Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Homoseksualizm... - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Ankiety (/forumdisplay.php?fid=30)
+--- Wątek: Homoseksualizm... (/showthread.php?tid=327)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47


- piecia - 28-05-2009 13:40

czy gdzies na forum mowilam ze jest zasciankowy? to ze ty masz problem z zaakceptowaniem innego modelu rodziny jak tylko "tradycyjny" to nie znaczy ze innego modelu nie ma.
wedlug twojego rozumowania bylam zdrowo myslaca kobieta przez 6 lat i wystarczy tego "rozsadku"
masz racje
widzisz co innego jest dla ciebie normalne a co innego dla mnie a moze masz poprostu za mala wyobraznie Duży uśmiech


- omyk - 28-05-2009 14:41

http://www.piotrskarga.pl/ps,3535,2,0,1,I,informacje.html


- Helmutt - 28-05-2009 15:12

piecia napisał(a):czy gdzies na forum mowilam ze jest zasciankowy? to ze ty masz problem z zaakceptowaniem innego modelu rodziny jak tylko "tradycyjny" to nie znaczy ze innego modelu nie ma.
Bo w sumie.... innego modelu tak naprawdę nie ma. To co wymyślają geje to jakas karykatura, groteska - i jakkolwiek zawsze będę za ustaleniem praw dla gejów w rodzaju dziedziczenia, poszanowania godności itp - nigdy nie będę stawał po ich stronie gdy będzie szło o adopcję dzieci.
Musiecie zaakceptować fakt, że nie możecie mieć dzieci. Tak uczciwie - nie można mieć wszystkiwgo.
A samo "chciejstwo" to raczej zachowanie godne 5-cio letnich szczeniaków niż dojrzałych ludzi.


- piecia - 28-05-2009 15:48

omyk napisał(a):http://www.piotrskarga.pl/ps,3535,2,0,1,I,informacje.html
moj cytat we wczesnijeszym poscie byl z tego artykulu, nie wiem czy nie czytasz postow czy tego co wklejasz Duży uśmiech
Helmutt napisał(a):Bo w sumie.... innego modelu tak naprawdę nie ma. To co wymyślają geje to jakas karykatura, groteska - i jakkolwiek zawsze będę za ustaleniem praw dla gejów w rodzaju dziedziczenia, poszanowania godności itp - nigdy nie będę stawał po ich stronie gdy będzie szło o adopcję dzieci.
Musiecie zaakceptować fakt, że nie możecie mieć dzieci. Tak uczciwie - nie można mieć wszystkiwgo.
A samo "chciejstwo" to raczej zachowanie godne 5-cio letnich szczeniaków niż dojrzałych ludzi.
widzisz dwie osoby ktore zyja ze soba parenascie lat nie bedzie sie zastanawialo czy jest rodzina wedlug was czy nie.
rodzina to nie tylko 2+1
w moim poscie nie bylo mowy o adopcji ale skoro poruszyles ten temat to ja akurat moge chciec i moge miec dziecko, waszej zgody nie potrzebuje do tego.


- nieania - 28-05-2009 15:49

piecia, mi wyobraźni nie brakuje. Z a to tobie tak. Wyobraź sobie, że związki homoseksualne staną się popularne, będzie ich coraz więcej, z czasem zaczną dominować. Dzieci wychowane przez homoseksualistów z dużym prawdopodobieństwem też będą mieć takie skłonności. Par heteroseksualnych będzie coraz mniej. Jak szybko społeczeństwo się zestarzeje, jak szybko ludzkość wymrze?

Powtórzę jeszcze raz. Homoseksualizm nie jest czymś normalnym. Związek homoseksualny jest patologią. Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje ojca i matki.

Żaden tatuś nie zastąpi dziecku matki, żadna mamusia nie zastąpi ojca. Choćby nie wiadomo jak się starali. NIE ZMIENIĄ SWOJEJ NATURY.


- piecia - 28-05-2009 16:04

nieania napisał(a):piecia, mi wyobraźni nie brakuje. Z a to tobie tak. Wyobraź sobie, że związki homoseksualne staną się popularne, będzie ich coraz więcej, z czasem zaczną dominować. Dzieci wychowane przez homoseksualistów z dużym prawdopodobieństwem też będą mieć takie skłonności. Par heteroseksualnych będzie coraz mniej. Jak szybko społeczeństwo się zestarzeje, jak szybko ludzkość wymrze?

