Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Satanizm - czym jest ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Satanizm - czym jest ? (/showthread.php?tid=345)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52


- Anonymous - 07-09-2005 22:17

TOMASZ32 napisał(a):nie narzekaj, że miłość Jezusa to terror, bo to jest zwyczajna herezja, która pochodzi od diabła.
Po pierwsze nie narzekam, po drugie czy to herezja czy nie nie jest dla mnie istotne.

TOMASZ32 napisał(a):To po raz ostatni ci powiem, ze Chrystus nie zmusza do tego byś przyjmował jego miłość,

To po raz ostatni ci powiem, że wymagana miłość do Jezusa kontra wieczność w piekle nie jest wyborem tylko terrorem wg mnie. I żadne strachanie mnie tu piekłem, ani przypisywanie mi herezji tego nie zmieni.

Cytat:Poczytaj sobie Pismo Święte, chociaż wątpię w to, czy ty to zrozumiesz co jest tam napisane.

Zdaję się, że temat dotyczący mówienia mi co mam robić , a czego mam nie robić przerabialiśmy. Bardzo grzecznie i kulturalnie zaproponowałem, abyś nie mówił mi co mam robić.Nie pomogło, no a teraz jeszcze kwestionujesz moje zdolności percepcyjne.

Więc proszę po raz ostatni kolego, żebyś nie był taki arogancki i pełen pychy by mówic mi co mam robić a co nie i ile zrozumiem z tego co przeczytam. Bo nie pozjadałeś wszystkich rozumów, i widać, że ta twoja miłość do jezusa powoduje zaślepienie i niemożność podejmowania żadnej dyskusji z osobami o odmiennych poglądach.

[ Dodano: Sro 07 Wrz, 2005 22:19 ]
Nie wiem jak dop tej pory szła ci ewangelizacja, ale międleniem o Jezusie jaki on to dobry i wspaniały to dość mało przekonujące. Przestań mnie straszyć tym swoim piekiełkiem bo to zaczyna być żałosne. Może jakieś inne argumenty?


- Offca - 07-09-2005 22:52

Rozmowa z incognito została przeniesiona do działu:
http://forum.ewangelizacja.sulechow.net/viewtopic.php?p=20918#20918


- TOMASZ32-SANCTI - 07-09-2005 23:11

semper_malus napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):nie narzekaj, że miłość Jezusa to terror, bo to jest zwyczajna herezja, która pochodzi od diabła.
Po pierwsze nie narzekam, po drugie czy to herezja czy nie nie jest dla mnie istotne.

TOMASZ32 napisał(a):To po raz ostatni ci powiem, ze Chrystus nie zmusza do tego byś przyjmował jego miłość,

To po raz ostatni ci powiem, że wymagana miłość do Jezusa kontra wieczność w piekle nie jest wyborem tylko terrorem wg mnie. I żadne strachanie mnie tu piekłem, ani przypisywanie mi herezji tego nie zmieni.

Cytat:Poczytaj sobie Pismo Święte, chociaż wątpię w to, czy ty to zrozumiesz co jest tam napisane.

Zdaję się, że temat dotyczący mówienia mi co mam robić , a czego mam nie robić przerabialiśmy. Bardzo grzecznie i kulturalnie zaproponowałem, abyś nie mówił mi co mam robić.Nie pomogło, no a teraz jeszcze kwestionujesz moje zdolności percepcyjne.

Więc proszę po raz ostatni kolego, żebyś nie był taki arogancki i pełen pychy by mówic mi co mam robić a co nie i ile zrozumiem z tego co przeczytam. Bo nie pozjadałeś wszystkich rozumów, i widać, że ta twoja miłość do jezusa powoduje zaślepienie i niemożność podejmowania żadnej dyskusji z osobami o odmiennych poglądach.

[ Dodano: Sro 07 Wrz, 2005 22:19 ]
Nie wiem jak dop tej pory szła ci ewangelizacja, ale międleniem o Jezusie jaki on to dobry i wspaniały to dość mało przekonujące. Przestań mnie straszyć tym swoim piekiełkiem bo to zaczyna być żałosne. Może jakieś inne argumenty?

