Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Przetaczanie krwi u Świadków Jehowy - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Przetaczanie krwi u Świadków Jehowy (/showthread.php?tid=3067)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


- Marek MRB - 02-01-2008 20:51

"Trochę" przesadziłeś. ŚJ są faktycznie największą grupą oderwaną od "Badaczy" ale te inne nawet w Polsce mają ileś tam zborów (nie mówiąc już o świecie).


- Polonium - 04-01-2008 15:09

Nie zrozumiałe są dla mnie praktyki ŚJ. Jak można znosić chrześcijańskie przykazanie miłości przez wzgląd na jakiegoś guru,którym jest w omawianym przypadku Tow.Strażnica. Każdy człowiek ma bowiem prawo żyć od poczęcia aż do naturalnej śmierci. Z tym zakazem transfuzji to sprawa wygląda tak jakby Tow.Strażnica uzurpowało sobie prawo do władzy nad życiem ludzkim. Skoro obecna technika medyczna pozwala na ratowanie życia poprzez transfuzję to tym bardziej dziwaczna jest dla mnie postawa Jehowitów, dopatrujacych się we wszystkim działania Złego i zbyt dosłownie odczytujących Biblię. Thanks.


- Marek MRB - 05-01-2008 00:25

Po prostu sądzą że taki jest nakaz Boga.


- krzysiek_enoch - 22-02-2008 16:20

Słyszałem ostatnio takie ciekawe zdanie:
"W Biblii faktycznie symbolem życia jest krew. Jednakże nie może oznaczać to tego, że symbol ma większe znaczenie niż to, co sobą symbolizuje. Dla przykładu obrączki małżeńskie nie są ważniejsze od samego małżeństwa". Myślę, że jest wiele takich przykładów - co o tym myślicie?


- Ks.Marek - 22-02-2008 16:34

Cytat:Słyszałem ostatnio takie ciekawe zdanie:
A jak ma się ono do dyskutowanego problemu w tym wątku? :-k


- krzysiek_enoch - 22-02-2008 16:36

Ks.Marek napisał(a):A jak ma się ono do dyskutowanego problemu w tym wątku? :-k
Hmmm Sir - chyba mowa jest o przetaczaniu krwi?


- Ks.Marek - 22-02-2008 16:39

Wybacz, ale jakoś nie nadążam za twoim tokiem rozumowania. Możesz mnie oświecić?


- krzysiek_enoch - 22-02-2008 17:03

Zdanie, które przytoczyłem może być argumentem przeciwko zakazowi transfuzji, jaki panuje u ŚJ.


- Terebint - 22-02-2008 18:45

krzysiek_enoch napisał(a):Słyszałem ostatnio takie ciekawe zdanie:
"W Biblii faktycznie symbolem życia jest krew. Jednakże nie może oznaczać to tego, że symbol ma większe znaczenie niż to, co sobą symbolizuje. Dla przykładu obrączki małżeńskie nie są ważniejsze od samego małżeństwa". Myślę, że jest wiele takich przykładów - co o tym myślicie?
Tak zgadzam się. Ten przykład pochodzi z którejś książek R. Franza.


- krzysiek_enoch - 22-02-2008 18:50

Terebint napisał(a):Ten przykład pochodzi z którejś książek R. Franza.
Pewnie tak - słyszałem go na płytce DVD z ostatniej wizyty Franza w Polsce Uśmiech


- Kimi - 22-02-2008 19:39

No niestety, trzeba uświęcić czyjąś wiarę i wyznanie oraz głoszone prawdy. Jeżeli wolą człowieka jest śmierć i nie korzystanie z przywilejów, które ratują życie, a które daje nam Bó to ich świadoma decyzja i sprawa. W wypadku dzieci to one same powinny zadecydować, a nie ich rodzice (oczywiście w stosownym wieku), albo niezależny sąd rodzinny wezwany od zaraz na miejsce.


- Terebint - 22-02-2008 20:09

Kimi, a w wypadku noworodków i małoletnich kto powinien decydować?


- Kimi - 22-02-2008 20:44

Dzieci, poniżej 9/10 roku życia, które nie zdają sobie jeszcze sprawy ze śmierci powinny być mimo wszystko ratowane. A odpowiedzialność niech spoczywa na tcyh, co ratowali. A nie na dzieciach. I tak rodzice będący ŚJ niech śpią spokojnie. Bóg ich nie skara.


- Gruszka - 06-01-2009 17:33

Kimi napisał(a):No niestety, trzeba uświęcić czyjąś wiarę i wyznanie oraz głoszone prawdy. Jeżeli wolą człowieka jest śmierć i nie korzystanie z przywilejów, które ratują życie, a które daje nam Bó to ich świadoma decyzja i sprawa. W wypadku dzieci to one same powinny zadecydować, a nie ich rodzice (oczywiście w stosownym wieku), albo niezależny sąd rodzinny wezwany od zaraz na miejsce.

w takim razie jest za eutanazją?


a poza tym 9/10 letnie dziecko a nawet 15 czy 16 letnia osoba nie powinna o takim czymś decydować. od tego są sądy rodzinne które w takich przypadkach są wzywane do natychmiastowego podjęcia decyzji, oczywiście mogę się mylić ale z tego co wiem właśnie tak rozwiązuje się tego typu sprawy. 18 letni człowiek decyduje już o tym sam, choć moim zdaniem i tak nie jest w stanie podjąć takiej decyzji lepiej niż miałaby to zrobić osoba 17 letnia. powiedzmy sobie szczerze, ze 18-to latek dalej jest pod opieką rodziców i nie bardzo może decydować o czymś sam.


- Milky Way - 09-01-2009 13:50

Zgodnie z prawem dopiero po ukończeniu 18lat można o sobie decydować, w tym także o leczeniu.