Powtórzę jeszcze raz. Homoseksualizm nie jest czymś normalnym. Związek homoseksualny jest patologią. Dziecko do prawidłowego rozwoju potrzebuje ojca i matki.

gdyby homoseksualizm byl "zarazliwy" bo do tego chyba zmierzasz, juz dawno temu byloby nas wiecej niz 1% bo jak wiadomo nie dzis sie narodzil.
ja sobie moge duzo wyobrazic nawet "seks po chrzescijansku" ale nie twierdze od razu ze jest nienormalny Duży uśmiech
dominujace homiki, dobre


- nieania - 28-05-2009 17:53

Nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego jak duży wpływ na człowieka ma to w jakiej rodzinie się wychowuje, w jakim środowisku, jakie ma wzorce, co mu się przekazuje jako normalne zachowania.

Tym co ma największy wpływ na wychowanka, to to kim jest, jaki jest wychowawca. Jeśli dziecko będzie wychowywane przez homoseksualistów to jego psychika będzie zbombardowana wzorcem homoseksualnym. Dziecko nie dowie się w domu czym jest miłość mężczyzny do kobiety, nie dowie się jak powinno zachowywać się w stosunku do osoby odmiennej płci, jak okazywać uczucia osobie odmiennej płci... itd. Może zostać homoseksualistą ze względu na to jak o zostanie wychowane - będzie to choroba jego psychiki.


- Sivis Amariama - 28-05-2009 21:35

Jeszcze odnośnie dra Camerona - myślę że warto zapoznać się z tym tekstem:
http://www.fronda.pl/news/czytaj/ministerstwo_prawdy_1
Ciekawie pokazuje tę całą medialną burzę.


- piecia - 28-05-2009 22:49

nieania napisał(a):Nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego jak duży wpływ na człowieka ma to w jakiej rodzinie się wychowuje, w jakim środowisku, jakie ma wzorce, co mu się przekazuje jako normalne zachowania.
Tym co ma największy wpływ na wychowanka, to to kim jest, jaki jest wychowawca. Jeśli dziecko będzie wychowywane przez homoseksualistów to jego psychika będzie zbombardowana wzorcem homoseksualnym. Dziecko nie dowie się w domu czym jest miłość mężczyzny do kobiety, nie dowie się jak powinno zachowywać się w stosunku do osoby odmiennej płci, jak okazywać uczucia osobie odmiennej płci... itd. Może zostać homoseksualistą ze względu na to jak o zostanie wychowane - będzie to choroba jego psychiki.
czy wiesz co to chemia, motylki w brzuchu, pozadanie?
bo to czy beda mnie wychowywac dwie mamy dwoch ojcow czy mama i tata nie ma wplywu na to kogo bede pozadac, to natura z ktora nie da sie walczyc
nie ma wzorcow zachowan, kazdy przez to przechodzi na swoj sposob jesli chodzi o dojrzewanie, zreszta wplyw rodzicow w tej kwestii w tym wieku jest minimalny, sa inne wzorce a zachowuje sie tak jak nakazuje tradycja chociaz w srodku czuje co innego, to jest dopiero "normalne" wedlug ciebie, nie?

Sivis Amariama napisał(a):Jeszcze odnośnie dra Camerona - myślę że warto zapoznać się z tym tekstem:
http://www.fronda.pl/news...erstwo_prawdy_1
Ciekawie pokazuje tę całą medialną burzę.
no nie, nie dosyc ze cameron to jeszcze najfeld, a o frondzie juz nie wspomne
to bardzo tendencyjne Duży uśmiech
ale przeczytam jutro w pracy


- nieania - 29-05-2009 00:03

Cytat:czy wiesz co to chemia, motylki w brzuchu, pozadanie?
Nie, jestem z kosmosu, ufoludki czegoś takiego nie przeżywają.
piecia napisał(a):wplyw rodzicow w tej kwestii w tym wieku jest minimalny,
Nie doceniasz potęgi podświadomości.... nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale poczytaj Freuda.


