Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Homoseksualizm... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Ankiety (/forumdisplay.php?fid=30)
+--- Wątek: Homoseksualizm... (/showthread.php?tid=327)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47


Homoseksualizm... - Jólka - 19-02-2005 04:40

czy homoseksualizm jest uwarunkowany genetycznie, czy stanowi konsekwencje błedów wychowawczych? czy moza to leczyc i "cofnac" homoseksualiste na droge heteroseksualna?


- Rasta - 19-02-2005 10:05

Często homoseksualiści wywodzą się z rodzin homoseksualnych. Dziecko zostaje powołane na świat ze związku, gdzie ojciec jest gejem a mama lezbijką. Złonczyli się tylko z sobą aby stworzyc potomka. Koleś zostaje wychowywany w takiej nauce, że np go pociagaja faceci.
Jest to choroba chyba psychiczna ale da sie to leczyc. tak mi sie wydaje.


- Offca - 19-02-2005 12:53

O ile wiem nie jest w żadnym wypadku chorobą genetyczną. Jest po prostu wynikiem wielu procesów i zranień psychicznych jakich delikwent doznał w dzieciństwie, np. odtrącenie przez ojca/matkę, gwałt, pornografia... Ale chyba największym czynnikiem, który to wywołuje jest jakiś problem ze strony rodziców, jak zaniedbanie, odtrącenie, bicie, gwałty...


- Offca - 19-02-2005 17:29

Gepardziku, homoseksualizm, nie jest wymysłem XX wieku. Homoseksualizm jest prawie tak stary jak świat. Zachęcam do poczytania książek o starożytnym Rzymi lub Grecji. Tam nieustannie oddawano się cielesnym rozkoszom na tle homoseksualnym. Dotyczyło to zarówno kobiet i mężczyzn, dziewcząt i chłopców. Wielcy cesarze sprowadzali sobie na swoje dwory małych, koniecznie ładnych chłopców lub młodych, przystojnych mężczyzn i wyprawiali z nimi różne perwersje.
Owszem, jest to zapewne wina wyrzucenia Boga ze swojego życia, powiedzmy tych krajów, które wymieniłeś, ale jestem bardziej skłonna twierdzić, że główną przyczyną są psychiczne zranienia.


- Jólka - 19-02-2005 17:51

zgadzam sie z ofieczka... jak mi mowil kolega, ktory na ten temat pisze prace magisterska (jakis temat zwiazany z homoseksualizmem) zachowania homoseksulane sa nastepstwem bledow wychowawczych polegajacych na braku negacji, karcenia takich zachowan... jesli ktos nie zwroci uwagi takiej osobie, ze to nie jest wlasciwe zachowanie i go nie akceptuje (tego zachowaniam a nie czlowieka) to na skutek milczacego przyzwolenia taka osoba wchodzi coraz glebiej w takie praktyki


- Offca - 19-02-2005 18:47

Julio, pamiętaj jednak, że nie każdy wychowanek schodzi (świadomie lub nie) na te drogi, tzn. np. nie każdy wychowanek ma styczność z taką pornografią powiedzmy. Więc, jak piszesz, problem leży w nie zwracaniu uwagi wychowankowi. Homoseksualizm rzadko kiedy pojawia się w dzieciństwie. Pojawia się zazwyczaj w okresie dojrzewania, lub później. Ja bym rzekła, że to nie jest brak zwracania uwagi, ale ogólnie jest skutkiem jakichś zgrzytów w wychowaniu. Słyszałam kiedyś, że najczęstszym powodem homoseksualizmu, jest złe, niewłaściwe traktowanie przez któregoś z rodziców np. chłopca przez ojca, lub dziewczynkę przez matkę. Powodem może być również brak któregoś z rodziców.


- Daidoss - 19-02-2005 20:22

Kiedyś słyszałem świadectwo chłopaka. Mówił, że skłonności homoseksualne pojawiły się poprzez pornografię. Mówił, że to właśnie ona wyniszczyła jego. Czyli jednym z czynników może być pornografia.