1.Ja cię nie straszę tylko informuję co cię czeka, ale to nie mój problem, że ty tak to odbierasz. Nikt cię do niczego tutaj nie zmusza, twój wybór, twoja sprawa gdzie wyladujesz po swojej śmierci.
2.Ja ci nie mówie co masz robić, starałem się jak mogłem by ci przedstawić co daje miłośc do Jezusa, ale ty tego nie przyjmujesz i odbierasz to jakbym cię do czegoś zmuszał, a tak nie jest, ale to juz twój problem.
3.Ja nie staram się być arogancki, ty jednak to przyjmujesz inaczej, więc nie widzę tutaj swojej winy czy błędu, ponieważ ja cały czas staram sie ci mówić o tym, co Chrystus ma ci do zaoferowania i to cię denerwuje. Siedzisz w różnych tematach i w wiekszości wszystko prawie negujesz, więc to znowu twój problem a nie mój. Zastanawia mnie fakt, że na temat satanizmu masz najmniej do powiedzenia,walisz te posty w tym temacie jeden za drugim. Szatan się tobą posługuje by negować wszystko co ma związek z Bogiem i Chrystusem. Taka jest prawda i to cie boli, dlatego nie podoba ci się co piszę o Chrystusie.
4.W przeciwieństwie do ciebie, to ewangelizacja szła mi bardzo dobrze, ty stanowisz wyjątek szczególny dla mnie - może przez twój upór, ale nie martwi mnie to już tak bardzo. Nie będę się starał ewangelizować kogoś, kto tego nie chce. Po za tym strata czasu na argumenty dla ciebie, ponieważ co bym ci nie przedstawił to ty i tak wszystko będziesz negował.

Pozdrawiam


- Gregoriano - 08-09-2005 10:30

semper_malus napisał(a):Wasza droga wydaje mi się dziwna dlatego w taki czy siaki sposób ją krytykuje lub kwestionuje, ale nie wpadam w zacietrzewienie, że wiem wszystko. Jeśli podporządkowanie się Jezusowi jest konieczne do tego żeby iść do nieba to ja bez nieba się obejdę. Niebo zdaje się również.

Wiesz mi chodzi o to, że te podporządkowanie może być pełnią szczęścia dla Ciebie! I tutaj sprawa faktów: czy ludzie rzeczywiscie będąc z Jezuem moga być szcześliwi i tyle :wink: Wiesz tutaj trzeba byłoby zastanowić się jeszcze nad pojęciem podporządkowanie, bo jeśli to ma być miłość to nie może oznaczać przekreślenia danej osoby - jej cech, osobowiści itd! :wink:

semper_malus napisał(a):Zdaje się, że mamy różne podejście do faktów. Dla mnie faktem jest to co jest zgodne z rzeczywistością, dla ciebie to faktem jest to w co ty wierzysz.

Semper.... :roll: Teraz mogę Ciebie o to posądzić :!: Wydaje mi się, że sądzisz, iż muszę wierzyć w coś i nie uznawać faktów! Wybacz moja wiara opiera się na historycznym wydarzeniu pojawieniu się Jezusa! Natomiast tak sobie logicznie myślę - skoro bycie z Jezusem to dla Ciebie terror to tai człowiek musi być mega nieszczęśliwy. Terror nie może kojarzyć się z czymś dobrym. Zatem sprawdź sobie czy tak jest. Czy Jezus zmienia życie, czy można z Nim być szcześliwym. Poszukaj takich ludzi i popytaj ich, nam i tak pewnie nie uwierzysz :roll: :wink:


- Annnika - 08-09-2005 16:47

Pamiętam taką jedną rozmowę z początków liceum: reakcją wielu moich znajomych na to, że jestem praktykującą katoliczką, było zdziwienie i zmieszanie, ale u jednej z osób zauważyłam politowanie. Zapytałam o to, ona mi odpowiedziała, że widzi, w jakie kajdany przykazań i reguł wchodzę, że to ograniczanie mojej wolności. Odpowiedziałam jej, że jeśli dla niej to brak wolności, to jednak dla mnie moja wolność polegała na tym, że wybrałam "poddaństwo" ( do niej tylko takie słowo dotarło) Jezusowi, zamiast "poddaństwa" światu.