- Sivis Amariama - 29-05-2009 00:36

w kwestii adopcji:
http://prasa.wiara.pl/index.php?grupa=6&cr=0&kolej=0&art=1202922078&dzi=1170706345&katg=

[ Dodano: Pią 29 Maj, 2009 01:54 ]
piecia napisał(a):to w takim razie skad pomysl ze dwoje starszych panow nie moze bujac sie w wiklinowych fotelach z kotem na kolanach
Polecam "Psychospołeczny kontekst homoseksualizmu" prof. Barbary Pileckiej (UJ).
Tam na str. 101-116 marz rozdział "Gejowie i lesbijki w wieku starszym".
Może kiedyś znajdę chwilę, to przytoczę główne badania i tezy.


- Myszkunia - 29-05-2009 12:44

piecia napisał(a):bo to czy beda mnie wychowywac dwie mamy dwoch ojcow czy mama i tata nie ma wplywu na to kogo bede pozadac, to natura z ktora nie da sie walczyc
Niestety, dużo jest przykładów, gdy niewłaściwe podejście rodziców do dziecka powoduje zaburzenia natury ludzkiej.
piecia napisał(a):nie ma wzorcow zachowan, kazdy przez to przechodzi na swoj sposob jesli chodzi o dojrzewanie, zreszta wplyw rodzicow w tej kwestii w tym wieku jest minimalny
Wzorce są , występują, rodzice mają znaczący wpływ na kształtowanie każdej sfery człowieka, także seksualnej.
Podam przykład, jak chwalila sie pewna psycholożka: ona swojej małej córeczce za każdym razem obrzydzała pewien typ mężczyzny ( małej mówiła: jaki ten mężczyzna brzydki, zobacz, jaki nieładny itp.) wpajała to jej z rozmysłem, aby córka w wieku dojrzewania nie miała ochoty się spotykać z tego typu mężczyznami.

piecia napisał(a):sa inne wzorce a zachowuje sie tak jak nakazuje tradycja chociaz w srodku czuje co innego, to jest dopiero "normalne" wedlug ciebie, nie?
Może to być wynikiem obserwacji dziecka, które widzi i odczuwa np. niechęć matki do ojca lub niechęć ojca do matki, niekiedy obopólną niechęć...


- piecia - 29-05-2009 13:17

cytat z wywiadu z cameronem

Kod:
Może za bardzo chce pan szokować. Dowodzi pan, że homoseksualiści to kryminaliści i dewianci. Ponoć popełniają więcej przestępstw niż heteroseksualiści, trzy razy częściej molestują dzieci. Częściej niż inni biorą narkotyki...
To prawda, pokazują to wyniki badań. Nie tylko moich, ale też amerykańskiego rządu oraz instytucji kanadyjskich i brytyjskich.
Przekonuje pan też, że homoseksualiści częściej niż heteroseksualiści oszukują w zeznaniach podatkowych, a nawet, że częściej uczestniczą w wypadkach drogowych. Podobno przebadał pan nekrologi i stwierdził, że homoseksualiści żyją krócej. To brzmi jak absurd.
Wyjaśnienie tego pozornego absurdu jest proste. Osoby, które przestrzegają prawa, zawierają małżeństwa i mają dzieci, są bardziej odpowiedzialne. Tymczasem osoby uzależnione od narkotyków i alkoholu częściej mają problem z prawem.
Z homoseksualizmem jest podobnie. Ma zły wpływ na społeczeństwo.
Społeczeństwo jest podzielone w sposób naturalny. Niektórzy mają swój wkład taki, że posiadają dzieci, a także tworzą różne dobra. Inni są upośledzeni i niewiele wnoszą do społeczeństwa. Trzy rzeczy, które dobry obywatel powinien robić dla społeczeństwa, to: przestrzegać prawa, produkować więcej, niż jest w stanie konsumować, oraz wziąć ślub i mieć dzieci. Homoseksualiści tego nie robią. Wcale nie dziwi mnie fakt, że osoby, które biorą od społeczeństwa więcej, niż produkują, oszukują w zeznaniach podatkowych.

i odpowiedz na zarzuty "naukowca"
Karasiewicz, K.; Lawendowski, R. (2006) Dlaczego pary homoseksualne maja byc gorszymi rodzicami? Czyli o uprzedzeniach wobec rodzicielstwa par homoseksualnych

