Grzech - kradzież - Wersja do druku +- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum) +-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Katechizm Kościoła Katolickiego (/forumdisplay.php?fid=45) +--- Wątek: Grzech - kradzież (/showthread.php?tid=3436) |
Grzech - kradzież - aga - 07-04-2008 13:53 Mam nadzieję, że ten wątek skłoni kogoś do refleksji. Otóż rzecz dotyczy kradzieży, ale nie w rozumieniu, które się tutaj od razu nasuwa. Chodzi mi konkretnie o pożyczanie różnych rzeczy i zapominanie o tym. Pytanie - kiedy (po jakim czasie) można w tym przypadku mówić o kradzieży? Osobiście nie wyobrażam sobie, żebym miała coś pożyczyć i nie oddać - pod tym względem dochodzi nawet do absurdalnej skrupulatności. Mnie natomiast "wyszło" z domu kilka książek. To jest w sumie moja "wina", bo ja zawsze pierwsza bezinteresownie coś pożyczam, nawet jak ktoś mnie o to nie prosi, potem się okazuje, że nikt tego nie ma, a ja też zapominam, komu pożyczyłam (choć czasem zapisuję). Najlepsze jest to, że książki są zawsze przeze mnie podpisane, a jednak nikt ich nie oddaje. W ten sposób też pozbyłam się kilku egzemplarzy "Listów", które pożyczyłam naszej wspólnocie. Czasem chciałabym wrócić do pewnych rzeczy, sprawdzić i nie ma, a mnie wściekłość ogarnia. Jeszcze mam jedno pytanie. Otóż ja systematycznie tłukę koleżance, u której mieszkm, gary (albo trochę obtłukuję*). Oczywiście nie robię tego celowo. Taki już mój urok, że psuję wszystko, co mi wpadnie w ręce. Czy mam wobec tego powody do wyrzutów sumienia? *nie wiem, czy poprawnie! - Rachel - 07-04-2008 14:57 aga napisał(a):Pytanie - kiedy (po jakim czasie) można w tym przypadku mówić o kradzieży?Jeżeli ktoś coś bierze i bezprawnie przywłaszcza , więdząc kogo to jest to jednoznaczne widać,że ukradł. Gorzej jak zapomnieliśmy kogo rzeczy mamy albo urwał sie kontakt. aga napisał(a):Czy mam wobec tego powody do wyrzutów sumienia?Jeśli masz możliwość, to odkup jej to co zniszczyłaś. - aga - 07-04-2008 15:21 Właśnie tak ostatnio myślałam, że chyba odkupię koleżance te gary - tylko identycznych na pewno nie znajdę. - Rachel - 07-04-2008 15:46 aga napisał(a):tylko identycznych na pewno nie znajdę.Ale można przecież zakupić przedmioty np. talerz za talerz. Pomimo, że ten odkupiony może być inny. - aga - 07-04-2008 15:51 No to wybiorę się na duuuże zakupy :lol2: - Annnika - 07-04-2008 22:11 Kup jej w prezencie odświętna zastawę i niech jej przy tobie nie używa (znam ten ból, sama jestem ofiara i niezdara) - aga - 07-04-2008 22:36 Magda ostatnio kupiła sobie kilka garków w miejsce tych, co je wytłukłam i schowała kubek poza mój zasięg (żeby nie został od razu wytłuczony) :lol2: |