+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=35)
+--- Wątek: Zagadki (/showthread.php?tid=3208)
- Annnika - 08-02-2008 23:23
Helmutt bingo.
- nieania - 10-02-2008 21:38
Teraz kolej Helmut'a.
[ Dodano: Pon 18 Lut, 2008 19:12 ]
Dopóki Helmut nie wróci ciągnijmy temat.
Co to za ptak, co zrobił tak, że skała zapłakała i co to za skała?
- marszal222 - 02-03-2008 00:26
To może ja zadam zagadke:
Pewna dziewczynka wybierała się na piknik, ale podroce wpadła do studni.
Ile dni była w studni?
Dodam że jedzenia jej starczyło po wybierała się na piknik
- nieania - 02-03-2008 11:59
Marszal proszę trzymać się zasad. Najpierw podaj odpowiedz na moją zagadkę a potem zadaj swoją.
- Annnika - 02-03-2008 13:08
Nieaniu, skałą jest Św. Piotr, a ptakiem kogut.
Daj znać, czy mogę zadać zagadkę
- nieania - 02-03-2008 15:38
Anniko możesz zadać zagadkę.
- Annnika - 02-03-2008 22:51
Przez bystrą i głęboką rzekę chce się przeprawić dwóch przyjaciół. Mają oni tylko jedną łódkę, którą może udźwignąć tylko jedną osobę. Obojgu jednak udało się przeprawić.
Pytanie: Jak to zrobili ?
- Tatt - 02-03-2008 23:14
Nikt nie mówił, że stoją na jednym brzegu
Znajdują się na dwóch różnych, najpierw przepłynie jeden, potem drugi To teraz ja
Pewien facet jest ubraby na czarno. Ma czarne spodnie, skarpetki, kurtkę, rękawiczki i czapkę. Idzie tak ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia, niebo jest zachmurzone, w oknach domów też nie widać żadnych świateł. Z naprzeciwka jedzie czarny samochód z dużą prędkością, z wyłączonymi światłami. Mimo to kierowca zauważył pieszego i zatrzymał się przed nim. Jak to możliwe?
- nika92 8177 - 03-03-2008 00:44
buty mu świecą w ciemności
- nieania - 03-03-2008 14:09
Nika, a kto powiedział, że jest noc... jest dzień więc wszystko widać. A więc żeby nie było tu zagadek bez rozwiązania to kolejną zagadką jest
marszal222 napisał(a):Pewna dziewczynka wybierała się na piknik, ale podroce wpadła do studni.przy czym marszal nie może odpowiadać, bo to jego zagadka.
Ile dni była w studni?
Dodam że jedzenia jej starczyło po wybierała się na piknik
- PS - 03-03-2008 14:41
chciałbym Wam powiedzieć, że sposób zadawania niektorych zagadek przez Was jest nieprawidłowy, gdyż dopuszcza istnienie wieloznacznosci. I na koncu takiej zagadki piszecie: "jak to zrobil" itd i oczekujecie tylko odpowiedzi, ktory uprzednio mieliscie w glowie.
Czyli
1. piszecie zagadkę, ktora ma byc moze wiele odpowiedzi, ale uznajecie tylko tą, ktora jest zgodna z tą, ktorą znacie
2. piszecie zagadkę, ktora zawiera niedomówienia (specjalne), ale jednoczesnie stawiacie pytanie, ktore narzuca wnioskowanie na podstawie przedstawionych informacji:
Cytat:jak to zrobili?a w przypadku, gdy mamy pewne informacje (specjalnie) nieokreslone, pytanie powinno brzmieć, jak to poprawnie zrobiła Tatt:
Cytat:jak to możliwe?gdyż we wnioskowaniu logicznym, wnioskujący nie może sobie stawiać dodatkowych swoich założeń, chyba że pytający mu na to pozwoli (przez właściwe sformułowanie pytania)
- nika92 8177 - 03-03-2008 18:22
do zagatki marszala: do studni (100 dni).
Marszal za dużo oglądasz seriali
- nieania - 03-03-2008 20:04
Nika... a może to ty dużo oglądasz? Ale ok. Twoja kolej na zagadkę.
- nika92 8177 - 10-03-2008 19:09
Przez małą stacyjkę na Mazurach przebiegają w ciągu doby trzy pociągi osobowe do Olsztyna: o godz. 8, 10 i 18. Zawiadowca stacji zagadnięty, ile pozostało czasu do odejścia pociągu, spoglądając z zadumą na zegarek odpowiedział:
- Brakuje dokładnie 1/3 czasu, jaki upłynął od odejścia ostatniego pociągu, i 1/4 czasu, jaki nas dzieli od odejścia pociągu poprzedniego.
Pytanie: Która była godzina?