Napisze teraz moją notatkę z lekcji religii u ks. Darka
Temat: Homoseksualizm jest problemem.

Według obiektywnego pożądku moralnego stosunki homoseksualne są pozbawione niezbędnego i istotnego upożądkowania. W Piśmie Świętym są one potępione jako poważna deprawacja, a nawet są przedstawione jako zgubne następstwo odrzucenia Boga. Sąd ten nie uprawnia do stwierdzenia, że wszyscy dotknięci tą nieprawością, mają tym samym winę osobistą, świadczy jednak, że akty homoseksualizmu są wewnętrznie nie upożądkowane. I w żadnym wypadku nie mogą zostać zaaprobowane.


- Lola - 19-02-2005 20:25

w sumie jestem za twierdzeniem, że homoseksualizm nie jest genetycznie uwarunkowany, ale właściwie większej wiedzy na ten temat nie mam :oops:
jak się czyta artykuły które promują różne i sprzeczne poglądy to można sie pogubić i tu możemy własne zdania wymieniać i to jest ok, ale ma ktoś może konkretne badania? na potwierdzenie tego że to nie jest genetyczne...
bo tak to fruwamy w próżni, i można nas posądzić że piszemy tak tylko dlatego że jesteśmy związani z konkretną - jak to może ktoś nazwać - ideologią...


- Offca - 19-02-2005 20:52

Wedle życzenia Lolu:

Cytat:prof. Lew-Starowicz Uznany przez środowisko homoseksualistów seksuolog twierdzi: "jezeli nawet ludzie uznaja specyfike zaburzeń seksualnych, jakimi sa dewiacje, to zakładaja, że są one nieuleczalne, wrodzone i nic tu nie mozna pomoc poza konieczna izolacja od społeczenstwa. Ludzie oczytani w dziełach psychoanalityków, wiedzą, śe w kazdym czlowieku istnieje sklonnosc do dewiacji, a jej ujawnienie to sprawa okolicznosci, wychowania, zdarzen.". Profesor w 1995 roku stwierdził, że szanse na wyleczenie z homoseksualizmu są, choć nie są one za wysokie.

Encyklopedyczny Słownik Psychiatrii stwierdza: "homoseksualizm ma uwarunkowania w nieprawidłowym rozwoju osobowości, przy czym czynniki środowiska odgrywają tu zasadniczą rolę." (Leksykon Psychiatrii, Warszawa 1993, s 198)

Gen homoseksualizmu Pojawiają się czasem informacje o wykryciu genu specyficznego dla homoseksualizmu. Dotychczas jednak nie ma ostatecznego potwierdzenia takich wyników. Badania nie dostarzają dowodów i nawet sami utorzy tego nie twierdzą. Najbardziej chyba znane to dwie prace - Hamera i LaVay'a. Liczni badacze przeczą doniersieniom. "Krytyczna analiza wskazuje, że danych popierających biologiczną teorię brak" (Byne i ParsonsUśmiech, "W żadnej pracowni nie potwierdzono ustaleń Hamera" (Crewdson), "Ustalenia LeVay’a czekają jeszcze na potwierdzenie przez innego badacza. Natomiast jeżeli chodzi o ustalenia Hamera jedno studium już dało przeciwne wyniki niż jego" (Horgan).

