Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Satanizm - czym jest ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Satanizm - czym jest ? (/showthread.php?tid=345)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


- Aslan - 28-08-2005 20:55

dlatego trzeba mu pomóc, nie?
nie przejmuj się Semper jednakowoz, tp nie średniowiecze, nie będziemy Cię tu siłą nawracać ani topić w wodzie (tym razem będzie to potok argumentów,jeżeli takowe jeszcze mogą przemówić)
pozdrawiam!
i oczywiście- abyśmy się dobrze zrozumieli- nikomu nie życzę opętania...


- TOMASZ32-SANCTI - 28-08-2005 22:29

Rozumiemy się Aslan. A co do kolegi semper malusa, to ciężko mu pomagać, jesli sam tego nie chce i nawet chyba tego nie oczekuje, a zmuszać to nikogo nie zmusisz i nawet nie mamy do tego prawa.
Można przedstawiać mu wiele dowodów, przykładów, ale jesli wszystko zneguje to raczej będzie to tylko "syzyfowa praca".
Myśle, ze większy skutek odniesie modlitwa za niego, może Bóg sam się nim zajmie i da mu w życiu takie fakty, dzięki którym moze się nawrócić.

Ale nasze starania takze zostana docenione przez Boga, głęboko w to wierzę.

Pozdrawiam


- Daidoss - 29-08-2005 08:37

Prosze aby trzymać sie tametu :!:


- TOMASZ32-SANCTI - 29-08-2005 15:00

Przepraszam Daidosie, zagalpowałem się w tych wyjasnieniach, to nie miejsce na nie tylko dyskusja na temat satanizmu.

Pozdrawiam


- Anonymous - 29-08-2005 18:41

Gregoriano napisał(a):cały satanizm jest nakierowany na negacje wszydstkiego co chrześciajńskie

A całe chrześjaństwo jest nakierowane przeciwko satanizmowi. Skoro ktoś zaproponował link to ja także podam sznurka w celu wyjaśnienia sytacji: http://www.satan.pl

Kulturalnie- bez zarzynania dziewic i noworodków oraz picia krwi.


- Aslan - 29-08-2005 18:48

semper_malus napisał(a):A całe chrześjaństwo jest nakierowane przeciwko satanizmowi

chrześcijaństwo powstało wcześniej. logiczne zatem jest, że jest dokładnie odwrotnie- to satanizm jest negacją chrześcijaństwa. najpierw powstały zasady wiary chrześcijańskiej, a dopiero później, dużo później, zaczęła sie negacja owych przez satanistów.

dalej;
semper_malus napisał(a):nakierowane przeciwko satanizmowi
nie ma chyba w tym nic dziwnego, skoro szatan jest wrogiem miłości, chrześcijaństwa w ogóle?


- Anonymous - 29-08-2005 19:03

Aslan napisał(a):najpierw powstały zasady wiary chrześcijańskiej, a dopiero później, dużo później, zaczęła sie negacja owych przez satanistów.

No ale przecie Szatan to eks Niosący Światło więc jest starszy nie tylko od chrześjaństwa, ale nawet od świata w ogóle.

Negują - niech negują. Ale robią to na własnym podwórku i nie wciskają się do cudzej piaskownicy jak to robią ze swoją "miłością" chrześcjanie.


- Ajfen - 29-08-2005 19:31

Chrześcijanie "wciskają się do cudzej piaskownicy z tą swoją miłościa", jak to ładnie nazwałeś z powodu rozkazu Chrystusa. Mam to w głębokim poważaniu co zrobisz ze swoim życiem, ale świadomy nakazu Chrystusa: "Idźcie i nauczajcie wszystkie narody", który odnosi się także do każdego Chrześcijanina, a nie tylko do duchownego, muszę głosić Ewangelię każdemu. Nawet tobie. I nie spocznę. PozdrawiamUśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 29-08-2005 20:10

Semper malus napisał:
Cytat:"No ale przecie Szatan to eks Niosący Światło więc jest starszy nie tylko od chrześjaństwa, ale nawet od świata w ogóle."