Kod:
Przeglad danych statystycznych pozwala wysnuc wniosek, e wiekszosc osób
homoseksualnych spełnia warunki ustanowione w kodeksie prawa rodzinnego. Trudno jest
zweryfikowac to twierdzenie, gdy brak jest szeroko zakrojonych badan w Polsce, jednak
dane niemieckie wskazuja, e osoby homoseksualne to przede wszystkim osoby młode (62%
poniej 40. roku ycia), dobrze wykształcone (74% z wykształceniem wyszym, przy 39% w
całej populacji Niemców), zarabiajace srednio 24% wiecej ni przecietny Niemiec,
przeznaczajace o 33% wieksza czesc swoich dochodów ni przecietny Niemiec na
własny rozwój kulturalny i poznawczy oraz podróe (Schweigen, 2005).

Myszkunia
Cytat:rodzice mają znaczący wpływ na kształtowanie każdej sfery człowieka, także seksualnej.
Kod:
jest to wyraz powszechnego przekonania, e osoby homoseksualne
maja demoralizujacy wpływ na wychowywana młodzie, przekazuja im odmienne wartosci, a
przede wszystkim wzorce zachowan seksualnych.
Te uprzedzenia nie znajduja odzwierciedlenia w wynikach licznych badan
prowadzonych w wielu krajach od Holandii i Niemiec poczawszy, a na USA i Kanadzie
konczac. Trzeba zastrzec, e wiele z tych badan pozostawia duo do yczenia w sferze
metodologicznej, jednak ich wielosc i systematycznosc replikacji wyników wskazuja na dua
ich trafnosc ekologiczna1. Wszystkie one wskazuja, e wychowywanie dziecka przez osobe
homoseksualna nie wpływa znaczaco na kształtowanie sie systemu wartosci młodego
człowieka (Smetana, 1999), nie determinuje orientacji seksualnej dziecka (Mooney-Somers,
Golombok, 2000), nie wpływa take negatywnie na rozwój poznawczy i osobowosciowy
dziecka (Cameron, Cameron, 1998). Wydaje sie jedynie, e dzieci wychowywane przez
osoby homoseksualne sa nieznacznie bardziej od swoich rówiesników wychowywanych
przez rodziców heteroseksualnych otwarte na doswiadczenie (Patterson, 1992), czesciej
równie wykazuja wieksze zainteresowanie sztuka i kształceniem artystycznym

Kod:
Okazuje sie natomiast, e dzieci osób homoseksualnych sa czesciej ni
ich rówiesnicy ofiarami przemocy w szkole i w srodowisku rówiesniczym, czesciej doznaja rónych urazów i fobii szkolnych, spowodowanych przesladowaniem przez rówiesników,
maja wesze grono przyjaciół i znajomych (Cameron, Cameron, 1998).
Mona wiec powiedziec, e nie tyle sam homoseksualizm ich rodziców wpływa na
rozwój dziecka, ile reakcje otoczenia przede wszystkim rówiesników.



- Myszkunia - 29-05-2009 13:47

piecia napisał(a):Myszkunia
Cytat:
rodzice mają znaczący wpływ na kształtowanie każdej sfery człowieka, także seksualnej.

Kod:
jest to wyraz powszechnego przekonania, e osoby homoseksualne
maja demoralizujacy wpływ na wychowywana młodzie, przekazuja im odmienne wartosci, a
przede wszystkim wzorce zachowan seksualnych.
Te uprzedzenia nie znajduja odzwierciedlenia w wynikach licznych badan
prowadzonych w wielu krajach od Holandii i Niemiec poczawszy, a na USA i Kanadzie
konczac. Trzeba zastrzec, e wiele z tych badan pozostawia duo do yczenia w sferze
metodologicznej, jednak ich wielosc i systematycznosc replikacji wyników wskazuja na dua
ich trafnosc ekologiczna1. Wszystkie one wskazuja, e wychowywanie dziecka przez osobe
homoseksualna nie wpływa znaczaco na kształtowanie sie systemu wartosci młodego
człowieka (Smetana, 1999), nie determinuje orientacji seksualnej dziecka (Mooney-Somers,
Golombok, 2000), nie wpływa take negatywnie na rozwój poznawczy i osobowosciowy
dziecka (Cameron, Cameron, 1998). Wydaje sie jedynie, e dzieci wychowywane przez
osoby homoseksualne sa nieznacznie bardziej od swoich rówiesników wychowywanych
przez rodziców heteroseksualnych otwarte na doswiadczenie (Patterson, 1992), czesciej
równie wykazuja wieksze zainteresowanie sztuka i kształceniem artystycznym


