+- Forum Ewangelizacyjne e-SANCTI.net (http://e-sancti.net/forum)
+-- Dział: Inne tematy (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Wolne forum (/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Czy śmierć jest złem? (wydzielony) (/showthread.php?tid=3614)
Strony: 1 2
RE: Czy śmierć jest złem? (wydzielony) - Daniela - 28-05-2008 13:29
rodzyna napisał(a):no bez takich mi tu !!zaraz mi wytkną, że to nie czat, ale ewentualnośc zejśia z tego świata nalezy przyjąc do wiadomości, nikt nie zna dnia i godziny, więc nie jest to wykluczone. Pójdę na zakupy, cegła mi na głowę spadnie i dead.
- Dunia - 28-05-2008 13:38
Nie ma to jak być optymistą... :lol2:
- omyk - 28-05-2008 14:02
No pewnie, że optymistą. Dlaczego śmierć kojarzona jest ze złem?
- heysel - 28-05-2008 18:35
omyk napisał(a):Dlaczego śmierć kojarzona jest ze złem?Bo jest złem.
- Sivis Amariama - 28-05-2008 19:00
Zależy jak się do niej podejdzie :>
- heysel - 28-05-2008 19:22
Sivis Amariama napisał(a):Zależy jak się do niej podejdzie :>To, że złe można tak ubrać, że wynikać będzie, że to jednak dobre to ja wiem, to się chyba sofistyka zwało. To, że ze złego można wyprowadzić dobre, nie oznacza, że złe przestaje być złym. Skoro śmierć jest dobra, to czemu ma zostać pokonana ?
Poza tym moment mojego spotkania z panem szatanem wolę odciągnąć na jak najpóźniej.
- Sivis Amariama - 28-05-2008 19:38
Możesz też sprawić, że się spotkasz z kimś innym
- heysel - 28-05-2008 20:15
Sivis Amariama napisał(a):Możesz też sprawić, że się spotkasz z kimś innymI co ? To wszystko co potrafisz napisać w odpowiedzi ? Żadnego komentarza do meritum mojego posta ?
Poza tym wiem, że mogę prosto do piekła, bez formalności. Ale przedtem chcę spojrzeć w twarz tego, który mnie tam ześle.
- rodzyna - 28-05-2008 20:19
heysel napisał(a):Ale przedtem chcę spojrzeć w twarz tego, który mnie tam ześle.
wystarczy lustro :]
- Sivis Amariama - 28-05-2008 20:21
No spoko, ale nie mam się czego czepiać z tego meritum, tak samo jak Ty nie miałeś;>
Cytat:To, że złe można tak ubrać, że wynikać będzie, że to jednak dobre to ja wiem, to się chyba sofistyka zwało. To, że ze złego można wyprowadzić dobre, nie oznacza, że złe przestaje być złym. Skoro śmierć jest dobra, to czemu ma zostać pokonana ?I masz rację. Napisałem tylko, że jak się chce, można znaleź w śmierci pozytywne aspekty:>
Cytat:Poza tym wiem, że mogę prosto do piekła, bez formalności. Ale przedtem chcę spojrzeć w twarz tego, który mnie tam ześle.Jasne. Najłatwiej jest trafić do piekła właśnie nic nie robiąc.
Ale po co?
A twarz z daleka zobaczysz. I Twoje cietpienie będzie polegało na nieskończonej tęsknocie za nią...
[ Dodano: Sro 28 Maj, 2008 20:22 ]
rodzyna napisał(a):wystarczy lustro :]Dokładnie!
Jaka bystra dziewczyna ;*
- heysel - 28-05-2008 20:40
Sivis Amariama napisał(a):A twarz z daleka zobaczysz. I Twoje cietpienie będzie polegało na nieskończonej tęsknocie za nią...To niech da mi teraz święty spokój, a nie mnie dręczy. I tak się wycierpię za wsze czasy. Mało mu ? Musiał mnie sobą zawirusować ? To niech teraz da mi odtrutkę na siebie.
[ Dodano: Sro 28 Maj, 2008 20:41 ]
rodzyna napisał(a):wystarczy lustro :]Niestety zbiło mi się.
- Sivis Amariama - 28-05-2008 22:22
hysel napisał(a):To niech da mi teraz święty spokój, a nie mnie dręczy. I tak się wycierpię za wsze czasy. Mało mu ? Musiał mnie sobą zawirusować ? To niech teraz da mi odtrutkę na siebie.Skoro już zostałeś "zawirusowany" (osobiście nie przepadam za dawkinsowską terminologią
), może wykorzystaj tego wirusa jak najlepiej się da?
- aga - 30-05-2008 02:42
Czy śmierć jest złem? Na pewno nie, jeżeli podchodzi się do niej z wiarą. Śmierć jest początkiem szczęścia. Jeżeli rodzina także z wiarą podchodzi do śmierci bliskiej osoby to wtedy raduje się w pewnym sensie ze śmierci - bo oznacza ona piękniejsze życie.
Pewnie wielu z Was ma podobne doświadczenie...muszę powiedzieć, że był czas, po Seminariach Odnowy, kiedy chciałam umrzeć. Nie dlatego, że chciałam nie żyć, że mi tu źle było. Mnie na ziemi było źle, ponieważ zbyt daleko był mój Pan i chciałam już się z Nim spotkać, jakby nie mogłam doczekać się spotaknia z Nim. A więc śmierć na pewno nie jest czymś złym
Wydawać się może złem wtedy, gdy człowiek jest nieuporządkowanie przywiązany do tego, co na ziemi.
- Dunia - 30-05-2008 11:45
aga napisał(a):muszę powiedzieć, że był czas, po Seminariach Odnowy, kiedy chciałam umrzeć. Nie dlatego, że chciałam nie żyć, że mi tu źle było.
Ja miałam coś podobnego... tzn. Kiedyś bardzo bałam się śmierci ale wtedy byłam daleko od Boga. Ale właśnie po moim "nawróceniu" to uświadomiłam sobie iż śmierć nie jest niczym złym ponieważ będziemy z tym Którego KOCHAMY i Który jest dla nas WSZYSTKIM (no może dla niektórych)
- Polonium - 30-05-2008 15:06
Smierc jest poczatkiem nowego zycia, mozna ja porownac do Paschy (pesach=przejscie).
Jest to prawie jak wejscie Izraelitow do Ziemi Obiecanej. Przechodzi sie z rzeczywistosci materialnej do rzeczywistosci nowej - mistycznej, do unii hipostatycznej. Jak Chrystus laczy w sobie dwie natury - boska i ludzka, tak czlowiek w Chrystusie ma pelna lacznosc z Bogiem.
Zobaczmy, co mowi o smierci Swiety Pawel:
"Dla mnie bowiem żyć -- to Chrystus, a umrzeć -- to zysk. Jeśli bowiem żyć w ciele -- to dla mnie owocna praca, co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaś w ciele -- to bardziej dla was konieczne" (Flp 1,21-24; por. Rz 14,8).