Możliwe przyczyny
Spis przyczyn które wpływają na zainteresowanie skłonnościami homoseksualnymi jest długi. Najczęściej badacze podają następujące:
** Słaby związek z wrogim, dalekim, gwałtownym lub alkoholicznym ojcem
** Nadopiekuńczość, zbyt wiele oczekująca matka wobec syna
** Matka emocjonalnie niedostępna dla córki
** Problemy z idntyfikacją płci u rodziców
** Brak zabaw związanych z "bijatyką" u chłopców, niechęć do sportów
** Odrzucanie przez rówieśników tej samej płci
** Brak koordynacji "ręki i oka" i w konsekwencji dokuczanie przez kolegów (u chłopców)
** Wykorzystanie seksualne lub gwałt
** Fobia społeczna lub ekstremalna nieśmiałość
** Utrata rodzica z powodu śmierci lub rozwodu
** Oddzielenie od rodzica w krytycznym okresie rozwojowym
(za Katolickiem Stowarzyszeniem Lekarzy USA)



- Rasta - 19-02-2005 21:00

No Offca w końcu jakiś konkret. Może Julia da Ci Pomogła za ten post Uśmiech


- Jólka - 19-02-2005 21:13

no dobra przyznam sie... temat zrodzil sie w trakcie lektury (podczas nudnych wykladow) ksiazki "Prawda o homoseksualizmie. Wołanie wiernych" autor: John F. Harwey O.S.F.S wydawnictwo ksiezy marianow
z przeczytanego fragmrntu dowiedzialam sie o isnieniu katolickich grup Odwaga, krote zrzeszaja osoby o sklonnosciach homoseksualnych, z ktoych wielu udalo sie nie tylko zaprzeastac praktyk, ale rowniez zalozyc normalne rodziny heteroseksualne Oczko


- Lola - 19-02-2005 21:25

Offca wszystko byłoby oki, tylko strona z której wzięłaś tekst jest katolicka, już na wstępie piszą że przedstawiają katolicki punkt homoseksualizmu, a czy nie powinien istnieć obiektywny punkt widzenia? czy tak się nie da?

przywołanie prof. Lwa-Starowicza mnie w sumie zdziwiło, mogę się naturalnie mylić, ale nie byłabym pewna czy on w krąg dewiacji zalicza homoseksualizm...


- Jólka - 19-02-2005 21:34

no tak... cos mi sie tu nie zgadza... Lew-Starowicz pisze ze homoseksualizm da sie wyleczyc, ale czy to jest choroba, ktora sie leczy? poza tym czy zaburzenia tez sie leczy, czy poddaje terapi?


- Offca - 19-02-2005 23:14

Zapewne chodziło mu o terapie, no bo na homoseksualizm nie ma antybiotyków Oczko Słowo "leczyć" jest zbyt powszechnie używane, nawet jak ktoś ma zaburzenia emocjonalne, to też się mówi, że powinien się leczyć. Nie czepiajmy się może słówek. Ja zrozumiałam o co lekarzowi temu chodzi.

dewiacja zboczenie z drogi, odchylenie od właściwego kierunku; Etym. - późn.łac. deviatio 'zboczenie (z drogi)' od deviare 'zejść z drogi (na manowce)';

Myślę, że homoseksualizm można zaliczyć do dewiacji, gdyż jakby nie patrzeć, jest to odchylenie od "normy"...


- Lola - 19-02-2005 23:53

prof. Lew-Starowicz powiedział że szanse na wyleczenie nie są wysokie - ale nie o to mi chodziło, co do leczenia homoseksualizmu no to są przypadki wyleczenia, odpowiednia terapia itd., choć procentowo jaka jest skuteczność terapii to nie mam pojęcia, osoby, które są za homoseksualizmem, czyli prawami wszelkiego rodzaju dla homoseksualistów powiedzą z pewnością że skuteczność niska...

mi chodziło o coś innego
oki Offca ja wiem co to dewiacja, ty do niej homoseksualizm zaliczasz ale ja wcale nie jestem przekonana, że też tak myśli prof. Lew-Starowicz-autorytet dla wielu, bo tak z jego wypowiedzi wcale nie wynika, raczej chodziło mi o manipulację jego wypowiedzią....

co innego gdy ty czy ja uważamy że to dewiacja a co innego gdy znany profesor bo on ma moc kształtowania opinii