Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Satanizm - czym jest ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Satanizm - czym jest ? (/showthread.php?tid=345)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


- Anonymous - 25-08-2005 23:05

Jak wskażesz artykuł w Konstytucji, § w KK, albo jakiś przepis prawny w innym akcie normatywnym dotyczącym opętania to pomyślę nad tym zagadnieniem poważnie. Obiecuję.


- Aslan - 25-08-2005 23:13

proponuję to na początek, nie zrażaj się, że jest dużo czytania:

http://www.republika.pl/demony/

poczekaj chwilkę, zaraz znajdę coś z paragrafów.

[ Dodano: Czw 25 Sie, 2005 23:46 ]
1673 Gdy Kościół publicznie i na mocy swojej władzy prosi w imię Jezusa Chrystusa, by jakaś osoba lub przedmiot były strzeżone od napaści Złego i wolne od jego panowania, mówimy o egzorcyzmach. Praktykował je Jezus 7 , a Kościół od Niego przyjmuje władzę i obowiązek wypowiadania egzorcyzmów 8 . W prostej formie egzorcyzmy występują podczas celebracji chrztu. Egzorcyzmy uroczyste, nazywane "wielkimi", mogą być wypowiadane tylko przez prezbitera i za zezwoleniem biskupa. Egzorcyzmy należy traktować bardzo roztropnie, przestrzegając ściśle ustalonych przez Kościół norm. Egzorcyzmy mają na celu wypędzenie złych duchów lub uwolnienie od ich demonicznego wpływu, mocą duchowej władzy, jaką Jezus powierzył Kościołowi. Czymś zupełnie innym jest choroba, zwłaszcza psychiczna, której leczenie wymaga wiedzy medycznej. Przed podjęciem egzorcyzmów należy więc upewnić się, że istotnie chodzi o obecność Złego, a nie o chorobę 9 .

Z Katechizmu Kościoła Katolickiego.

[ Dodano: Czw 25 Sie, 2005 23:46 ]
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkII-2-4.htm link w razie czego


- Anonymous - 27-08-2005 16:46

Aslan napisał(a):Z Katechizmu Kościoła Katolickiego.


To żaden akt normatywny. Żadne źródło prawa (powszechnie obowiązujące). Nie rozśmieszaj mnie.


- Aslan - 27-08-2005 16:52

http://www.republika.pl/demony/ to proponuję jeszcze raz to!


- Anonymous - 27-08-2005 17:02

Czy ty wiesz czym są źródła prawa? Czym się charkteryzują?

To w żadnym wypadku nie jest KKK ani beletrystyczne, filozoficzne, czy religijne opracowanie termacików metafizycznych!!!


- Aslan - 27-08-2005 19:56

to powiedz mi, jak /w jakim kodeksie, akcie normatywnym umieściłbyś 'opętanie'... w jakim chciałbyś je mieć... abstrahując od faktu, że owego, jak widzę, nie uznajesz..


- Anonymous - 27-08-2005 20:23

to nie ja straszę ludzi opętaniem. to nie ja wmawiam ludziom, że kusy tylko czyha by się dobrać do tyłka ludziom.


- TOMASZ32-SANCTI - 27-08-2005 22:56

Nikt nikogo nie straszy opętaniem, Kościół jedynie ostrzega przed złem i robi słusznie, bo jest to niebezpieczne dla człowieka.
Ale ty chyba nie wiesz, jak wyglada "opętanie", gdybyś wiedział, to sam trzymał byś sie z daleka od wszystkiego co złe.
A może tobie potrzebne jest samo doświadczenie opętania by to zrozumieć? Zastanów się nad tym dobrze.

Pozdrawiam


- Anonymous - 27-08-2005 23:04

TOMASZ32 napisał(a):może tobie potrzebne jest samo doświadczenie opętania by to zrozumieć?

Istotnie to mogłoby mi pomóc zrozumieć.


- TOMASZ32-SANCTI - 27-08-2005 23:24

Ale ja jako katolik ci tego nie życzę, mimo ze mogło by ci to pomóc zrozumieć i nie życze tego nikomu. Nie wiesz czym jest opętanie i lepiej abyś nie musiał sie o tym przekonywać. Moge ci tylko powiedziec, ze egzorcyzmy nad człowiekiem opetanym potrafią trwać nawet kilka lat i moga nie dać pozytywnego rezultatu.
Szanuję twoje dążenie do poznania niektórych spraw, ale nie wszystko można od razu pojąć a takie doświadczenie nie jest napewno miłym przeżyciem. I obys nigdy nie musiał się o tym przekonać, bo z całą pewnością załowałbyś, że o tym choćby pomyślałeś.

Pozdrawiam


- Gregoriano - 28-08-2005 16:51

semper_malus napisał(a):Z zasady nie mam nic przeciwko - niech katolicy, sataniści i wszyscy inni sobie żyją jak ludzie. Do tego aby jedni z drugimi się kochali nic i nikt nie zmusi, ale odrobina szacunku dla inności i tolerancja jest moim zdaniem jak najbardziej na miejscu.

Tylko sek w tym, że cały satanizm jest nakierowany na negacje wszydstkiego co chrześciajńskie. Wybacz ale idealizm w tym miejscu nie ma zastosowania.


- TOMASZ32-SANCTI - 28-08-2005 17:15

To zrozumiałe Gregoriano, satanizm to zło samo w sobie, tylko kolega semper malus niestety niewidzi nic w tym złego. Widać oczekuje doświadczenia opętania bo wtedy mógłby to lepiej zrozumieć. Rozumiem, że oczekuje namacalnego faktu by w to uwierzyć.Szkoda - taki namacalny fakt napewno nie będzie dla niego przyjemny.

Pozdrawiam


- Aslan - 28-08-2005 20:32

TOMASZ32 napisał(a):Szkoda - taki namacalny fakt napewno nie będzie dla niego przyjemny.

ale może skuteczny... nie wiadomo co lepsze/gorsze... Uśmiech
denerwuje mnie ignorancja w tych sprawach... spowodowane jest to tym, że sam namacalnie widziałem, do czego prowadzi opętanie... ale dla niektórych takie świadectwo to jak płachta na byka i zarazem groch o ścianę, taką wysoką.


- Daidoss - 28-08-2005 20:45

Zapraszam do przeczytania świadectwa byłego satanisty: http://sekty.net/?n_id=29


- TOMASZ32-SANCTI - 28-08-2005 20:51

Nie zaprzeczam, ale nie można mimo wszystko tego życzyć człowiekowi, nawet, gdy nie zdaje sobie z tego sprawy.
Skoro my mamy ta świadomość czym jest opętanie to tym bardziej nie możemy tego życzyć, jak by na to nie patrzeć. Semper malus jest także człowiekiem, którego Bóg kocha i nie pragnie tego, by on został opętany. Jest tylko człowiekiem zbłąkanym, który szuka swojej drogi i nie może jej naleźć i wystarczy, że szatan go aż tak bardzo kusi do takiego traktowania Boga i kościoła. Myśle, że to i tak dużo.

Pozdrawiam