+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Obozy koncentracyjne... (/showthread.php?tid=329)
- Gregoriano - 01-03-2005 22:50
Pawle zbyt dosłownie odczytałeś ten tekst. Może to pytanie do Karola ale sie wtrącę. A co tam, będe chamem :wink:
Przecież tam wyraźnie jest napisane, że cytuję:
Cytat:Na ile jest trafna ta opinia do końca nie wiem, choć mam świadomość, że zło istniało, istnieje i chyba tak szybko nie zostanie pokonane.
To jest bardziej poszukiwane takie Hiobowe sensu cierpienia, znaczenia czy istoty zła itd.
Ostatnia teza jest tutaj swoistą rekapitulacją, podsumowaniem, cytuję:
Cytat:Zadaniem człowieka jest jednak walka ze złem, bo gdy tego nie uczyni zatraci sam siebie.
Nawet jeśli Ciebie raźi słowo "walka" to se zstąp to wychodzeniem poza siebie, kierowaniem się ku Bogu jak przywołany przez Ciebie św. Franciszek. Taki zreszta jest sens tej wypowedzi. Stąd twoje pytania sądzę, wypaczają intencję autora. To nie jest pochwała konieczności zła tylko jakaś próba odpowiedzi na zaistniałą sytuację!
Widzę, że lubisz semantyke :wink: "Dlaczego walka". To nie pierwszy raz kiedy różnice w metaforycznym przekazie stają się czymś ważnym. :roll:
- b22 - 02-03-2005 18:51
Jednak dobrze by było gdyby "Poeta powiedział co miał na myśli".
Czyli pytanie wraca do Autora.
Pozdrawiam.
- Daidoss - 02-03-2005 20:16
Cytat:Na ile jest trafna ta opinia do końca nie wiem, choć mam świadomość, że zło istniało, istnieje i chyba tak szybko nie zostanie pokonane.
To myślę, że większośc wyjaśnia
Cytat:1. Dlaczego zło musi wg Ciebie istnieć zawsze???Nie napisałem, że zło musi istnieć zawsze tylko, że istnieje zawsze obok dobra.
Zło istnieje i tu chciałem pokazać, że nie moza powiedziec "istnieje i juz". Trzeba podjąc walkę ze złem. Upadamy ale trzeba powstawać.
Nie wiem jak Ci mam to wytlumaczyc.
mysle jednak ze nad tym tekstem nie powinnismy sie koncentrowac bo polonista nie jestem wejdzmy lepiej na temat
- b22 - 02-03-2005 23:04
OK !!!
Pozdrowienia!
- Polonium - 07-07-2006 14:21
Mógłbym polecić linka,ale zdjęcia jakie tam są mogą szokować.Mam na myśli Szoah.Nie wiem,czy moderacja zezwala.Oczywiście zdjęcia tylko dla osób pełnoletnich.Jest na nich obraz zagłady jakiej dokonywali naziści w obozach koncentracyjnych. Zwiedzałem kiedyś teren Majdanka.Najbardziej szokowały komory gazowe i napis na nich :Baden und dezinfektion.Ogrodzenia pod napięciem i krematoria dają obraz tej masakry do jakiej tam doszło.
[ Dodano: Pią 07 Lip, 2006 14:54 ]
Za obozy koncentracyjne odpowiedzialne jest wyłącznie zło.Nie rozumiem,dlaczego było dopuszczone na tyle narodów i w takiej formie. Łatwiej zrozumieć czytając Księgę Hioba,gdzie są opisy rozmowy szatana z Bogiem. Hiob jest doświadczany,ale w każdym z doświadczeń okazuje się wierny,mimo iż szatan łudzi się nadzieją,że Hiob wyprze się wiary i będzie złorzeczył.Inaczej nie można wyjaśnić.
- Grajkoz - 10-07-2006 19:14
Skoro jest mowa o obozach koncentracyjnych to ja nie wiem dlaczego taki link nie mógłby się tutaj ukazac. Myślę, że jest to wskazane, aby co niektórym uświadomic jak to wszystko wygladało. Ja mimo, że trochę przeczytałem książek i widziałem kilka ciekawych filmów o tej tematyce, to wiem, że to strasznie cieżko sobie wyobrazic nawet.
