Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net
Satanizm - czym jest ? - Wersja do druku

+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Religia w Świecie (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Magia, sekty i wszystko inne (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Satanizm - czym jest ? (/showthread.php?tid=345)



- Offca - 06-03-2005 00:03

Posłuchaj czasem, co pani mówi na języku polskim, albo zajrzyj do słownika języka polskiego jak nie wiesz co to herozim , Harpoon...
Też będziesz się odznaczać taką kulturą osobistą jak Twoja Siostra w "wierze" ( :?: :?: :?: ) ? Już chyba nie trzeba wyjaśnień. Naamah już chyba wystarczająco się popisała i uświadomiła czym jest satanizm.


- Harpoon - 06-03-2005 00:18

Naamah dobrze wie co mówi, tylko wy nie możecie tego zrozumieć. Szczególnie Ty Offca, bo Naamah na Ciebie najechała
ehh... takie życie


- Offca - 06-03-2005 00:22

Nie Harpoon. Ja ją doskonale rozumiem. Heh, wybacz, ale ja nie "głupieję", jak ktoś na mnie najeżdża. Buahahaha, zresztą co to ma do rzeczy?? Harpoon, pomyśl czasem poważnie :o
Doskonale ją rozumiem. Nie potrzebuję tłumacza.


- Harpoon - 06-03-2005 00:47

No nie do końca mi się wydaje żebyś ją rozumiała
Ale ok, niech Ci będzie. Zresztą po postach widzę, że wyczytujecie z postu Naamah to co chcecie wyczytać


- Anonymous - 06-03-2005 01:10

[-X dla wszystkich ktorzy cos pisza choc nie maja pojecia:prawdziwy Satanizm nie byl jeszcze kiedykolwiek przedstawiony w jakiejkolwiek telewizji czy prasie!dla tych ktorzy opieraja swe wypowiedzi na biblii starego i nowego testamentu:to wasze ksiazki i choc je powazam to ich wypowiedzi nie sa objektywne!to tak samo jakbym traktowal chrzescijanstwo wedlug koranu,czy muzulmanow wedlug mitologii!dla tych ktorzy chca 5 przykladow dobra w Satanizmie:to po pierwsze zlo i dobro to pojecia wzgledne!to co dla katolika jest zlem moze byc dla muzulmanina dobrem jak np wysadzanie sie i innych w powietrze dla wejscia do ich nieba!albo spozycie miesa wieprzowego nie jest dla katolika niczym zlym a wedlug koranu to grzech smiertelny!tekze jako przyklad dobra w Satanizmie przedstawie np:traktowanie dzieci i zwierzat za istoty swiete,postepowanie zgodnie z wlasnym swiatopogladem(a nie obludne grzeszenie i spowiadanie)!tolerancja innych wyznan!zachowanie praw natury( a nie jakis pozorny celibat)!ambitne dazenie do osiagniecia celow zyciowych a nie bezsensowna modlitwa z zalozonymi rekami!dzieki harpoon za poruszenie tego tematu!pozdrawiam wszystkich o podobnych pogladach! :diabelek:


- Harpoon - 06-03-2005 01:25

Astarot, nie ma za coUśmiech
I tu wszyscy pozostali (oprócz Naamah) macie dowód na to, że dla satanisty życie ludzkie jest rzeczą świętą, nie pamiętam już kto napisał, że chciałby, żeby ludzie stawali się satanistami. Astarot dobrze wie, co mówi, a jego słowa są potwierdzeniem tego, co ja wcześniej pisałam.
Dzięki Astarot za odwiedzenie forum i te kilka słówUśmiech


- Jólka - 06-03-2005 02:18

poswiecilam sie i przeczytalam caly temat i... niewiele z tego zrozumialam Smutny
z tego co sie orientuje, to satanizm ma swoja czarna msze w odroznieniu ob bialej czyli chcrzescijanskiej
ma swoje przykazania (10 przykazan satanistycznych) -tekstu niestety nie przytocze, bo... gdzies mi wcielo te materialy Smutny
z tego co tam przeczytalam to... tez autor tej ksiazki twierdzil, ze to pseudosatanisci niszcza pomniki i skladaja ofiary... i to o czym sie mowi w mediach nie ma wiele wspolnego z satanizmem...
poza tym bylo tam tez tyakie stwierdzenie, ze dla satanistow bogiem jest szatan...