Jedni widzą w podażąniu za Chrystusem prawdziwą wolność, wolność od zniewolenia grzechem i wolność od wyroku śmierci, wolność od potępienia, a inni widzą niewolę Boga. Ale każde zbuntowane dziecko uważa, że kochający je rodzic ogranicza jego wolność, nie pozwala rozwinąć skrzydeł, podczas gdy ten rodzic po prostu chroni swoje dziecko przed niektórymi błędami.

Bóg nie uniemożliwia nam wybrania zła, ale pokazuje, co jest dobre, nie odbiera szansy na wybranie potępienia, ale pokazuje, jak osiagnąć wieczne szczęście. Uśmiech Dla mnie to ogromna różnica. Uśmiech Dla mnie to właśnie jest wolność.

W wolności wybieram posłuszeństwo Bogu. Posłuszeństwo z miłości i posłuszeństwo Miłości ... Uśmiech


- TOMASZ32-SANCTI - 08-09-2005 22:27

Annika napisała:
Cytat:"Bóg nie uniemożliwia nam wybrania zła, ale pokazuje, co jest dobre, nie odbiera szansy na wybranie potępienia, ale pokazuje, jak osiagnąć wieczne szczęście. Dla mnie to ogromna różnica. Dla mnie to właśnie jest wolność. "

Dla mnie także Bóg daje wolność, natomiast szatan sprowadza człowieka do niewoli, zniewala duszę i umysł, chce by człowiek na jego życzenie czynił zło. Bóg daje wybór, ale to co on ma do zaoferowania to miłość i życie wieczne, czego nikt po za Bogiem ofiarować nie może.

Pozdrawiam


- Aslan - 10-09-2005 11:22

1)gdzie jest moderacja
2)
Lucyfer napisał(a):No tak, wasz szatan, bo to wy w niego wierzycie! Ja nie wierze ani w Boga ani w Szatana, jestem satanista i mi z tym dobrze.

jak możesz być satanistą nie wierząc w istnienie szatana? :hahaha:

Lucyfer napisał(a):Pozatym to co ja bym robil przez wiecznosc?

nie martw się, znalazłoby się zajęcie. nie będę nawet spekuował, gdzie.


- Anonymous - 11-09-2005 03:31

Aslan napisał(a):jak możesz być satanistą nie wierząc w istnienie szatana? :hahaha:

Jakbyś miał pojęcie o satanizmie to bys wiedział, że satanista NIE WIERZY I NIE WYZNAJE SZATANA, satanista trakuje satana jako symbol wolności, a nie wierzy w jego istnienie. Każdy satanista jest ateistą! Czyli nie wierzy w ŻADNEGO boga, szatana, garbate aniołki i świętego mikołaja!!


- TOMASZ32-SANCTI - 11-09-2005 15:46

Lucyfer napisał(a):
Aslan napisał(a):jak możesz być satanistą nie wierząc w istnienie szatana? :hahaha:

Jakbyś miał pojęcie o satanizmie to bys wiedział, że satanista NIE WIERZY I NIE WYZNAJE SZATANA, satanista trakuje satana jako symbol wolności, a nie wierzy w jego istnienie. Każdy satanista jest ateistą! Czyli nie wierzy w ŻADNEGO boga, szatana, garbate aniołki i świętego mikołaja!!

A w kogo wierzy, w Boga? Satanizm to zło, które pochodzi od szatana i nie da się tego zaprzeczyć. Ty możesz sobie twierdzic co ci się żywnie podoba, ale taka jest prawda a twój nik także o tym świadczy, więc przestać pisać takie herezje.
Może lepiej byś się nawrócił a nie myślał o takich głupotach.
I zmień sobie nik, bo jest on nie stosowny do tego forum.

Pozdrawiam


- Anonymous - 11-09-2005 16:36

TOMASZ32 napisał(a):A w kogo wierzy, w Boga?

W siebie i we własne możliwości.

TOMASZ32 napisał(a):Satanizm to zło, które pochodzi od szatana i nie da się tego zaprzeczyć.

Szatan występuje w satanizmie tylko jako symbol wolności.