- Lewiatan - 11-07-2006 07:31
(ciach - nie prowokuj)
- Polonium - 15-07-2006 10:28
Daję odnośnik.DLA OSÓB PEŁNOLETNICH.
Szoah: http://www.zwoje-scrolls.com/shoah/camps.html
- Grajkoz - 21-07-2006 23:49
Dzięki. Ciekawe zdjęcia, ale nie były takie straszne by sie bac je ogladac więc nie wiem czemu był problem wcześniej. Jak ktoś wchodzi na taki temat to raczej wiadomo, ze nie spodziewa się płytkiej rozmowy i słodkich tekstów, ale czegoś poważniejszego. Te zdjęcia są tylko czymś co pozwala nam bardziej zrozumiec tragedię i może sprowokowac dalej do dyskusji jeszcze lepszej.
- ZosiaII - 24-07-2006 19:02
Dawno mnie tu nie było, ale skoro o obozach koncentracyjnych, to się włączę. Mój ojciec był więźniem Majdanka, później Oświęcimia i Buchenwaldu. Tam właśnie zastał go front radziecko-polski i wygoniono więźniów do Czech na Pragę - oczywiście pieszo. Wracał do Lublina z Czech cały czas idąc pieszo, dopiero na polskiej ziemi udało mu się czasem podjechać kawałek drogi jakąś przygodną furmanką. Przed wojną ojciec ważył 80 kg, gdy wrócił do domu ważył 38 kg. Cały owrzodzony, rana na ranie, zarośnięty. Gdy wszedł do domu, siostra Irena (miała wtedy 17 lat) nie poznała go, myślała, że to jakiś dziad chodzi po prośbie i powiedziała: "Nie mam co panu dać, ale jeśli jest pan głodny, to proszę do stołu w pokoju, właśnie skończyłam gotować zupę". Przy stole siedział 10-letni brat Sławek i odrabiał lekcje. Patrzył na niego z ogromnym zaciekawieniem jak je bardzo ostrożnie. W pewnym momencie krzyknął: "tata!" i rzucił mu się na szyję. Mój ojciec nigdy nie płakał, ale wtedy z jego oczu płynęły łzy.
Przez 2,5 roku w obozie odżywiał się obierkami z ziemniaków, br4ukwią i odrobinką chleba na dzień. Więźniowie z głodu jedli trawę i surowe ziemniaki. Po powrocie przez 2 lata musiał jeść ziemniaki ze skórką, albo odrobiną skórki, bo natychmiast biegunka. Blizny na skatowanych plecach i krzywe palce od hitlerowskiego pejcza zostały mu do śmierci. Na ręce wytatuowany numer 64 778. Był sztuką, jak kolczykuje czy stempluje się zwierzęta.
Dziwię się tym obiekcjom przed pokazywaniem zdjęć z obozu w Oświęcimiu. To nie jest triller czy film z przemocą. To jest PRAWDA. Do tego stanu zwyrodnienia prowadzi NIENAWIŚĆ. To musicie wiedzieć, widzieć i znać! To wasz patriotyczny obowiązek i nie tylko patriotyczny - ludzki. To ostrzeżenie przed nienawiścią do innych ludzi.
Ten los był udziałem także dzieci! Więc czego się boisz? To one biedne stawały na palcach, żeby wydać się wyższe, starsze, zdatne do pracy, żeby nie pojść do gazu. Całe transporty dzieci Zamojszczyzny szły do obozu w Oświęcimiu. Po drodze ludzie odkupili od strażników na postojach część tych dzieci z transportu, ale większość zwieziono właśnie tu. Tu trafił cały transport dzieci z sierocińca w Warszawie wraz z Januszem Korczakiem - Żydem, Dyrektorem tego sierocińca. Był on autorem bajek dla dzieci, m. in. napisał "Króla Maciusia I". Hitlerowcy zaproponowali mu wolność. On nie opuścił swych dzieci i do końca opowiadał im bajki i uspokajał. Został zagazowany wraz ze swymi dziećmi i spalony w krematorium.
