+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Pogaduchy na LUZIE (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Nasze zainteresowania :) (/forumdisplay.php?fid=40)
+--- Wątek: Gitara (/showthread.php?tid=3225)
Strony: 1 2
- kasiunia7 - 08-02-2008 17:34
Helmutt napisał(a):Kasiunia7 - masz taką gitarkę jak w avatarze? Mam bardzo podobną.nie mam takiej ja mam bardzo starego akustyka ze 20lat ma. Z przodu kolor ten taki drewniany a po bokach i z tyłu bordowa.
Schody tez gram czsami i kostka tylko w pewnych momentach trzeba sobie palcami pomódz
[ Dodano: Nie 10 Lut, 2008 18:27 ]
właśnie w piątek pożyczyłam sobie jeszcze efekty do elektryka i mnie to wszystko jeszcze bardziej wciągnęło
wczoraj grałam coś ok. 8godzin, dzisiaj z 5 godzin az dostałam od tego wszystkiego pryszcza na środkowym palcu u lewej ręki :gitarka: a rodzice już powoli tracą nerwy,bo sie wzięłam za granie ostrzejszych kawałków hehe
- aga - 24-08-2010 07:31
Ja gram na gitarze, tyle że chyba nie za bardzo umiem
, a nie miał kto mnie nauczyć. Długo nie grałam, ale ostatnio znowu zaczęłam, no i zmieniłam repertuar. 
- mrowka93 - 08-10-2010 19:03
Ja tak trochę ponad rok mecze klasyka z tych"jednorazowych za 200zł" :mrgreen: Mam zamiar coś nowego kupić ale waham się między klasykiem a akustykiem po prostu nie wiem, :roll: każdy rodzaj ma w sobie coś pięknego
- aga - 08-10-2010 22:17
mrowka93 napisał(a):Ja tak trochę ponad rok mecze klasyka z tych"jednorazowych za 200zł" :mrgreen: Mam zamiar coś nowego kupić ale waham się między klasykiem a akustykiem po prostu nie wiem, :roll: każdy rodzaj ma w sobie coś pięknegoJa też się waham. Też mam chińską gitarę klasyczną :mrgreen: , ale może ktoś mi kupi akustyczną :mrgreen: , tyle że ja nie mam przekonania, bo tak jak mówisz - w każdej gitarze jest coś wyjątkowego i pięknego, a każda też nadaje się - moim zdaniem - do innego typu muzyki. Gitara akustyczna ma piękne brzmienie i pod tym względem jest nie do przebicia, ale klasyczna bardziej mi pasuje do poezji śpiewanej, którą na niej gram i nie wiem teraz. A jeszcze co do akustycznej to nie wiem, czy umiałabym grać na dwunastostrunowej, a podobno jest jeszcze lepsza od tej "zwykłej".
Póki co męczę swojego "chińczyka", który ma już osiem lat, ale na razie jeszcze "żyje".
- mrowka93 - 09-10-2010 11:09
To niezły Ci się chińczyk trafił
Mi struny brzęczą, pudło się rozkleja, aż skrzypi szczególnie po pielgrzymkowych warunkach przechowywania i rzucania "pod drzewo"