Brednie gadasz semper malusie, według ciebie kto był wcześniej Bóg czy szatan? Nie zapominaj,że to Bóg strącił sztana do piekła a nie odwrotnie. Po za tym zastanów się nad samym działaniem satanizmu, ja widzę, że jest to zło, a skoro ty popierasz satanizm to widać, że on ci bardzo szkodzi - wnioskuję to z twojej wielkiej obrony satanizmu. Zaprawdę powiadam ci - nie wiesz co robisz broniąc go.

Pozdrawiam


- Anonymous - 30-08-2005 00:12

TOMASZ32 napisał(a):Brednie gadasz semper malusie, według ciebie kto był wcześniej Bóg czy szatan? Nie zapominaj,że to Bóg strącił sztana do piekła a nie odwrotnie.

Nie wypowiadałem się w kwestii kto był pierwszy Szatan czy Bóg. Kwestia ta dotyczyła świata i oraz chrześjaństwa.


- TOMASZ32-SANCTI - 30-08-2005 16:52

Ale Bóg ma z tym bardzo duży związek, więc pomyśl nad tym, bo to że szatan był wcześniej od chrześcijaństwa to jest oczywiste, skoro Bóg stworzył człowieka na końcu. Ale ja mam pewność, że Bóg był wczesniej niż szatan i ma nad nim władzę, więc szatan Boga nie pokona,ale on sam już został pokonany, przez Chrystusa.
Teraz pomyśl kolego o swoim przyszłym życiu: czy chcesz być zbawiony czy potępiony? Bo Bóg daje wolną wolę i każdy może sobie wybrać drogę, tylko niestety do wyboru są tylko dwie: niebo i piekło a szatan cię raczej (ja mam w tym 100% pewność) do nieba nie zaprowadzi. Nie wiem czy wiesz, ale bardzo wiele osób modli sie za ciebie, byś mogł zostać zbawiony i robią to z miłości, o tym także pomyśl.

Pozdrawiam


- Anonymous - 30-08-2005 17:52

TOMASZ32 napisał(a):Ale Bóg ma z tym bardzo duży związek,

Nie pisałem o związkach tylko o

chronologii!!! Jezus z Bogiem też ma duży związek (jak mniemam) ale nie ma po co go mieszać do upadku Lucyfera. Bo to było jakoś tysiące lat przed jego urodzeniem.

TOMASZ32 napisał(a):Bóg był wczesniej niż szatan

Czy ja to kwestionowałem?


TOMASZ32 napisał(a):Nie wiem czy wiesz, ale bardzo wiele osób modli sie za ciebie, byś mogł zostać zbawiony i robią to z miłości, o tym także pomyśl.

Dziękuje ale z całym szacunkiem, czas ten owe wiele osób mogłoby poświęcić bardziej pożytecznie.

Jeśly Wy macie rację, a ja się myle (nie da się tego wykluczyć) i pójdę do piekła za to, np, że nie oddaję należnej czci pszennemu plackowi to trudno- jako człowiek odpowiedzialny podejmę konsekwencję moich uczynków. Jesli prośba o to, żebym sam odpowiadał za swe sprawy i nie mieszał śmierci Jezusa do swoich grzeszków jest dla Boga , Jezusa obrazą zasługującą na wieczne potępienie- to ja nie chcę ani takiej miłości , ani nieba.

[ Dodano: Wto 30 Sie, 2005 17:54 ]
TOMASZ32 napisał(a):Ale Bóg ma z tym bardzo duży związek,

Nie pisałem o związkach tylko o

chronologii!!! Jezus z Bogiem też ma duży związek (jak mniemam) ale nie ma po co go mieszać do upadku Lucyfera. Bo to było jakoś tysiące lat przed jego urodzeniem.

TOMASZ32 napisał(a):Bóg był wczesniej niż szatan

Czy ja to kwestionowałem?


TOMASZ32 napisał(a):Nie wiem czy wiesz, ale bardzo wiele osób modli sie za ciebie, byś mogł zostać zbawiony i robią to z miłości, o tym także pomyśl.

Dziękuje ale z całym szacunkiem, czas ten owe wiele osób mogłoby poświęcić bardziej pożytecznie.

