Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Pierścień Atlantów - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Dział techniczny (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=53)
+--- Wątek: Pierścień Atlantów (/showthread.php?tid=3358)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


- aga - 10-04-2008 09:47

Ks.Marek napisał(a):Tekieli całkiem fajnie pisze. Musze to druknąc i wysłać niektórym parafianom, u których widziałem takie szajstwo rózne na kolędzie...

Hehe, to bardzo dobry pomysł. Ja jak kogoś spotykam to rozmawiam z nim, pytam, czy wie co nosi i po co, czy jeste wierzący i jakoś leci. A później proszę, żeby sprawdził w internecie, bo przecież nie noszę przy sobie wydrukowanych artykułów.


- ddv - 10-04-2008 22:25

syn marnotrawny napisał(a):Tolkien zrobił kiedyś studium przypadku na podstawie Froda Uśmiech
Tak szczerze - Tolkien trafił w sedno jeżeli chodzi o to jak działa "pierścień" ...
Sporo pasuje tu do amuletów - poczytaj dobrze Tolkiena to zobaczysz przestrogę przed amuletami Uśmiech


- Moria - 28-04-2008 17:43

Także Ojcowie Kościoła występowali zdecydowanie przeciwko noszeniu amuletów przez chrześcijan - nie pozostawiając wątpliwosci kto stoi za tymi praktykami - np. św. Cezary z Arles (+542), jeden z Ojców Kościoła tak pisał:

"...daje świadectwo Chrystusowi, kto przestrzega, aby nie uprawiano wróżb, nie stosowano amuletów, nie szukano zaklinaczy i wieszczków oraz kto wypowiada się przeciw tym pokusom diabelskim."

a w innym miejscu:

"Zdarza się bracia, że do człowieka chorego przychodzi prześladowca, wysłannik diabła i mówi: "Byłbyś juz zdrowy, gdybyś zaprosił owego czarownika. Mógłbyś już otrzymać zdrowie, gdybyś zechciał przywiązać sobie te amulety". Jeżeli zgodzisz się z tym prześladowcą, poświęcasz się diabłu. Jeśli <nim> wzgardzisz, nabywasz chwałę męczeństwa."

znaleziono w:
ŚW. CEZARY Z ARLES Opracowanie i wybór tekstów
ks. Antoni Żurek Wydawnictwo WAM 2002

W Katechizmie Kościoła Katolickiego w punkcie 2117 czytamy: "Jest również naganne noszenie amuletów"

Dlatego warto przestrzegać ludzi nieświadomych

Pozdrawiam


- Pawel87 - 28-04-2008 23:49

Warto wiedzieć chociaż i tak nigdy nie wierzyłem w żadne amulety czy inne tego typu "uzdrawiacze", ale chciałbym poruszyć tutaj inną kwestię, a nianowicie jak Kościól odnosci się do medycyny niekonwencjonalnej (chodzi mi głównie o akupunkture) czy to też jest niezgodne z naszą wiarą czy jedno z drugim się nie "gryzie" i można mieć czyste sumienie idąc na zabieg powiedzmy akupunktury czy hipnozy?


- aga - 28-04-2008 23:58

Jesteś wierzący? To nie idź na tego typu zabiegi i nie obciążaj sumienia. Podejrzewam, że w internecie jest wiele wypowiedzi świadczących o tym, że nie warto.