(mam nadzieje ze mnie nie zbanujecie za to, poprostu chcialam przekazac to co przeczytalam-jak o tym mowilam na zajeciach, to wszyscy na mnie dziwnie patrzyli, bo satanisci farbuja sobie wlosy na czarno a ja wtedy wlasnie mialam czarne wlosy Oczko poza tym majac tyle wiedzy... no coz moi ludzie z grupy uznali mnie... ze jestem, a przyzjae sie oficjalnie i publicznie, nigdy nie bylam satanistka, nie jestem i nie bede... bo Jezus jest moim jedynym Panem Oczko )


- Harpoon - 06-03-2005 02:33

Julia... Tak... dla satanisty Szatan jest Bogiem, ale nie tak jak Jahwe jest Bogiem dla chrześcijanina. To jest trochę bardziej skomplikowane. Poproszę Atarota, to on to wyjaśni.
I satanista nie ma swoich 10 przykazań, cała Biblia Szatana jest jakby przykazaniem dla satanisty. Ale fakt, jest w satanizmie coś takiego jak "11 zasad satanistycznych dla ziemi". Możesz to porównać do 10 przykazań, jeśli chcesz. Każdy ma w końcu wolną wolęJęzyk
Julia i z pewnościa nikt Cię nie zbanuje, bo wyraziłaś tylko to, co myślisz. Tu nie ma żadnego powodu do bana Uśmiech:* HeheDuży uśmiech
Jeszcze cosik. Julia, jesteś chyba pierwszą osobą, która wie, że sataniści są myleni z pseudosatanistami (nie licząć Naamah, Lilith I Astarota), A w dodatku wiesz co jest czym.

P.S. Ubiór od razu nie świadczy o byciu satanistą ;P


- Jólka - 06-03-2005 03:11

no wlasnie... w ksiazce o ktorej wspominalam 9nie zanm niestety tytulu i autora, bo dostalam to w kserowkach z ksiazki) bylo wtraznie napisane ze jest to 10 przykazan satanistycznych...
nie czytalam biblii satana ... ale z tego co wiem to moze nie satanisci, ale okresle to tak, osoby uwazajace sie za satanistow najczesciej maja dlugie czarne wlosy, uberaja sie na czarno w widocznych miejscach nosza jakies gadzety, ktore sie kojarza z satanizmem (pentagram, krzyze itp) poza tym w stroju najczesciej sa to bluzy z wizerunkami (nie wiem jak to okreslic, czy wizerunek jest tu odpowiednim slowem) a wiec nosza bluzy z wizerunkami kapel ktore uznane sa za satanistyczne...
poza tym trzeba odroznic te osoby, ktore rzeczywiscie w to weszly i pseudosatanistow, ktorzy sie tylko za takich uwazaja a w zasadzie nie wiedza do konca o co w tym chodzi Oczko
( a wiem to, poniewaz mialam zajecia odnosnie pracy z czylonkami sekt i subkultur Oczko )


- Harpoon - 06-03-2005 11:55

Julia, dla mnie odróżnienie pseudosatanisty od satanisty jest bardzo proste. Oczko
A co do obnoszenia się ze swoim satanizmem - ludzie są różni.


- Anonymous - 06-03-2005 12:16

a co do twojej wypowiedzi Julia to chyba sie mylisz, jestem satanistką a nie przynaleze do zadnej organizacji ,sekty ,ruchu religijnego,nie odprawiam czarnych mszy i nie słuze nikomu za ołtarz i nie prawdą jest rowniez ze satanisci nosza czarne stroje i sluchaja "diabelskiej muzy" chyba za bardzo uogólniasz , to ze ktoś ma sad nie znaczy ze musi jesc z niego jabłka. A co do calej reszty nie bede nikomu nic tłumaczyc i wyjasniać po raz setny bo chyba wszystko juz zostało powiedziane ,Harpoon naswietlila temat wystarczająco , jesli ktos nie chce ,w zaden sposob nie zrozumie.
A co do Harpoon trzeba jej przyznac medal za odwage zeby poruszac taki temat na tym forum(!)