Jeśly Wy macie rację, a ja się myle (nie da się tego wykluczyć) i pójdę do piekła za to, np, że nie oddaję należnej czci pszennemu plackowi to trudno- jako człowiek odpowiedzialny podejmę konsekwencję moich uczynków. Jesli prośba o to, żebym sam odpowiadał za swe sprawy i nie mieszał śmierci Jezusa do swoich grzeszków jest dla Boga , Jezusa obrazą zasługującą na wieczne potępienie- to ja nie chcę ani takiej miłości , ani nieba.

Po za tym w piekle jest ciekawsze towarzystwo, no bo o czym miałbym rozmawiać np. z matka Teresą? :mrgreen:


- TOMASZ32-SANCTI - 30-08-2005 22:33

A o czym będziesz gadał z szatanem, o produkcji smoły, czy produkcji siarki? Zpiekła nie ma powrotu, to już nie będzie takie przejście jak to tutaj na ziemi, tam pójdziesz na wieczność.

A co do modlitwy za ciebie : ci ludzie, którzy się modlą także za ciebie robią bardzo pożyteczną rzecz,ponieważ modlą się z miłości do Boga i miłości do bliźniego za takich ludzi. To jest bardzo ważne.

Cytat:"Nie pisałem o związkach tylko o chronologii!!! Jezus z Bogiem też ma duży związek (jak mniemam) ale nie ma po co go mieszać do upadku Lucyfera. Bo to było jakoś tysiące lat przed jego urodzeniem."

Jak możesz pisać o chronologii skoro nie czytasz biblii, tam masz chronologię, tu jest mowa o Chrystusie :

" Na początku było Słowo*,
a Słowo było u Boga*,
i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało*.
W Nim było życie*,
a życie było światłością* ludzi,
a światłość w ciemności świeci
i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga -
Jan mu było na imię*.
Przyszedł on na świadectwo,
aby zaświadczyć o światłości,
by wszyscy uwierzyli przez niego.
Nie był on światłością,
lecz [posłanym], aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa,
która oświeca każdego człowieka,
gdy na świat przychodzi*.
Na świecie było [Słowo],
a świat stał się przez Nie,
lecz świat* Go nie poznał*.
Przyszło do swojej własności,
a swoi Go nie przyjęli.
Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi*,
tym, którzy wierzą w imię Jego -
którzy ani z krwi,
ani z żądzy ciała,
ani z woli męża,
ale z Boga się narodzili*.
A Słowo stało się ciałem*
i zamieszkało* wśród nas.
I oglądaliśmy Jego chwałę,
chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca,
pełen* łaski i prawdy.
Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali - łaskę po łasce*. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył*."


Czy rozumiesz ten fragment?

Pozdrawiam


- Robi - 31-08-2005 16:23

TOMASZ32 napisał(a):Teraz pomyśl kolego o swoim przyszłym życiu: czy chcesz być zbawiony czy potępiony? Bo Bóg daje wolną wolę i każdy może sobie wybrać drogę,
Taa, Bóg faktycznie daje wybór: kochaj mnie i wielb to będziesz żył, a jak nie to cię potępię i rzucę do piekła. Ale masz wolną wolę.
To tak jakby ktoś mi przyłożył pistolet do głowy i kazał wybrać czekoladę albo batonika, ale jak wybiorę batonika to kulka w łeb.


- Daidoss - 31-08-2005 16:52

Robi napisał(a):Taa, Bóg faktycznie daje wybór: kochaj mnie i wielb to będziesz żył, a jak nie to cię potępię i rzucę do piekła.
A ja bym napisał tak, pozwól mi wejśc w Twoje zycie, pozwól mi Ciebie ukochać. Masz wybór nie musisz iśc tą droga, która ja Ci kreślę przez wielką miłośc do Ciebie :!: Chcie abys był wolny do końca. Ja nie chcę Cię zniewalać przez co kolwiek. Przez sytuacje, ludzi. Chcę Cię tylko obdarzyć swoja miłością. Pogłaskać Cie po głowie jak moje ukochane dziecko. Nie ma innej drrogi jak tylko ja. Jednak wybór należy do Ciebie, to Ty zdecydujesz co zrobisz.