TOMASZ32 napisał(a):Ty możesz sobie twierdzic co ci się żywnie podoba, ale taka jest prawda

***** < poczytaj, choć pewnie to olejesz bo tylko Ty masz racje. (adres strony usuniety przez Gonzo ze wzgledu na lamanie regulaminu)

TOMASZ32 napisał(a):Może lepiej byś się nawrócił a nie myślał o takich głupotach.

Twierdzisz, ze Twoja religia jest jedyna i słuszna? Może tak trochetolerancji? Ja Cię nie nawracam na satanizm, więc i Ty mnie nie próbuj na xiaństwo nawracać.

TOMASZ32 napisał(a):I zmień sobie nik, bo jest on nie stosowny do tego forum.

Skoro tak Ci to przeszkadza to już zmieniłem.


- Cichociemny - 11-09-2005 18:45

Lucyfer napisał(a):Jakbyś miał pojęcie o satanizmie to bys wiedział, że satanista NIE WIERZY I NIE WYZNAJE SZATANA, satanista trakuje satana jako symbol wolności, a nie wierzy w jego istnienie. Każdy satanista jest ateistą! Czyli nie wierzy w ŻADNEGO boga, szatana, garbate aniołki i świętego mikołaja!!

To tak jakby grać w totolotka niewierząc że się wygra niby można ale po muchomora.
No i poco być satanistą skora każdy jest ateistą więc wg twojego rozumowania każdy ateista jest satanistą no to poco się bawić w satanistyczną szopkę z nudów.
Jakoś brak mi w tym sensu.
:hahaha: To tak jakby podać złodziejowi(i kłamcy) swój adres i klusze do domku wierząc że cie nie okradnie (bo nie istnieje) - tak tylko w imię pseudo wolności.
Ale on i tak cie cały czas okrada i jeździ na tobie jak na szkapie - tylko miarkuj on zawsze swoje szkapy zajeżdża na śmierć #-o . Jest taka biblijna zasada i odnosi się do życia każdego człowieka wierzącego lub nie "w co siejesz z tego będziesz zbierał" . Więc zastanów się na co liczysz w przyszłości i nie mówie o tej "po śmierci" 8-[


- TOMASZ32-SANCTI - 11-09-2005 20:00

pABLOelo99 napisał(a):
TOMASZ32 napisał(a):A w kogo wierzy, w Boga?

W siebie i we własne możliwości.

TOMASZ32 napisał(a):Satanizm to zło, które pochodzi od szatana i nie da się tego zaprzeczyć.

Szatan występuje w satanizmie tylko jako symbol wolności.

TOMASZ32 napisał(a):Ty możesz sobie twierdzic co ci się żywnie podoba, ale taka jest prawda

http://www.satan.pl/filozofia.php < poczytaj, choć pewnie to olejesz bo tylko Ty masz racje.

TOMASZ32 napisał(a):Może lepiej byś się nawrócił a nie myślał o takich głupotach.

Twierdzisz, ze Twoja religia jest jedyna i słuszna? Może tak trochetolerancji? Ja Cię nie nawracam na satanizm, więc i Ty mnie nie próbuj na xiaństwo nawracać.

TOMASZ32 napisał(a):I zmień sobie nik, bo jest on nie stosowny do tego forum.

Skoro tak Ci to przeszkadza to już zmieniłem.

Nie uważam, że tylko ja mam rację, ale wiem tylko że wszystko co wiąże się z szatanem jest złem. Mogę tolerować wszelkie religie i poglady, ale wtym przypadku to zła tolerować nie mam zamiaru, co nie oznacza, ze ciebie jako człowieka potepiam, tak napewno nie jest. Nawet taki człowiek jak ty, może się jeszcze nawrócić, dlatego nie mogę cie potępiać. Wypada mi się tylko za ciebie modlić, o twoje nawrócenie.

Jeśli chcesz wiedzieć to siedziałem w tym temacie dosyć długo i dosyć głeboko, ale na szczęście wyszedłem z tego i mam 100% pewność że jest to zło, które trzeba negować. Dlatego nie będę czytał o sataniźmie, ponieważ ani mnie to już nie interesuje i wiem na tyle dużo by wiedzieć, że jest to zło.

Cieszy mnie to, że zmieniłeś nika, mam nadzieję, że będziesz przestrzegał regulaminu, także pod wzgledem swoich wypowiedzi.