- Jólka - 06-03-2005 12:24

naamah... napislam to, co przeczytalam w ksiazce na temat satanizmu, co nie oznacza ze sie w pełni z tym zgadzam. mialam kolege sataniste i... odbiegal on od tego, tzn. nie sleplial tych warunkow o ktorych pisla ta ksiazka, wiec...
a co do ciebie, to nie znam cie wiec nie wiem czy jestes satanistka czy nie Oczko


- Harpoon - 06-03-2005 12:33

Naamah666, dzięki za medalUśmiech
Właśnie, Naamah napisała, że nie należy do sekty itp.. To właśnie świadczy o tym, co ja pisałam wcześniej, że satanizm jest indywializmem, czy jakoś tak.
Julia i zapewniam Cię, że Naamah jest 100% satanistką.
Tak na koniec dodam, że rzeczywiście, kto nie będzie chciał zrozumieć i przyjąć do świadomości tego, co jest już napisane na temat satanizmu, to się go przekonać na pewno nieda. Bo to jest jak walka z wiatrakami, jak świecenie ślepcowi w oczy i pytanie się czy coś widzi...
Eh... Ale kilka rzeczy jeszcze nie zostało wyjaśnionych i muszę poczekać na Astarota, żeby to wyjaśnił, bo sama szczerze mówiąc nie umiem, więc proszę moderatorów, żeby jeszcze nie zamykali tematu Oczko


- Anonymous - 06-03-2005 13:11

Nie wiesz kim jesteś :?: Człowiekiem :!: - to podstawa :!: po drugie stworzeniem i teraz tylko ważne pytanie, stworzonym przez Kogo :?: (nie licząc rodziców - bo zadam pytanie co było pierwsze jajko czy kura :?: )
Tak jestem człowiekiem stworzonym przez Boga. Lecz mam mętlik co do pojęć, dogmatów, wartośći w które wierzę i które wyznaję. Nie mogę zakwalifikować się do rzadnego wyznania, religii. A trochę brakuje mi ometkowania.

Więc, gdyby tak nie było to nadal byłabyś satanistką tak :?: =D> :o Smutno mi czytać takie rzeczy :!: Ale to jest moje zdanie :!: :|
Tak, być możę bym była, bo jest w tej filozofii pewna logika, jakiś sens. Nie jest ad stricto zła. Nie pasuje mi to, że upychano mnie do jednego worka z półgłówkami dla których agresja jest sensem życia. Lecz był to tylko jeden aspekt historii z moim odejściem od Niosącego Światło.
[/i]


- Harpoon - 06-03-2005 13:20

Lilith, ja widzę, że Ty naprawdę masz wielki mętlik. Bo kiedyś jak rozmawiałyśmy, to napisałaś, że masz wielki sentyment do chrześcijaństwa. Potem, że też do satanizmu, a teraz interesuję Cię magia wicca. Rozumiem, że możesz być tym wszystskim zainteresowana, ale nie będziesz się dobrze czuła, jeżeli nie zdecydujesz się w końcu. I prawdziwą satanistką chyba nie byłaś skoro piszesz, że nie podobało Ci się to, że ludzie "upychali cię do jednego worka z ludźmi dla których jedynym sensem jest agresja".
Czyli tak się przejmowałaś opinia ludzi? A może mialaś za dużo wspólnego z pseudosatanizmem niż z satanizmem? Nie wiem Lilith, nie chcę Cię oceniać, ale takie jest moje zdanie, że bez zdecydowania ani rusz.
A powiedz mi jeszcze LIlith jakie były pozostałe aspekty Twojego odejścia od Lucyfera?