Kod:
Okazuje sie natomiast, e dzieci osób homoseksualnych sa czesciej ni
ich rówiesnicy ofiarami przemocy w szkole i w srodowisku rówiesniczym, czesciej doznaja rónych urazów i fobii szkolnych, spowodowanych przesladowaniem przez rówiesników,
maja wesze grono przyjaciół i znajomych (Cameron, Cameron, 1998).
Mona wiec powiedziec, e nie tyle sam homoseksualizm ich rodziców wpływa na
rozwój dziecka, ile reakcje otoczenia przede wszystkim rówiesników.

piecia napisał/a:
bo to czy beda mnie wychowywac dwie mamy dwoch ojcow czy mama i tata nie ma wplywu na to kogo bede pozadac, to natura z ktora nie da sie walczyc

Niestety, dużo jest przykładów, gdy niewłaściwe podejście rodziców do dziecka powoduje zaburzenia natury ludzkiej.



Z Twojej poprzedniej wypowiedzi wynikało, ze rodzice nie mają wpływu na kształtowanie się wzorca seksualnego. Napisałam,ze owszem, mają.
w odpowiedzi podałaś wypowiedzi,że przeprowadzono badania, które wskazują,ze dzieci wychowywane przez homoseksualistów, moga być heteroseksualne.
To dobrze i jestem wdzięczna.
Jedank mimo wszystko, wychowanie dzieci przez pary homoseksualne pozbawia te dzieci wzorca ojca ( w przypadku lesbijek) oraz wzroca matki ( w przypadku gejów).
Tak jak życie dziecka w domu dziecka również zubaża pewna sfery w dziecku.

to,ze dzieci par homoseksualnych są gorzej traktowane, to już czynnik środowiskowy.
(mnie nie podoba się takie traktowanie).

Uważam,zę dzieci powinny mieć prawo do obojga rodziców obojga płci.


- piecia - 29-05-2009 14:07

Myszkunia napisał(a):Niestety, dużo jest przykładów, gdy niewłaściwe podejście rodziców do dziecka powoduje zaburzenia natury ludzkiej.

Z Twojej poprzedniej wypowiedzi wynikało, ze rodzice nie mają wpływu na kształtowanie się wzorca seksualnego. Napisałam,ze owszem, mają.
w odpowiedzi podałaś wypowiedzi,że przeprowadzono badania, które wskazują,ze dzieci wychowywane przez homoseksualistów, moga być heteroseksualne.
To dobrze i jestem wdzięczna.
Jedank mimo wszystko, wychowanie dzieci przez pary homoseksualne pozbawia te dzieci wzorca ojca ( w przypadku lesbijek) oraz wzroca matki ( w przypadku gejów).
Tak jak życie dziecka w domu dziecka również zubaża pewna sfery w dziecku.
to,ze dzieci par homoseksualnych są gorzej traktowane, to już czynnik środowiskowy.
(mnie nie podoba się takie traktowanie).
Uważam,zę dzieci powinny mieć prawo do obojga rodziców obojga płci.


a ja uwzam ze dzieci powinny miec prawo do rownego traktowania a nie wytykania palcami bo nie maja taty czy mamy a ten czynnik srodowiskowy tworza rodzice ktorzy pokazuja swoim dzieciom ze te inne to sa beeee, mozesz ich bic, wyzywac itp.
poza tym jest mnoswto dzieci ktore nie maja albo mamy albo taty, wychowuje je babacia dziadek, czy te wszystkie dzieci bedziesz wytykac palcem bo nie maja odpowiedniego wzorca dla ciebie a sa darzone uczuciem, maja zapewnione bezpieczenstwo i sa szczesliwe?