Jeśli mogę mieć jakieś uwagi do tych zdjęć, to tylko te, że na zdjęciach są ukazani tylko i wyłącznie Żydzi. W Oświęcimiu zginęło 4 mln ludzi najróżniejszych narodowości - oczywiście najwięcej Żydów. Teraz robi się ludziom wodę z mózgu, podaje fałszywe liczby i wpiera, że ginęli tam tylko Żydzi. To KŁAMSTWO, wierutne kłamstwo nacjonalistów żydowskich! Nikt nie umniejsza ich cierpienia, ale niech ziomkowie nie hańbią tego ich cierpienia kłamstwem historycznym!
[ Dodano: Pon 24 Lip, 2006 19:44 ]
Nie mogę już zmienić postu, więc dopisuję. Ludzie wyznaczeni do obsługi zwłok na transporterze do pieca krematoryjnego mieli tylko tydzień życia przed sobą. Po tygodniu byli mordowani i paleni, aby nie było świadków zbrodni, aby nikt nie mógł się doliczyć pomordowanych. Wiele transportów - przede wszystkim z Żydami szło prosto do gazu. Kazano rozbierać się do naga i goniono niby do łaźni, tam gazowano, a potem wrzucano zwłoki na transporter do pieca. Te transporty nigdy nie były rejestrowane. Rejestrowani byli tylko więźniowie, którzy zostali przeznaczeni do pracy. Oni też ginęli, ale byli odnotowani. Mieli numery na rękach i trzeba było to "zaksięgować". W Oświęcimiu była także cała masa jeńców wojennych, z naruszeniem prawa międzynarodowego. Powinni przebywać w obozach jenieckich, ale właśnie ich tak traktowano.
[ Dodano: Pon 24 Lip, 2006 19:46 ]
Oczywiście mowa o jeńcach radzieckich. Inni byli w obozach jenieckich.
- kalosz - 19-08-2006 14:49
Czyli jak rozumiem z częsci wypowiedzi Bóg nie ma nic wspólnego z ta tragedią. Odpowiadają za nią tylko ludzie którzy zgodnie ze swoim sumieniem i przekonaniami, podjeli decyzje, wykorzystują swoja wolną wolą pomorodowali innych w taki sposób. A czy Bóg też był np z Niemcem który nadzorował piece, czy robił "operacje" na więzniach, jeżlei był on człowiekiem wiezącym i wieżył że postęuje słusznie ? Czy top usprawiedliwia to wszystko? Po której stronie w takim przypadku był Bóg (odpowiedż że z człowiekiem, lub, że się nie mieszał raczej mnie nie interesuje) tego co był katowany czy tego co był katem - jeśli obaj byłi wierzącymi i wierzyli ?
A jeszcze, gdzieś napisał ktoś, że tak musiało być bo taki był plan ? - to dla mnie chore myśłenie. Jaki plan zdrowej osoby przeiwduje śmierć i cierpienie milionów ? W jakim chorym celu ?
Jest tu może gdzieś watek o wolnej woli - bo o tym bym chętnie pogadał ?
- Ks.Marek - 19-08-2006 17:24
614 przykazanie
Cytat:Tora zawiera 613 Przykazań (micwot).
Po doświadczeniach Holokaustu, Emil Fackenheim sformułował wezwanie, które określił mianem 614.Przykazania :
„Nie będziesz przyznawał Hitlerowi pośmiertnych zwycięstw”
- pingu - 19-08-2006 17:29
Ja uwazam ze jesli Bog jest wszechwiedzacy, jak to sie wszem mowi, wiedzial o tym ze bedzie cos takiego jak obozy koncentracyjne. Z tego wnioskuje ze mial w tym jakis cel, moze rozrywke, moze potrzebowal wiecej duszyczek u Siebie i wybral ta metode smierci zamiast jakiejs np zarazy bo bylo by na Niego (niech nikt sie nieobraza i nie ciach odrazu), moze Bóg wykozystal posiadanie przeznas wolnej woli i powiedzial "wolnosc Tomku w swoim domku", a moze go poprostu niem czyli my sami kreujem swoj swiat.
- Lola - 20-08-2006 14:25
a może On pozwala byśmy sami kreowali swój świat?
- kalosz - 21-08-2006 09:01
Czyli jesteśmy zostawienie sami sobie ?