (lub przynajmniej nowej formy w Kościele) BEZ nawrócenia i bez przemiany moralnej. Zanim wpadnie się na kolejny świetny pomysł, warto zapytać o zdanie Ducha Świętego... - Talmid - 01-09-2009 08:27 aleksab napisał(a):jasne ze jest http://pjw.org.pl/Ciekawa strona i inicjatywa tylko życzyć powodzenia. [ Dodano: Wto 01 Wrz, 2009 08:48 ] omyk napisał(a):Skoro młodzi mają się spotykać w małych wspólnotach przy... piwie, to czym ma się różnić owoc twojej ewangelizacji od zwykłej paczki znajomych niezainteresowanych Jezusem?Ja się chce od razu zbyt szybko i za dużo to się nic nie będzie miało. Jeśli chodzi o te puby ewangelizacyjne z billardem, o których wspomniałem te są bezalkocholowe, jednak nazywają się puby właśnie ze względów marketingowych, bo ta nazwa wywołuje pozytywne konotacje. Jednak dużo ludzi tam przychodzi. Jest to inicjatywa typu biznes z misją i jest dochodowa. Jeśli chodzi o dyskoteki to jest to sprawa znacznie bardziej kontrowersyjna. :?: Ja sam kiedyś prowadziłem dyskoteki, spotkał mnie nawet zaszczyt prowadzenia dyskoteki na studniówce. Prawadziłem je również na wakacjach w domach wczasowych i te wspominam najmilej. Z własnego doświadczenia wiem, jak wielki wpływ ma osoba prowodzące dyskotekę na tych, którzy tam przychodzą. Jest właśnie liderem opinii społecznej dla tej grupy. Szczególnie jeśli ta osoba jest kontaktowa i nawiązuje z ludźmi również osobiste relacje. Zatem jest tu ogromne pole do ewangelizacji. - duszyczka - 04-09-2009 19:23 aleksab napisał(a):a na mszaach jest dość dużo młodziezyNo tak ale w Rudzie Śląskiej a nie na wsi! aleksab napisał(a):msza 1 piatkowe - wysoka frekwencja równieżU mnie jest 15 osób z księdzem kobiety starsze. - aleksab - 04-09-2009 23:31 duszyczka napisał(a):aleksab napisał/a: oj dzis ta msza była marniutka ale za to oaza nam sie rozrasta - Rachel - 05-09-2009 12:32 aleksab napisał(a):oj dzis ta msza bla marniutka ale za to oaza nam sie rozrasta:coo: - aleksab - 05-09-2009 17:56 Rachel napisał(a):aleksab napisał/a: no mało młodzieży po za nami oazowiczami było , ale ważne że nam się chciało iść - Manaika - 05-09-2009 20:11 u nas, jak jest ok. dwudziestu osób z oazy, plus jakieś pięć z zespołu młodzieżowego, czasem więcej jak śpiewają, to tyle samo jest osób zazwyczaj po bierzmowaniu świeżo, lub w trakcie. A to za sprawą genialnych kapłanów, którzy sprawili wiele dobrego. |