Pozdrawiam


- Anonymous - 11-09-2005 22:52

TOMASZ32 napisał(a):Nie uważam, że tylko ja mam rację, ale wiem tylko że wszystko co wiąże się z szatanem jest złem.

Z punktu widzenia chrześcijanina jest złem. Ale z drugiej strony gdyby filozofie satanizmu nazwać innaczej to już by się nie wiązała z szatanem.

TOMASZ32 napisał(a):Wypada mi się tylko za ciebie modlić, o twoje nawrócenie.[/guote]

Nie marnuj czasu.

[quote="TOMASZ32"]Jeśli chcesz wiedzieć to siedziałem w tym temacie dosyć długo i dosyć głeboko, ale na szczęście wyszedłem z tego i mam 100% pewność że jest to zło, które trzeba negować.

Zło... dlaczego zło? Możesz mi to wytłumaczyć? Przecież satanista nie musi być złym człowiekiem, może być lepszym człowiekiem od niejednego "chrześcijanina".

TOMASZ32 napisał(a):Dlatego nie będę czytał o sataniźmie, ponieważ ani mnie to już nie interesuje i wiem na tyle dużo by wiedzieć, że jest to zło.

Twoja wola. Ja Cię nie zmusze.

TOMASZ32 napisał(a):Cieszy mnie to, że zmieniłeś nika, mam nadzieję, że będziesz przestrzegał regulaminu, także pod wzgledem swoich wypowiedzi.

Postaram się Język

TOMASZ32 napisał(a):Pozdrawiam
Ja również

[ Dodano: Nie 11 Wrz, 2005 23:03 ]
Cichociemny napisał(a):To tak jakby grać w totolotka niewierząc że się wygra niby można ale po muchomora.
No i poco być satanistą skora każdy jest ateistą więc wg twojego rozumowania każdy ateista jest satanistą no to poco się bawić w satanistyczną szopkę z nudów.

Uśmiech Każdy satanista racjonalny jest ateistą, ale nie każdy ateista jest satanistą! = Każdy muchomor jest grzybem, ale nie każdy grzyb jest muchomorem ;] - czujesz różnice?

Cichociemny napisał(a)::hahaha: To tak jakby podać złodziejowi(i kłamcy) swój adres i klusze do domku wierząc że cie nie okradnie (bo nie istnieje) - tak tylko w imię pseudo wolności.
Ale on i tak cie cały czas okrada i jeździ na tobie jak na szkapie - tylko miarkuj on zawsze swoje szkapy zajeżdża na śmierć #-o . Jest taka biblijna zasada i odnosi się do życia każdego człowieka wierzącego lub nie "w co siejesz z tego będziesz zbierał".

Czy ja komuś dałem klucze? Co innego jak bym wierzył i wyznawał szatana, ale nie wierze, nie wyznaje, więc kluczy nikomu nie daje. A co do Twojego przykładu to jeśli złodziej "nie istnieje" to jak mnie okradnie?

Cichociemny napisał(a):Więc zastanów się na co liczysz w przyszłości i nie mówie o tej "po śmierci" 8-[

Na osiągnięcie zamierzonych celów, które będę się starał osiągnąć własnymi siłami, a nie czekał na manne z nieba.


- Offca - 11-09-2005 23:25

pABLOelo99 napisał(a):Na osiągnięcie zamierzonych celów, które będę się starał osiągnąć własnymi siłami, a nie czekał na manne z nieba.

Ależ nie musisz! Otrzymujesz ją dzień w dzień :krzywy:


- TOMASZ32-SANCTI - 12-09-2005 02:38

pABLOelo99 napisał:
Cytat:"Zło... dlaczego zło? Możesz mi to wytłumaczyć? Przecież satanista nie musi być złym człowiekiem, może być lepszym człowiekiem od niejednego "chrześcijanina"."

Zapewne, moze powiesz w takim razie co ty robisz by być lepszy od takiego chrześcijanina? Kochasz bliźniego jak siebie samego?
A może dajesz jałumużnę?
Podaj nam jakies przykłady by nas przekonać, że rzeczywiście możesz być lepszy od niejednego chrześcijanina.

Pozdrawiam