- omyk - 29-04-2008 06:15

Pawle, był już przytaczany ten fragment, ale pozwolę sobie przypomnieć:
KKK 2117 napisał(a):Wszystkie praktyki magii lub czarów, przez które dąży się do pozyskania tajemnych sił, by posługiwać się nimi i osiągać nadnaturalną władzę nad bliźnim - nawet w celu zapewnienia mu zdrowia - są w poważnej sprzeczności z cnotą religijności. Praktyki te należy potępić tym bardziej wtedy, gdy towarzyszy im intencja zaszkodzenia drugiemu człowiekowi lub uciekanie się do interwencji demonów. (...) Kościół upomina wiernych, by wystrzegali się ich. Uciekanie się do tak zwanych tradycyjnych praktyk medycznych nie usprawiedliwia ani wzywania złych mocy, ani wykorzystywania łatwowierności drugiego człowieka.
Czarno na białym Uśmiech

Wszystko, co "uzdrawia" w sposób niezgodny z aktualną wiedzą medyczną, jest albo (w najlepszym razie) oszustwem, wykorzystującym efekt placebo, albo sposobem "uzdrawiania" bazującym na energiach (nie)wiadomego pochodzenia. "Nie" napisałam w nawiasie, bo katolik wie, skąd te moce pochodzą, skoro nie od Boga.


- Helmutt - 29-04-2008 07:33

A czy rózne medaliki, krzyżyki itp nie są taką zawoalowaną formą amuletu? Przynajmniej z tego co widze to gros ludzi tak te rzeczy traktuje...


- Ks.Marek - 29-04-2008 10:14

Helmutt napisał(a):Przynajmniej z tego co widze to gros ludzi tak te rzeczy traktuje...
Kokaina też czemu innemu służy, niż hajowi ...


- aga - 29-04-2008 13:28

Helmutt napisał(a):A czy rózne medaliki, krzyżyki itp nie są taką zawoalowaną formą amuletu? Przynajmniej z tego co widze to gros ludzi tak te rzeczy traktuje...

Nie są. Nie przypisuje się magicznego znaczenia dewocjonaliom. Osobiście noszę taukę, która jest zewnętrznym znakiem przynależności do Chrystusa.


- Ks.Marek - 29-04-2008 14:30

Medaliki to coś, co wiąże się z sakramentaliami, a te Nie są obrzedami magicznymi


- Gosia - 29-04-2008 16:39

Zgadzam się. W ostatnią Niedzielę miałam na lewej ręce normalny pierścionek (na prawej mam różaniec) i pewien ksiądz wykrzyczał, że noszę 'pierścień atlantów' :? (a takim nie jest) - dodam, że zdziwiło mnie to bardzo, bo pierścionek - zwykły, srebrny - to czy go mam na palcu czy nie to bez różnicy dla mnie a spotkałam się z taką reakcją..


- omyk - 29-04-2008 16:43

Ale z kim się zgadzasz, Gosiu, imienniczko moja? Oczko Tutaj wiele zdań padło Oczko Jesteś pewna, że na lewej ręce miałaś normalny pierścionek, a nie amulet? Niestety wiele osób nieświadomie nosi pierścienie, chcąc po prostu mieć na palcu pierścionek...

Pierścień atlantów wygląda tak:
[Obrazek: 0301.jpg]


- Gosia - 29-04-2008 17:00

Witam Cię Uśmiech Zgadzam się w wypowiedziami ks. Marka Uśmiech
To co miałam na lewej ręce - to był zwykły pierścionek - w żadnym wypadku 'pierścień atlantów' - jestem tego pewna, bo w nigdy w życiu nie nosiłam i nie mam zamiaru nosić żadnych amuletów.. Prawdziwą moc podczas modlitwy daje mi różaniec, który noszę na palcu u prawej dłoni Duży uśmiech
Pozdrawiam Cię serdecznie Przytulanie


- omyk - 29-04-2008 17:15

Hmm no to co zrobić? Oczko Widocznie tym razem ksiądz się pomylił, możesz go uświadomić, jak wygląda pierścień atlantów i że nie nosisz żadnego amuletu Uśmiech Będzie z pożytkiem dla niego [i jego metod duszpasterskich hihi] Oczko Pozdrawiam Uśmiech


- Gosia - 29-04-2008 17:23

Napewno tak zrobię - wyślę mu to zdjęcie, które zamieściłaś Duży uśmiech
(jct zapraszam na gadu > mój numer poniżej Uśmiech )